Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Mysle ze nie masz szans :wink: bo :

Audi S5

Rodzaj silnika:benzynowy

Pojemność silnika [cm3]:4163

Moc maksymalna [KM/kw](obr/min):354/260 (7000)

Maks. moment obr. [kGm/Nm](obr/min):44.9/440 (3500)

Typ napędu:4x4

Skrzynia biegów:6 - biegowa, manualna

Przyspieszenie (od 0 do 100km/h ):5.1

Prędkość maksymalna [km/h]:250

 

Za duza moc, powyzej 140 km/h mysle ze dobry kierowca cie zniszczy. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foreks aka fynfcys-drajcys pojawia sie nagle i znikad (...) to tak jakby dr Jekyll wystepowal razem z mr. Hyde'em; a jego batmobil rzuca cien evo.

 

szarzujesz i nie widzisz, ze szusujemy w przeciwnych kierunkach. zadajsz duzo glupich pytan i nie odpowiem na nie, bo wiecej zla uczynily glupie odpowiedzi, niz stawianie glupich pytan. chcialbys poznac wielka tajemnice alkowy, ale nigdy jej nie poznasz, a jak poznasz, to nie zaakceptujesz, a to nie to samo, wiec szkoda naszego czasu. didzej Fynfcys Drajcys i jego nowy kolektyw „Beatz Irresistible Attack” nie dzieli sie, tylko dwoi i troi i nie musisz wiedziec, nad czym obecnie pracuje, bo Twoje pragnienia maja duzo wiecej uroku, niz ich zaspokojenie. Dr Jekyll, Mr. Hyde i Batmobil to energetyczne wampiry i to przez nich ceny ropy szybowaly, ale trafily w nadlatujacego jastrzabia o sokolim wzroku i on sie strasznie wnerwil. dlatego placisz teraz tyle, ile placisz i zalezy to tylko, po ktorej stronie barykady stoisz. nigdy nie poznasz Fynfcysia, ani Drajcysia, bo oni sa podmiotem lirycznym, a jak wiadomo podmiot liryczny jest maly i zapyzialy i niewidoczny w tlumie. konczac chce napisac kryzysowego soneta lirycznego autorstwa nieznanego, ale klawego:

 

kryzys jest blisko, koniec techno burzliwej epoki, blichtru i przepychu,

radosc byla krotka, bol i smutek na trzezwo bedzie wieczny,

przyszosc jest owinieta w tajemniczosc i opakowana w niejednoznacznosc,

przeszlosc jest niezrozumiala.

bedac w okopie staraj sie wygladac niepozornie, kiedy przyjda odebrac ci samochod i dom,

bagnet forumowiczu na bron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlapnal filizanke krwi chrzescijanskich niemowlat

 

 

Ooooo, i to jest odpowiednie podejscie do dzieci. Wszystkich dzieci. :twisted::mrgreen:

OT: Simon1, co Ty masz do tych dzieci? :roll:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

aaa, zapomnialem, masz "nieplanowane" przedszkole pod bokiem... :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szarzujesz i nie widzisz, ze szusujemy w przeciwnych kierunkach. zadajsz duzo glupich pytan i nie odpowiem na nie, bo wiecej zla uczynily glupie odpowiedzi, niz stawianie glupich pytan. chcialbys poznac wielka tajemnice alkowy, ale nigdy jej nie poznasz, a jak poznasz, to nie zaakceptujesz, a to nie to samo, wiec szkoda naszego czasu. didzej Fynfcys Drajcys i jego nowy kolektyw „Beatz Irresistible Attack” nie dzieli sie, tylko dwoi i troi i nie musisz wiedziec, nad czym obecnie pracuje, bo Twoje pragnienia maja duzo wiecej uroku, niz ich zaspokojenie. Dr Jekyll, Mr. Hyde i Batmobil to energetyczne wampiry i to przez nich ceny ropy szybowaly, ale trafily w nadlatujacego jastrzabia o sokolim wzroku i on sie strasznie wnerwil. dlatego placisz teraz tyle, ile placisz i zalezy to tylko, po ktorej stronie barykady stoisz. nigdy nie poznasz Fynfcysia, ani Drajcysia, bo oni sa podmiotem lirycznym, a jak wiadomo podmiot liryczny jest maly i zapyzialy i niewidoczny w tlumie. konczac chce napisac kryzysowego soneta lirycznego autorstwa nieznanego, ale klawego:

 

ha! Ja sie dopiero rozpedzam. Widze i dostrzegam, ale to juz nie to samo (copywrite: demono). Jako jeden z ostatnich upadlych aniolow, oligarcho gabrielowy odpowiedzialny za kryzyz finansowy, powinienes wiedziec, ze istota retoryki glupich pytan jest brak checi na uzyskanie jakiejkolwiek odpowiedzi – nawet glupiej. Tym bardziej glupiej! Wbrew pozorom, co to sie zbiegly prawie jak okolicznosci ku radosci rozbawionych gosci grajacych w kosci i nabawiajacych sie watroby marskosci, nie chce tez poznawac tajemnic alkoholowych, bo je znam i akceptuje niczym gume, ktora zuje. Stojac po bezolowiowej stronie barykady nonsensu, plwam na tego jastrzebia o spojrzeniu sokolim jak do kredensu – nie kryjac uciechy, bo to nie ma precedensu. Plwam tak celnie i skutecznie, ze sedno watku tonie w czelusciach bezsensu. Co do liryki podmiotu, mylisz sie strasiecznie, w tlumie widoczny on jak czeresnia na ciescie, w ekskluzywnej cukierni, w duzym miescie. Twoje Dojcze-techno-bros alter ego, sniegowy kolego, znam jak bialy siedmiolatek klocki lego, wiec nie wchodzmy na dywagacji drzewo, bo spadniesz i wyladujesz w evo.

 

Mozna by tak dwa tygodnie, lecz juz – po krotkiej chwili – uwieraja mnie spodnie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli pytacie pytacie mnie, co sadze o swoich krytykach, to powiem wam, ze to jak pytac latarnie, co sadzi o pieskach, wyprowadzanych przez starsze panie na spacer :mrgreen:

Pytanie bylo inne :mrgreen: Nic mnie nie obchodzi, co sadzisz o krytykach :roll: No ale moze wolisz stac w miejscu jak slup i sluzyc za przedmiot do.... tzn. przedmiot zainteresowania krytykow :wink:

 

Rusz sie troche, bo akurat twoj nocny objazd miasta lubie poczytac :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusz sie troche, bo akurat twoj nocny objazd miasta lubie poczytac

nie jezdze ostatnio po nocach. znudzil mi widok nocnej gangsterki, dziewczynek, porno mody i zuchwalych narcotraficantes. przesiaduje po nocach w domu, albo przesiaduje po barach, ale na nikogo nie patrze. pijam tylko ciezkie alkohole i nic nie jem. zastanawiam sie, czy byle slowa bylego Wiceprezesa maja sens i ze zycie jest bez sensu. jestem za glupi, zeby sam sobie odpowiedzic, czy zycie jest dobre, czy zycie jest zle. dlatego sadze, ze zycie jest inne i na pewno zycie jest rozczarowaniem jak nagla i nieuleczalna choroba i jej smiertelnosc wynosi 100%. pomimo tego usmiecham sie, bo jak cos nie mi nie idzie, to zawsze mam to na kogo zwalic i wali mnie to, ze zle i tragiczne wydarzenia wczesniej czy pozniej maja miejsce, po czym ten proces cyklicznie sie powtarza, bo ja nie boje sie cierpienia, a Wy sie boicie cierpienia i cierpicie ze strachu. zastanawiam sie nad cierpieniem tego Forum. gdyby cierpienie czegos uczylo, to Forum byloby najmadrzejszym forum. to Forum nic sie nie uczy i ciagle brnie jak wielka niewiadoma i wszyscy jestesmy w okolicy stalej matematycznej czarnej „D”. Wasza intuicja jest wlasciwa i Forum trzeba zamknac, bo pojawia sie za duzo pytan. niektorzy zadaja pytania, czy Dariusz Darecki to foreks. bardziej inteligentni pytaja, czy Dariusz Darecki dzialal sam. najtezsze glowy pytaja, czy foreks to Big Zenek i czy Dyrekcja to foreks i czy Grazyna tak naprawde przeszla ostatnio niechrzescijanska operacje i przyjela zupelnie przypadkowo imie Przemyslaw. nie potrafie Wam odpowiedziec na tak sformulowane pytania, bo nie ma na nie dobrej odpowiedzi, a jak nie ma dobrej odpowiedzi, to trzeba odpowiadac szczerze, a do tego nic mnie nie zmusi i nie ma takiej kwoty.

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne rzeczy bronią się bez konieczności ich zachwalania.

Twoje teksty bronią się same.

 

Co by o Tobie nie mówić, "dobry styl polega głównie na tym, że ma się coś do powiedzenia" :wink: I chwała tym, ktorzy nie zabierają się do pisania, i tym którzy robią to dobrze.

 

szacun za teksty :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...