Gniewny Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 marek 790 Jakie masz opony? Tak jak kolega wyżej napisałem koleiny i ściąganko, jeżdżę terenówkami od paru ładnych lat, minimum 31" na ośkach, nie mówię o Forku bo to żony , generalnie na naszych drogach masakra, dwie łapki na kierze... co do Subaru, w naszym są 215 tki, i też mam takie odczucia choć nie tak dobitne jak przy 31", także luzik, troszku samokontroli i do ogarnięcia , wyjedź gdzieś na lusterko i zobacz czy problem też będzie zauważalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kitewinger Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Hmm jedno to koszty utrzymania Forka a drugie to awaryjność. Koszty wysokie ale na pewno nie można powiedzieć o forkach, że są awaryjne. Mam wersję z turbo i jeździ bez problemów i to na LPG (Jako). Jedyny element, który nawala to łączniki staba. Do tej pory całość zawieszenia jest jeszcze oryginalna - całe gumożelastwo wytyrzmało prawie 200.000 na polskich drogach. Turbo zdrowe, ładowanie jak fabryka kazała, nic nie faluje, AFR prawidłowy, wyprzedzenie zapłonu wskazuje, że spalania stukowego nie ma, a moc nadal jest utrzymana jak z fabryki (nawet kilka kucy więcej). Fakt, że mój forek za poprzedniego właściciela zrobił w 12 miesięcy 120.000 km na trasach polska-włochy, więc może te autostrady mu na dobre jednak wyszły wbrew temu co niektórzy twierdzą Nie wiem, może mi się trafił wyjątkowo zadbany model ( z PL) a może po prostu innym trafiły się zakatowane. Jak sam szukałem forka to na 10, które oglądałem tylko jeden trafił mi się z polskiego salonu i tego właśnie kupiłem. Ja jestem zadowolony chociaż fakt, że koszty dużego przeglądu (rozrząd, pompa wody, paski, reg. zaworów) mogą zaboleć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SUBORO Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 to jest do naprawy/wymiany Wymiany ? Chyba że na Skodę 8) Ale widzę, ze mieszkasz we Francji - tam chyba jest dużo mniej aut Subaru niż w Polsce ..? Ja bywam w departamencie Oise (60) i chyba nigdy nie widziałem tam Forestera. Imprezę już prędzej, 1 na dzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 ja widuje codziennie ale cały czas tego samego i imreze tez bo zona pozniej do pracy wyjezdza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek790 Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 marek 790Jakie masz opony?. Michelin 215/60R16 na takich autko dostałem. Są już deko zjechane więc to ich ostatni sezon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gniewny Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Hmmm, źle powiedziałem, bo w tej chwili stoi jeszcze na zimówkach które są 225, letnie są 215, i to na 225 mam te lekkie ściąganie, na 215 jeszcze nie wiem... nu tak czy inaczej, u nas w Białym, hmmm, może zobacz na odcinku od wiaduktu do Auchana, tam jeszcze dobra nawierzchnia, może nie będzie problemu, a może to wina starych opon skoro mówisz, że zjechane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Gniewny, dziwna przyjales zasade :roll: zimowki szersze od letnich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gniewny Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Gniewny, dziwna przyjales zasade :roll: zimowki szersze od letnich nic nie przyjmowałem, tak dostałem w pakiecie , też się zdziwiłem, a że opony prawie nówki to przeca nie będę wymieniał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 mam 17 lato oem 215/55r17 p7 i zima 215/60r16 gy 17 et 48 16 et 38 zero problemów z koleinami itd. co do szerokich opon zimą uważam ze to bzdura że węższe są lepsze. miałem rożne opony i bieżnik miał większe znaczenie niż szerokość opon. Skoro producent przewidział takie rozmiary opon to chyba wie co misze, tym bardziej w aucie 4x4 pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arq Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 mam 17 lato oem 215/55r17 p7 i zima 215/60r16 gy17 et 48 16 et 38 zero problemów z koleinami itd. co do szerokich opon zimą uważam ze to bzdura że węższe są lepsze. miałem rożne opony i bieżnik miał większe znaczenie niż szerokość opon. Skoro producent przewidział takie rozmiary opon to chyba wie co misze, tym bardziej w aucie 4x4 pozdrawiam Mam tak samo ale na letnich sie lepiej jednak prowadzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 co do szerokich opon zimą uważam ze to bzdura że węższe są lepsze. miałem rożne opony i bieżnik miał większe znaczenie niż szerokość opon. Skoro producent przewidział takie rozmiary opon to chyba wie co misze, tym bardziej w aucie 4x4 Bzdura / nie bzdura. Zależy od warunków. Cieńsza opona w wyniku większego nacisku jednostkowego lepiej wgryza się w śnieg tak więc na dużej ilości kopnego śniegu taka opona będzie lepsza. Natomiast na "normalnej" drodze może wydłużyć drogę hamowania. Jako, że większość czasu spędzamy na drogach które są albo czyste albo z błotem pośniegowym to stosowanie cieńszych opon większego sensu nie ma stąd takie podejście producenta. Dodatkowo AWD niejako zmniejsza potrzebę lepszej przyczepności na oponie więc jeszcze bardziej maleją zalety cieńszych opon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Cieńsza opona w wyniku większego nacisku jednostkowego lepiej wgryza się w śnieg tak więc na dużej ilości kopnego śniegu taka opona będzie lepsza. też tak myślałem. W almerze miałem nówki 185/65r15 i nie mogłem podjechać w różne miejsce na kopnym śniegu. Po zmianie na 205 wszelkie problemy znikły obie nowe, ale różny bieżnik. gorsza continental, lepsza yokohama. dlatego stwierdzam że kluczowa jest kwestia bieżnika Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gniewny Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Nu weźcie mnie nie straszcie, autko z roku '04 i 55 tysi przebiegu, od miłej pani kupione które to mjała prawie od nowego i cały dotychczasowy serwis tylko w aso Subaru, same oryginały, może nie bedzie tak źle? Póki co oleum musze wymienić a tak, nic nie puka nic nie stuka ( tfu tfu tfu za lewe ramię ) Póki co to rozrząd musisz zmienić jak nie był zmieniany. To może ktoś podpowie w forku z 2004 roku 2,5 wolnossący z usa jaka pompa wody, podobno są trzy rodzaje, i jak mi powiedzieli w sklepie najlepiej żebym wymontował i do nich przyjechał to prawdopodobnie dobiorą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
car1961 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 To może ktoś podpowie w forku z 2004 roku 2,5 wolnossący z usa jaka pompa wody, podobno są trzy rodzaje, i jak mi powiedzieli w sklepie najlepiej żebym wymontował i do nich przyjechał to prawdopodobnie dobiorą. jest jeden rodzaj ,jak mogą znac sie w sklepie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomozTM Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 PanKazio, to jest forum fanów marki Subaru. Sprzedaj Subaru - kup Toyotę Co Ty biedaku kupisz żeby być zadowolonym? No na pewno nie Subaru haters gonna hate Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Jeżdżę już od roku s-turbo w zasadzie żadnych większych problemów jedyne co zrobiłem to wymiana przepływki ( była już Padnięta przy zakupie auta) i wymiana SlSów na zwykłe amortyzatory. Aktualnie strzeliła mi prawa przednia sprężyna o tyle szczęśliwie że tylko mala cześć pierwszego zwoju, auto nawet o cm nie usiadło.Żadnych wycieków oleju wszystko sprawne nic nie puka i nie stuka oby tak dalej. Poczytałem troszkę że warto wymienić tylny stabilizator na GT wiec to tylko chyba zrobię dla poprawienia trakcji. REMAP może fajna sprawa ale niestety 3tys to o jakieś 1,5tyś za dużo i tylko w poznaniu szkoda kasy. Wiec zostaje przy serii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JFP Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Hejka, witam wszystkich , Ponieważ koncepcyjnie uważam forestera za bdb auto pięć lat jeździłem Toyotą bezawaryjnie do 430.000 km i z tym przebiegiem została sprzedana, nie było żadnych problemów z niczym , poszukiwałem następcy padło na subaru forester miał być niezawodny , bezawaryjny a okazało się że przy 80.000 coś padło w skrzyni i jest problem z napędem na 4 koła , wyje łożysko chyba któregoś koła... Co do pierwszego to się zgadzam. Moją toyotę z silnikiem gaźnikowym (sic!) sprzedawałem z przebiegiem 400 000 km, silnik nigdy nie był naprawiany, żadna uszczelka pod głowicą itp. Nie miałem żadnych problemów ze sprzedażą, bo każdy mechanik wiedział, że ten benzyniak ma gwarantowany przebieg 500 000 km! O takich samochodach mówi się w USA, że auto stanie dopiero wówczas, jak silnik wypadnie a asfalt. Cóż, jeśli takich samochodów już się nie robi. Nawet toyota ;-) Co do drugiego, to mam nadzieję, że miałeś cholernego pecha, bo właśnie zamierzam pchać się w takie auto... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doom21 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 2 lata temu kupiłem forka 2006 n/a 140tys. od znanej osoby w Polsce. od tej pory wymieniłem tylko płyny i filtry. od tej pory zapaliła się tylko kontrolka check engine co jest związane z egr. nie wymieniam bo w aso krzykneli kilka tys zł. mam n/a wiec polecam n/a . sporo tylko pali ale stały naped i 150 koni musi kosztowac dodam ze teraz jezdzi lexusem i narzeka:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Balcerek Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Forka nabyłem w październiku 2012, od tamtej pory przejechałem ponad 7tys km, awarii zero (odpukac!), jedyny wydatki to były opony zimowe, akumulator i żaroweczka od podświetlenia zegara . autka raczej nie oszczędzam, czesto wjeżdżam do lasu, nie jakiś wielki off road, ale kilka razy sie zakopałem , jak drogi sa białe i puste to prawie każdy zakręt bokiem, raz uderzyłem porządnie w krawężnik, felge zniszczyłem, ale zawieszenei nie tknięte . Podsumowując, świetny samochód, który ma głęboko w d... po czym jedzie. Spisuje się świetnie, na wiejskiej drodze, leśnym dukcie i autostradzie. Jak dla mnie forek ma dwa wielkie minusy: szumiące szyby i wysokie jak na mizerne osiągi spalanie. Do tego pierwszego sie przyzwyczaiłem i nawet na 400-stu kilometrowej trasie mnie to nie wkurzało, drugi problem planuje rozwiązac poprzez montaż LPG, zreszta jak sie zrobi ciepło to spróbuje podregulowac szybki i może pierwszy też sie rozwiąże. Krótko mówiąc: jestem bardzo zadowolony z zakupu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Swoim Forkiem 2.5 n/a 2005 r jeżdzę niemal rok, zrobiłem niecałe 20000 km. Auto kupiłem z przebiegiem 63000 mil, po zakupie wymieniłem rozrząd i jedną gumę przedniego stabilizatora z przodu, bo coś pukało. Nie zepsuło się nic (przepaliła jedna żarówka od świateł obrysowych i podświetlenie rejestracji). Żadnych wycieków, problemów, silnik pracuje idealnie. Zawieszenie jeszcze oryginalne, sls'y trzymają jak należy. Jedynie ostatnio w serwisie jak zajrzeli pod samochód (OES Serwis w Gdańsku) to mi powiedzieli że za jakiś czas tuleje wahaczy z tyłu mogą zacząć stukać, bo wyglądają tak sobie. To było kilka tyś km temu, jak do tej pory nadal jest idealnie Auto jest drogie w utrzymaniu, pali jak smok, ubezpieczenie też swoje kosztuje, ale jedziesz pewnie w każdych warunkach, a po przekręceniu kluczyka od razu poprawia się humor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JFP Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Auto jest drogie w utrzymaniu, pali jak smok... Czy możesz sprecyzować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Ja będę teraz regenerowal sls'y + hamulce na przednia oś i jakieś tam gumki pierdolki, pewnie ok 3.5-4k wyjdzie. Plus spalanie na poziomie 13-15l. Jeśli jestes to w stanie zaakceptować, to auto jest mega fajne i daje mnóstwo radości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Czy możesz sprecyzować? Auto pali w okresie zimowym około 12-13 litrów w mieście (zero ekojazdy, jestem pewien że wynik można poprawić), to jest dość dużo w moim odczuciu Koszta eksploatacji: tylne amorki SLS po ~1500 zł sztuka, wymiana rozrządu kosztuje 3x tyle co np. w Renault Clio Wiele elementów nie ma zamienników, są drogie (np. tuleja wahacza przedniego, mechanizm szyberdachu, sonda lambda), niektóre pierdółki (np. gumowa osłona rantu tylnego nadkola) to wydatek > 100 zł, a wygląda jak element za 10 zł. (na allegro nawet czegoś takiego nie ma ). Warto być tego świadomym przy zakupie. Inna kwestia to to że jednak auto psuje się rzadko z tego co można poczytać na forum, więc koszty części zamiennych można zaakceptować. Ja tak czy inaczej auto polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 pali jak smok myslalem ze smoki dużo piją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Balcerek Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 wymiana rozrządu kosztuje 3x tyle co np. w Renault Clio koszty eksploatacji forka można porównywać do hondy crv, toyoty rav4 albo innego małego suva, ale nie do autka klasy B... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się