Przetaczanie tarcz hamulcowych GT

[tzd]

0,10 mm (10 setek)

nie bardzo rozumiem, 10 setek czego?

w subaru norma to 6 setek, czyli 0,06mm wg tego co piszesz, a ktoś wcześniej napisał, że jak mi wyszło 400 (4 setki ), to mam 0,4 mm czyli o jedno zero inaczej.

 

Co to za "setki" którymi się posługujesz i Ty, i ASO, i Carfit. Setki czego?

[vince_snd]

0,10 mm (10 setek)

nie bardzo rozumiem, 10 setek czego?

w subaru norma to 6 setek, czyli 0,06mm wg tego co piszesz, a ktoś wcześniej napisał, że jak mi wyszło 400 (4 setki ), to mam 0,4 mm czyli o jedno zero inaczej.

 

Co to za "setki" którymi się posługujesz i Ty, i ASO, i Carfit. Setki czego?

 

z pewnością wódki

[respect]

tzd, chodzi o setne milimetra. 0,10 mm to żargonowo 10 setek.

Te 400 jednostek to jakas pomyłka ,bo prawdopodobnie chodziło o mikrometry.

1 mikrometr to jedna tysięczna milimetra.

400 mikrometrów daje 0,4 mm,czyli dużo powyżej normy.Może 40 mikrometrów wyszło,co daje

0,04 mm,czyli OK. To znaczy właśnie 4 setki.

pozdr.

[qbutek]

Jedna setka to 0,01 mm (jedna setna milimetra).

 

Wyżej była mowa o 400 jednostkach - przypuszczamy, że czterysta tysiącznych milimetra.u

[respect]

Wyżej była mowa o 400 jednostkach - przypuszczamy, że czterysta tysiącznych milimetra

Ale 400 tysiącznych to 0,40 mm czyli powyżej normy.

[Maras]

0,10 mm (10 setek)

nie bardzo rozumiem, 10 setek czego?

w subaru norma to 6 setek, czyli 0,06mm wg tego co piszesz, a ktoś wcześniej napisał, że jak mi wyszło 400 (4 setki ), to mam 0,4 mm czyli o jedno zero inaczej.

 

Co to za "setki" którymi się posługujesz i Ty, i ASO, i Carfit. Setki czego?

 

tzd w warsztatowym zargonie mówimy w ten sposób, że skoro wymiar jest np 1mm czegoś tam nieważne, to jak sciągamy 10 ,, dychę" z tego wymiaru tzn 0,10 mm, a jezeli mówimy, że sciągamy 5 setek tj 0,05mm.To tak najszybciej , żeby coś podpowiedzieć, zobrazowac :wink:

[tzd]

Maras, ok dzięki

[Maras]

No nie ma sprawy,pozdro :wink:

[koziolek]

4mamut piszesz że mierzysz wszystko z jakąś zajebiaszczą dokładnościa zajebiaszczo super wypasionymi narzędziami i bicie wyszło ci 0,2mm a Carfit napisał że dopuszczalna norma to 0,06-0,08mm,Autodata pokazuje 0,075mm

Wnioski wyciągnij sam.

[4mamut]

4mamut piszesz że mierzysz wszystko z jakąś zajebiaszczą dokładnościa zajebiaszczo super wypasionymi narzędziami i bicie wyszło ci 0,2mm a Carfit napisał że dopuszczalna norma to 0,06-0,08mm,Autodata pokazuje 0,075mm

Wnioski wyciągnij sam.

 

Nie piszę tak. Piszę że używam dobrych kalibrowanych czujników japońskiej firmy Mitutoyo z dokładnością 0.01 mm. Nie mogę zmierzyć takich wartości jak 0,075 bo to poniżej błędu wskazania przyrządu którego używam. Wyszło mi 0.2 mm bo mierzyłem przed toczeniem na tokarce. Przy czym to max odchylenie.

 

-- N sty 29, 2012 7:44 pm --

 

Przy czy to maksymalne odchylenie zegara.

[tzd]

używam dobrych kalibrowanych czujników japońskiej firmy Mitutoyo z dokładnością 0.01 mm

0,075 bo to poniżej błędu wskazania przyrządu którego używam

nie rozumiem, masz urządzenia o dokładności 0,01mm ale 0,075mm to już poniżej błędu wskazania? coś kręcisz

[4mamut]

Racja - zgubiłem jedno zero myślałem że 0,0075 mm

[grygo]

4mamut tak w ogole na marginesie toczonej tu rozmowy: istnieja tez inni dobrzy producenci tarcz niz Brembo i EBC i ich produkty nie sa jedynym wyznacznikiem jakosci do ktorej kazdy chce dazyc.

[4mamut]

Wiem Bartek, jakbyś miał takową tarczę to chętnie przygarnę.

[grygo]

niestety nic nie mam

[emotorsport]

Chociaż mój koleś nie widzi świata poza tokarką

 

niektórzy robią to z kobietami.... :shock: ale o gustach się nie dyskutuje....

 

przetaczanie tarcz - jak ktoś to umie dobrze zrobić, dlaczego nie, tył - jak napisał carfit, na ogół wymaga bardziej oczyszczenia niż rzeczywistego przetoczenia, a do tego tył akurat mniej hamuje od przodu i jest jakby nie patrzeć - takim ,,drugoplanowym" hamulcem...

a przód na ogół ulega innemu rodzajowi destrukcji - krzywi się, i tu już nie zawsze da się przetoczyć i pozostać w zalecanej grubości...

przednie tarcze bardzo często gną się jak z rozgrzanymi hamowaniem tarczami zaliczy się kałużę.....taka już ich uroda....

[grzywaczewski]

qbutek napisał(a):

Wyżej była mowa o 400 jednostkach - przypuszczamy, że czterysta tysiącznych milimetra

 

Ale 400 tysiącznych to 0,40 mm czyli powyżej normy.

Ale to ASO powiedzialo, ze jest w normie

 

Wedlug mnie najwiekszym problemem przy przetaczaniu jest znalezienie kumatego operatora z dobrym sprzetem. Bo najczesciej to najpierw trzeba zaplacic, a pozniej odkryc ze nie ma poprawy

 

4mamut, podeslij mi prosze kontakt do siebie. Wyslalbym Ci taka mala tulejke z brazu od glowicy fotograficznej (wyglada jak szklanka z otworem w denku), brakuje mi jednej, a w Lodzi jakos tokarza znalezc nie potrafie.

 

Komplet tarcz tez mam do ew. przetoczenia, tylko wysylanie tego... no i chcialbym znow je miec.

[4mamut]

4mamut, podeslij mi prosze kontakt do siebie. Wyslalbym Ci taka mala tulejke z brazu od glowicy fotograficznej (wyglada jak szklanka z otworem w denku), brakuje mi jednej, a w Lodzi jakos tokarza znalezc nie potrafie.

 

Wysłałem na priva

 

Komplet tarcz tez mam do ew. przetoczenia, tylko wysylanie tego... no i chcialbym znow je miec.

 

Spoko - mam jakiegoś poddostawcę z Lodzi, tylko nie kojarze nazwy firmy. Ale się dowiem.

[pablonas]

4mamut, straszny agresor Ci się włączył. Dostajesz ostrzeżenie za rzucanie mięsem na poprzedniej stronie. Nawet pomimo posiadania na forum autocenzora, taka ilość bluzgów w jednym poście nie może pozostać bez konsekwencji.

 

Natomiast co do tematu.

 

Jeśli mamy się pozbyć z tarczy rantu czy rdzy czy też chcemy wygładzić powierzchnię, a tarcze mają jeszcze odpowiednią grubość - można toczyć - nawet z przodu.

 

Jeśli jednak toczenie ma być odpowiedzią na bicie przy hamowaniu - to taka tarcza nadaje się jedynie do przetopu. Po przetoczeniu nie będzie biła przez dwa hamowania, a później będzie to samo co przed toczeniem.

[4mamut]

4mamut, straszny agresor Ci się włączył. Dostajesz ostrzeżenie za rzucanie mięsem na poprzedniej stronie. Nawet pomimo posiadania na forum autocenzora, taka ilość bluzgów w jednym poście nie może pozostać bez konsekwencji.

 

Zagrały w pewnym momencie emocje. W każdym razie zakopałem topór wojenny.

Nie chcę pisać postów typu nie działa pilot to zmień baterię, dalej nie działa to ją odwróć .

 

Jeśli mamy się pozbyć z tarczy rantu czy rdzy czy też chcemy wygładzić powierzchnię, a tarcze mają jeszcze odpowiednią grubość - można toczyć - nawet z przodu.

 

Jeśli jednak toczenie ma być odpowiedzią na bicie przy hamowaniu - to taka tarcza nadaje się jedynie do przetopu. Po przetoczeniu nie będzie biła przez dwa hamowania, a później będzie to samo co przed toczeniem.

 

Można toczyć z przodu jeżeli zachowa się min. grubość tarczy. Tylko przy agresywnej jeździe tarcze się grzeją i deformują, więc może się okazać że nadają się do przetopu.

Dobry tokarz jest w stanie wyrzeźbić nową tarczę ze stopu żeliwa w ciągu jednego dnia, ale jak już wspomniałem kluczem jest materiał i to jest tajemnica firmy, strzeżona jak oko w głowie.