Skocz do zawartości

EVO X W POLSKIEJ POLICJI


WO GT-R

Rekomendowane odpowiedzi

tiry na tory!

Z tym byłby ogromny problem. W jakimś wątku na tym forum były przedstawione wnioski z jakiegoś studium badającego ile takich pociągów by musiało jeździć.

O ile tempa budowy autostrad nie można zwalać na czynniki środowiskowo/geograficzne o tyle w kwestii tirów na tory już tak.

Z racji położenia przez Polskę jedzie największy w Europie tranzyt na kierunku wschód <-> zachód.

Aby to wszystko dać na tory potrzebne by było 30 pociągów zachód->wschód i 30 w drugą mańkę na dobę ! Aby to zrealizować potrzeba by pewnie pociągnąć jeszcze jedną nitkę kolejową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 196
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ok , lecz w Polsce liczba wypadków w porównaniu do większości europejskich krain jest przerażająca

Ale jest lepiej! Trzeba patrzeć na to jaki dystans już pokonaliśmy, a nie tylko tam gdzie dążymy... bo prawdopodobnie nie doczekamy. Polecam wycieczkę do Czarnogóry/Serbii.. u nas też tak się kiedyś jeździło, dzisiaj na tle tych krajów naprawdę stanowimy inny świat - a startowaliśmy z podobnej pozycji.

 

Aby to wszystko dać na tory potrzebne by było 30 pociągów zachód->wschód i 30 w drugą mańkę na dobę ! Aby to zrealizować potrzeba by pewnie pociągnąć jeszcze jedną nitkę kolejową...

Jestem za! Przynajmniej tory dla składów osobowych będą luźniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jest lepiej! Trzeba patrzeć na to jaki dystans już pokonaliśmy, a nie tylko tam gdzie dążymy... bo prawdopodobnie nie doczekamy.

 

Aflinta , święte słowa :!: Myślę że biorąc pod uwagę naszą skomplikowaną historię jesteśmy już na długiej prostej :idea:

 

Doczekamy się ...doczekamy :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od piątku do tylko wczorajszego dnia 29 osób zginęło na polskich drogach :shock:

 

niestgety- ludzie w swieta jezdza jak nieprzytomni i to wcale nie jest mit "niedzielnego kierowcy". Sam widzialem wczoraj jak babka wjechal pod prad na wiadukt na trasie torunskiej i tylko cudem nie zginela wraz z rodzina na czolowym uderzeniu bo nikt nie jechal w tym samym czasie lewym pasem pod gorke... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemeq, czy dobrze mi się wydaje, że masz już jakieś doświadczenia z łapaniem się z panami policjantami z pod światełek ? :mrgreen:

Nie. Raz tylko pani z policji kazała się przewieźć po mieście w zamian za to, że podsunęła mi pomysł, by na niewyraźnym zdjęciu z fotoradaru rozpoznać kogoś innego, niż ja sam :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wschód i 30 w drugą mańkę na dobę !

 

Jeden ciapąg na 48 minut. Bez tragedii.

 

Dokładnie.

Problemem nie jest ilość pociągów a raczej kwestia różnych miejsc docelowych samochodów ciężarowych.

Taki skład musiałby być pewnie kilka razy rozłączany albo na jego skompletowanie trzeba trochę poczekać.

Niemniej jednak-jak już ruszy, to jest spora szansa, że będzie jechał bez przerw lub prawie bez przerw (jedna lub dwie wymiany lokomotywy po 10-20 minut).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczorajszej jeździe na trasie Toruń-Płońsk i oglądaniu wyczynów polskich "miszczów kierownicy" jednak uważam że nieoznakowanych jest stanowczo za mało. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, pod górką, na zakręcie, takich idiotów nie szkoda gorzej że taki idiota może walnąć w kogoś kto jedzie spokojnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczorajszej jeździe na trasie Toruń-Płońsk i oglądaniu wyczynów polskich "miszczów kierownicy" jednak uważam że nieoznakowanych jest stanowczo za mało. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, pod górką, na zakręcie, takich idiotów nie szkoda gorzej że taki idiota może walnąć w kogoś kto jedzie spokojnie...

 

Ich nie jest za mało tylko oni pracują tak jak straż miejska. Łapią tych których najłatwiej. Po co szukać kogoś kto wyprzedza na ciągłej jak w tym czasie można złapać 10 którzy na obwodnicy lub autostradzie przekraczają prędkośc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczorajszej jeździe na trasie Toruń-Płońsk i oglądaniu wyczynów polskich "miszczów kierownicy" jednak uważam że nieoznakowanych jest stanowczo za mało. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, pod górką, na zakręcie, takich idiotów nie szkoda gorzej że taki idiota może walnąć w kogoś kto jedzie spokojnie...

 

Ich nie jest za mało tylko oni pracują tak jak straż miejska. Łapią tych których najłatwiej. Po co szukać kogoś kto wyprzedza na ciągłej jak w tym czasie można złapać 10 którzy na obwodnicy lub autostradzie przekraczają prędkośc.

 

 

dokładnie tak :idea: , przecież najłatwiej wziąć Vectre, czy Mondeo , i patrolować obwodnicę Kielc , Białobrzegów , Garwolina i innych expresówek , przecież zawsze sie ktoś trafi kto bedzie jechał powyżej 140km/h nie narażając nikogo :roll:

Ale tam , gdzie są faktycznie potrzebni, oraz na podrzędnych drogach wsiach , gdzie notorycznie pijaki jezdzą , to nikogo nie ma :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście dobre i szybkie auta sa potrzebne, ale czemu nieoznakowane? Jaki jest ich sens poza zarabianiem kasy ?

Policja szczególnie ta drogowa powinna pełnić przede wszystkim funkcję prewencyjną :idea: Dlatego zakupy aut nieoznakowanych to błąd z punktu widzenia poprawy bezpieczeństwa. Dużo lepsze efekt dają oznakowane np. Alfy, które jednocześnie działają prewencyjnie na prawie wszystkich uczestników ruchu, bo je widać, a tych którzy są ślepi/głupi i jeżdżą jak debile mogą rejestrować w ruchu tak samo jak nieoznakowane auta. Natomiast auto nieoznakowane praktycznie nie pełni funkcji prewencyjnej (pewnie wpływa na 5-10% uczestników ruchu, którzy aktywnie korzystają z CB), a jedynie funkcję egzekutora mandatów :roll:. Na poprawę bezpieczeństwa radiowóz nieoznakowany z kamerą wpływa w stopniu znikomym lub wręcz pogarsza jeszcze sytuację, bo wielu kierowców widząc radiowóz w lusterku czy przed sobą nie wykonałoby wielu głupich manewrów, a dodatkowo część kierowców mając przyklejony na ogonie przy wyprzedzaniu czy szybkiej jeździe inny samochód podświadomie stara mu się odjechać/uciec i de facto przyśpiesza bardziej lub wyprzedza w idiotyczny sposób.

Rozumiem że radiowozy z kamerami są potrzebne, ale niech będą oznakowane jak Alfy. Dla tego 0,1% debili którzy na nic nie zwracają uwagi i sieją strach na drogach to nie ma znaczenia co ich nagra - oni i tak mają klapki na oczach i nic na nich nie działa prewencyjnie. Natomiast chyba łatwo sobie wyobrazić jak duzo dobrego na drogach byłoby gdyby te wszytkie radiowozy co są nieoznakowane jeździłyby tyle samo kilometrów jako oznakowane - jak wiele tysięcy kierowców dzięki temu że widzą policję właczyłaby myslenie i jechała wolniej/ostrożniej i bez ułańskiej fantazji szczególnie na niebezpiecznych odcinkach dróg. Tylko żeby wpływy do budżetu spadły :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście dobre i szybkie auta sa potrzebne, ale czemu nieoznakowane? Jaki jest ich sens poza zarabianiem kasy ?

Policja szczególnie ta drogowa powinna pełnić przede wszystkim funkcję prewencyjną :idea: Dlatego zakupy aut nieoznakowanych to błąd z punktu widzenia poprawy bezpieczeństwa. Dużo lepsze efekt dają oznakowane np. Alfy, które jednocześnie działają prewencyjnie na prawie wszystkich uczestników ruchu, bo je widać, a tych którzy są ślepi/głupi i jeżdżą jak debile mogą rejestrować w ruchu tak samo jak nieoznakowane auta. Natomiast auto nieoznakowane praktycznie nie pełni funkcji prewencyjnej (pewnie wpływa na 5-10% uczestników ruchu, którzy aktywnie korzystają z CB), a jedynie funkcję egzekutora mandatów :roll:. Na poprawę bezpieczeństwa radiowóz nieoznakowany z kamerą wpływa w stopniu znikomym lub wręcz pogarsza jeszcze sytuację, bo wielu kierowców widząc radiowóz w lusterku czy przed sobą nie wykonałoby wielu głupich manewrów, a dodatkowo część kierowców mając przyklejony na ogonie przy wyprzedzaniu czy szybkiej jeździe inny samochód podświadomie stara mu się odjechać/uciec i de facto przyśpiesza bardziej lub wyprzedza w idiotyczny sposób.

Rozumiem że radiowozy z kamerami są potrzebne, ale niech będą oznakowane jak Alfy. Dla tego 0,1% debili którzy na nic nie zwracają uwagi i sieją strach na drogach to nie ma znaczenia co ich nagra - oni i tak mają klapki na oczach i nic na nich nie działa prewencyjnie. Natomiast chyba łatwo sobie wyobrazić jak duzo dobrego na drogach byłoby gdyby te wszytkie radiowozy co są nieoznakowane jeździłyby tyle samo kilometrów jako oznakowane - jak wiele tysięcy kierowców dzięki temu że widzą policję właczyłaby myslenie i jechała wolniej/ostrożniej i bez ułańskiej fantazji szczególnie na niebezpiecznych odcinkach dróg. Tylko żeby wpływy do budżetu spadły :?

 

 

łukasz , dokładnie tak , jak tak samo to odbieram :idea: brawo za wpis :idea: 100% racji :roll:

 

w tym roku miałem pecha :twisted: i sprawdziłem na własnej skórze , jak działa czeska policja na autostradach :shock: , mają skiurczybyki już system średniej predkości pomiedzy punktami pomiarowymi , coś jak Viatool , tylko trochę przelicznik inny :twisted: , za wysokie przekroczenie musiałbym zapłacić ok 1000 euro :idea: :shock: , na szczęście udało sie na ostrzeżeniu dzięki pewnym naklejkom i ludziom którzy ze mną jechali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wschód i 30 w drugą mańkę na dobę !

 

Jeden ciapąg na 48 minut. Bez tragedii.

 

Dokładnie.

Problemem nie jest ilość pociągów a raczej kwestia różnych miejsc docelowych samochodów ciężarowych.

Taki skład musiałby być pewnie kilka razy rozłączany albo na jego skompletowanie trzeba trochę poczekać.

Niemniej jednak-jak już ruszy, to jest spora szansa, że będzie jechał bez przerw lub prawie bez przerw (jedna lub dwie wymiany lokomotywy po 10-20 minut).

 

Wystarczyłoby wrzucić na pociągi tranzyt lecący od granicy do granicy. Załadować na jednej granicy i wyładować na drugiej. Ubyłoby myslę 40% "TIR-ów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

w tym roku miałem pecha :twisted: i sprawdziłem na własnej skórze , jak działa czeska policja na autostradach :shock: , mają skiurczybyki już system średniej predkości pomiedzy punktami pomiarowymi , coś jak Viatool , tylko trochę przelicznik inny :twisted: , za wysokie przekroczenie musiałbym zapłacić ok 1000 euro :idea: :shock: , na szczęście udało sie na ostrzeżeniu dzięki pewnym naklejkom i ludziom którzy ze mną jechali :D

 

Jakie miałeś naklejki?? Policja ?? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyłoby wrzucić na pociągi tranzyt lecący od granicy do granicy. Załadować na jednej granicy i wyładować na drugiej. Ubyłoby myslę 40% "TIR-ów".

 

Panie, toć ja mam przeładunek pod Warszawą, to muszę drogami jechać :wink:

Chyba, że tranzyt pociągiem byłby tańszy niż paliwo na trasie (powodzenia!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym roku miałem pecha :twisted: i sprawdziłem na własnej skórze , jak działa czeska policja na autostradach :shock: , mają skiurczybyki już system średniej predkości pomiedzy punktami pomiarowymi , coś jak Viatool , tylko trochę przelicznik inny :twisted: , za wysokie przekroczenie musiałbym zapłacić ok 1000 euro :idea: :shock: , na szczęście udało sie na ostrzeżeniu dzięki pewnym naklejkom i ludziom którzy ze mną jechali :D

 

Na A1 przed Gdańskiem też coś takiego jest, więc uważaj jak będziesz do nas jechał :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...