Skocz do zawartości

Zegarki-temat dla miłośników kwarców, automatów i analogów


hercooles

Rekomendowane odpowiedzi

32 minuty temu, GREGG napisał:

@radekk Nie wiem jaki kupiłeś zegarek, ale jeżeli jest duża sekunda, to z różnic widocznych zobaczysz, że mechanik ładniej pracuje niż kwarc - widać płynny ruch wskazówki sekundowej, w kwarcu sekunda przeskakuje. No i baterii nie trzeba wymieniać :lol:

z wskazówką to kojarzę. Bateria, a raczej jej brak, również jest atutem jak użytkuję 5 różnych zegarków, generalnie od święta z racji że w większości wypadków w pracy nie jest mi potrzebny, wręcz nawet zbyt łatwo o zniszczenie więc zazwyczaj nie noszę.

 

A generalnie jak wygląda kwestia właśnie chodu jak przyjdzie dłuższy czas nie użytkować to wskazane żeby go nakręcać żeby chodził, czy nie ma problemu że będzie stał i dopiero użytkując go nakręcę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, GREGG napisał:

@radekk Nie wiem jaki kupiłeś zegarek, ale jeżeli jest duża sekunda, to z różnic widocznych zobaczysz, że mechanik ładniej pracuje niż kwarc - widać płynny ruch wskazówki sekundowej, w kwarcu sekunda przeskakuje. No i baterii nie trzeba wymieniać :lol:

 

Sa kwarce z płynąca sekundą

Zobacz zegarki Bulovy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RoadRunner napisał:

Może trochę konspiracyjna hipoteza, ale czy zegarki które synchronizują się z wzorcem czasu nie mają słabszego kwarcu ? Tzn. skoro się synchronizują to nie muszą być tak dokładne jak te bez synchronizacji :)

 

Kwarc to kwarc, drga ze scisle okreslona czestotliwoscia :D Chodzi raczej o jakosci i dokladnosc modulu. W tanich zegarkach kwarcowych dokladnosc chodu w skali miesiaca to +/- 15 sek. W zegarkach takich jak Grand Seiko, Longines VHP odchylka chodu jest na poziomie do kilku sekund w skali roku (!). 

 

Zegarki z synchroniczacja radiowa na pewno nie sa slabe i bardziej niedokladne, niz tanie zegarki z tytulu tego, ze i tak sie synchronizuja z sygnalem atomowego wzorca. Tu chodzi o precyzyjne wskazanie czasu, wiec zegarek sam w sobie ma okreslona dokladnosc - na wypadek, gdyby sie nie dal rady zaktualizowac, np. w miejscu, gdzie jest slaby sygnal lub wystepuja jego zaklocenia. Jesli zegarek nie aktualizuje sie automatycznie, to chodzi jak normalny kwarcowy mechanizm i wykazuje minimalna, a wiec parosekundowa odchylka miesieczna.

Np. moj Casio G-Shock schowany w oryginalnym blaszanym pudelku, a wiec bez dostepu do sygnalu i swiatla (solar) wykazal po dwoch miesiacach odchylke + 1,5 sek. 

 

4 godziny temu, RoadRunner napisał:

I sobie odpuściłem po przymiarce w sklepie bo cyferblat jakiś taki mało czytelny dla mnie był. Sprawdziłem kilka innych i jak dla mnie albo zegarek nie ma żadnych mniejszych wskazówek (stoper itp) na cyferblacie, albo są dodatkowe cyfry do godzin (wystarczy 12,3,6,9).

 

Citizen ma akurat te przewage, ze ma Eco-Drive, a wiec odpada wymiana baterii i zegarek ma bardzo dluga tzw. ciemna rezerwe chodu, ma rowniez proste modele, chodiaz i ten ma rozne strefy czasowe: https://www.zegarek.net/zegarki/citizen/radio_controlled.html#id=7, co czyni go dobrym instrumentem podroznym. Sa oczywiscie jeszcze prostsze modele. 

 

---

A wracajac do watku koszulowego: 

Zegarek: Junkers Tante Ju52. Pasek: Geckota/Zuludiver. Koszula: Charles Vögele

Junkers-01.thumb.jpg.4d62415b6e912b442f2746c990d9c1b4.jpg

 

 

 

 

 

 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, radekk napisał:

A generalnie jak wygląda kwestia właśnie chodu jak przyjdzie dłuższy czas nie użytkować to wskazane żeby go nakręcać żeby chodził, czy nie ma problemu że będzie stał i dopiero użytkując go nakręcę?

 

Chcesz wstąpić do grona zegarkomaniaków, to sobie kup rotomat ;) Jak nie chcesz, to wystarczy raz na jakiś czas pomachać zegarkiem, żeby smary w mechanizmie rozruszać 

 

Co do kwarców i baterii, podobno Citizeny z napędem Ecodrive dają do 10 lat spokoju. Ja miałem kilka takich i zero problemów (chociaż żadnego dłużej niż rok...) 

 

44 minuty temu, BartD napisał:

Sa kwarce z płynąca sekundą

Zobacz zegarki Bulovy

 

A nie wiedziałem tego, ale to jak rozumiem są wyjątki od reguły, z zasady kwarc nie chodzi tak ładnie jak mechanik   

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, GREGG napisał:

Chcesz wstąpić do grona zegarkomaniaków, to sobie kup rotomat

nie no bez przesady, wszystkie ładnie się komponują w pudełku na zegarki. A w przyszłości to kto wie. Jak już będę brzydki i bogaty to wówczas może i wybudowałbym specjalny pokój do wszystkich zegarków:P:mrgreen:

 

8 minut temu, GREGG napisał:

Co do kwarców i baterii, podobno Citizeny z napędem Ecodrive dają do 10 lat spokoju. Ja miałem kilka takich i zero problemów (chociaż żadnego dłużej niż rok...) 

Nie Citizen ale mając obecnie najstarszego kwarca jak mnie pamięć nie myli od 2009 r raz w nim wymieniałem baterię i kilka dni temu podła, więc więc w przybliżeniu 4-5 lat wytrzymał, w drugim kupionym w 2014 w zeszłym roku padła, tyle że ten jest z chronografem który trochę chodził więc trochę większy pobór energii. Kolejny najstarszy ma chyba koło 3 lat i chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RoadRunner napisał:

Czy komuś pękło szkło szafirowe ? Z tego co czytałem to jest ono bardziej odporne na zarysowania ale mniej na ewentualne uderzenie/nacisk w porównaniu do mineralnego. Pytanie jak duże są to różnice.

 

Szklo szafirowe, wlasciwie sztuczny krysztal, jest bardzo odporne na zarysowania, ale nie jest niezniszczalne. Jest twarde, 9/10 (Korund) w skali Mohsa, ale tez odpowiednio kruche. W normalnym codziennym uzytkowaniu zegarka te ma wielka zalete, ze zegarek pozostaje "swiezy" w wygladzie na dlugie lata. 

 

Jako krysztal ma ogromna tendencje do zalamywania swiatla, stad w normalnych szklach szafirowych pogarsza sie czytelnosc cyferblatu w sloneczne dni. Oczywiscie w porzadniej wykonanych zegarkach na szklo szafirowe naniesiona jest warstwa antyrefleksyjna, czasem podwojna, barwna (np. niebieska, zielona lub czerwona). Poprawia to czytelnosc cyferblatu, ale podnosi cene szkla (ewentualna wymiana). Takie warstwy antyrefleksyjne potrafia sie jednak zarysowac. (Przerabialem w jednym zegarku).

 

Seiko stosuje w swoich topowych zegarkach szkla szafirowe, w tanszych utwardzane mineralne szkla - Hardlex, ktore sa mniej odporne na zarysowania, ale daja rade. Inni producenci stosuja szkla mineralne z powloka szafirowa. Oba rozwiazania beda pomiedzy standartowym szklem mineralnym a krysztalem szafirowym. 

 

Lubie szkla szafirowe, bo nie lubie rys :D W kilku swoich zegarkach dalem wymienic, dorobic szkla szafirowe. Da sie, ale to kwestia ceny. Nie we wszystkich zegarkach jest to mozliwe, jesli np. szafirowe szklo jest grubsze, wiec taki czynnik jak montaz wskazowek - odsadzenie od cyferblatu i ksztalt obudowy/bezela moze uniemozliwic wymiane na szklo szafirowe. 

 

36 minut temu, RoadRunner napisał:

Czy zegarki z koronką mają jakąś blokadę aby przypadkowo jej nie przekręcić ?

 

Przekrecic, czyli przestawic zegarek? 

 

Wcisniecie koronki do pozycji wyjsciowej/spoczynkowej nie powoduje nic innego niz nakrecenie zegarka (jesli ma mechanizm z mozliwoscia recznego naciagu) w jednym kierunku i ruch jalowy w drugim. Aby przestawic jakiekolwiek funkcje, np.: data, czas, nalezy odciagnac koronke do pierwszej lub drugiej pozycji.

 

W nurkach i zegarkach sportowych o podwyzszonej wodoszczelnosci stosuje sie rowniez zakrecana, gwintowana koronke. Najpierw trzeba odkrecic do pozycji wyjsciowej, a dopiero potem nakrecic lub dalej odciagnac do pozycji I - data, dzien lub II - czas. 

 

Przekrecic, czyli nadmiernie nakrecic?

 

W zegarkach z mechanizmem o naciagu recznym - naciagnieta sprezyna do maksimum da o sobie znac wyraznym oporem i blokada koronki - dalej sie nie da. Nie warto probowac dalej  przekrecic, bo mozna urwac walek napedowy lub wylamac pare trybow w mechanizmie naciagu sprezyny. 

 

W zegarkach z mechanizmem automatycznym z mozliwoscia naciagu recznego - sprezyna naciagu jest zabezpiezona sprzegielkiem poslizgowym. Jesli sprezyna jest naciagnieta do maksimum, sprzegielko dopuszcza ruch koronka, a takze obroty wahnika, czyli rotora, jednak nadmiar "nakrecania" przeslizguje sie i mechanizm pozostaje bezpieczny. 

 

Edytowane przez Christoph
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Christoph napisał:

Przekrecic, czyli przestawic zegarek? 

Przepraszam za indolencję, ale chodziło mi o bezel (wygooglowałem :)). W wielu zegarkach z synchronizacją radiową ustawia się nim strefę czasową i teraz jak bezel można swobodnie przekręcać (tj. bez blokady) to wyobrażam sobie, że przypadkiem się przekręci i potem zegarek się synchronizuje do złego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RoadRunner napisał:

Czy komuś pękło szkło szafirowe ? Z tego co czytałem to jest ono bardziej odporne na zarysowania ale mniej na ewentualne uderzenie/nacisk w porównaniu do mineralnego. Pytanie jak duże są to różnice.

Tak, w Certinie wymieniałem jak mi zegarek spadł w łazience na płytki szkłem do dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RoadRunner napisał:

Przepraszam za indolencję, ale chodziło mi o bezel (wygooglowałem :)). W wielu zegarkach z synchronizacją radiową ustawia się nim strefę czasową i teraz jak bezel można swobodnie przekręcać (tj. bez blokady) to wyobrażam sobie, że przypadkiem się przekręci i potem zegarek się synchronizuje do złego czasu.

 

Tych zegarkow z funkcyjnym bezelem nie ma zbyt wiele, takze w swiecie zegarkow mechanicznych, np. Rolex, Oris i kilka innych. 

W wiekszosci zegarkow kwarcowych sterowanych radiowo, ktore znam, funkcje zmiany czasu uruchamia sie przez odciagniecie koronki. 

 

Bez obaw, wszystko sie ogarnie jak trzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
14 godzin temu, NonPhixion napisał:

Panowie co myślicie na temat bransolet typu mesh w męskich zegarkach?

 

Mają one wiele zalet, ale kluczowe pytanie brzmi czy one są bardziej męskie czy bardziej damskie? :-)

Ani damskie, ani męskie. Po prostu bardziej "biżuteryjne", czyli pasują do zegarków również w takim klimacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie bo to pewnie będzie delikatna profanacja dla tego wątku, ale poszukuję damskiego zegarka do ~1000 pln, najchętniej złoty (kolor oczywiście). Przeglądam internety etc, jakieś tam Atlantica nawet już wstępnie wypatrzyłem, ale może ktoś tu z bardziej fachową wiedzą mógłby coś podpowiedzieć, albo coś definitywnie odradzic ;)

Z góry dziękuję

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, QbaqBA napisał:

Wybaczcie bo to pewnie będzie delikatna profanacja dla tego wątku, ale poszukuję damskiego zegarka do ~1000 pln, najchętniej złoty (kolor oczywiście). Przeglądam internety etc, jakieś tam Atlantica nawet już wstępnie wypatrzyłem, ale może ktoś tu z bardziej fachową wiedzą mógłby coś podpowiedzieć, albo coś definitywnie odradzic ;)

Z góry dziękuję

Kuba

Tommy hilfiger - tani , duży wybór . Żona nosi na codzień . Jest dwa lata i bez problemu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, QbaqBA napisał:

Jakoś tak mnie odrzuca trochę od tych wszystkich zegarków „ekskluzywnych Marek odzieżowych” typu Lacoste etc... Niesłusznie?

Za kwotę do 1tys lepiej kupić coś takiego niż ... no właśnie co ? 

Fajne tanie Certiny , tisso ale cena min 1600-2000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.12.2018 o 14:58, QbaqBA napisał:

Wybaczcie bo to pewnie będzie delikatna profanacja dla tego wątku, ale poszukuję damskiego zegarka do ~1000 pln, najchętniej złoty (kolor oczywiście). Przeglądam internety etc, jakieś tam Atlantica nawet już wstępnie wypatrzyłem, ale może ktoś tu z bardziej fachową wiedzą mógłby coś podpowiedzieć, albo coś definitywnie odradzic ;)

Z góry dziękuję

Kuba

Kupiłem swojej Partnerce w zeszłym roku we wrześniu zegarek od Michaela Korsa. Dokładnie ten model => https://www.creationwatches.com/products/index.php?main_page=advanced_search_result&search_in_description=1&keyword=Michael+Kors+MK3512

 

Nosi go codziennie i bardzo go sobie chwali.

 

Zanim doszło do zakupu to zwiedziliśmy wszystkie znane sklepy z zegarkami w Centrach Handlowych i nie tylko w celu przymierzenia jakiegoś modelu. W środku jest mechanizm Miyoty za 10$, a w polskich sklepach ten zegarek kosztuje w okolicach 900 złotych. Generalnie w zegarkach z marek odzieżowych płacisz za nazwę, a nie za zegarek. Taki moje subiektywne zdanie.

 

Warto szukać zegarków na portalach zagranicznych. Często są tam modele, których nie ma w Polsce, a mechanizmy w zegarkach często są wymienne i kosztują grosze. Nawet jak po zakupie doliczą VAT to wyjdzie taniej niż u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NonPhixion napisał:

Generalnie w zegarkach z marek odzieżowych płacisz za nazwę, a nie za zegarek. Taki moje subiektywne zdanie.

 

 

Nic w tym dziwnego, tam się za wszystko płaci za markę, a nie sam produkt. Zresztą w zegarkach od firm zegarkowych działa to w sumie podobnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...