Skocz do zawartości

Koniec problemów ze sprzęgłem w OBK Diesel


pity

Rekomendowane odpowiedzi

A mi padła dwumasa przy przebiegu 66 tys km. Sprzęgło ma się natomiast bardzo dobrze mimo iż kilka razy zaśmierdziało.

 

Nowy komplet Sachsa już w drodze, koszt akceptowalny. Zreszta Sachs jest montowany jako seria ZTCW.

 

Co prawda jest firma w Poznaniu, które regeneruje dwumasy na profi sprzęcie i dają 12 miesięcy gwarancji, ale jak zapytałem fachowca oraz poczytałem inne fora gdzie mają więcej diesli to z regeneracją dwumasy jak z kobietą, można trafić taką z którą będzie dobrze na lata albo taką co po chwili powie "to spadam" :mrgreen:

 

U Radzikowskiego renegeracja sprzęgła do diesla na komponentach LUK-a to koszt 180-200 zł. Czas operacji 30 minut. Nie powiem kategorycznie czy to coś wzmocnionego, choć nie sądzę by tak było.

 

A u mnie nic nie śmierdzi i nigdy nie śmierdziało. Po prostu po puszczeniu sprzęgła wyraźnie wyczuwa się że się ono ślizga przez następną sekundę zanim napęd załączy się na tip-top. Czasem jak nacisnę gaz zbyt szybko (tzn. w tej jednej sekundzie co to sprzęgło się jeszcze ślizga chociaż moja noga jest już zdjęta z pedału sprzęgła) to mi obroty skaczą o 1000-1500 extra więcej. Później następuje pełne załączenie napędu, lekkie szarpnięcie, spadek obrotów do poziomu jaki powinien być bez ślizgania (po zmianie biegu) i można powiedzieć że wszystko wraca do normy i jadę. Efekt widoczny szczególnie na zmianach biegów 3->4 i 4->5 (na niższych rzadko). Początkowo zjawisko występowało po wyjechaniu z myjni. Teraz nie ma to już znaczenia ale bardziej to obserwuje na deszczowej pogodzie. Oczywiście da się jeździć też na tyle delikatnie że problemu nie ma. Dodam że nie jestem żadnym rajdowcem i nie ścigam się.

 

To co ja właściwie powinienem wymienić, samą dwumasę, czy całe sprzęgło (bo mi ASO wciskało na siłę zmianę całego sprzęgła) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To co ja właściwie powinienem wymienić, samą dwumasę, czy całe sprzęgło (bo mi ASO wciskało na siłę zmianę całego sprzęgła) ?

 

Mechanik ze mnie jak z koziej d...y trąbka więc nie odpowiem, ale ja bym za długo na takim zestawie przeniesienia napedu nie jeździł. Z tego co piszesz to sprzęgło się ewidentnie ślizga. Padająca dwumasa to brak jej wyważenia czyli: drżenie auta przy ruszaniu, telepanie silnikiem na luzie na wolnych obrotach i pulsacyjne przenoszenie momentu na koła odczuwalne przy jeździe na 1 biegu w korku. Ja ślizgania nie miałem żadnego a sprzęgło bierze na samej górze.

 

Jedź do mechanika, niech Ci rozbiorą, ocenią stan dwumasy i jak jest OK to tylko sprzęgło wymień/zregeneruj. Ja bym wybrał to drugie. Radzikowski wie co robi i takie sprzęgło będzie jak nówka, akurat wystarczy do czasu aż padnie w końcu dwumasa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie nic nie śmierdzi i nigdy nie śmierdziało. Po prostu po puszczeniu sprzęgła wyraźnie wyczuwa się że się ono ślizga przez następną sekundę zanim napęd załączy się na tip-top. Czasem jak nacisnę gaz zbyt szybko (tzn. w tej jednej sekundzie co to sprzęgło się jeszcze ślizga chociaż moja noga jest już zdjęta z pedału sprzęgła) to mi obroty skaczą o 1000-1500 extra więcej. [...]
Może to zabrzmi naiwnie ale sprawdziłbym sterowanie sprzęgłem (hydraulikę). Zużyte sprzęgło ślizga się raczej przez cały czas a nie tylko po zmianie biegu.

 

POzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W początkowej fazie zużycia objawem może być ślizganie po zmianie biegu IMHO. I właśnie na wyższych biegach jest to odczuwalne w pierwszej kolejności. Może coś z dociskiem jest nie teges.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jest ok, zrobiłem ok 7 tyś , wszystko działa , tydzień temu zdjęliśmy w MTS'ie u Marka całą skrzynię aby zobaczyć w jakim stanie jest koło zamachowe i całe sprzęgło , sprzęgło nie wykazało najmniejszego zużycia - wygląda jak nowe , sama jazda to naprawdę bajka , zapinasz biegi i wszystko jest świetnie wyczuwalne , generalnie zachowuje się świetnie - polecam wszystkim. Przejechałem się też ostatnio OBK z dwumasą i nie tęsknię za fabrycznym rozwiązaniem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie jest tak że brak dwumasy źle wpływa na skrzynie biegów? Z zasady dwumasa ma chyba za zadanie niwelować wachania/wstrząsy na wejściu do skrzyni.

 

 

zgadza się ale podobno boxer diesel ma zdecydowanie mniejsze wibracje. cokolwiek to znaczy.

Innymi słowy Pity eksperymentuje na "otwartym sercu" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze że miska mi się cieszy gdy odpalam mojego OBK , 8,5 tyś bez dwumasy i jest gitara , jako że chyba pierwszy w PL zdecydowałem się na ten eksperyment bo nie słyszałem o tym wcześniej to z pełną odpowiedzialnością śmiem twierdzić że to rozwiązanie powinno być stosowane u wszystkich mających problemy z dwumasą.

 

Sama jazda bardziej zbliża ducha do jazdy benzyną , gdyby takie rowiązanie było fabryczne to wizerunek diesla moim zdaniem był by bardzo bardzo pozytywny "nie dupowóz" tylko subaru boxer diesel - w pełni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8,5 tyś bez dwumasy i jest gitara

trzeba jakis dłuższy test ( 100 tys ) i bede proponowal ten zestaw klientom po gwarancji :!: ) ale ten zestaw to +- 3,5/3,8 w tym wym. a zamiennik z dwumasą +- 4 tyś z wym. wiec sam nie wiem co bym wybrał.... :?: zakladając , że zuzycie (czy wczesniejsze spalenie sprzegla )miedzy 80 -120 tyś to potem odpada koszt dwumasy.....czekam na dalsze wieści.. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie co powoduje, że jednomasa jest łagodniejsza dla sprzęgła.
Dla napędu - tak. Ale IMO tylko pod warunkiem, że jeździsz zgodnie z kanonem eco-drivingu czyli utrzymujesz silnik poniżej ca. 2000rpm :twisted:

Wtedy drgania zarzynanego silnika nie będą przenosić się dalej.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knurek powiedz mi kto dieslem jeździ poniżej 2 tyś ? chodzi mi o diesla subaru , piszesz o eco-drivingu - czy Ty masz diesla od 2 tygodni ??? ten silnik nie lubi obrotów poniżej 2 tyś. najlepiej kręci się od 2200 do 3500 .

 

 

Powiedz mi jeszcze o jakie drgania chodzi ? dwumas to tłumik drgań skrętnych i tylko takich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knurek powiedz mi kto dieslem jeździ poniżej 2 tyś ? chodzi mi o diesla subaru , piszesz o eco-drivingu - czy Ty masz diesla od 2 tygodni ??? ten silnik nie lubi obrotów poniżej 2 tyś. najlepiej kręci się od 2200 do 3500 .

 

 

Powiedz mi jeszcze o jakie drgania chodzi ? dwumas to tłumik drgań skrętnych i tylko takich.

 

 

Pity - zdziwiłbyś się ilu ludzi tak robi. W "mądrych" programach motoryzacyjnych wciskają ludziom kit, że tak jest "ECO" a, że silnik się telepie i turbiny ich nie interesuje. Mojemu koledze w ASO Skody przy odbiorze nowego samochodu powiedzieli, że zmieniając biegi poniżej 1900 rpm będzie oszczędzał paliwo i turbinę. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...