Skocz do zawartości

Koniec problemów ze sprzęgłem w OBK Diesel


pity

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,

dla jednych koniec a dla mnie chyba początek.

Mam takie wrażenie,że w moim OBK diesel 2010 27 tys.km coś zaczyna się dziać ze sprzęgłem podczas ruszania ale tylko wtedy,gdy silnik jest zimny. Samochód szarpie jeśli nie podkręcę obrotów.Jak jest ciepły to mogę ruszyć bez dodawania gazu.

Może jest to normalne jak jest zimny? Ciekawy jestem jak u innych "szczęśliwych" posiadaczy diesla ?

Oczywiście mam nowy soft i skrzynię 6-tkę.

ps.

mam też w posiadaniu od nowości VW 2,5 TDI przebieg 250 000 km : sprzęgło ok.

doświadczenie około 600 tys.km oraz kurs SJS posting.php?mode=reply&f=24&t=146063&sid=2d7da11dcb216e1f8aa98f6affa05995#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś zaczyna się dziać ze sprzęgłem podczas ruszania ale tylko wtedy,gdy silnik jest zimny. Samochód szarpie jeśli nie podkręcę obrotów.Jak jest ciepły to mogę ruszyć bez dodawania gazu.

Jak tylko na zimnym to raczej nie sprzęgło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dla jednych koniec a dla mnie chyba początek.

Mam takie wrażenie,że w moim OBK diesel 2010 27 tys.km coś zaczyna się dziać ze sprzęgłem podczas ruszania ale tylko wtedy,gdy silnik jest zimny. Samochód szarpie jeśli nie podkręcę obrotów.Jak jest ciepły to mogę ruszyć bez dodawania gazu.

Może jest to normalne jak jest zimny? Ciekawy jestem jak u innych "szczęśliwych" posiadaczy diesla ?

Oczywiście mam nowy soft i skrzynię 6-tkę.

ps.

mam też w posiadaniu od nowości VW 2,5 TDI przebieg 250 000 km : sprzęgło ok.

doświadczenie około 600 tys.km oraz kurs SJS posting.php?mode=reply&f=24&t=146063&sid=2d7da11dcb216e1f8aa98f6affa05995#

 

 

Mam dokładnie tak samo nie wiem od czego to zależy sprzęgło to nie jest niemniej wkurza mnie to szczególnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie tak samo nie wiem od czego to zależy sprzęgło to nie jest niemniej wkurza mnie to szczególnie....

za miesiąc mam przegląd po 30 tys. zgłoszę problem i dam znać.

 

-- 22 lip 2011, o 12:40 --

 

Mam dokładnie tak samo nie wiem od czego to zależy sprzęgło to nie jest niemniej wkurza mnie to szczególnie....

za miesiąc mam przegląd po 30 tys. zgłoszę problem i dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dla jednych koniec a dla mnie chyba początek.

Mam takie wrażenie,że w moim OBK diesel 2010 27 tys.km coś zaczyna się dziać ze sprzęgłem podczas ruszania ale tylko wtedy,gdy silnik jest zimny. Samochód szarpie jeśli nie podkręcę obrotów.Jak jest ciepły to mogę ruszyć bez dodawania gazu.

Może jest to normalne jak jest zimny? Ciekawy jestem jak u innych "szczęśliwych" posiadaczy diesla ?

Oczywiście mam nowy soft i skrzynię 6-tkę.

ps.

mam też w posiadaniu od nowości VW 2,5 TDI przebieg 250 000 km : sprzęgło ok.

doświadczenie około 600 tys.km oraz kurs SJS posting.php?mode=reply&f=24&t=146063&sid=2d7da11dcb216e1f8aa98f6affa05995#

 

 

Mam dokładnie tak samo nie wiem od czego to zależy sprzęgło to nie jest niemniej wkurza mnie to szczególnie....

 

Miałem tak w Mazdzie RX-8 która to miała od nowości , cóż ,trzeba się do tego przyzwyczaić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter widzę ,że rozkręciłeś temat..:)

 

Powiem tak... znam sprawę...:) i powiem,że po przejechaniu się twoim autkiem..

czułem kilka różnic..:) lekko twardszy pedał co jest zrozumiałem w temacie ale nie do przesady,

natomiast skrzynia szybciej zapina przełożenia.. można pociągnąć nawet naszym outbac'kiem dieslem...:)

A po za tym chyba spokój na następne 100-150tys. km

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uporem maniaka będę twierdził, że problem ze sprzęgłem w samochodach Subaru nie występował. Błąd czynnika ludzkiego - owszem.

"Problem" sprzęgła ma dwa aspekty:

- rozwiązanie techniczne (wielkość, materiały), które wg mnie jest w porządku;

- rozwiązanie sterowania (m.in skok sprzęgła) które w wyjściowej wersji jest zbyt sportowe i nie każdemu może leżeć (tutaj inżynierowie FHI się nie popisali, Boxer Diesel ma służyć jednak w innym celu niż STI). Po pojawieniu się aktualizacji, wynika, że wszystko jest w porządku.

 

i tu znowu brakuje mi możliwości kliknięcia "I like" :mrgreen:

 

Mnie to obraża, pewnie dlatego że problem mnie dotyczy. Oczywiście można się spierać o doświadczenie kierowcy dlatego napiszę krótko, szkoda że to właśnie musiało się trafić w mojej karierze na okres kiedy używam Subaru. Nie przytrafiło mi się to ani w Jaguarze, ani w Fiacie które nie cieszą się dobrą opinią solidnych technicznie samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to nic nowego Marek nie wymyślił ...

 

bierzesz inne koło zamachowe SUbaru + np komplet mocniejszy docisk +tarcza Sachsa i masz komplecik mocny do Diesla.

 

Jestem zdania RAja , ja osobiście nawet starając się nie doświadczyłem szybkiej degradacji sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przytrafiło mi się to ani w Jaguarze, ani w Fiacie które nie cieszą się dobrą opinią solidnych technicznie samochodów.

 

Widzisz, bo czasami nie da się sparować kierowcy i samochodu...może jesteś stworzony do innych marek....mam wrażenie, że Subaru kupują często ludzie, którzy wymagają absolutnie idealnego pojazdu...i jak coś im nie pasuje, robią wielki raban o każdy detal, a przecież każda marka ma jakieś swoje lepsze i słabsze strony, jakieś choroby czy słabostki wieku niemowlęcego, życie i użytkownicy weryfikują idee konstruktorów...auta są modernizowane w oparciu o występujące reklamacje i testy długodystansowe, żadnemu producentowi nie są potrzebni niezadowoleni klienci....a że czasem to trwa....nie wszystko da się w aucie natychmiast zmienić czy poprawić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przytrafiło mi się to ani w Jaguarze, ani w Fiacie które nie cieszą się dobrą opinią solidnych technicznie samochodów.

 

Widzisz, bo czasami nie da się sparować kierowcy i samochodu...może jesteś stworzony do innych marek....mam wrażenie, że Subaru kupują często ludzie, którzy wymagają absolutnie idealnego pojazdu...i jak coś im nie pasuje, robią wielki raban o każdy detal, a przecież każda marka ma jakieś swoje lepsze i słabsze strony

 

Ciekaw jestem co napiszesz jeżeli dzisiaj Twoje sprzęgło Subaru da pierwsze objawy końca żywota ? Czy stwierdzisz wtenczas, że się "roparowałeś" ze swoim Subaru ?

Nie rozmawiamy tu o duperelach i listewkach - wtenczas zgodziłbym się z Twoim stwierdzeniem chociaż uważam że jakość materiałów wykończeniowych we wnętrzu to wyjątkowo słaby punk Subaru, ale go akceptuję. Sprzęgło to część całości mechaniki z której Subaru jest dumne. Po to się kupuje Subaru. To nie jest więc "raban" o detal. A jeżeli to dla Ciebie detal to pokryj proszę koszt wymiany sprzęgła w moim samochodzie. Gotowy jestem poddać się przed Tobą czy przed jakąkolwiek komisją z Subaru egzaminowi z umiejętności jazdy Subaru i ukierunkowaniem zmiany biegów w Subaru. Dodam że słysząc o problemie sprzęgła prewencyjnie sam w zeszłym roku zgłosiłem się do ASO gdzie wgrano mi poprawkę firmwaru - twierdząc że teraz to nic nie ma prawa się wydarzyć ze sprzęgłem. Minął rok i co ? Problem jest ! A gdzie gwarancja ? Dlaczego mam za to płacić skoro samochód nie ma 3 lat i przejechał dopiero 54 tyś km.

 

Nade wszystko interesuje w chwili obecnej mnie rada jakie sprzęgło wstawić aby za kolejne kilkadziesiąt tysięcy problemu nie mieć ! Czy musi być dwumasowe ? Czy są jakieś alternatywy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alternatywą może być dwumasa jak do tej pory + wzmocniony zestaw sprzęgło/docisk np przez Sachs performance, koszt zakupu i montażu i tak jest niższy niż to co oferuje ASO

 

Ślicznie dziękuję. Czy można prosić o jakieś bliższe szczegóły (#part, producent, dystrybutor). Gdzie to kupić, o co pytać dokładnie ?

Przed chwilą rozmawiałem ze znajomym który powiedział mi że ktoś w Polsce poprawia oryginalne sprzęgła Subaru dając grubszą warstwę (może coś przekręcam), co powoduje że koła są grubsze i szybciej chwytają, lepiej się dociskają. Ponoć sporo osób z tego skorzystało. Czy ktoś coś słyszał i może doradzić ?

 

Na początku tej dyskusji ktoś powołuje się na PHU „MTS Subaru” Marek Kluszczyński (że rozwiązał mu problem sprzęgła) ale dalej nie widzę informacji z opisem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alternatywą może być dwumasa jak do tej pory + wzmocniony zestaw sprzęgło/docisk np przez Sachs performance,

 

co to znaczy wzmocniony zestaw ? co jest wzmocnione ? docisk ? a jeżeli tarcza to co jest wzmocnione w tej tarczy ? okładziny / spręzyny ? i jak to współpracuje z dwumasą? Np. wzmocnione zestawy sportowe nie każdemu odpowiadają przy normalnej eksploatacji....A z jeżdzeniem na półsprzęgle , co jest główną przyczyną uszkodzenia dwumasy i tarczy , to "wzmocnienie" nie ma nic wspólnego :idea:

ps. zakładanie zestawu bez dwumasy ( wrx? ) wydaje się być ryzykowne ze względu na ..np. skrzynię biegów ...ale przy delikatnym traktowaniu byc moze nie natychmiast . Sugerowałbym równiez kontrole takiej tarczy np. przy 30 tyś ze względu na prawdopodobne szybsze zużywanie się sprężyn w tarczy ( brak dwumasy )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alternatywą może być dwumasa jak do tej pory + wzmocniony zestaw sprzęgło/docisk np przez Sachs performance,

 

co to znaczy wzmocniony zestaw ? co jest wzmocnione ? docisk ? a jeżeli tarcza to co jest wzmocnione w tej tarczy ? okładziny / spręzyny ? i jak to współpracuje z dwumasą? Np. wzmocnione zestawy sportowe nie każdemu odpowiadają przy normalnej eksploatacji....A z jeżdzeniem na półsprzęgle , co jest główną przyczyną uszkodzenia dwumasy i tarczy , to "wzmocnienie" nie ma nic wspólnego :idea:

ps. zakładanie zestawu bez dwumasy ( wrx? ) wydaje się być ryzykowne ze względu na ..np. skrzynię biegów ...ale przy delikatnym traktowaniu byc moze nie natychmiast . Sugerowałbym równiez kontrole takiej tarczy np. przy 30 tyś ze względu na prawdopodobne szybsze zużywanie się sprężyn w tarczy ( brak dwumasy )

 

 

jeśli wierzyć producentowi to:

 

Transmittable torque about 30% higher than the original one. Custom made reinforced clutch cover and clutch disc with special organic friction material.

 

czyli na nasze wychodzi, że zarówno docisk jak i tarcza są zmodyfikowane i zastępują fabryczny zestaw, który należy uzupełnić kołem dwumasowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wierzyć producentowi to:

Transmittable torque about 30% higher than the original one. Custom made reinforced clutch cover and clutch disc with special organic friction material.

czyli na nasze wychodzi, że zarówno docisk jak i tarcza są zmodyfikowane i zastępują fabryczny zestaw, który należy uzupełnić kołem dwumasowym

 

Panowie, ja potrzebuję rozwiązania, a nie waszych sporów. Czy można prosić o konkretną pomoc co robić, co kupić, gdzie itd.

Tak informacyjnie nie jeżdżę i nigdy nie jeździłem na półsprzęgle więc pewnie jestem pierwszym przypadkiem co zaorał sprzęgło bez jazdy na półsprzęgłe.

Historie mojego problemu można prześledzić na wątku viewtopic.php?f=24&t=144275&start=0

Tak jak wcześniej pisałem, zdanie zmieni każdy z was kto doświadczy tego co ja, a wtedy jak jeden mąż będziecie głosić że sprzęgło w Subaru jest do D ...

Gdyby tak nie było to oferta "ulepszonych" sprzęgieł byłaby jedynie dostępna w sieci ROSSMANA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli na nasze wychodzi, że zarówno docisk jak i tarcza są zmodyfikowane i zastępują fabryczny zestaw, który należy uzupełnić kołem dwumasowym

 

modyfikowane , wzmocnione , odporne na temp. i tarcie koło dwumasowe byloby najlepszym rozwiazaniem :wink: bo to jest wysoki koszt.

Czy dwumasa zostanie zniszczona przez seryjna czy wzmocnioną slizgajacą sie tarcze to ....w zasadzie wszystko jedno :roll:

a nie waszych sporów.

to nie spór to było pytanie.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi padła dwumasa przy przebiegu 66 tys km. Sprzęgło ma się natomiast bardzo dobrze mimo iż kilka razy zaśmierdziało.

 

Nowy komplet Sachsa już w drodze, koszt akceptowalny. Zreszta Sachs jest montowany jako seria ZTCW.

 

Co prawda jest firma w Poznaniu, które regeneruje dwumasy na profi sprzęcie i dają 12 miesięcy gwarancji, ale jak zapytałem fachowca oraz poczytałem inne fora gdzie mają więcej diesli to z regeneracją dwumasy jak z kobietą, można trafić taką z którą będzie dobrze na lata albo taką co po chwili powie "to spadam" :mrgreen:

 

U Radzikowskiego renegeracja sprzęgła do diesla na komponentach LUK-a to koszt 180-200 zł. Czas operacji 30 minut. Nie powiem kategorycznie czy to coś wzmocnionego, choć nie sądzę by tak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...