aflinta Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 Dalej uważam, że AT warto dać szansę, ewentualnie poszukać jakiegoś V8 o pojemności 4-6 litrów A golf się dusił, bo poniżej krytycznej ilości obrotów gwałtownie tracił moment obrotowy (za mała pojemność). Małe i słabe silniki benzynowe są bardziej uległe przy takim katowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 jak pisałem wcześniej, wole zmienić styl jazdy niż przesiadać się na automat... zresztą, niskie obroty wykorzystywałem tylko w wyjątkowych sytuacjach jak np zima i droga z koleinami. natomiast kiedyś miałem okazję przejechać się rocznym golfem 4 1.9tdi i tam na 3 biegu bez gazu już szarpał dosyć mocno i właśnie tego chciałbym tego uniknąć. legacy, legancy (chyba brzmi lepiej fonetycznie ) - wiadomo o co chodzi:) jak kupisz subaraka to zimą na śliskim będziesz mógł bokami pojeździć a nie wlec się na 5 przy 800obr/min poza tym jak lubisz wajchować to powinieneś lubić raczej wysokie niż niskie obroty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro15551 Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 jak pisałem wcześniej, wole zmienić styl jazdy niż przesiadać się na automat... Nie wiem dlaczego jesteś tak uprzedzony do automatów , zasadnicze pytanie czy kiedykolwiek miałeś okazję prowadzić Legacy w automacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Pewnie dlatego, że automaty w Subaru te 4 biegowe to jakas kpina, zmiana biegu trwa prawie 3 sekundy ( dosłownie ) a to na prawde staje sie nie przyjemne, pozatym auto traci bardzo na osiągach i w Subarakach z AT jest inny ( gorszy ) napęd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 i w Subarakach z AT jest inny ( gorszy ) napęd. Zalezy od modelu. W slabszych Foresterach faktycznie napedzany jest glownie przod. Ale na przyklad w Legacy H6 juz nie (staly, 64% na tyl, jesli dobrze pamietam). Wiec nie generalizowalbym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 te 4 biegowe to jakas kpina, zmiana biegu trwa prawie 3 sekundy ( dosłownie ) To nie jest prawda. U mnie czas bywa różny, ale w 90% nie przekracza 1s. Dużo zależy od obrotów silnika, czasem zmiana jest błyskawiczna. 4EAT to też różne generacje skrzyń. Czasy rzędu 3s oznaczają uszkodzoną skrzynię (jest to jedno z kryteriów oceny jej sprawności). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 i w Subarakach z AT jest inny ( gorszy ) napęd. Zalezy od modelu. W slabszych Foresterach faktycznie napedzany jest glownie przod. Ale na przyklad w Legacy H6 juz nie (staly, 64% na tyl, jesli dobrze pamietam). Wiec nie generalizowalbym... Ogólnie w modelach ze skrzynią 5-EAT (np. Legacy/Outback z H6) stosowany jest napęd VTD z rozdziałem 45/55. System ten jest także stosowany w Foresterach MY06-MY07 2,5XT, które mają skrzynię 4-EAT, natomiast w modelach MY08+ już nie (zemsta księgowego?). VTD jest świetnym Subarowskim napędem w automacie, obecnie dostępnym tylko w Outbacku 3.6 oraz Foresterze S-Turbo. Szkoda. W pozostałych modelach z 4-EAT stosowana jest już "proteza" prawdziwego AWD z rozdziałem o zgrozo 90/10, którym steruje elektronika. Tutaj pełna zgoda z eMTe. a co z 4EAT w 2.5 N/A MY07-MY08 buda SG gdzie jest inicjalny rozdzial 60:40 ??? Z Foresterami jak widać jest najwięcej wyjątków Czy mamy jakiekolwiek odniesienie do dokumentacji Subaru w tej kwestii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 W pozostałych modelach z 4-EAT stosowana jest już "proteza" prawdziwego AWD z rozdziałem o zgrozo 90/10, którym steruje elektronika. Tutaj pełna zgoda z eMTe. a co z 4EAT w 2.5 N/A MY07-MY08 buda SG gdzie jest inicjalny rozdzial 60:40 ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 te 4 biegowe to jakas kpina, zmiana biegu trwa prawie 3 sekundy ( dosłownie ) To nie jest prawda. U mnie czas bywa różny, ale w 90% nie przekracza 1s. Dużo zależy od obrotów silnika, czasem zmiana jest błyskawiczna. 4EAT to też różne generacje skrzyń. Czasy rzędu 3s oznaczają uszkodzoną skrzynię (jest to jedno z kryteriów oceny jej sprawności). Znajomy ma Forka 2.0 A/T Nie liczylem ile zajmuje zmiania biegu ale na logike. Impreza 2.0 (160 ) MT 0-100 robi w 8,8sec ( z jedną zmianą biegu ) a wersja 2.0 AT ( 160 ) 0-100 robi w 11,6 ( tez jedna zmiana biegu ). Moze nie jest to obiektywny test ale auto z AT do 100 z jedna zmianą biegu rozpędza się o 2.8sec dłużej. W przypadku Forestera i Legacy ta róznica jest prawie taka sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Impreza 2.0 (160 ) MT 0-100 robi w 8,8sec wierzysz w to ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Impreza 2.0 (160 ) MT 0-100 robi w 8,8sec wierzysz w to ? Tak, juz to mierzylem nie raz i nawet lepsze wyniki mi wychodziło 8,5sec na GPSie od 0 do 100km/h. Stalem na kresce z innymi samochodami i smialo mozna z tego wnioskowac ze jest to wlasnie okolica 8.5sec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter Opublikowano 16 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 jak kupisz subaraka to zimą na śliskim będziesz mógł bokami pojeździć a nie wlec się na 5 przy 800obr/min dobry argument, bardzo dobry Nie wiem dlaczego jesteś tak uprzedzony do automatów , zasadnicze pytanie czy kiedykolwiek miałeś okazję prowadzić Legacy w automacie? nie miałem okazji, ale widziałem właśnie dane techniczne i różnica między manualem a automatem zarówno w przyśpieszeniu jak i spalaniu była duża. H6 niestety odpada ze względu na możliwość zagazowania. mógłby ktoś napisać coś na: 3. jaka jest prędkość na 5 biegu przy równo 2 i 3 tys obr/min? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Znajomy ma Forka 2.0 A/T Nie liczylem ile zajmuje zmiania biegu ale na logike. Impreza 2.0 (160 ) MT 0-100 robi w 8,8sec ( z jedną zmianą biegu ) a wersja 2.0 AT ( 160 ) 0-100 robi w 11,6 ( tez jedna zmiana biegu ). Moze nie jest to obiektywny test ale auto z AT do 100 z jedna zmianą biegu rozpędza się o 2.8sec dłużej. W przypadku Forestera i Legacy ta róznica jest prawie taka sama. To nie test. To hipoteza. Która ponadto nie uwzględnia: 1. czasu 'budowy ciśnienia' w konwerterze przy starcie 2. długości dwójki w AT. 3. strat na konwerterze. Poza tym proponuję, Abyś zanim zaczniesz oceniać pracę AT pojeździł takim autem choć pół roku. Na pewno MT ma mniejsze straty -> jest szybsze, ale pisanie o 3s na zmianę biegu to bzdura. W mojej ocenie do zabawy typu latanie bokiem czy branie zakrętów 'na krawędzi' trakcji AT nie jest dobrym wyborem. Tylko MT. Natomiast do przebijania się w śniegu, piachu , na śliskie podjazdy czy jakieś holowania - AT jest lepszy. A z tym rozdziałem momentu to w MPT sprawa jest znacznie bardziej złożona, niż hasło '90:10'. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Znajomy ma Forka 2.0 A/T Nie liczylem ile zajmuje zmiania biegu ale na logike. Impreza 2.0 (160 ) MT 0-100 robi w 8,8sec ( z jedną zmianą biegu ) a wersja 2.0 AT ( 160 ) 0-100 robi w 11,6 ( tez jedna zmiana biegu ). Moze nie jest to obiektywny test ale auto z AT do 100 z jedna zmianą biegu rozpędza się o 2.8sec dłużej. W przypadku Forestera i Legacy ta róznica jest prawie taka sama. To nie test. To hipoteza. Która ponadto nie uwzględnia: 1. czasu 'budowy ciśnienia' w konwerterze przy starcie 2. długości dwójki w AT. 3. strat na konwerterze. Poza tym proponuję, Abyś zanim zaczniesz oceniać pracę AT pojeździł takim autem choć pół roku. Na pewno MT ma mniejsze straty -> jest szybsze, ale pisanie o 3s na zmianę biegu to bzdura. W mojej ocenie do zabawy typu latanie bokiem czy branie zakrętów 'na krawędzi' trakcji AT nie jest dobrym wyborem. Tylko MT. Natomiast do przebijania się w śniegu, piachu , na śliskie podjazdy czy jakieś holowania - AT jest lepszy. A z tym rozdziałem momentu to w MPT sprawa jest znacznie bardziej złożona, niż hasło '90:10'. Długosc 2 nie mam tutaj znaczenia, bo oba auta 0-100 robią jedną zmiane biegu, manual przy 60km/h automat zapewne przy 70-75. Automat w subaru 4 biegowy nie ma zalet, sory ale auto ktore ma 165koni i przyspiesza do 100 słabiej niż 100konny VW golf brzmi troche smiesznie. Zauwazm, że np VW DSG potrafi spowodowac ze auto przyspieszy czasem nawet o ułamek sekundy szybciej niz manual. Juz mowilem, ze jechalem znajomego Subaru z 4AT i dla mnie auto nie do jezdzenia dotatkowo tracisz cala zalete subarowego napędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 eMTe, nikt nie mowi, ze 4EAT Subarowy jest genialny i w ogole bije DSG na leb. Ale prawda jest to, co pisze mcbeth, ze najwieksza strata nastepuje na starcie oraz ze dlugosc dwojki jak najbardziej ma znaczenie. Wnioskowanie na podstawie danych papierowych, ze zmiana biegu zajmuje 3 sek to wierutna bzdura. Owszem, gdy rozkazesz skrzyni zmienic bieg, to troche czasu minie, zanim ona to zrobi, ale sama zmiana wcale nie jest wolna. Czuc to chociazby podczas przyspieszania, bo auto nie przestaje przyspieszac - w przeciwienstwie na przyklad do takiego Smarta, ktory ma 'zautomatyzowana skrzynie manualna' i ktory przy zmianie biegu na sekunde calkowicie przestaje przyspieszac - i to czuc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Długosc 2 nie mam tutaj znaczenia, bo oba auta 0-100 robią jedną zmiane biegu, manual przy 60km/h automat zapewne przy 70-75. Automat w subaru 4 biegowy nie ma zalet, sory ale auto ktore ma 165koni i przyspiesza do 100 słabiej niż 100konny VW golf brzmi troche smiesznie. Zauwazm, że np VW DSG potrafi spowodowac ze auto przyspieszy czasem nawet o ułamek sekundy szybciej niz manual. Juz mowilem, ze jechalem znajomego Subaru z 4AT i dla mnie auto nie do jezdzenia dotatkowo tracisz cala zalete subarowego napędu. Długość 2 ma znaczenie - jest mniejsze przełożenie niż w manualu. Na 1 ciągnie do 60km/h. Jeżeli o zaletach skrzyni wg Ciebie decyduje czas do 100, to chyba zupełnie inaczej oceniamy kwestie mechaniczne. 4EAT jest konstrukcją starą, ale sprawdzoną i 'pancerną'. I to jest jej największa zaleta. :wink: W dodatku nie zabija panewek na wale . I naprawdę tą AT trzeba POTRAFIĆ jeździć. Taka ocena z doskoku jak Twoja ma niewielką wartość. Wiem, bo po przesiadce z MT byłem załamany pracą skrzyni. Teraz widzę, że to tylko kwestia nauczenia się jej specyfiki. No i jaką to "cala zalete subarowego napędu" tracisz ? Bo na śliskim to inni stoją, nie ja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter Opublikowano 17 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2011 trochę OT się tu zrobił, dlatego przypomnę się: mógłby ktoś napisać coś na: 3. jaka jest prędkość na 5 biegu przy równo 2 i 3 tys obr/min? dam pomuka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 W 4EAT na czwórce jest 2,5tys. obr. przy 100km/h. Piątki nie mam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 A jak wygląda to w manualu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 To można wyliczyć. Jak w Legacu 2.0 4EAT przełożenie 4 to 0.694 a w 5MT 5 to 0.738 to w MT będzie to 2500obr/min * 0.738 / 0,694 czyli 2660 obr/min. Przełożenie główne w obu przypadkach 4.111, więc można pominąć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter Opublikowano 19 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Czyli przy 2000 obr/min będzie jakieś 75km/h, a przy 3000 ok 113km/h... Podziekował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 4EAT jest konstrukcją starą, ale sprawdzoną i 'pancerną'. I to jest jej największa zaleta. W dodatku nie zabija panewek na wale . I naprawdę tą AT trzeba POTRAFIĆ jeździć. Taka ocena z doskoku jak Twoja ma niewielką wartość. Wiem, bo po przesiadce z MT byłem załamany pracą skrzyni. Teraz widzę, że to tylko kwestia nauczenia się jej specyfiki.No i jaką to "cala zalete subarowego napędu" tracisz ? Bo na śliskim to inni stoją, nie ja... Pełna zgoda, lepiej bym tego nie ujął 8) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Automat to przede wszystko komfort, płynność jazdy. Do tego automat nawet jak ma gorsze osiągi to ma je za każdym razem. Naciskasz gaz i masz te pewne tyle i tyle do 100 jak chcesz. W manualu wyjdzie ci lub nie. Głowna różnica w jeździe z automatem jest znacznie opóźniona reakcja na gaz. Wciska się gaz i mija chwila zanim auto posłucha i przyspieszy. I tu 2 kwestie: 1. Do ślizgania się po śniegu automat nie nadaje, bo bo gaz jest zbyt mało bezpośredni - praktycznie nie da się nim sterować autem. 2. Czasem brakuje tej nagłej reakcji, kiedy chce się nagle przyspieszyć o np 15km/h żeby zmieścić się w dziurę w ruchu to z automatem jest to trudniejsze. Biorąc to pod uwagę do normalnego jeżdżenia TYLKO automat. Rożnica w komforcie jest tak ogromna, ze rekompensuje wszystko z nawiązka. Poza tym automat oszczędza silnik i cały układ napędowy. Jednak jeżeli ktoś chce mało palić... to skrzynia ręczna. Straty na konwerterze w subaru są duże i przez to spalanie wysokie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcbeth Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Głowna różnica w jeździe z automatem jest znacznie opóźniona reakcja na gaz. Wciska się gaz i mija chwila zanim auto posłucha i przyspieszy. He. To samo można napisać o turbodieslu :wink: . Jako, że mam takowego, to wielkiego przyzwyczajania w tym aspekcie nie przechodziłem po przesiadce na AT. W dieslu rozpędzam wcześniej turbo a w AT podpompowuję konwerter. Wymaga to trochę wcześniejszego przygotowania manewru. Tylko kopa w plecy nie ma. Ale jazda w korku pod górkę z prędkością 1km/h - bezcenna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Zacznijmy od tego, ze w Legacy 2.0 od rocznika bodajze 2006 i tak nie da sie calkowicie wylaczyc VDC (chyba ze poprzez wyciagniecie bezpiecznika...?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się