Skocz do zawartości

Zastąpienie samopoziomujących amortyzatorów Forester 03-08


Niedźwiedź

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę wierci mi w brzuchu sprawa rezygnowania z tych SLS bo jednak nie będzie to już oryginał... Wiadomo że finansowo ta alternatywa wygląda dużo lepiej, ale nie chciałbym żeby auto straciło jakiekolwiek właściwości jezdne.

SLS'y możesz regenerować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwości z normalnym obciążeniem są w zasadzie niezmienione. Jak jechałem kiedyś na urlop w 5 osób, trumna na dachu i 4 rowery na haku to i SLS nie dał rady wypoziomować ...

to chyba już zmęczone. Często tak jeździłem,i zawsze 74,5 od podłogi do nadkola.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy oprócz amora trzeba zmienić jego mocowanie ?

http://www.subarak.com.pl/zawieszenie-subaru/578-gorne-mocowanie-amortyzatora-kayaba-do-subaru-impreza-forester-tyl.html

 

Szukam pomysłu na wyciszenie pracy podwozia, oglądałem i szarpałem wszystkie połączenia łączników itp. i wygląda ok, luzów i uszkodzeń brak a mimo to po dziurach coś tłucze. Nie że jakiś konkretny stuk tylko ogólnie twardo i głośno. Zastanawiam się czy nie wsadzić nowych amorów na tył zamiast samopoziomów które mają już 175 tys przebiegu i nie wiem co było z nimi robione dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pomóżcie,

czytam i czytam i nic nie rozumię, jest tego tyle. Dzisiaj mój forek nie przeszdł przeglądu, wywalone amortyzatory tył. Jaki zestaw polecacie? Sąsiad wymienił na KYB334344 i sprężyny z czteryturbo. 420 zł za amor, 415 zł za sprężynę. Jakiś kosmos, nie ma taniej? Ale tak generalnie do tych amorów nie ma dobrych ale i też tańszych sprężyn? Może być taki zestaw????

 

Acha, a za podniesiony tył odpowiada sprężyna? Amor ma mało do tego?

 

Acha, mam LPG więc kilkadziesiąt kg dodatkowo z tyłu.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Edytowane przez Wiatrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej Cię wyjdzie zestaw ze sprężynami Kayaba, tylko, że cztery turbo robi dwa rodzaje sprężyn - standard i mocniejsze pod LPG, a Kayaba jakby standard. Choć jeden kolega z Lublina miał sprężyny te mocniejsze od nich i auto było jak dla niego za sztywne, zmienił na standard, pomimo gazu ...

 

Acha, a za podniesiony tył odpowiada sprężyna? Amor ma mało do tego?

W rozwiązaniu standardowym tak, amor tylko tłumi drgania. W rozwiązaniu SLS dodatkowo amor wspiera znaczną część masy auta. Mi padł kiedys prawy SLS. Po zmianie na Kayabę chciałem stare SLS-y spakować do pudełek po Kayabie, więc musiałem je ścisnąć i założyć na nieopaskę z taśmy. Uszkodzony dał się ścisnąć bez problemu, zaś sprawny SLS nawet nie drgnął ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mając butlę lpg lub wożąc inne ciężary, można założyć standardową sprężynę, a aby buda była na dobrym poziomie zastosować podkładki pod amortyzator... coś na wzór :

 

podobny patent można ogarnąć i w Polsce, sam mam kilka takich dystansów na zbyciu, bo się zaopatrzyłem i okazało się, że ponad moje potrzeby.

post-3057-0-76915600-1366919619_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. A czy ze standardowymi sprężynami od Kayaby dupka będzie ładnie w górze? Tzn ile od opony? Bo teraz mam na 3 palce... A co sądzicie o irmonmanach? Podosi tył podobno o dodatkowe 35 mm, ale wydaje mi się, że będzie straaaasznie wysoko... I nie są drogie: coś lekko ponad 500 zł za parkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ile cm będzie na sprężynie KYB od opony do krawędzi nadkola? Tak jak pisałem, teraz mam na 3 palce, zatem jakieś 4 cm a z przodu jakieś 12 cm. Chciałbym by z tyłu było właśnie minimum te 12 cm...

Od jakiej opony? Lepiej mierzyc od środka piasty, tak zresztą podaje manual .... "Manual podaje wysokość tyłu na 440 +12/−24 mm licząc od środka piasty do rantu nadkola." - dla auta N/A. Turbo trochę niżej.

Na stronie 12 napisałem, że mam 43,5 cm.

Edytowane przez TOMA52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dziękuję.

 

Witam ponownie,

mam rzekę pytań:-)

 

1. W sklepie przy zamawianiu części, powiedziano mi, że zamiennik KYB334344, firma DAICHI dorównuje Kayabie i że jak nie chcę "przepałacać" amor jest warty zastanowienia. Jest dwa razy tańszy... Co Wy na to? Ale proszę merytorycznie, nie, że upadłeś na głowe itp. :-) Też dwa lata gwarancji itp. Że nie poczuję różnicy...W sklepie tym zaopatruję sie od lat, jeden znajlepszynch na dolnym śląsku, znają się...

2. Sprężyny RC6431 wg ich systemu są dla roczników do 2004 roku, potwierdźcie mi na 100000%, że będa pasować do Forka z 2006 roku,

3. Czy przy wymienie na amory/sprężyny bez samopoziomu jest jakaś wielka filozofia? Czy jechać do ASO? Czy tam trzeba coś przy elektronice kombinować, czy to tylko kwestia odłączenia jakiś tam rurek itp.?

 

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W sklepie przy zamawianiu części, powiedziano mi, że zamiennik KYB334344, firma DAICHI dorównuje Kayabie i że jak nie chcę "przepałacać" amor jest warty zastanowienia. Jest dwa razy tańszy... Co Wy na to? Ale proszę merytorycznie, nie, że upadłeś na głowe itp. :-) Też dwa lata gwarancji itp. Że nie poczuję różnicy...W sklepie tym zaopatruję sie od lat, jeden znajlepszynch na dolnym śląsku, znają się...

 

Na amortyzatorze Daichi jest wybite Jibuti Japan (czy coś takiego). Drogie nie są i mogą pojeździć, ale jak ma się dobre osłony i brak luzów w zawiasie. Po prostu nie są takie pancerne jak KYB.

Moim zdaniem jako opcja pasztetowa można je rozważyć. W końcu gwarancja jest ;)

 

 

2. Sprężyny RC6431 wg ich systemu są dla roczników do 2004 roku, potwierdźcie mi na 100000%, że będa pasować do Forka z 2006 roku,

 

Na pierdylion % pasują do Forka SG, czyli 2002-2007. Nie sugeruj się katalogami. Chociaż są inne od tych do SLS, ponieważ są kręcone w drugą stronę.

 

3. Czy przy wymienie na amory/sprężyny bez samopoziomu jest jakaś wielka filozofia? Czy jechać do ASO? Czy tam trzeba coś przy elektronice kombinować, czy to tylko kwestia odłączenia jakiś tam rurek itp.?

 

Jak masz podnośnik, klucze i ścisk do sprężyn to dokup sobie browary i sam ogarniesz bez problemu :) Nie ma żadnych pułapek. Jedynie po operacji można jechać na geometrię.

 

- co jeszcze warto zmienić przy okazji wymiany amorów ? Jakieś gumy, łączniki, odboje itp ?

 

Górne mocowania wymienia się jak są padnięte. Osłono i odboje można wymienić, bo koszt niewielki, a warto aby były całe.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelecyjne info, miszozon, jesteś wielki. Dziękuję.

 

Dobra, potwierdziłem w sklepie: sprężyna Kayaba RC6431 210 zł szt, amorki DAICHI 140 zł sztuka (zamiennik KYB334344). Ze wszystkim powinienem sie zmieścić w 900 zł z robocizną. Robota na poniedziałek, dam znać jakie wrażenia. Chyba jestem pierwszy z takim rozwiązaniem. Pa.

Edytowane przez Wiatrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...