Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie, kupujesz pelne 1000ml po to aby użyć 40-60. Dlatego długo szukałem oleju do dampera, znalazł się w pracy jakis przekładniowy do robotów przemysłowych ABB. Spełniał w 90% specufikacje producenta dampera. Dla mnie to wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jakiś specjalista od amorków wytłumaczy jak chłopu na roli czemu to coś jest takiego drogie ? https://www.bikeinn.com/bike/fox-32-float-sc-ax-fit4-3pos-adj-kabolt-100-44-offset/136632425/p

Aby ukrócić dyskusje drogi/tani to czy cena jest adekwatna do jego parametrów ?

Ewentualnie coś z podobnymi parametrami ale ze "zdalną" blokadą skoku i w podobnym zakresie cenowym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś o rowerach co zamiast łańcucha maja pasek i przekładnie w piaście ? Użytkuję od 10 lat Specializd Enduro Pro FSR i jestem mega zadowolony, ale powoli robie sie za wygodny i do enduro kupuje quada, a do drogowych wojaży chciałbym coś wygodniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RoadRunner napisał:

Czy jakiś specjalista od amorków wytłumaczy jak chłopu na roli czemu to coś jest takiego drogie ? https://www.bikeinn.com/bike/fox-32-float-sc-ax-fit4-3pos-adj-kabolt-100-44-offset/136632425/p

Aby ukrócić dyskusje drogi/tani to czy cena jest adekwatna do jego parametrów ?

Ewentualnie coś z podobnymi parametrami ale ze "zdalną" blokadą skoku i w podobnym zakresie cenowym ?

Co sie dziwic? Gravel jest teraz na topie to sie Fox musie nachapac zanim minie ta moda... a ze ludzie to kupuja w takich cenach to juz tak jest.  IMO ja potrzebujesz zawieszenia to poprostu bierz gorala zaloz gravelowa kiere i masz maszyne w teren czy gdzie chcesz... i pewnie taniej Ci e wyniesie niz ten amor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eryk napisał:

Co sie dziwic? Gravel jest teraz na topie to sie Fox musie nachapac zanim minie ta moda... a ze ludzie to kupuja w takich cenach to juz tak jest.  IMO ja potrzebujesz zawieszenia to poprostu bierz gorala zaloz gravelowa kiere i masz maszyne w teren czy gdzie chcesz... i pewnie taniej Ci e wyniesie niz ten amor.

Pewnie to ma większy sens, chociaż pozycja mocno podniesiona w CX, do tego dochodzi zmiana obręczy aby jakieś wąskie (30mm) opony założyć no i klamkomanetki. Sumarycznie wyjdzie pewnie tyle co ten amorek :) albo i drożej jak ktoś nie ma "górala" :)

4k to za dużo, ale powiedzmy z 1k to bym zaryzykował i spróbował w gravelu (dojdzie adapter na oś i pewnie inny zacisk hamulca).

Co powoduje, że ten amorek jest "gravelowy" ? Bo go tak pozycjonują czy ma jakieś parametry inne w porównaniu do typowych MTB ?

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, RoadRunner napisał:

do tego dochodzi zmiana obręczy aby jakieś wąskie (30mm)

W tym roku założyłem opony 32 do obręczy 19 i jest OK. Zrobiłem taką pseudo-szosę na bazie starego roweru.

 

Płacenie 4k za amor, jeżeli nie walczy się w zawodach albo nie ma się co z kasą robić, nie ma sensu. A jeśli nie wiesz dlaczego ten Fox tyle kosztuje to znaczy że go nie potrzebujesz.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, przymar napisał:

Płacenie 4k za amor, jeżeli nie walczy się w zawodach albo nie ma się co z kasą robić, nie ma sensu. A jeśli nie wiesz dlaczego ten Fox tyle kosztuje to znaczy że go nie potrzebujesz.

Jeśli start w ultra maratonie grawelowym zalicza się do zawodów to można powiedzieć że startuję. :) Jadąc treningowo po 100-120km trochę czuję w łokciach nierówności stąd poszukiwania amortyzacji. Póki co decyzję odkładam do przejazdu 200km i zobaczę jak będzie bo nie wykluczam zakupu XC i start takim sprzętem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, RoadRunner napisał:

Jeśli start w ultra maratonie grawelowym zalicza się do zawodów to można powiedzieć że startuję. :) Jadąc treningowo po 100-120km trochę czuję w łokciach nierówności stąd poszukiwania amortyzacji. Póki co decyzję odkładam do przejazdu 200km i zobaczę jak będzie bo nie wykluczam zakupu XC i start takim sprzętem.

Ja osobiście za amora 4 tysięcy bym nie dał. Nie docenił bym i nie poczuł nawet połowy jego wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RoadRunner napisał:

Jeśli start w ultra maratonie grawelowym zalicza się do zawodów to można powiedzieć że startuję. :) Jadąc treningowo po 100-120km trochę czuję w łokciach nierówności stąd poszukiwania amortyzacji. Póki co decyzję odkładam do przejazdu 200km i zobaczę jak będzie bo nie wykluczam zakupu XC i start takim sprzętem.

Moze lepiej kupic mostek z amortyzacja, do tego kierownice z karbonu?  Sporo mozna tez znalezc informacji na temat przerobek rowerow MTB na gravele, niektorzy nawet tak robia z rowerami na kolach 26 cali.  Dawniej koszty takich operacji ni byly az tak wysokie, ale teraz w czasach COVID to kazdy sprzet rowerowy trzyma cene.

 

Pytanie z innej beczki - jakiego narzedzia uzywacie to wyjmowania lozysk maszynowych z ramy?  Musze wyciagnac ich w sumie 16, sa 2 typy 6900 i 6902.  Rama jest z alu, lozyska podwojne przy kazdym zawiasie.  Oczywiscie chodzi o tylnie zawieszenie.  Jesli ktos sie takiej zabawy podejmowal to prosze o pomysly i wskazowki... rama ma 15 lat, wiec podchodze do sprawy delikatnie, bo czesci zamiennych juz nie kupie (oprocz lozysk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kruque napisał:

to może amortyzowany mostek?

 

7 godzin temu, Eryk napisał:

Moze lepiej kupic mostek z amortyzacja, do tego kierownice z karbonu? 

Mostek RedShift'a mam. W praktyce pomaga tylko w jednym przypadku: jak jest mocne łupnięcie np. na kamieniu czy korzeniu to łatwiej kierownicę utrzymać. Ale znowu takie przypadki to są raczej tylko jak mocno jedziemy. Jak robiłem interwały, że miejscami po lesie było >35 km/h to w takich przypadkach mostek amortyzowany pomaga. 

Ogólnie to z czytania samych testów ciężko coś wywnioskować bo mam wrażenie, że dla testujących wszystko jest super-extra (nie wiem może boją się, że inaczej nie dostaną sprzętu do testów :)). Czytam opis Cannondale Topstone'a Lefty, że ma full suspension: z przodu skok 10 cm a z tyłu 4 cm. No dobra z przodu jest amor więc sprawa jasna ale za cholerę nie mogłem zakumać o co chodzi z tyłem. Mówią o jakimś systemie "kingpin" który okazał się po prostu elastycznym mocowaniem tylnego trójkąta tak, że karbon trochę popracuje i będzie skok. No dobra, ale faktycznie karbon ugnie się o 4 cm ? Po głębszym wczytaniu się w jakiś sensowniejszy opis okazało się, że ten "kingpin" odpowiada za UWAGA 0.5 cm skoku ! Resztę 3.5 cm robi niby sztyca siodełka. I oni to nazywają zawieszeniem o skoku 4 cm.

Idąc tym tropem to jak jak założę gacie z grubą wkładką to mam 2 cm skoku. Do tego tłuszcz na dupsku po świętach i mam 10 cm. Tanio i przyjemnie.

Edytowane przez RoadRunner
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety @RoadRunner ...  testy sprzetu rowerowego juz dawno stracily wiarygodnosc... jest dokladnie tak jak piszesz, ludzie wola stac sie influencerami i na tym zarabiac.  Cannon mial kiedys taki rower.. nie wiem czy to jest jeszcze w produkcji:

Cannondale Slate

Do tego mozna zalozyc (jesli rozmiarowo pasuje) sztyce PNW Coast Suspension, i masz komfort. 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Eryk napisał:

Cannondale Slate

Z rok temu był u nas na OLXie, nówka sztuka w kartonie, jakiś sklep sprzedawał. 8.5k PLN w porównaniu do 18k za nowego Topstone'a to super oferta. Do dziś pluję sobie w brodę, że nie kupiłem. Przestraszyłem się tego nietypowego amorka. Później pogadałem w kilku serwisach i okazuje się, że diabeł nie tak straszny wcale.

 

6 godzin temu, Eryk napisał:

I to mi się podoba ! Przede wszystkim dlatego, że ma blokadę bo fajnie jak na równiejszych partiach jest "sztywniutko" :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, RoadRunner napisał:

I to mi się podoba ! Przede wszystkim dlatego, że ma blokadę bo fajnie jak na równiejszych partiach jest "sztywniutko" :)

 

 

A ja wlasnie nie wiem czy jest blokada... To jest dropper, i biorac pod uwage manetke, to ona nie sluzy do blokowania, tylko do opuszczania siodelka.  Z tego co czytalem to da sie ta sztyce tak ustawic by nie przeszkadzala na asfalcie... I dopiero w terenie poprawia komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2020 o 16:23, Eryk napisał:

A ja wlasnie nie wiem czy jest blokada... To jest dropper, i biorac pod uwage manetke, to ona nie sluzy do blokowania, tylko do opuszczania siodelka.  Z tego co czytalem to da sie ta sztyce tak ustawic by nie przeszkadzala na asfalcie... I dopiero w terenie poprawia komfort.

Masz rację, blokady nie ma, ale wyczytałem to co mówisz, aby ustawić na asfalt.

 

Zajechałem kasetę po 4200 km.  To jest dramat. Łatwo nie miała bo piach, woda itp, ale łańcucha pilnowałem mocno. Praktycznie co jazda w trudnych warunkach to smarowanie. Wymiana przy 0.5 zużycia. Łańcuchy oryginalne SRAMa, które tak na marginesie padają jak muchy. 500-600 km i bye bye.  90% czasu korzystam tylko z 2 przełożeń i te padły. Oczywiście kasety są nierozbieralne bo po co ? No chyba, że 300W FTP to ponad możliwości części :/. 

Części rowerowe to chyba mają najgorszy stosunek trwałości do ceny. W takich cenach to powinna być gwarancja 5 lat i jak po takim czasie wejdę do sklepu, że padło to powinienem słyszeć:

 

 

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RoadRunner wydaje mi sie ze wlasnie z napedem 1x12 to taki jest plan... wyzsze zuzycie niz w 3x9, czesciej trzeba zmieniac komponenty napedu, i wiecej za nie placic... a jak masz przerzutke elektroniczna... to lepiej zeby sie w szprychy nie wkrecila - bo wtedy wymiana robi dziure w kieszeni na $700...  Pytanie - czy komponenty z wyzszej polki zuzywaja sie wolniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RoadRunner wydaje mi sie ze wlasnie z napedem 1x12 to taki jest plan... wyzsze zuzycie niz w 3x9, czesciej trzeba zmieniac komponenty napedu, i wiecej za nie placic... a jak masz przerzutke elektroniczna... to lepiej zeby sie w szprychy nie wkrecila - bo wtedy wymiana robi dziure w kieszeni na $700...  Pytanie - czy komponenty z wyzszej polki zuzywaja sie wolniej?
Pewnie nie, ale są lżejsze a potem gram do grama i mamy lekki rower.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komponenty Sram z wyższej półki są wyraźnie wytrzymalsze, ale i tak finansowo pozostają bez uzasadnienia, jeśli nie zwracamy uwagi na ich masę. 

 

Nie wiem tylko po co wchodzić w absurdalne koszty Eagle, skoro używa się 2 biegów? Do takiej jazdy można zbudować coś lżejszego, prostszego, bardziej wytrzymałego i nieporównywalnie tańszego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomek_z napisał:

Komponenty Sram z wyższej półki są wyraźnie wytrzymalsze, ale i tak finansowo pozostają bez uzasadnienia, jeśli nie zwracamy uwagi na ich masę. 

XG 1150 wg. SRAMa też miała być wytrzymała :) Przy następnej wymianie zmieniam kasetę na Shimano (bębenek mam). Tam przynajmniej 4 najmniejsze zębatki można wymienić oddzielnie i zamiast 500PLN za całość płaci się 20 za sztukę. A właśnie dolna połowa zajeżdża się najszybciej - w moim przypadku gdzie 90% czasu korzystam z trzech zębatek oznacza to sporo oszczędności.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...