Skocz do zawartości

Outback 3.6L 2010


Sebastian.R

Rekomendowane odpowiedzi

H6 też lubi się wysoko "wkręcać", ale jakiś szczególnie uciążliwych efektów dźwiękowych nie zauważyłem (ale każdy słucha po swojemu).

 

 

H6 to piękna muzyka. :mrgreen: 2.5 N/A jest powyżej 4000 obr po prostu bardzo głośny. Dużo głośniejszy od diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H6 też lubi się wysoko "wkręcać", ale jakiś szczególnie uciążliwych efektów dźwiękowych nie zauważyłem (ale każdy słucha po swojemu).

 

 

Rzczej chodziło kol. Adamowi nie tylko o odgłos silnika przy przyspieszaniu (kręci do 4-5 tys i tam zostaje) ale o efekty ze strony CVT - jak się wsłuchiwałem to rzeczywiście jest słyszalny taki dziwny pisk lub świst co związane jest zapewene z konstrukcją CVT = zmienne przełożenia płynnie.

Ale nie jest jakośc specjalnie denerwujące - chociaż każdy ma inne ucho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 N/A z CTV lub bez, nadaje się w polskich warunkach do jazdy miejskiej i tylko miejskiej. No może jeszcze autostrady w US. W pozostałych warunkach zwłaszcza u nas 2.0D przeważa i to znacznie.

 

Czyli CVT + 2.5N/A wg ciebie nie nadaje się na jazdę w Europie poza miastem ? Dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 N/A z CTV lub bez, nadaje się w polskich warunkach do jazdy miejskiej i tylko miejskiej. No może jeszcze autostrady w US. W pozostałych warunkach zwłaszcza u nas 2.0D przeważa i to znacznie.

 

Czyli CVT + 2.5N/A wg ciebie nie nadaje się na jazdę w Europie poza miastem ? Dlaczego ?

 

 

stosunkowo mały moment powoduje konieczność redukcji ( w CVT pedał w podłogę ) i wyższego kręcenia silnika jeśli chcesz szybko przyspieszyć. Im wyższa prędkość tym gorzej mu idzie. Jakie są u nas warunki w tzw."trasie" wszyscy wiemy. Wywrotki, traktory i inne cuda. Pod tym względem 2.0D jest zdecydowanie lepszy. Z drugiej strony diesel średnio nadaje się do miasta. W żadnym wypadku nie skreślam 2.5N/A. ponieważ da się tym jeździć szybko i to dość oszczędnie ale czuć, że brakuje momentu/mocy. Jak zawsze są pewne kompromisy.

H6 zasuwa w każdej sytuacji tak szybko jak $ na PB z portfela :mrgreen:

 

-- 10 maja 2011, o 11:58 --

 

H6 też lubi się wysoko "wkręcać", ale jakiś szczególnie uciążliwych efektów dźwiękowych nie zauważyłem (ale każdy słucha po swojemu).

 

 

Rzczej chodziło kol. Adamowi nie tylko o odgłos silnika przy przyspieszaniu (kręci do 4-5 tys i tam zostaje) ale o efekty ze strony CVT - jak się wsłuchiwałem to rzeczywiście jest słyszalny taki dziwny pisk lub świst co związane jest zapewene z konstrukcją CVT = zmienne przełożenia płynnie.

Ale nie jest jakośc specjalnie denerwujące - chociaż każdy ma inne ucho

 

to też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H6 zasuwa w każdej sytuacji tak szybko jak $ na PB z portfela :mrgreen:

 

Dokładnie tak. Za to jak się go łagodnie traktuje to pali całkiem znośnie jak na tę pojemność.

 

 

To jakie spożycie można uznać za średnie/ninimalne/maksymalne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H6 zasuwa w każdej sytuacji tak szybko jak $ na PB z portfela :mrgreen:

 

Dokładnie tak. Za to jak się go łagodnie traktuje to pali całkiem znośnie jak na tę pojemność.

 

 

To jakie spożycie można uznać za średnie/ninimalne/maksymalne ?

 

Przy spokojnej jeździe (głównie 50km do pracy i trasy raczej bez autostrad):

 

9.5/8.1/11.2 l/100km liczone na podstawie wskazań z dystrybutora, komputer pokazuje mniej o ok. 0.6l/100km. Dane z ostatnich 9500km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy spokojnej jeździe (głównie 50km do pracy i trasy raczej bez autostrad):

 

9.5/8.1/11.2 l/100km liczone na podstawie wskazań z dystrybutora, komputer pokazuje mniej o ok. 0.6l/100km. Dane z ostatnich 9500km.

 

Bardzo ale to baaardzo przyzwoicie :D Myslałem że będzie gorzej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek go tak zweryfikował że klienci w olbrzymiej większości wybierają tak samo wycenionego Q5 (w którym już można wygodnie kopytka rozłożyć ) albo sporo tańszego A4 quattro. Mnie kompletnie nie interesowało Q5 gdyż nie chciałem SUV-a ale gdybym chciał to bym wziął o nieeebo lepiej się prowadzące BMW X3.

 

 

ciekawe to co piszesz :shock: , zwazywszy na to ze Q5 jest zbudowany dokladnie na tej samej plycie podlogowej co A4 :mrgreen: czary normalnie.U mnie Allroad ma sie dobrze i jest hitem sezonu , no ale w pl zakupy trzeba tez z sasiadami uzgodnic a sami wiemy jak to czsem wyglda :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek go tak zweryfikował że klienci w olbrzymiej większości wybierają tak samo wycenionego Q5 (w którym już można wygodnie kopytka rozłożyć ) albo sporo tańszego A4 quattro. Mnie kompletnie nie interesowało Q5 gdyż nie chciałem SUV-a ale gdybym chciał to bym wziął o nieeebo lepiej się prowadzące BMW X3.

 

 

ciekawe to co piszesz :shock: , zwazywszy na to ze Q5 jest zbudowany dokladnie na tej samej plycie podlogowej co A4 :mrgreen: czary normalnie.U mnie Allroad ma sie dobrze i jest hitem sezonu , no ale w pl zakupy trzeba tez z sasiadami uzgodnic a sami wiemy jak to czsem wyglda :mrgreen:

 

 

nie wiem po co się unosisz. Tylko sobie gadamy.

Swoją drogą ja robiłem podejście do A4 Allroad 2 razy. W październiku 2009 powiedzieli mi, że muszę czekać do stycznia/lutego 2010. W ASO we Wrocławiu mieli dostępną 1 sztukę za 270k pln. W lutym/marcu 2010 powiedzieli mi, że do końca czerwca 2010 nie ma szans a wtedy miały zniknąć auta z kratką więc odpuściłem nawet negocjacje cenowe.

Dla Twojej informacji szukałem raczej biednie wyposażonego diesla 170km lub 2.0TFSI.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ja robiłem podejście do A4 Allroad 2 razy.

Dla Twojej informacji szukałem raczej biednie wyposażonego diesla 170km lub 2.0TFSI.

ja też się przymierzałem do "klasy premium" w postaci A4 ARO, ale po jazdach próbnych doszedłem do wniosku, że ciasne wnętrze zupełnie dyskwalifikuje ten samochód :(

na nowy A6 ARO mnie nie stać :lol:

nie pamiętam, żeby były aż takie problemy z dostępnością - terminy dostaw wychodziły podobnie do OBK (mój finalnie nadpłynął w lipcu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 N/A z CTV lub bez, nadaje się w polskich warunkach do jazdy miejskiej i tylko miejskiej. No może jeszcze autostrady w US. W pozostałych warunkach zwłaszcza u nas 2.0D przeważa i to znacznie.

 

Czyli CVT + 2.5N/A wg ciebie nie nadaje się na jazdę w Europie poza miastem ? Dlaczego ?

 

 

 

wg. Adam trochę przesadził - pewnie masz Adam uraz po ostatnim 2,5 z automatem 4eat który rzeczywiście jest kiepski.

CVT + 2,5 to naprawdę fajna sprawa.

Może nie jest tak szybki przy wyprzedzaniu jak diesel ale nie przesadzajmy, niewiele osób robi w większości trasy, jeździmy głownie pod miastem reszta to miasto i trasa.

Za to zyskujesz coś wiecej z 2,5 cvt pali mniej niż 2,5 w manualu, masz automat i to wg. subaru bezawaryjny do 200.000km - nawet jak nie lubisz automatów to popatrz na to tak że nie przypalisz sprzęgła.

Diesel nie przeważa wiec znacznie o ile wogóle, ekonomika na pewno jest po stronie diesla, cena zakupu też.

A jeszcze coś skoro mowa też o 3,6 - pali średnio z cvt 1,5-2 litra /100 km mniej niż 3,6 H6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdzilem 2,5 CVT i jezdzi fajnie ale tylko jak sie spokojnie jezdzi. Szybka jazda to jednak troche halas sie robi tu Diesel fajniejszy bo niewazne czy 140 czy 200 silnika w ogole nie slychac tylko odglosy wiatru sie wzmagaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem dane odnośnie przyspieszenia od 60-100

dla OTB diesel 2,0 na 3 biegu ok. -----6 sek. :lol:

dla OTB 2,5 CVT w trybie D ----------7,2 sek. :o

 

no nie jest to przepaść na korzyść diesla

ale

jak dojdzie do tego że mamy nie ten bieg (nie 3 bieg) a wyższy np 4 to dopiero jest przepaść ale już na korzyść CVT 2,5 :lol:

 

jak widać Adam trochę jednak przesadził z tą dynamiką

 

dla 3,6 H6 -przyspieszenie 60-100 tryb D

nie mam danych - czy ktoś to gdzieś znalazł ?????? :?: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ciekawe to co piszesz :shock: , zwazywszy na to ze Q5 jest zbudowany dokladnie na tej samej plycie podlogowej co A4 :mrgreen: czary normalnie.

 

Przykro mi że wg Ciebie wyznacznikiem przestronności wewnątrz auta jest tylko płyta . U ciebie jeżdżą jak piszesz głównie A4 allroad ale pewnie i jakieś Q5 się znajdzie :wink: Poproś więc sąsiadów żeby cię wpuścili do środka celem porównania przestronności między tymi modelami :)

 

 

 

U mnie Allroad ma sie dobrze i jest hitem sezonu , no ale w pl zakupy trzeba tez z sasiadami uzgodnic a sami wiemy jak to czsem wyglda :mrgreen:

 

Zaapeluj więc do ludzi z Twojego okręgu aby tak masowo nie wykupowali tych A4 allroad ponieważ my mamy kłopoty z ich dostępnością i w efekcie musimy się pocieszać tymi Subaru Outback :?

 

P.S. Odnoszę wrażenie że z jakichś tam powodów( :?: ) jesteś wrażliwy na punkcie marki Audi. W związku z powyższym obiecuję że jeżeli będę chciał jeszcze napisać cokolwiek na temat OOOO to zrobię to na http://www.audiklub.org co zresztą zwykłem praktykować.

Szanuję Twoje przywiązanie do marki (oby z wzajemnością).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ciekawe to co piszesz :shock: , zwazywszy na to ze Q5 jest zbudowany dokladnie na tej samej plycie podlogowej co A4 :mrgreen: czary normalnie.

 

Przykro mi że wg Ciebie wyznacznikiem przestronności wewnątrz auta jest tylko płyta . U ciebie jeżdżą jak piszesz głównie A4 allroad ale pewnie i jakieś Q5 się znajdzie :wink: Poproś więc sąsiadów żeby cię wpuścili do środka celem porównania przestronności między tymi modelami :)

 

 

 

U mnie Allroad ma sie dobrze i jest hitem sezonu , no ale w pl zakupy trzeba tez z sasiadami uzgodnic a sami wiemy jak to czsem wyglda :mrgreen:

 

Zaapeluj więc do ludzi z Twojego okręgu aby tak masowo nie wykupowali tych A4 allroad ponieważ my mamy kłopoty z ich dostępnością i w efekcie musimy się pocieszać tymi Subaru Outback :?

 

P.S. Odnoszę wrażenie że z jakichś tam powodów( :?: ) jesteś wrażliwy na punkcie marki Audi. W związku z powyższym obiecuję że jeżeli będę chciał jeszcze napisać cokolwiek na temat OOOO to zrobię to na http://www.audiklub.org co zresztą zwykłem praktykować.

Szanuję Twoje przywiązanie do marki (oby z wzajemnością).

 

 

widzę luk77 że już nie dajesz rady z podtekstami turdziuGT - nie tylko ty, ja już też wymiękam jak słyszę ciągle o A4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to co piszesz :shock: , zwazywszy na to ze Q5 jest zbudowany dokladnie na tej samej plycie podlogowej co A4 :mrgreen: czary normalnie. U mnie Allroad ma sie dobrze i jest hitem sezonu , no ale w pl zakupy trzeba tez z sasiadami uzgodnic a sami wiemy jak to czsem wyglda :mrgreen:

Audi A4 Allroad jest ni psem ni wydrą. W ogóle mnie nie dziwi, że producent badając rynek mocno ograniczył liczbę produkowanych egzemplarzy, gdyż popyt na to auto nie jest tak wielki (obecnie dostępnych jest w Audi Polska od ręki 5 nowych egzemplarzy od benzyny po diesla, od 2.0 do 3.0 litrów). O ile dobrze pamiętam dane z ubiegłego roku, Audi produkuje 6-krotnie więcej Q5 niż A4 Allroad. Przede wszystkim w A4 Allroad brakuje systemu regulacji wysokości zawieszenia, który jest dostępny standardowo u starszego i jednocześnie większego brata A6 Allroad. A6 Allroad na trasie zachowuje się jak limuzyna, nie tracąc przy tym możliwości wjazdu w trochę trudniejszy teren. A6 Allroad standardowo posiada prześwit 140mm, ale powyżej 120 km/h jest on automatycznie obniżany do 125mm. Możliwe jest także podniesienie auta np. w terenie do 185mm. A4 Allroad jest ustawione na stały prześwit 180mm.

 

Audi A4 Allroad, wg ocen wielu testów prowadzi się dużo gorzej od standardowej A4 Quattro ! Może więc warto się wcześniej przejechać autem (flagowa opinia "not as good as Skoda" Clarksona).

 

A4 Allroad jest i pozostanie tylko namiastką A6 Allroad, które oferuje dużo więcej, za stosunkowo niewiele większe pieniądze.

 

Odnośnie wyposażenia, wypowiem się tylko w jednej kwestii, nagłośnienia. Odsłuchiwałem niekrótko najdroższy montowany w Audi A4 B8 zestaw audio Bang&Olufsen i niestety w żaden sposób ten zestaw mnie nie zachwycił. Zestaw 3-drożny a zupełnie tego nie słychać. Zestaw audio Focal'a zamontowany w Subaru, kosztujący porównywalne z B&O pieniądze grają o niebo lepiej!

 

Zestaw audio Bang&Olufsen, który wygrał i wygrywa liczne nagrody montowany w A8 oraz Q7 to jest zupełnie inny zestaw niż ten montowany w A4. Jeden kosztuje 35 tyś. drugi 5 tyś. i nie ma co się łudzić, że za 5 tyś. dostaniemy wysokiej klasy Hi-Fi.

 

Na koniec przepraszam, za śmiecenie w wątku dotyczącym Outbacka, ale jako wieloletniemu użytkownikowi aut spod znaku czterech kółek, dla którego mit "boskości" marki minął, nie przystoi zainterweniować gdy niektóre wypowiedzi trącają już wręcz fanatyzmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś może jednak znalazł

dane przyspieszenia - elastyczności

3,6 H6 -przyspieszenie 60-100 tryb D ---?

 

znalazłem dane odnośnie przyspieszenia od 60-100

dla OTB diesel 2,0 na 3 biegu ok. -----6 sek.

dla OTB 2,5 CVT w trybie D ----------7,2 sek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 N/A z CTV lub bez, nadaje się w polskich warunkach do jazdy miejskiej i tylko miejskiej. No może jeszcze autostrady w US. W pozostałych warunkach zwłaszcza u nas 2.0D przeważa i to znacznie.

 

Czyli CVT + 2.5N/A wg ciebie nie nadaje się na jazdę w Europie poza miastem ? Dlaczego ?

 

 

 

wg. Adam trochę przesadził - pewnie masz Adam uraz po ostatnim 2,5 z automatem 4eat który rzeczywiście jest kiepski.

CVT + 2,5 to naprawdę fajna sprawa.

Może nie jest tak szybki przy wyprzedzaniu jak diesel ale nie przesadzajmy, niewiele osób robi w większości trasy, jeździmy głownie pod miastem reszta to miasto i trasa.

Za to zyskujesz coś wiecej z 2,5 cvt pali mniej niż 2,5 w manualu, masz automat i to wg. subaru bezawaryjny do 200.000km - nawet jak nie lubisz automatów to popatrz na to tak że nie przypalisz sprzęgła.

Diesel nie przeważa wiec znacznie o ile wogóle, ekonomika na pewno jest po stronie diesla, cena zakupu też.

A jeszcze coś skoro mowa też o 3,6 - pali średnio z cvt 1,5-2 litra /100 km mniej niż 3,6 H6.

 

 

tak jak mówiłem to moje subiektywne/osobiste odczucia po 4.5 letniej przygodzie z 2.5 N/A MT i ponad 130k km przejechanych głównie po PL i De drogach. Odnośnie ekonomiki to nie ma co porównywać bo to dwa różne światy. 2.5 N/A palił na autobanie przy 4000obr. 160km licznikowe ok. 11l vs. 2.0D 3000obr. licznikowe ponad 160km ok. 7.5l

Wierzę, że CTV może palić mniej. Nowszy silnik, komputer steruje biegami z nastawieniem na ekonomikę. Mnie jednak bardzo męczył brak zapasu momentu i ciągły stres wyprzedzać czy nie, redukcja do 4 czy będzie za mało i trzeba 3 i 5k obr.

W 2.0D nie ma z tym problemu.

Różnica 1.2 s przy prędkości 100km/h to ok. to około 27.7m różnicy w odległości. To więcej niż długość tira a przy prędkościach 80 -120 czy 100 -160 różnica jeszcze rośnie.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...