Skocz do zawartości

Xanadu

Użytkownik
  • Postów

    880
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    Lesznowola

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Xanadu

..:: Profi ::..

..:: Profi ::.. (4/13)

-1

Reputacja

  1. Xanadu

    Kącik audiofila

    jeden z najlepszych polskich gitarzystów :wink: niestety jak ogromna rzesza wybitnie uzdolnionych muzyków w naszym kraju spotkał się ze ścianą głupoty i niezrozumienia, więc wyemigrował... niestety nie mam jego płyty, ale mam gdzieś kasetę VHS z jego szkołą na gitarę :wink:
  2. Xanadu

    Kącik audiofila

    nikt, kto wydaje furę kasy na sprzęt i antywibracyjne podkładki do wszystkiego, nie przyzna się, że nie słyszy dużej różnicy, a nawet jak jej nie słyszy, to siła autosugestii jest ogromna i na pewno ją "usłyszy" :wink: mój kolega na przygotowanie stanowiska do słuchania i na sprzęt wydał blisko pół melona, a w tym zawiera się np. specjalny kabel zasilający, który robotnicy ciągnęli bezpośrednio z transformatora, a służy on jedynie do podłączania sprzętu audio :wink: nie wierzę, że ktoś, kto zainwestował 500 tys., albo nawet 50 tys. faktycznie usłyszy 100 razy lub 10 razy więcej od tego, kto wydał 5 tys. zł :wink: no ale wszystko można sobie wmówić, tzw. "wsłuchać" :wink:
  3. Xanadu

    Kącik audiofila

    dla mnie apple też jest mocno przereklamowany, bo porównywalne sprzęty oferują znacznie większe możliwości, uniwersalność i wszechstronność, ale być może iPad ma to coś, czego nie ma choćby Blackberry, czyli przyzwoity przetwornik A/D - niestety nie wystarczy plik w wysokiej rozdzielczości, bo trzeba mieć jeszcze przyzwoity układ analogowy, który skieruje dźwięk do słuchawek :wink:
  4. Xanadu

    Kącik audiofila

    nie lubię sprzętów Apple głównie przez ich ograniczenia, ale jeżeli ma możliwość odczytu formatu WAV, to i jakość będzie bardzo dobra, zaryzykowałbym nawet, że audofilska, bo tego formatu używa się choćby w studiach nagrań
  5. Xanadu

    Kącik audiofila

    kupiłem zestaw tej firmy pierwszy i ostatni raz - 2 dni temu padł po raz kolejny... zacząłem toto rozbierać, żeby zerknąć, o co biega, a tam wszystko made in PRC niepolutowane, niedokładne, ostrzępione... NEVER
  6. Xanadu

    Kącik audiofila

    to, co piszesz, to miód na moje serce :wink: lider, kompozytor, gitarzysta i wokalista Toto, Steve "Luke" Lukather, jest moim ulubionym wirtuozem tego instrumentu - mam nawet 2 gitary sygnowane jego imieniem :wink: Luke jest w księdze Guinessa, jako gitarzysta, który zagrał na największej ilości płyt różnych wykonawców :wink: to najczęściej wykorzystywany muzyk sesyjny i facet, który bierze na siebie każde gitarowe wyzwanie, w każdym muzycznym stylu - znany dobrze również w jazzowych kręgach, gdzie zdarza mu się występować choćby z Al Di Meolą jego najwyższy kunszt polega na tym, że wchodzi do studia i po prostu gra to, co trzeba, a nie przygotowuje się, ćwiczy, uczy... polskim odpowiednikiem Lukathera jest mój serdeczny kolega, Jacek Królik, grający na sporej ilości płyt polskich wykonawców (Kasia Kowalska, Justyna Steczkowska, Halinka Mlynkova, Grzegorz Turnau, Brathanki, Grzegorz z Ciechowa itd.) mało kto we, że autorstwa Lukathera jest cała masa znanych kompozycji i gitarowych zagrywek, jako choćby główny motyw gitarowy hitu M. Jacksona "Beat It" :wink: byłem ponad rok temu na jego solowym koncercie w Warszawie i to absolutnie niezapomniane przeżycie - niestety nie udało się z nim pogadać, ale podobno ma być u nas ponownie na początku 2013, więc może uda się go namówić na spotkanie (mój przyjaciel go zna) :wink:
  7. Xanadu

    Kącik audiofila

    to moja ulubiona kapela - sami najlepsi muzycy sesyjni, najwyższy poziom wirtuozerii, doskonałe kompozycje, aranżacje, harmonia stare płyty, których słuchałeś są fajne, ale namawiam wszystkich na "Falling in Between" - koncertowy album z 2006 roku, który pokazuje dodatkowo niesamowitą dojrzałość muzyków i ich pokorę w połączeniu z niesamowitą maestrią - powtórzę jeszcze raz, że to moja płyta wszech czasów :!: nie wiem, czy jest na winylu - ja mam niestety na Bluray'u... Jak posłuchasz "Hold the Line" pochodzące z pierwszej płyty w wykonaniu artystów starszych, dojrzalszych i bardziej doświadczonych o niemal 30 lat, to odpadniesz :wink: inne ich świetne płyty to "Fahrenheit" i "The Seventh One"
  8. Xanadu

    Kącik audiofila

    moim skromnym zdaniem to był najlepszy okres Budki :wink: również wokal bił na głowę te wypociny, jakie z siebie wydobywa aktualny pieśniarz tego zespołu, który powinien pozostać przy klimatach charakterystycznych dla zespołu Cross, w którym się niegdyś udzielał (mam nawet ich jeden winyl :wink: ) lub genialnych utworach w stylu "Cieniu wielkiej góry" :wink: trzeba też sprawiedliwie przyznać, że jego syn, pozbawiony dziwnej maniery ojca, śpiewa rewelacyjnie, na najwyższym światowym poziomie :wink:
  9. Xanadu

    Kącik audiofila

    gdyby nie paskudne charaktery niektórych członków zespołu, pewne faktycznie zdobyliby uznanie szersze niż tylko w Polsce :wink: niezaprzeczalnym motorem jest Borysewicz i bez niego nie byłoby tej kapeli - to genialny muzyk i gitarzysta, który w muzycznym światku ma niestety słabą opinię :wink: ma sporo talentu, ale przede wszystkim ma swoją historię :wink: od paru lat ludzie uwielbiają wszelakie reality show, a on jest osobą dobarwiającą tego typu programy :wink: swoją drogą, to chyba dobrze, że nie dał się zbyt głęboko wciągnąć w tzw. show business :wink: pytanie gdzie są inne "gwiazdy" naszych muzycznych reality? w USA niemal wszyscy zwycięzcy stają się prawdziwymi gwiazdami, a u nas? jak Wam się wydaje, o co tu chodzi? blues z historycznego punktu widzenia jest muzyką niewolników, więc do nas jak najbardziej pasował i pasuje :wink: Dżem to znakomity zespół, choć szkoda że gitary są tak mało wyeksponowane i cały splendor idzie na wokal, bo blues to też muzyka do popisu dla gitarzysty, a Styczyński jest bardzo dobrym muzykiem, ale niestety przyćmionym legendą Riedla... weźmy takich gitarzystów, jak Rory Gallagher, Gary Moore, Scott Henderson, czy bardzo współczesny, ale równie znakomity Joe Bonamassa - u nich muzyka się kręci wokół gitary, którą uzupełnia wokal z drugiej strony mamy też takich znakomitych wokalistów jak Johny Lang, gdzie wyjątkowo charyzmatyczny głos "przykrywa" fajną gitarę :wink: z kolejnej znowu strony muzyka, której słowa rozumiemy i potrafimy przenieść na nasze emocje, też zawsze będzie inaczej odbierana :wink:
  10. Xanadu

    Kącik audiofila

    niestety nie jest tak różowo - napisałem "zakładając", że mam tyle czasu :wink: dochodzi jeszcze jedzenie, mycie i inne takie tam :wink: oczywiście, że trzeba mieć czas na hobby, żeby znaleźć równowagę pomiędzy wszystkimi sferami życia, jednak często trzeba dokonywać trudnych wyborów i priorytetyzować :wink:
  11. Xanadu

    Kącik audiofila

    zaczynam Wam zazdrościć nie tylko słuchu, ale również czasu :wink: żeby przesłuchać 20 albumów, zakładając, że każdy ma 45 minut, potrzebowałbym pewnie minimum ze 2 tygodnie :wink: chłopaki, co Wy robicie, że macie tyle czasu? pytam całkiem serio, bo może jestem źle zorganizowany? zakładając, że sypiam średnio 8 godz., a praca z dojazdami zajmuje ok. 10 godz., to na pozostałe sprawy zostaje dziennie 6 godz.... w ramach tych 6 godz. można lub trzeba się zająć całkiem sporą ilością spraw: poczytać, pobiegać, zrobić coś w domu, pogadać z rodziną, pomóc dziecku odrobić lekcje, iść na basen, pogapić się w TV, posiedzieć przez kompem na "the forum", skosić trawę, iść na spacer z rodziną, wyskoczyć do teatru, zadzwonić do ciotki, pomóc bratu w przeprowadzce, wyprowadzić psa, pojeździć na koniach, iść na wernisaż :wink: weekendy u mnie z słuchania odpadają, bo są w 100% dla rodziny :wink:
  12. oj sporo by się jeszcze tych szkoleń przydało - ja jako pierwszy "niekompatybilny" szykuję się na kilkumiesięczne szkolenie ze wszystkiego, poczynając od tego, jak otworzyć drzwi nie rysując paznokciami lakieru pod klamką, a kończąc na tym, jakich rękawiczek używać, żeby nie zetrzeć srebrzanki z kierownicy podczas ściszania radia :wink:
  13. absolutnie w ramach własnych funduszy i nie na gwarancji - jak jestem jełop i sobie oblewam choćby popsutym pistoletem, to przecież moja wina, a nie wina inżynierka, który wymyślił samochód klejony na taśmę dwustronną :wink:
  14. Xanadu

    Kącik audiofila

    pewnie kilka z nich już wymieniliście :wink: mnie jest zawsze trudno oderwać się od analizowania utworów i rozkładania ich na drobne kawałeczki, wsłuchiwania się w poziom umiejętności muzyków, realizację dźwięku i finalny mastering :wink: bardzo często mi się zdarza, że jakiegoś kawałka słucham tylko i wyłącznie dla ciekawej partii jednego instrumentu, dla jakichś drobnych smaczków :wink: pod względem perfekcji muzycznej za jedne z najlepszych uważam: 1. Toto "Falling in Between" 2. Dream Theater "Systematic Chaos" 3. Scott Henderson "Dog Party" za przełomowe dla siebie i w pewnym sensie sentymentalne uważam: 1. Satin Whale "As A Keepsake" 2. Simon and Garfunkel "The Graduate" 3. Iron Maiden "The Number of the Beast" 4. AC/DC "Back in Black" 5. Michael Jackson "Dangerous"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...