Tomasz_555 Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Krótka piłka jak w temacie - czym najlepiej ?? Kilka osób polecało benzynę ekstrakcyjną ale mam obawy czy mi lakieru nie zmatowi - a taśma wredna jest bardzo i zupełni nie chce schodzić. Radźcie Panowie szlachta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Denaturat. Benzyny ani innych rozpuszczalników nie polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Ja musiałem benzyną polecieć, bo dykta nie dała rady. Nic nie zmatowiło, ale i tak dobrze jakąś pastą lekkościerną później przelecieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Krótka piłka jak w temacie - czym najlepiej ?? Kilka osób polecało benzynę ekstrakcyjną ale mam obawy czy mi lakieru nie zmatowi - a taśma wredna jest bardzo i zupełni nie chce schodzić. Radźcie Panowie szlachta Jeśli możesz poczekaj, aż będzie ciepło, ewentualnie weź suszarkę i podgrzej - klej się robi miękki i znacznie łatwiej odłazi. Resztę umyjesz denaturatem, w ostateczności benzyną ekstrakcyjną - przemyć i przelecieć woskiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlyszkow Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 CHU-SOL aerozol od www.conceptchemicals.com usuwałem bez śladu jakiś drobiazg, jeszcze mam, nie pamiętam gdzie kupiłem - wrzuć w google... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Jeśli możesz poczekaj, aż będzie ciepło, ewentualnie weź suszarkę i podgrzej - klej się robi miękki i znacznie łatwiej odłazi. Już próbowałem. Jakaś wredna ta taśma, nawet power tape lepiej schodzi. Ale zacznę od denaturatu, jak nie da rady to benzynka, w ostateczności CHU-SOL Usunięcie naklejek i syfu z dróg to ostatni etap przed polerowaniem karoserii Dziękuję bardzo za podpowiedzi. Lecą pomuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Jeśli to szara plastikowa taśma typu pakowego to z denaturatem nie ma co podchodzić. Można delikatnie spróbować benzyną ekstrakcyjną lub benzyną lakową (ta druga ze względu na zawartość ksylenu i etylobenzenu jest silniejszym rozpuszczalnikiem - będzie na pewno skuteczniejsza ale trzeba uważać by np. nie chlapnąć na elementy gumowe / plastikowe auta). W handlu jest też dostępny ciekawy środek do tego typu działań - IMPEGA Label Remover / Rozpuszczalnik do etykiet - można go nabyć w dobrych sklepach papierniczych typu Office Depot. Ma on taką zaletę, że nie uszkadza elementów plastikowych - jest równocześnie delikatny i bardzo skuteczny. Nie ma na butelce składu ale uważam, że jest zaprojektowany na bazie eteru. Tak na prawdę to benzynę lakową testowałem wielokrotnie i przy delikatnym się z nią obchodzeniem wystarczy do większości naklejek. Myślę, że przy zdejmowaniu taśmy trzeba delikatnie ją naderwać i przy pomocy np. bawełnianej gazy / szmatki nanosić rozpuszczalnik na odkrywaną właśnie część karoserii innymi słowy "rozmiękczać" styk karoserii z naklejką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Tak jak crem pisze, dobrze sprawdzi sie Label Remover. Co do benzyny lakowej, to moja ulubiona Turbodziadka juz kilkukrotnie nia umylem (calego) i bez negatywnych efektow. Nawet nie zmatowila plajtickowych szyb z tylu, ani pasow przeciwslonecznych z folii. crem, mam w matrycy monitora zdechlego robala. Nie bede opisywal jak sie wk... kiedy go rok temu zobaczylyem... w kazdym razie twoj avatarek podnisl mi cisnienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 crem, mam w matrycy monitora zdechlego robala. Nie bede opisywal jak sie wk... kiedy go rok temu zobaczylyem... w kazdym razie twoj avatarek podnisl mi cisnienie Wiem, że trochę to wkurza. Jak będzie więcej głosów to robaka uśmiercę :smile:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Odklej najpierw fragmenty reklamy ręcznie, na tyle delikatnie żeby nie uszkodzić lakieru. Reklamę możesz podgrzać suszarką albo zgrzewarką do plandek. Fragmenty kleju schodzą pięknie po benzynie ekstrakcyjnej Nie wiem jak duża jest powierzchnia tej reklamy ale trzeba mieć do tego cierpliwość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Odklej najpierw fragmenty reklamy ręcznie :shock: To sa do tego maszyny :shock: A ja gupi pol dnia sie z obrendowaniem pierdzielilem :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
georg_drugi Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Potwierdzam co mówi ariel, tylko temperaturka i cierpliwość bo folia lubi się zrywać (zesztywniała od UV), a na resztki kleju benzynka lub jest spraj o nazwie typu Label Off. Broń Boże szorowań i tp. podobne np. CIF no chyba, że kto lubi matowy lakier. Metodologia zrywania jest następująca: podgrzewasz w jakimś miejscu i starasz się odlepić kawałek. Potem grzejesz solidnie coraz dalej, ale nie za mocno bo folia popłynie i powoli ciągniesz. Co pewien czas ciągniesz łyk piwka bo bez tego się nie da i lecisz dalej. Zrywa się to od początku. Jak w ten sposób postępujesz, to klej w większości zostanie na folii. Powodzenia[/b] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 kiedyś ktoś na forum pisał, że WD40 pomaga zdejmować naklejki z lakieru ... (... nie mogę teraz znaleźć tego wątku ...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 kiedyś ktoś na forum pisał, że WD40 pomaga zdejmować naklejki z lakieru ...(... nie mogę teraz znaleźć tego wątku ...) To jest możliwe bo składnikiem preparatu WD40 jest benzyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Ja usuwam naklejki tym: http://www.crcind.com/wwwcrc/msds/AB28060-18.htm dziala na 100 % tam gdzie ani benzyna ani alkohol nie daja rady :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Ja usuwam resztki nalepek benzyną ekstrakcyjną, a z lakierów niemetalicznych rozpierdaczalnikiem nitro. Jeżeli klej jest swieży, schodzi bez problemu, a zastarzały, już skrystalizowany jest dużo cięższy do usunięcia, czasem pomaga namoczenie go szmatą namoczoną w beznzynie i lekkie podgrzanie opalarką. Nic mi nigdy nie zmatowiało, a po usunięciu zawsze można lekko przepolerować lekko ścierną pastą polerską. W każdym przypadku nakazana jest daleko idąca ostrożność, szczególnie w wypadku powierzchni, które były już lakierowane (nie chodzi oczywiście o lakier fabryczny...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 :shock: To sa do tego maszyny :shock: :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 rozpuszczalnik acetonowy i jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 :shock: To sa do tego maszyny :shock: :razz: są, jedna do szycia, druga do ...... mycia.... :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Benzyna Ci nie zmatowi, co więcej czysty aceton jak nie nałożysz go za dużo i robisz szybkie ruchy też jest ok. Sprawdzałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 rozpuszczalnik acetonowy i jest ok Benzyna Ci nie zmatowi, co więcej czysty aceton jak nie nałożysz go za dużo i robisz szybkie ruchy też jest ok.Sprawdzałem Z acetonem trzeba bardzo uważać bo można łatwo dojść do blachy :smile:. Ja bym acetonem moje auto potraktował w ostateczności (nie wiem nawet jakiej :smile:). Pytanie jest tylko o jakim acetonie piszesz. Ten popularnie zwany "zmywaczem do paznokci" oprócz acetonu zawiera jeszcze octan etylu i butylu czyli też rozpuszczalniki - ten jest delikatniejszy. Ten zwany technicznym (lub potocznie rozpuszczalnikiem acetonowym) czyli propoanonem to czysty aceton i moim zdaniem przy jego pomocy czystą blachę zobaczy się w trymiga :smile:. Jakby jednak któryś z kolegów chciał zastosować aceton to wreszcie będziemy wiedzieć, które części naszych aut są pokryte cynkiem, a które nie :smile:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Ten popularnie zwany "zmywaczem do paznokci" oprócz acetonu zawiera Popularne zmywacze do paznokci nie zawierają acetonu :razz: . Czym zatem usunę zaschnięte (zakurzone) resztki kleju po naklejkach i nie uszkodzę lakieru? Benzyną ekstrakcyjną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Popularne zmywacze do paznokci nie zawierają acetonu :razz: . Jak ja się cieszę że na tym forum są kobiety :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loko Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Na stary klej działa też terpentyna. Nie matowi, ale jest tłusta i trzeba potem przetrzeć jeszcze denatem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Czytam na bieżąco i sprawdzam co z wymienionych rzeczy mam w domu Zmywacza do paznokci używam zawsze do uczyszczania nożyczek, którymi tnę taśmę do pakowania. Kto ma z tym do czynienia wie, że nożyczki strasznie sie zaklejają kawałkami taśmy z klejem. Zmywacz jednym ruchem wszystko ściąga. Ale bałem się, że zmatowi lakier. Myślę, że wezmę kilka wspomnianych środków i popróbuję delikatnie, w razie czego mam pastę polerską pod kolor Proponuję dodać wątek do FAQ bo sposobów na naklejki wyszło tutaj bardzo dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się