Trening NMNP by Vert - Niedziela 07.02.2010

[PSYCHObójca]

Vert dzięki za fajny trening ...

coprawda kolejki większe niż tydzien temu ale dzięki dłuższej trasie i tak udało mi się

zrobić prawie tyle samo kilometrów 120 :grin:

 

traska fajna zmuszająca do zmiany tempa , szkoda tylko "starego" fragmentu Os'u , który dużo

stracił w wyniku działalności ABJtu Kuchara :roll: (no i te nieszczęsne tabliczki - dwie zdjąłem )

 

dzękuję wszystkim za mile spędzony czas i za miłe słowa

 

no i jeszcze gratki dla kolegi Piotrka za małyszowanie :shock:

[vert]

jak by sobie ABJ zrobil wlasny odcinek to by im nikt tabliczek nie zdejmował

 

ja jestem wykończony mówiąc szczerze...

[nor-b]

Vert,

juz wczoraj mowiłem jak było, ale napiszę, żeby się utrwaliło

- trasa nie odśniezona

- strasznie duzo głośnych auto, nie mogłem spokojnie radyjka posłuchać

A na serio było zaje...fajnie.

 

Pozdr.

Norbert

[Jabar]

To moze i ja podsumuje,

 

po pierwsze nie bylo cateringu - musialem sobie rano robic kanapki,

po drugie nie bylo zadnych hostess - tylko Bolek w kroliku na glowie - co kto lubi - dla mnie widok raczej sredni

po trzecie bylo cholernie slisko

po czwarte bylo cholernie zimno - nawet tasma McGavera odmowila wspolpracy

po piate - odlecial nam zderzak podczas przejazdu

po szoste drugi zderzak tez sie zdefasonowal

po siodme jezdzac od 10.30 do 15.00 zrobilismy 120 km spalajac przy tym okolo 70 litrow paliwa

po osme wszystko mnie boli od telepania sie w tym metalowym pudelku

 

 

po dziewiate dla takiej zabawy moge zderzaki kupowac co weekend

 

Bolek jestes zdrowo szurniety

 

Jazda stowa pomiedzy bandami sniegu opierajac sie tylem samochodu (nie napisze ze zderzakiem bo go nie bylo ) to niesamowita przygoda, podobnie jak jazda ze zderzakiem......... na dachu

[STIFF]

i forka, który myślał, że jest czołgiem :wink:

my tylko chcieliśmy zrobić przebicie w bandzie dla Piotrka

[gpruszko]

Apacz, spoko :wink: , i trzeba przyznać zanurkowałeś w śnieg konkretnie

wisisz mi łopate za 10 zł, taką chińską jednorazówke z tesco

[Apacz]

Dla niecierpliwych kilka zdjęć z pospolitego ruszenia w celu wyciągnięcia latającej rajdówki i forka, który myślał, że jest czołgiem :wink:

 

 

zdjecia

Do Szuflandii z tymi zdjęciami Etykiety zapałczane były większe

 

Tylko narzekasz i narzekasz :wink: Coś musiałem nie tak wcisnąć z pośpiechu wczoraj wieczorem, bo pierwszy raz to robiłem. Już zmienione na troszkę większe :cool:

 

my tylko chcieliśmy zrobić przebicie w bandzie dla Piotrka

 

No wiem, wiem, że zrobiliście to celowo, dlatego tak napisałem :wink:

[piter_s]

Yo!

 

Pozdro dla M. Opałki, dopiero po fakcie dowiedzialem sie ze to byles ty

Pamietam doskonale czasy jak latales w PP i jest juz dla mnie jasne skad twoj wlasnie taki, powiedzialbym oszczedny, tor jazdy. Mimo ze nie jestem zadnym ekspertem to jak przejechalem sie z toba na prawym, widzialem od razu ze cos mi tu nie pasuje. Stad troche sie dziwilem ze to twoj trzeci dzien za fajera rwd. Ot jazde fachowca widac od razu. Milo mi bylo poznac szanownego pana

 

Dobrze ze nie wiedzialem, ze ty to ty jak usiadles do mego czerwonego sztrucla na prawy, bo pewnie wbilbym sie w bande zaraz po starcie

 

Pozdro Vert i Michael, byla to jak dla mnie najlepsza okazja do polatania od zimy ubieglego roku. Dzieki tez koledze Rafałowi, ktory na koniec pomierzyl mi troche czasy i zmobilizował to poprawy toru jazdy, szkoda ze wczesniej do mnie nie usiadles.

 

piter_s

[STIFF]

Apacz, celowo to za dużo powiedziane - to raczej był impuls

[Lynx]

Uważam się za farciarza bo byłem w NMNP w ubiegłym tygodniu i wczoraj. To, że było MEGA wszyscy już wiedzą, więc nie będę się strzępił

Nie wszyscy wiedzą, że wczoraj impreza była międzynarodowa bo mieliśmy gościa z UK, który oczywiście zachorował na ciężką subarozę i postanowił :

- przeprowadza się do Polski

- sprzedaje Lotusa i kupuje STI

- zaczyna trenować bo zobaczył jak ogarniacie i też tak by chciał

Szacun dla Verta, Fukosczaka i reszty ekipy za harówkę przy przygotowaniu tras i ogarnięciu całej naszej hordy .

Dzięki dla Gourmet'a za "prawy" w Forku - jazda profi, szkoda że musieliśmy przystopować, żeby wyciagać z bandy Jabara :grin:

Kapic + Profesor dzięki za towarzystwo i bohaterstwo w przejazdach ze mną

No i wreszcie ultimo ale za to NUMERO UNO - Piter Fukowski - lot dnia (czekamy na film z przelotu

[STIFF]

Dzięki dla Gourmet'a za "prawy" w Forku - jazda profi, szkoda że musieliśmy przystopować, żeby wyciagać z bandy Jabara :grin:

był jakiś trzeci Forek? Może w ferworze nie zauważyłem ale wydawało mi sie że był tylko Andrzej (t34) i Maciek kołdej w czarnym.

[vert]

mysle ze lynxowi chodzi wlasnie o kołdeja ale on chyba wlasnie ma nick gourmet ?

 

Lynx nie pogadalismy...

[gourmet]

Dzięki dla Gourmet'a za "prawy" w Forku - jazda profi, szkoda że musieliśmy przystopować, żeby wyciagać z bandy Jabara :grin:

był jakiś trzeci Forek? Może w ferworze nie zauważyłem ale wydawało mi sie że był tylko Andrzej (t34) i Maciek kołdej w czarnym.

tja, wpadłem na chwilę z Ułęża, przewiozłem Lynxa, wyciągnąłem Jabara z bandy i zawinąłem ponownie do Ułęża.

[STIFF]

nie - to nie Gourmet - Maciek raczej rzadko tu zagląda (chyba wcale?).

Ale fakt ogarnia niesamowicie. Parę razy z nim pojechałem i wrażenie niesamowite.

[MIKKI]

mysle ze lynxowi chodzi wlasnie o kołdeja ale on chyba wlasnie ma nick gourmet ?

...

Maciek to [Sajko]

[Lynx]

mysle ze lynxowi chodzi wlasnie o kołdeja ale on chyba wlasnie ma nick gourmet ?

 

juz wiemy, że nie był to gourmet, pewnie był to kołdej (vel Sajko) tak czy owak chodzi o kierownika czarnego forka, który w tamtym tygodniu wyrywał większość z nas z zasp (i my jego raz też) a wczoraj woził mnie na prawym i z którym wyciągałem Jabara z bandy ..... było cudnie

 

Lynx nie pogadalismy...

 

odezwę się w tygodniu ....

[Bzyk]

Dzieki wielkie wszystkim za miłą amosferę !

Odcinek super !!! Szkoda że bandy tak twarde, w Ułężu miekkie

Pęknięty przedni zderzak i lekko wgnieciony tylny błotnik. :sad: Serce mnie boli ale z drugiej strony było bez przebaczenia :-)

GAZIK dzięki bardzo za pomoc :-)

 

Muszę przyznać szczerze że było bardzo fajnie ale i wymagająco. Super trening dla mocno zaawansowanych kierowników ! Szkolenia tam raczej nie było ale mocno się wyjeździłem... nareszcie

[Bzyk]

Dzieki wielkie wszystkim za miłą amosferę !

Odcinek super !!! Szkoda że bandy tak twarde, w Ułężu miekkie

Pęknięty przedni zderzak i lekko wgnieciony tylny błotnik. :sad: Serce mnie boli ale z drugiej strony było bez przebaczenia :-)

GAZIK dzięki bardzo za pomoc :-)

 

Muszę przyznać szczerze że było bardzo fajnie ale i wymagająco. Super trening dla mocno zaawansowanych kierowników ! Szkolenia tam raczej nie było ale mocno się wyjeździłem... nareszcie

[MIKKI]

Jak ktoś chciał się podszkolić, to mógł poprosić Maćka o co driver, albo dać mu się przejechać swoją "rajdówką". Polecam wszystkim, którzy już coś potrafią... albo tak im się wydaje

 

Właśnie Maciek, skąd ten SajkoKiler? Ja ciebie kojarzę bardziej jako Wójek :wink:

[Jabar]

Szkoda że bandy tak twarde, w Ułężu miekkie

wszystko zalezy od tego na czyjej liscie plac sie jest w danym momencie .....

 

 

 

[vert]

Szkoda że bandy tak twarde, w Ułężu miekkie

wszystko zalezy od tego na czyjej liscie plac sie jest w danym momencie .....

 

 

 

 

jak by bzyk umiał jezdzić to mógłbym coś pomyśleć z inna lista płac...

 

ale jak on przyjezdza i dewastuje fure to strach jak by uczył innych

[Gazik]

Vercik - cios piorun

Facetowi wszystko można powiedzieć z wyjątkiem dwóch rzeczy: że jest kiepskim kierowcą i słabym kochankiem

[t34]

Pojezdzawka fantastyczna - dzięki.

Bardzo fajna trasa - połączenie speedu i band wymuszało zwiększoną koncentrację.

[Bzyk]

Szkoda że bandy tak twarde, w Ułężu miekkie

wszystko zalezy od tego na czyjej liscie plac sie jest w danym momencie .....

 

 

 

 

jak by bzyk umiał jezdzić to mógłbym coś pomyśleć z inna lista płac...

 

ale jak on przyjezdza i dewastuje fure to strach jak by uczył innych

 

Masz na myśli moje kosmetyczne otarcia ??? Nawet nie ma co naprawiać :grin:

Mówiąc "dewastując"chodzi Ci chyba o Twoją posklejaną NINĘ

JABAR -a N-ka też ładnie wygląda bez zderzaków

Przynajmniej dzięki Wam już wiem jak Impreza jest zbudowana

 

[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 2:58 pm ]

Szkoda że bandy tak twarde, w Ułężu miekkie

wszystko zalezy od tego na czyjej liscie plac sie jest w danym momencie .....

 

 

 

 

jak by bzyk umiał jezdzić to mógłbym coś pomyśleć z inna lista płac...

 

ale jak on przyjezdza i dewastuje fure to strach jak by uczył innych

 

Masz na myśli moje kosmetyczne otarcia ??? Nawet nie ma co naprawiać :grin:

Mówiąc "dewastując"chodzi Ci chyba o Twoją posklejaną NINĘ

JABAR -a N-ka też ładnie wygląda bez zderzaków

Przynajmniej dzięki Wam już wiem jak Impreza jest zbudowana

[Michael]

Cholera, zaczynam żałować, że nie przyjechałem