Skocz do zawartości

piter_s

Użytkownik
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    podlasie
  • Auto
    e30 318is

Osiągnięcia piter_s

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

0

Reputacja

  1. piter_s

    Subaru BRZ

    Ja ani nie jestem posiadaczem BRZ ani Megane RS, ale jezdzilem i jednym i drugim. - Megane RS to... prawdziwy zapierdalacz. Jest baaardzo szybki. Ma sporą nadwyżkę mocy. W trybie Sport (nie wiem po co są tam inne tryby) wali w wydech jak rajdowy Lancer (RS 2014, ponoć wcześniejsze były cichsze), z zewnatrz brzmi to bardzo spektakularnie. Odejmujesz gaz - strzał, dokręcasz do czerwonego pola i zmieniasz bieg na wyższy - strzał. To jest to co lubię Samochód jest zwinny, jego gabaryty są jak dla mnie w sam raz. Świetne głębokie fotele (były w opcji chyba Sport2, te standardowe do pojeżdżawek raczej za słabe), świetny zawias (nie wiem jak Cup, ale seryjny nadaje się też na szutry, Cup może być betonowy a przynajmniej taki jest w Clio RS200, nie na dziury), bardzo dobry duży hamulec, taka sobie pozycja za kierownicą (nie da się wystarczająco wyciągnąć kierownicy, ci którzy mają ok 190cm będą kolanami stukali o deskę rozdzielczą, ci którzy jeżdżą na wyprostowanych łokciach będą zadowoleni Ogólnie bardzo fajny samochód, przywrócił mi wiarę w przednionapędówki, których raczej nie lubię bo są nudne. Kupić bym go sobie nie kupił, ale to na prawdę bardzo fajny samochód i ma dobrą cenę. Każdy kto ma jako takie pojęcie o podobnych samochodach, będzie go chwalił. Ja byłem nim ...zachwycony. Może dlatego, że nie oczekiwałem po przednionapędówce zbyt wiele. Gdyby Megane RS miał tylny napęd - byłby pojazdem idealnym - BRZ ...ten samochód nie jeździ jak 200KM, takie było moje pierwsze wrażenie. Civic Type R ze swoimi 200KM to zupełnie inna liga jeśli chodzi o przyspieszenia, ale też i wrażenia dźwiękowe. Poza tym chyba wszystko już na jego temat napisano. Ale największa jego zaleta, której Megane RS nigdy mieć nie będzie, to tylny napęd. Mimo wszytko byłem tym samochodem zawiedziony, chyba oczekiwałem trochę więcej. Gdybym ja wybierał... wybrałbym BRZ jednak. Dlaczego? Dzisiaj pojechałem sobie do Ułęża Focusem ST, samochodem bardzo do Megana RS podobnym. Ten Focus ma 250KM i jest bardzo szybki, ma mega krótki układ kierowniczy (1,8 obrotu) i kozackie seryjne fotele. Jednak po 2h jeżdżenia nim miałem dość. Morze podsterowności, trzeba walczyć o zmieszczenie się w każdym zakręcie, umęczyłem się straszliwie, bolą mnie ręce i kark. Jednak problem nie leży w tym focusie, a w jego przednim napędzie i jakimś takim braku satysfakcji z jeżdżenia FWD, gdzie jest tylko nudna podsterowność. Nawet jak pojawia się delikanta nadsterowność, to nic nie trzeba robić żeby samochód wrócił na swoje miejsce, wystarczy nie puścić gazu. W międzyczasie, będąc właśnie w Ułężu, usiadłem sobie na prawy fotel do starej mazdy MX5, lekkiego i dychawicznego pojazdu (~150KM). Sposób w jaki ten samochód wchodzi w zakręty nazwałbym "wślizgiwaniem się". Absolutny brak podsterowności, nie trzeba walczyć z kierownicą, samochód chętnie skręca i robi to w taki sposób, że można tak jeździć bez końca. Jak do Ułęża przyjeżdżam swoim starym IS-em, to jeżdżę do upadłego i wogóle mi się nie nudzi. Tak samo jak w MX5 absolutnie żadnej podsterowności. Dzięki temu prowadzi się go lekko i pewnie. A najwięcej fun-u jest z utrzymania tego samochodu w jeździe na okrągło, kiedy on tego nie chce. Do tego w "codziennym" użytkowaniu taki Megane RS będzie... nudny. Znudzi się po 3 miesiącach tak, jak znudził mi się Focus ST. Co z tego że jest szybki? Nic nie da się z nim zrobić, ani jak jest sucho, ani jak jest mokro, ani tym bardziej jak jest śnieg. No chyba że pociągnięcie rękawa u kogoś wywołuje euforię... u mnie nie. Z BRZ-a z jego dychawicznymi 200KM będziesz miał fun codziennie, na mokrym, i na śniegu, na suchym jak przyłożysz w palnik też. Praktycznie w każdym zakręcie na mokrym pojedziesz bokiem, do pracy, do sklepu. Przodem dotkniesz szczytu zakrętu i na wyjściu delikanty boczek w drodze do dentysty. Nie ma nic fajniejszego. Pojedziesz nim poupalać i nie wysiądziesz znudzony po 2-3h jeżdżenia. Osobiście uważam że taki BRZ z turbiną, gdyby miał ze 250KM, byłby samochodem idealnym.
  2. Można wiedzieć jaka jest maksymalna ilość dopuszczonych do treningu pojazdów? Liczba ta jest niezmienna jak mniemam bez względu na warunki pogodowe? Chodzi o to, żeby nie stać w kolejce w nieskończoność jak będzie śnieg i przyjedzie 40 samochodów. Dodatkowo chciałbym wiedzieć, czy jak będzie deszcz to jeździmy czy nie? Z góry dzięki za odpowiedzi. piter_s
  3. rallyholic napisz jakie trasy planujecie, takie jak rok temu czy raczej jak 2 lata temu? nie będę słodził, rok temu był... kibel, po co reklamujecie te impreze jako najwieksze lodowisko skoro: - trasy były za krótkie, przez co momentalnie wyjezdzone zostały koleiny i popękał w nich lód, na wierzch wypłynęła woda hektolitrami - trasa na ktorej byl mierzony czas przypominala raczej ciasny KJS, mimo że miejsca tam jest po horyzont, kto nie miał 4x4 mógł sobie co najwyżej pomarzyc o dobrym wyniku Dlatego delikatnie sugeruje, aby zrobic dluzsza i luźniejszą trasę, jak 2 lata temu, KJS można sobie zrobić na parkingu, nie potrzebne do tego jezioro DAJCIE LUDZIOM POJEEEEZDZIĆ!! NIE KIŚCIE SIĘ PRZY BRZEGU WOKÓŁ BECZKI... piter_s
  4. Ja chciałbym podziękować dwóm jegomościom za drobną złośliwość, pewnie byli z siebie bardzo dumni. Owa złośliwość polegała na tym, że jak mi zdechł motor po przycięciu dziury z wodą i stałem na poboczu z otwartą maską susząc kable i próbując odpalić motor, to dwóch cymbałów celowo zasypało mi śniegiem całe wnętrze samochodu i komore silnika tak skutecznie, że już motoru nie udało mi się uruchomić do końca dnia. Było to działanie celowe, stałem na prostej i nikt nie jechał tam bokiem. Jednego - był czarnym GT - udało mi się opier.olić, drugi był z jakiegoś czarnego hatchbaka (saxo, clio?), ale nie udało mi się go dopaść na jego szczęście, bo bym chyba zamordował na miejscu sk.wiela. Dzięki nim straciłem niemal cały dzień. Dziękuję wam raz jeszcze i gratuluję pomysłu. Dzięki koledze z niebieskiego kombi GT za ściągnięcie fury z trasy, niestety już tam więcej nie wróciła... piter_s
  5. Ten z Civika zdaje się nie zauważać, że zacieśnianie zakrętu w podsterownym samochodzie na wiele się nie zdaje i uparcie kręci dalej piter_s
  6. A czy ktoś ma linka do listy zgłoszeń na sobotę? piter_s
  7. To prawda, ale żadna jazda treningowa nie generuje tyle adrenaliny, co rywalizacja z innymi. A to wg jakiego regulaminu są rozgrywane zawody, nie ma dla mnie większego znaczenia. Jak będę miał do wyboru jadę "freestyle'ową" i zawody, to zawsze wybiorę to drugie piter_s
  8. Pozwolę sobie wtrącić pytanie. W regulaminie napisano: GRUPA RS – Samochody z dowolną pojemnością i napędem wyposażone w opony bez kolców • Klasa 1 Samochody z napędem na przednią oś • Klasa 2 Samochody z napędem na tylną oś GRUPA KK – Samochody wyposażone w opony z kolcami zgodnymi z pkt 8.3 • Klasa 1 Samochody z napędem na przednią oś • Klasa 2 Samochody z napędem na tylną oś GRUPA DK – auta wyposażone w opony z kolcami niezgodnymi z pkt.8.3 • Klasa 1 Samochody z napędem na przednią oś • Klasa 2 Samochody z napędem na tylną oś 8.3 Kolce dla Grupy KK Dozwolone są wyłącznie cylindryczne kolce z jednym wierzchołkiem, montowane od zewnętrznej strony opony. Zabronione są kolce przechodzące przez oponę. Wszystkie kolce muszą spełniać następujące warunki: • maksymalna średnica podstawy: 6,5 mm wraz z osadzeniem. Masa: 2 g, • całkowita wysokość kolca wraz z wierzchołkiem: 15 mm z tolerancją MAX. 0,5 mm. Zgodnie z powyższym, do grupy DK kwalifikują się jakie kolce? Homologowane i te pinezki ledwo wystające z opony? Bo jak rozumiem kolec szwedzki kwalifikuje się do grupy KK. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę... piter_s
  9. Lus, zle Cie zrozumialem. Ja bylem rok temu 2 dni i na zawody przyjechało tylu chetnych ze masakra, malo jezdzenia, duzo stania. W niedziele poczulem sie, jakbym trafił do raju. Jeśli tak jest w raju to ja tam chce ;P Jednak jazda w zawodach na czas to coś innego, dlatego w tym roku też przyjade na 2 dni. Mam nadzieje ze beda warunki. piter_s
  10. Wełniacz, a czy jest tam teraz wyznaczona trasa, czy każdy jeździ jak popadnie? Może stary Oleksowicz zmajstrował jakiś tor? Bo ja w tamtym roku pojechałem raz jeszcze, tydzień po Winter Open i szczerze powiem, że nie miało to sensu. Trasy już nie było, wszystko rozjeżdżone, równie dobrze można se pojeździć pod marketem. Ja mam 250km do przejechania i nie chcę się pchać, jeśli nie ma tam trasy wyznaczonej. Jeśli jest, rzucam wszystko i pędzę czem prędzej piter_s
  11. Ja wpadne. Naładowałem akumulator i znalazłem ogrzewanie, więc fura gotowa do sezonu ;P Sie zastanawiam, czy tam sa warunki na dlugi kolec?
  12. Yo! Jaka musi być temperatura zeby bylo te 25cm lodu? Bo przegladam prognozy i nocą mniej jak -10 raczej się nie zapowiada... Jeśli impreza mialaby sie odbyc w Mikolajkach, to czy jest tam tyle sniegu zeby mozna bylo na dlugim kolcu startowac? W regulaminie długi kolec jest dopuszczony. piter_s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...