Dziadki i Turbodziadki łączcie się

[bmarcin]

3 minuty temu, Fala napisał:

Rozważam zatem

poka poka ;-). przed czy polift?

[Fala]

22 minuty temu, bmarcin napisał:

poka poka ;-). przed czy polift?

Po. Nie zrobiłem fot, sori...

[chojny]

Teraz, Fala napisał:

Po. Nie zrobiłem fot, sori...

 

Uffff, bo miałem stan przedzawałowy i liczyłem butelki  

[Fala]

Teraz, chojny napisał:

 

Uffff, bo miałem stan przedzawałowy i liczyłem butelki  

poćkej, poćkej...

[BartZ]

6 minut temu, Fala napisał:

poćkej, poćkej...

Już? Ile można czekać... 

[Gazik]

A idźta PAny w cholerę z tymi zdjęciami i filmami - nie pamiętam kiedy jeżdziłem 

 

 

Edytowane 3 Listopada 2017 przez Gazik

[Uzytkownik_]

Godzinę temu, Gazik napisał:

A idźta PAny w cholerę z tymi zdjęciami i filmami - nie pamiętam kiedy jeżdziłem

czas, zdrowie czy dziadek w naprawie?

[Gazik]

Głównie czas a dokładnie jego brak. Rodzina, robota , budowa domu ... to proza życia.... a dZiaduniowi po takim okresie stania tez sie gruntowny przegląd z wstawaniem klatki przyda wszystkie mechaniki daleko a czasu jak na lekarstwo. Miałem już doła i chciałem sprzedać żeby sie nie marnował ale nie było chętnych... może dlatego ze nigdzie nie ogłaszałem



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oktan]

Fala! Dawaj już te foty!!!

[sigma111]

zbyt dawno temu ... ale jak to mówią wszystko w swoim czasie ...  

Edytowane 3 Listopada 2017 przez sigma111

[Donnie]

dzień dobry wieczór 

strzelił mi do głowy nie najmądrzejszy zapewne pomysł zakupu turbo dziada

i tutaj pojawia się moja do was prośba – czy ktoś z was orientuje się jaki jest koszt hydraulicznych popychaczy wraz z wymianą?

zastanawiam się też na jakim poziomie jest komfort akustyczny w tych autach w kontekście wyciszenia wnętrza od niepożądanych hałasów z zewnątrz (nie mam na myśli oczywiście dźwięku silnika) i czy pokonywanie długich tras jest bardzo męczące?

[sigma111]

27 minut temu, Donnie napisał:

dzień dobry wieczór 

strzelił mi do głowy nie najmądrzejszy zapewne pomysł zakupu turbo dziada

i tutaj pojawia się moja do was prośba – czy ktoś z was orientuje się jaki jest koszt hydraulicznych popychaczy wraz z wymianą?

zastanawiam się też na jakim poziomie jest komfort akustyczny w tych autach w kontekście wyciszenia wnętrza od niepożądanych hałasów z zewnątrz (nie mam na myśli oczywiście dźwięku silnika) i czy pokonywanie długich tras jest bardzo męczące?

a gdzie planujesz je zakupić ?

[Crazy_Ivan]

21 minut temu, Donnie napisał:

strzelił mi do głowy nie najmądrzejszy zapewne pomysł zakupu turbo dziada

https://media.giphy.com/media/4Z3DdOZRTcXPa/giphy.gif

 

22 minuty temu, Donnie napisał:

tutaj pojawia się moja do was prośba – czy ktoś z was orientuje się jaki jest koszt hydraulicznych popychaczy wraz z wymianą?

Co im dolega?

 

22 minuty temu, Donnie napisał:

zastanawiam się też na jakim poziomie jest komfort akustyczny w tych autach w kontekście wyciszenia wnętrza od niepożądanych hałasów z zewnątrz (nie mam na myśli oczywiście dźwięku silnika) i czy pokonywanie długich tras jest bardzo męczące?

To już kwestia osobnicza kierowcy. Pamiętaj, że to średnio 25 letni japoński samochód, a szyby w drzwiach nie mają ramek. Moim zdaniem hałas jest ok, jak na te okoliczności. W moim egzemplarzu przy ok 190-200km/h uszczelki w przednim rogu szyby ulegają rozhermetyzowaniu i wtedy robi się naprawdę głośno. Coś, jak w kabriolecie

Co do długich tras.. Ja po zakupie zrobiłem dziadem coś koło 50tyś km w rok z przelotowym wydechem. Kwestia przyzwyczajenia.

[Gazik]

Co do długich tras.. Ja po zakupie zrobiłem dziadem coś koło 50tyś km w rok z przelotowym wydechem. Kwestia przyzwyczajenia.

Szacun ja kiedyś zrobiłem w ciągu dnia 700 km trasy + tor i nie wiedziałem jak sie nazywam. Auto wybebeszane wiec akustyka jak w puszce po konserwie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Uzytkownik_]

12 minut temu, Gazik napisał:

Szacun ja kiedyś zrobiłem w ciągu dnia 700 km trasy + tor i nie wiedziałem jak sie nazywam. Auto wybebeszane wiec akustyka jak w puszce po konserwie
 

 

po wstawieniu 2,2 i wymiany wydechu w połowie drogi z Zielonej Góry (wracałem do Warszawy), włożyłem sobie słuchawki do uszu i puściłem muzykę

nigdy tego nie robię ale hałas w środku był nie do wytrzymania

 

z silnikiem 2,0 i 116kM w drodzę do Zielonej Góry było cicho i spokojnie - normalny wydech, fabryczny motor

Edytowane 3 Listopada 2017 przez gumas_72

[Gazik]

Potem sie dowiedziałem od starych wyjadaczy ze w takie trasy to albo laweta albo stopery


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[STIFF]

23 godziny temu, Gazik napisał:

Głównie czas a dokładnie jego brak. Rodzina, robota , budowa domu ...

w górę uszy - ja nie jeździłem 4 lata i 4 miesiące - dokładnie. Z w/w wymienionych powodów + jeszcze mały wypadek drugiego dnia po wprowadzeniu do nowego domu, z żoną w 3 miesiącu i totalnym zerem na koncie po budowie na nowy dom i starego legaca przewróciło sie drzewo w trakcie mega wichury - kasztanowiec, którego leczyłem od zawsze - niewdzięcznik. Też chciałem sprzedać ale nie miałem nawet czasu sie gdzieś ogłosić. Aż tu nagle... 2 tygodnie temu coś mnie w końcu tknęło i aktualnie legac stoi u blacharza. A potem to już z górki - lakier, szyby, mechanika zawieszenia i ogólne odwszawienie po postoju. Tylko chyba do Adrenaliny sie nie wyrobię.

[Gazik]

Dzięki za słowa wsparcia - prawie jak na sesji AA. Kochamy cię Gazik


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zmotywowałes mnie Stiff dzwonię do Wiktora jak terminy



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Uzytkownik_]

1 godzinę temu, Gazik napisał:

Dzięki za słowa wsparcia

 

nic na siłę chcesz to mogę adoptować twojego Dziada

[Crazy_Ivan]

1 godzinę temu, gumas_72 napisał:

nic na siłę chcesz to mogę adoptować twojego Dziada

 

 

[sredniaq]

W dniu 3.11.2017 o 20:26, Donnie napisał:

zastanawiam się też na jakim poziomie jest komfort akustyczny w tych autach w kontekście wyciszenia wnętrza od niepożądanych hałasów z zewnątrz (nie mam na myśli oczywiście dźwięku silnika) i czy pokonywanie długich tras jest bardzo męczące?

Jeszcze do nie dawna robiłem "trasę" ciut ponad 100km 2 x w tygodniu. Bardzo często jeździłem w słuchawkach (BEZ MUZYKI). Redukują one hałas z zewnątrz, a przynajmniej mogłem rozmawiać przez telefon bez odrywania rąk na kierownicy. Trasa 350km to już raczej męcząca, a u mnie siedział jedynie tłumik końcowy przelotowy Supersprint, więc jakoś głośno nie było.

 

Jeżeli miałbym robić trasy regularnie na pewno zabrałbym się za wygłuszenie całego wnętrza matami akustycznymi...

[Gazik]

 
nic na siłę chcesz to mogę adoptować twojego Dziada

Wiedziałem że na Forum można liczyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość]

W dniu 11/3/2017 o 20:26, Donnie napisał:

czy ktoś z was orientuje się jaki jest koszt hydraulicznych popychaczy wraz z wymianą

 

Nie wiem jak wymiana ale popychacze można dostać w ASO, kosztują coś ok 100 za sztukę (w każdym razie rok temu tak było), do tego potrzebne uszczelki do dekli. Good news jes taki, że ten sam model popychaczy był montowany w innych autach/markach, więc są sprawdzone zamienniki za około 40-50/szt i niektóre nie-aso mają je w ofercie.

[Fala]

W dniu ‎03‎.‎11‎.‎2017 o 18:31, Oktan napisał:

Fala! Dawaj już te foty!!!

 

Nie zdążyłem kupić. Spóźnienie o kilka godzin 

[Oktan]

5 godzin temu, Fala napisał:

Nie zdążyłem kupić. Spóźnienie o kilka godzin 

osz ty w morde..

 

 

A z innej beczki zapytam was koledzy i koleżancy, czy Turbodziadki z tym motorem 2.2 sohc miały zawsze zamkniety blok? jakie tam turbo siedziało, też VF12? i ile to miało kuca? Czy takie cos w stanie przyzwoitym można gdzieś trafić o ile w ogóle? Ciekawi mnie taka sytuacja