Skocz do zawartości

Impreza 2.0D Sport - nieporozumienie cenowe


turdziGT

Rekomendowane odpowiedzi

W ostatnich dniach wpadł mi w ręce jakiś artykuł , Auto Swiat czy z Motoru w którym redakcja przeprowadziła test Imprezy 2.0D w wersji Sport.

Artykuł dosc surowo ocenil ten samochód począwszy od nadwozia ( ktorego stylistyka jest dyskusyjna ) po przez silnik konczac na kanapowym zawieszeniu.

Suma summarum jednak to nie te rzeczy przykul moja uwagę a pozycja w tabelce pod haslem cena 136.000 PLN :!: :!: :!: :shock:

 

Niestety w tej syt. kompletnie nie rozumie polityki SIP.

Niby subaru chcialo zwiekszyc sprzedaz modelu popularnego ( impreza ) dajac to czego moglo brakować potencjalnym chętnym i przechylić szale na swoja kozysc wprwadzajac nadwozie typu hatchback zrywając z tradycja i zmieniając kompletnie wizerunek marki i modelu licząc na większe zainteresowanie. Ok tradycja , niezawodnosc , symetryczny staly napęd ale na boga tyle pieniędzy i to za diesla ktorego osiagi nie wychylają się poza przeciętna ? Przeciez to rozbój w bialy dzien bo ani to nie ma osiagow , jakosc i matyrialy moze troszkę lepsze ale dalej bardzo slabe na tle europejskiej konkurencji , miejsca jeszcze mniej , bagaznika brak i mozna by tak wymieniac i wymieniac.

 

5 min w internecie i jaz wiemy ze konkurencja potrafi to wszystko o wie lepiej za o wiele mniej:

 

- Golf VI 4MOTION 2.0 TDI od 87.000 tys ( czy cos kolo tego )

- wzorzec w klasie i to naprawdę ze sportowym zacięciem czyli A3 Sportback Quattro 2.0 TDI 170KM - od 120.000 tys

( pomijam kwiesteje estetyki bo te auta postawione kolo siebie wygladaja jak piękna i bestia jakosc wykonania to lata swietlne itp. )

- S3 Sportback od 144.00 tys ( tak aby pokazac na co sie lapiemy ( Golf GTI od cos lekko ponad 100.000 tys )

- w tych okolicach łapiemy się juz na segment premium czyli A4 quattro 2.0 TDI 144.000 tys.

 

Wobec powyższej syt. chcial bym się dowiedzieć do kogo skierowane jest to auto ? Mnie wychodzi ze aby zdecydować się na jego zakup trzeba byc albo nie spelna rozumu albo ekscentrycznym fanatykiem marki bo na pewno nie jest to propozycja mająca przycignac nowych klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 178
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Turdzi, nie denerwuj sie tak... :mrgreen:

 

przedstawiciele SIP'u juz niejednokrotnie pisali, ze nowa Impreza sprzedaje sie (sprzedawala sie?) bardzo/zaskakujaco dobrze :wink:

 

SI 2.0D Sport jest "okretem flagowym" wsrod dizlowych Imprez, wiec MUSI byc droga, tak samo jak SI WRX STI - "okreg flagowy" wszystkich Imprez :idea: :razz:

 

(...) Pewnie niektórzy z Was pamiętają debiut nowej Imprezy (MY 08). To było piekło. Jak jeden mąż i żona, wszyscy skrzeczeli :wink:

Okazałao się, że potrzeby rynku były właśnie takie. 70% sprzedaży aut segmentu C (klas niższa średnia) to hatchback. Korzystny kurs euro, silniki i napęd, wyposażenie zapewniające komfort i bezpieczeństwo zaowocowały przynajmmnie podwojeniem sprzedaży modelu Impreza (...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eddie_gt4, ja normalnie jestm obojetny na cos co nie jest w obrebie mojego zainteresowania ( nawet nie chodzi o cene a raczej o wielkosc auta ) ale normalnie nie moglem sie powstrzymac aby tego nie skomentowac.Z taka polityka cenowa to bedzie raczej tonacy a nie flagowy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eddie_gt4, ja normalnie jestm obojetny na cos co nie jest w obrebie mojego zainteresowania ( nawet nie chodzi o cene a raczej o wielkosc auta ) ale normalnie nie moglem sie powstrzymac aby tego nie skomentowac.Z taka polityka cenowa to bedzie raczej tonacy a nie flagowy :mrgreen:

nie znam sie na marketingu i takich tam sprawach, ale o ile rozumiem, najwazniejsze zeby DOBRZE sprzedawaly sie "zwykle" okrety, a na "flagowych" (aka "tonacych" :lol: ) biznesu nie zrobisz... :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma summarum jednak to nie te rzeczy przykul moja uwagę a pozycja w tabelce pod haslem cena 136.000 PLN

 

turdziGT, zgadzam się z Tobą, że cena, w chwili pisania artykułu była zdecydowanie za wysoka. W tej chwili cena Imprezy 2.0D RS to 123.900 zł brutto. Lepiej, na pewno, ale... to sporo jak za hatchbacka, który ma jeździć jako drugie auto w rodzinie, bo taka jest grupa docelowa odbiorców. Ewentualnie samotnie podróżujący, młode pary itp.

Rodzinnym kompaktem ciężko jest jej zostać. Względy są oczywiste. Nie mogę się wypowiadać na temat polityki SIP, nawet jeśli wydaje mi się być lekko niezrozumiała a to z kolei może wynikać z mojej nie wiedzy. Być może kurs euro to bariera, KTÓREJ PRZESKOCZYĆ, TUDZIEŻ OMINĄĆ POPROSTU SIĘ NIE DA :roll:

 

Pozdrowionka

 

PS. Jak będziecie chcieli kupić Imprezę 2.0D w dobrej cenie, oczywiście zapraszam :wink:

 

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 9:37 am ]

Imprezy 2.0D w wersji Sport.

Cena tego auta to 123,900 zł ( miesiac maj ) :idea:

AK

 

a gamę modelową otwiera wersja Active, która to kosztuje 102.900 (zanzaczam, że auto jest już kompletnie wyposażone) :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turdziGT, cena imprezy 2.0D (jak również reszty z gamy modeli subaru) jest delikatnym nieporozumieniem. ale zwróć uwagę, że ceny subaru zależne są od całkowicie nieprzewidywalnej zmiennej - kursu euro.

 

moim zdaniem SIP powinien przejść na ceny złotówkowe, co przed kilkoma laty zrobiło większość koncernów oferujących pojazdy na polskim rynku. ułatwiłoby to znacznie właściwe pozycjonowanie cenowe do konkurencji i, co najważniejsze, dało klientom pewne bezpieczeństwo poziomu cen. konieczność tą potwierdzają sami klienci - spadek sprzedaży subaru w Polsce jest procentowo większy niż spadek rynku całkowitego.

 

pzdr,

 

pawkers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turdzi, a kurs eur/pln śledzi?

 

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 9:42 am ]

pawkers, wracać do pln??? Jak niedługo ma wejść w polsce euro?? Po kiego??

 

Normalka, kurs się przez lata poprawiał, wszyscy się cieszyli ze dobra metoda. Kurs się pogarsza, to już nagle metoda do dupy... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turdziGT, cena imprezy 2.0D (jak również reszty z gamy modeli subaru) jest delikatnym nieporozumieniem. ale zwróć uwagę, że ceny subaru zależne są od całkowicie nieprzewidywalnej zmiennej - kursu euro.

 

moim zdaniem SIP powinien przejść na ceny złotówkowe, co przed kilkoma laty zrobiło większość koncernów oferujących pojazdy na polskim rynku. ułatwiłoby to znacznie właściwe pozycjonowanie cenowe do konkurencji i, co najważniejsze, dało klientom pewne bezpieczeństwo poziomu cen. konieczność tą potwierdzają sami klienci - spadek sprzedaży subaru w Polsce jest procentowo większy niż spadek rynku całkowitego.

pzdr,

 

pawkers

 

Do tej pory, tj. od 1999 roku Subaru na naszym rynku notowało systematyczny wzrost sprzedaży. Z roku na rok. Tym razem "zmienna" okazała się wręcz dołująca. Cały czas zastanawiam się, jak można było tego uniknąć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalka, kurs się przez lata poprawiał, wszyscy się cieszyli ze dobra metoda. Kurs się pogarsza, to już nagle metoda do dupy... :roll:

Ale tak jest prawda, nikt się nie cieszy jak cena idzie w górę (oprócz tych co mają zagwarantowany zbyt).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma summarum jednak to nie te rzeczy przykul moja uwagę a pozycja w tabelce pod haslem cena 136.000 PLN :!: :!: :!: :shock:

Nic w tym dziwnego, ceny są ustalone w EUR i od średniego kursu poprzedniego miesiąca zależy cena.

- wzorzec w klasie i to naprawdę ze sportowym zacięciem czyli A3 Sportback Quattro 2.0 TDI 170KM - od 120.000 tys

I ten wzorzec zachowaniem na drodze odpowiada podstawowemu dieslowi za 102 000 PLN ;) A ponieważ mogę się tylko domyślać jak chodzi 2.0 TDI nie feruję wyroków (wiem swoje, ja wolę boksera subaru :D )

- Golf VI 4MOTION 2.0 TDI od 87.000 tys ( czy cos kolo tego )

Jak wyżej tylko napęd już nie ten... no i miliard dwieście innych golfów na drodze.

Nie wydaje mi się, żeby celem Subaru czy też SIP było zdominowanie dróg. Te samochody są kupowane przez ludzi, którzy wiedzą dlaczego je kupują i są aktualnie i tak tańsze niż do tej pory a SIP w tamtym roku AFAIK zwiększył sprzedaż o ok. 40%.

Heh, widzę, że w czasie pisania parę postów wskoczyło :)

 

Nie narzekał bym tylko poczekał na spadek kursu EUR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalka, kurs się przez lata poprawiał, wszyscy się cieszyli ze dobra metoda. Kurs się pogarsza, to już nagle metoda do dupy...

 

z kursem i cenami to róznie bywało. na początku 2004 kurs doszedł do 5.0 i ceny subaru w polsce tez byly astronomiczne dlatego wtedy zrezygnowałem z zakupu... teraz sytuacja sie powtorzyla

 

Do tej pory, tj. od 1999 roku Subaru na naszym rynku notowało systematyczny wzrost sprzedaży. Z roku na rok. Tym razem "zmienna" okazała się wręcz dołująca. Cały czas zastanawiam się, jak można było tego uniknąć

 

ale zauwaz ze na efekt ciaglego wzrostu wpływala w znacznej mierze niska baza startowa wiec nie wszystkiemu winny kurs walut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 9:42 am ]

pawkers, wracać do pln??? Jak niedługo ma wejść w polsce euro?? Po kiego??

 

Than_Junior, jeśli dla Ciebie kilka lat to niedługo... pomyśl o dealerach i ich kondycji finansowej.

 

moim zdaniem to jedyna metoda. prawie wszyscy producenci, których wielkość sprzedaży nie mieści się w granicach błędu statystycznego podają ceny w złotówkach. dlaczego? z uwagi na nieprzewidywalność kursu oraz właściwe pozycjonowanie cenowe.

 

oczywiście, wprowadzenie cen złotówkowych oznacza więcej pracy dla centrali (w tym wypadku SIP) - trzeba przekonać producenta, że pozycjonowanie cenowe z indeksem 100 (cena PL * kurs + akcyza = cena EU) jest w PL całkowicie nieuzasadnione.

 

pzdr,

 

pawkers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawkers ale jak Ty to sobie wyobrazasz? Podawać ceny konkurencyjne i mieć większą sprzedaż ale za to tracić na każdym aucie? Niestety jest kurs, jest cło (które nota bene odpada przecież przy VAG), jest akcyza. A z przekonaniem Japonczykow, żeby do Polski sprzedawali taniej niż do innych rynków też nie sądzę żeby było łatwo. Raczej niemożliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eddie, siedź glodny (...)

pare kg chetnie bym zrzucil :lol:

 

z calego serca zycze, aby EUR zostal wprowadzony w PL jak najszybciej, ale w obecnych realiach slabo to widze... no ale mam nadzieje, ze sie myle :oops: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawkers ale jak Ty to sobie wyobrazasz? Podawać ceny konkurencyjne i mieć większą sprzedaż ale za to tracić na każdym aucie? Niestety jest kurs, jest cło (które nota bene odpada przecież przy VAG), jest akcyza. A z przekonaniem Japonczykow, żeby do Polski sprzedawali taniej niż do innych rynków też nie sądzę żeby było łatwo. Raczej niemożliwe

 

 

to nie jest kwestia sprzedawania taniej do Polski tylko uzgodnienia poziomu marży. chyba nie jest niczym nowym, że lepiej zgodzić się na trochę niższą marżę i pobudzić sprzedaż niż utrzymywać marże na astronomicznym poziomie i sprzedawać śladowe ilości

 

zaufaj mi, że w dzisiejszych realiach negocjacje z centralą są możliwe (i to bardziej niż kiedyś). przerabiam to codziennie...

 

pzdr,

 

pawkers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście takie ceny pasują. W Polsce Subaru pozostanie marką niszową, używane samochody będą tanie lub niedrogie bo będą sprowadzane z krajów gdzie ceny nowych są dużo niższe niż w Polsce a serwisował będę w Niemczech bo części dostępniejsze a koszty serwisu zbliżone do naszych cen w ASO a jakości nie porównuję bo dostanę dożywotniego bana. :mrgreen: Stay cool :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawkers ale jak Ty to sobie wyobrazasz? Podawać ceny konkurencyjne i mieć większą sprzedaż ale za to tracić na każdym aucie? Niestety jest kurs, jest cło (które nota bene odpada przecież przy VAG), jest akcyza. A z przekonaniem Japonczykow, żeby do Polski sprzedawali taniej niż do innych rynków też nie sądzę żeby było łatwo. Raczej niemożliwe

 

 

to nie jest kwestia sprzedawania taniej do Polski tylko uzgodnienia poziomu marży. chyba nie jest niczym nowym, że lepiej zgodzić się na trochę niższą marżę i pobudzić sprzedaż niż utrzymywać marże na astronomicznym poziomie i sprzedawać śladowe ilości

 

zaufaj mi, że w dzisiejszych realiach negocjacje z centralą są możliwe (i to bardziej niż kiedyś). przerabiam to codziennie...

 

pzdr,

 

pawkers

 

pawkers, a może Ty roboty szukasz :?: :cool:

 

 

:mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawkers, a może Ty roboty szukasz :?: :cool:

 

 

:mrgreen: :mrgreen:

 

na razie jest mi dobrze :grin: nie wiem czy gdzieś mogłoby być lepiej :mrgreen:

szkoda tylko, żeby Subaru zostało zepchnięte w PL do całkowitej niszy rynkowej.

 

pzdr,

 

pawkers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

zaufaj mi, że w dzisiejszych realiach negocjacje z centralą są możliwe (i to bardziej niż kiedyś). przerabiam to codziennie... [...]

Z tego co pamiętam (po zeszłorocznym zakupie) to np. ceny w Niemczech są takie same jak u nas (też w EUR) i wyposażenie takie same.

Kto jak i z kim ma negocjować upusty na marży? :) Jeśli z FHI w Japonii to chyba jednynie cała europa na raz. No chyba że mówimy nie o 20 czy 30% ale o jakichś marnych 2-5% które nie można w żaden sposób nazwać zmianą polityki cenowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam (po zeszłorocznym zakupie) to np. ceny w Niemczech są takie same jak u nas (też w EUR) i wyposażenie takie same.

Kto jak i z kim ma negocjować upusty na marży? :)

 

jeśli uważasz, że ceny w Niemczech są takie same jak w PL to policz po jakim kursie oferuje samochody Audi, BMW czy Mercedes-Benz. trochę zmienisz pogląd na ten temat. kwestia cen transakcyjnych to inna sprawa. rynek niemiecki opiera się w dużej części o Tageszulassung'i. ale w Polsce też istnieje coś takiego jak rabat.

 

jak by nie było kurs na poziomie 3.55 (w przypadku MB) trzeba było z centralą wynegocjować ponieważ to po części konsumuje globalny zysk.

 

Jeśli z FHI w Japonii to chyba jednynie cała europa na raz. No chyba że mówimy nie o 20 czy 30% ale o jakichś marnych 2-5% które nie można w żaden sposób nazwać zmianą polityki cenowej.

 

a czy uważasz, że jednostką rozliczeniową w kontraktach FHI z centralą w Europie jest euro?

poza tym politykę cenową w Europie ustala centrala europejska. FHI ją akceptuje bądź nie.

 

pzdr,

 

pawkers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic w tym dziwnego, ceny są ustalone w EUR i od średniego kursu poprzedniego miesiąca zależy cena.

 

no tak ale ten poblem maj chyba wszyscy :roll:

 

Cena tego auta to 123,900 zł ( miesiac maj )

 

no troszke lepiej ale to dalej bardzo bardzo duzo

 

I ten wzorzec zachowaniem na drodze odpowiada podstawowemu dieslowi za 102 000 PLN A ponieważ mogę się tylko domyślać jak chodzi 2.0 TDI nie feruję wyroków (wiem swoje, ja wolę boksera subaru )

 

tylko ten wzorzec wyglada np: tak :cool:

 

70ceaa1725f9e908med.jpg

 

i jezdzi chyba troszke lepiej bo ma 170 KM i np: DSG

 

a to co proponuje raju mniej wiecej tak :

 

84c993a19d52e214med.jpg

 

 

:mrgreen: :roll:

 

zreszta co ma dawac za przewage staly naped w smochodzi ktorym i tak nie pojezdzisz bokami za to pod wzgledem urody fak w subaru mozna sie czuc wyjatkowo :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...