Skocz do zawartości

Dodatkowe wskaźniki


Harvester

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś zna jakieś dobre i fajne zegary z czarną tarczą, zielonym podświetlaniem i czerwoną wskazówką ? :P

Tak, żeby pasowało do szafy z europejskiego STi 03 :P;)

 

Omori. Ale szanse, że je znajdziesz są mniej niż mizerne. prościej chyba zmienić zegary na JDM z żółtymi wskazówkami, wtedy podpasujesz Greddy :wink: :mrgreen:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś zna jakieś dobre i fajne zegary z czarną tarczą, zielonym podświetlaniem i czerwoną wskazówką ? :P

Tak, żeby pasowało do szafy z europejskiego STi 03 :P;)

 

 

z fabrycznie nowych to tylko AG takie robi. Alternatywa to używane Defi. jakiś czas temu była linia z zielonym podświetleniem.

 

Defi produkcja zakończona w 2007 roku... Mimo tego da się takie znaleść na rynku wtórnym.

Mi się udało dostać TURBO i Temp. Oleju - oba nowe, czarna tarcza, zielone podświetlenie i czerwone wskazówki i jest miodzioooooooooo pasują idealnie 8)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego pasztetowe? Nowa seria SM jest bardzo fajna...

 

BartZ może napiszę tak:

Miałem Boost. Wskaźniki bardzo fajne, warning, peak, openceremony itp. ale jakość wykonania proporcjonalna do ceny (porównując do cen innych firm, które są :roll: )

 

Dlatego szukam alternatywy dla Defi. Niestety STRI nie ma ostrzeżenia dźwiękiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ygrek, strzeliłbyś dla mnie fotkę za pomuka ? ;)

 

 

Masz jeszcze dodatkowo zestaw o którym ja mówiłem:

 

dsc0465y.jpg

 

dsc0462p.jpg

 

Ciężko fotki zrobić w bez lampy, stąd jakość pierwszego - wybacz.

 

 

ktos ma koncepcje, jaki brzeczyk podlaczyc pod defi co by to glosniej warnowało :)

 

http://allegro.pl/brzeczyk-12-v-1207-i1437966056.html

Mam taki przy gazowni i działa wyśmienicie. Przenikliwe ścierwo, przeije się przez wszystko :mrgreen:

 

-- 14 lut 2011, o 22:46 --

 

To i ja się podepnę pod temat :mrgreen:

 

Pasztetowe AG

A dlaczego pasztetowe? Nowa seria SM jest bardzo fajna...

 

Bardzo. Opening ceremony z przyspieszonym ze dwa razy dźwiękiem piły łańcuchowej i legendarna jakość, po kilku miesiącach użytkowania miałem wg AG naładowane dwa bary na wolnych :lol::mrgreen:

Może źle trafiłem, ale trafiłem. Teraz mam Greddy za podobną cenę - trzeba się troszkę naszukać, ale jestem pewien, że wskazują to, co się dzieje w silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cin, Gwidon

wiecie co panowie, być może rację, zgredy, strity i defi to produkty niezwykle uznane i nie ma co nad tym dywagować, ja jedynie uważam, że jeżeli ktoś nie potrzebuje ww. kawiorów to AG (ale nowe) są wporzo, mojego boosta zakładałem jakieś 8 miesięcy temu i, odpukać, ale działa b.dobrze, równie dobrze wygląda, jedyne co może przeszkadzać to dość głośny OC, fakt, ale podczas pracy rewelka, żadnych uwag i cały czas wskazuje tak samo :wink:

Nie wiem jak cenowo stoją ww. zegary, ale to są chyba przedziały od paru stów do tysiączka za sztukę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cin, Gwidon

wiecie co panowie, być może rację, zgredy, strity i defi to produkty niezwykle uznane i nie ma co nad tym dywagować, ja jedynie uważam, że jeżeli ktoś nie potrzebuje ww. kawiorów to AG (ale nowe) są wporzo, mojego boosta zakładałem jakieś 8 miesięcy temu i, odpukać, ale działa b.dobrze, równie dobrze wygląda, jedyne co może przeszkadzać to dość głośny OC, fakt, ale podczas pracy rewelka, żadnych uwag i cały czas wskazuje tak samo :wink:

Nie wiem jak cenowo stoją ww. zegary, ale to są chyba przedziały od paru stów do tysiączka za sztukę?

 

Sęk w tym, że to nie muszą być kawiory. Ja za EGT (leciutko używany) i nowy boost z transportem do Polski zapłaciłem w sumie 200$. Ile kosztują AG? Oczywiście trzeba troszkę na ebay posiedzieć (albo np poprosić Dino z www.japandyno.com o znalezienie, chce tylko zaliczki i można mu wierzyć), ale warto. Dla mnie priorytetem jest jakość i wiarygodność - odczyty Greddy są porównywalne z tymi branymi z OBD, o moich doświadczeniach z AG pisałem. AG był nowy, tak na marginesie i przez kilka miesięcy pokazywał wartości wiarygodne :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że to nie muszą być kawiory. Ja za EGT (leciutko używany) i nowy boost z transportem do Polski zapłaciłem w sumie 200$. Ile kosztują AG? Oczywiście trzeba troszkę na ebay posiedzieć (albo np poprosić Dino z http://www.japandyno.com o znalezienie, chce tylko zaliczki i można mu wierzyć), ale warto. Dla mnie priorytetem jest jakość i wiarygodność - odczyty Greddy są porównywalne z tymi branymi z OBD, o moich doświadczeniach z AG pisałem. AG był nowy, tak na marginesie i przez kilka miesięcy pokazywał wartości wiarygodne :wink: :mrgreen:

No obyś nie wypowiedział tego w złą godzinę :P:mrgreen: :wink:

BTW AG Boost stoi coś koło 150 zł, temp. oliwy 120, najdroższy jest EGT z 280 (dokładnie nie pamiętam) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na marginesie i przez kilka miesięcy pokazywał wartości wiarygodne

 

Dwa lata już jeżdżę na AG SM (Boost, EGT i temp. oliwy) i nie dam złego słowa powiedzieć. Również robiłem testy - i poprzez porównania z danymi z Ecuexplorera i poprzez podmianki czujników-zegarów Defi. Bez różnicy. AG SM założyłem jako pasztetową opcją po sławetnych Steawart Warnerach - to była dopiero siara i syf (EGT się wysypało po roku (termopara), Boost nie doszacowywał wartości podciśnień na samym dole, temp. oliwy w miarę bezproblemowo).

 

Gwidon, Twoje wskażniki są luks ale to na pewno nie jest w cenie pasztetu podlaskiego. A ceny AG SM 52mm podał BartZ, jak widzicie całość (trzy kompletne budziki) za 550 PLN. Moim zdaniem warto.

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyliłem się o 5 złociszy na zegarze (pewnie nowy VAT :P )

AG SM 52mm:

boost - 155

temp. oliwy - 125

ciś.oliwy - 145

EGT - 285

 

Pi x drzwi rzecz jasna, bo ceny mogą się różnić w poszczególnych punktach...

 

Jedno pytanie:

Czy warto wchodzić w 60mm? Jest to odczuwalne, lepiej wygląda, lepszy odczyt? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w tych zegarkach nie chodzi o dokładność kilku % ..., ważne jest aby zauważyć np. nagły spadek ciśnienia, czy wzrost temperatury i uspokoić jazdę i uniknąć awarii ...

 

a odnośnie AG, to w swojej cenie nie maja konkurencji (nowe), a seria SM Peak jest już całkiem niezła ... i przy okazji nie znalazłem innych czarnych z zielonym podświetleniem ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No obyś nie wypowiedział tego w złą godzinę :P:mrgreen: :wink:

BTW AG Boost stoi coś koło 150 zł, temp. oliwy 120, najdroższy jest EGT z 280 (dokładnie nie pamiętam) :wink:

 

No to mamy porównanie. 52mm AG kosztują tyle co powyżej. Kupiłem (od razu mówię, że nie od razu, poszukałem nieco czyli prawie pół roku) swój zestaw Greddy 60mm za 150 pln drożej. Jeśli to kawior, to na pewno nie bieługa, prędzej ikra uklejki :mrgreen: BTW, mój leciutko używany ale bezryskowy EGT kosztował z transportem do PL równo 100$, czyli wówczas tyle samo co Ag z Twojego przykładu. Boost tyle samo, ale nie wydaje mi się, żebym przepłacił.

 

tak na marginesie i przez kilka miesięcy pokazywał wartości wiarygodne

 

Dwa lata już jeżdżę na AG SM (Boost, EGT i temp. oliwy) i nie dam złego słowa powiedzieć. Również robiłem testy - i poprzez porównania z danymi z Ecuexplorera i poprzez podmianki czujników-zegarów Defi. Bez różnicy. AG SM założyłem jako pasztetową opcją po sławetnych Steawart Warnerach - to była dopiero siara i syf (EGT się wysypało po roku (termopara), Boost nie doszacowywał wartości podciśnień na samym dole, temp. oliwy w miarę bezproblemowo).

 

Gwidon, Twoje wskażniki są luks ale to na pewno nie jest w cenie pasztetu podlaskiego. A ceny AG SM 52mm podał BartZ, jak widzicie całość (trzy kompletne budziki) za 550 PLN. Moim zdaniem warto.

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Grzegorz - i dobrze Ci tak :wink: Niech Ci służą jak najdłużej i jak najbardziej wiarygodnie. Ja mam swoje doświadczenia z tą marką i do niej nigdy i na pewno nie wrócę. Jak dla mnie (może tylko dla mnie :!: :wink: ) dźwięk OC rani uszy i pozostawia niezaleczalną dziurę w psyche, a zegary po jakimś czasie po prostu przestają działać... No i na sam koniec - zgadzam się - to inny pułap cenowy niż pasztet podlaski. Moje to prawdziwy i jedyny Pasztet Białostocki Z Drobiu (ten bez pomidorów ofkors, bo to ohyda) :mrgreen: :wink: :lol:

 

 

Jedno pytanie:

Czy warto wchodzić w 60mm? Jest to odczuwalne, lepiej wygląda, lepszy odczyt? :wink:

 

Wieść gminna i niejedna niewiaste niesie, że 16cm jest lepsze od 14... :wink: :mrgreen: Całkiem serio - wg mnie 60mm bije na głowę 52 pod względem dwóch ostatnich parametrów.

 

 

 

Moim zdaniem w tych zegarkach nie chodzi o dokładność kilku % ..., ważne jest aby zauważyć np. nagły spadek ciśnienia, czy wzrost temperatury i uspokoić jazdę i uniknąć awarii ...

 

a odnośnie AG, to w swojej cenie nie maja konkurencji (nowe), a seria SM Peak jest już całkiem niezła ... i przy okazji nie znalazłem innych czarnych z zielonym podświetleniem ... :wink:

 

To przeczytaj w moim poście o dwóch barach na wolnych - to się chyba nie mieści w definicji kilku procent? A co, jakby taki AutoGaugowy EGT postanowił (na tej samej zasadzie co mój boost) nie pokazywać więcej niż 800 celsjuszy?

Co do drugiego akapitu - masz w tym wątku minilistę, a ja od razu zapytam - AG pokazuje zielonym na czarnym? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

festyn ... ale na żywo wcale tak źle nie wyglądają ;-)

.... choć faktycznie, do greddy/defi/stri ... trochę im brakuje :D

 

Wiem, miałem przecież. Tzn miałem z niebieskobiałym podświetleniem... Ale czarne tło z zielonym podświetleniem, różową wskazówką, niebieską diodą warna, gromwiejakżółtopomarańczowym logo wygląda... No, wygląda :wink: :mrgreen:

 

żeby nie było - jeszcze raz powiem, że mnie AG zawiodło na całej linii, więc moje opinie nie są i nie będą obiektywne :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
adaś, BartZ, najlepiej w blok - jest tam duża zaślepka na klucz imbusowy po stronie prawej od tyłu.

 

 

Temat może i z lutego 2011 ale nie chcę go powielać.

 

Chodzi mianowicie o to, że po zakupieniu zegarów, zapoznaniu się z poradami Kolegów na forum, wkręciłem czujnik teperatury oleju w zaślepkę pokazaną na wcześniejszych zdjęciach w tym wątku. I byłem przekonany o poprawności mojego montażu.

I zostałem zjechany przez mojego kolegę inżyniera od budowy samochodów :o .

Otóż uważa on, że jest to najgorsze miejsce do zamontowania takiego czujnika z uwagi na bliską obecność kanałów wodnych, które zaniżają faktyczną temperaturę oleju. Nie sposób odmówić mu racji - temp. płynu chłodzącego to maks. ok.110-120 st. C. Gdy układ chłodzenia jest sprawny to ciecz nie pozwala zagrzać się do wyższej temp. silnikowi, czyli olej też będzie miał maks.110-120st. szczególnie, gdy kanał wodny jest w pobliżu olejowego. Więc czujnik zamontowany w tym miejscu nie pokazuje faktycznej temp. oleju, lecz temperaturę silnika. Powinien być on zamontowany w misce olejowej lub, nieco gorzej, przy filtrze oleju. Wtedy pomiar byłby wiarygodny - nic nie studziłoby przepływającego wprost z silnika oleju.

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż uważa on, że jest to najgorsze miejsce do zamontowania takiego czujnika z uwagi na bliską obecność kanałów wodnych, które zaniżają faktyczną temperaturę oleju. Nie sposób odmówić mu racji - temp. płynu chłodzącego to maks. ok.110-120 st. C

 

 

no ten wariant też ma swoje racje :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...