za dużo czytasz
Chodzi mi o to ze z mały ciężar nie jest zagrożeniem dla kręgosłupa. Problemy pojawiają się przy dużych obciążeniach.
Przepraszam ale nie przekonasz mnie informacjami znalezionymi w internecie. Wystarczy porozmawiać z trojboistami o ich problemach z kregoslupem kulturystów pomijam choć maja ten samo problem często.
Oczywiście ze cięzki ma dla każdego inne znaczenie. Tak samo jak przetrenowanie. Nigdzie nie mówiłem żeby swieżaka niszczyć obciążeniem. Jeśli wychodzisz z treningu suchy i rześki to znaczy ze straciles tylko trochę czasu.
Coś na kształt 90% trenujacych nordic walking
Zaznaczę jeszcze jedno. Nie mam 19 lat, nie jestem studentem., pracuje 6 dni w tygodniu, chodze na siłownię, biegam, upalam samochod. aaaa no fakt zapomnialem... nie mam dzieci to dlatego mam tak duzo czasu ;P
Sport jaki by nie byl bardzo mnie psychicznie odpreza i bardzo pomaga.
Kuba, wstajesz rano, myjesz zeby idziesz biegac. Wracasz , prysznic sniadanie i do pracy. zajmie Ci to moze dodatkowe 15 min.