Skocz do zawartości

heel & toe a zużycie skrzyni, sprzęgła itd.


Michael

Rekomendowane odpowiedzi

Znaczy jeździsz "na wiewiórkę"?

 

Nie wiem jak to jest "na wiewiórkę", ale ja też jakoś nie mogę znaleźć sobie takiej pozycji, żeby swobodnie sięgać gaz i hamulec do H&T. :roll:

Jednak jak redukuję bez mocnego hamowania to staram się robić to z międzygazem, bo mam wrażenie, że wtedy lżej wchodzą biegi (szczególnie te niższe) :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Znaczy jeździsz "na wiewiórkę"?

 

Nie wiem jak to jest "na wiewiórkę", ale ja też jakoś nie mogę znaleźć sobie takiej pozycji, żeby swobodnie sięgać gaz i hamulec do H&T.

 

Nie wiem jaka filozofia. Możesz sięgnąć po gaz i hamulec osobno, ale nie możesz jednocześnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka filozofia. Możesz sięgnąć po gaz i hamulec osobno, ale nie możesz jednocześnie?

ZTCW to gaz wciskasz/trącasz pięta, a niektórym może niestety w tym przeszkadzać fizjologia lub złe ustawienie pedałow w danym aucie :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka filozofia. Możesz sięgnąć po gaz i hamulec osobno, ale nie możesz jednocześnie?

ZTCW to gaz wciskasz/trącasz pięta, a niektórym może niestety w tym przeszkadzać fizjologia lub złe ustawienie pedałow w danym aucie :neutral:

 

Jak ktoś nie może przekręcić nogi wokół osi kości to jest chyba raczej problem zdrowotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie może przekręcić nogi wokół osi kości to jest chyba raczej problem zdrowotny.

To zapraszam Cię do przejechania się moim służbowym focusem lub wieloma innymi autami gdzie pedał gazu jest dużo wyżej niż hamulec. Tak więc musiałbyś obrócić nogę tak że będziesz miał palce skierowane do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie może przekręcić nogi wokół osi kości to jest chyba raczej problem zdrowotny.

 

Taaa...bo wszystkie auta mają super-ergonomicznie ustawione pedały do h&t... :roll:

 

W matizie H&T nie dawało rady :mrgreen:

 

W niektórych autach (chyba MR2) specjaliści z BM nakładali takie otuliny na pedały żeby móc H&T robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że problem dotyczy głównie wysokich osób i nie ma się co dziwić.

jak masz kierownice między kolanami i stopy w V pod dużym kątem to nie da się wygodnie manewrować nie mówiąc już o sportowej jeździe...

jak ktoś jest wzrostu siedzącego psa to nigdy tego nie zrozumie ;)

 

[ Dodano: Pią Sty 23, 2009 11:17 pm ]

W matizie H&T nie dawało rady :mrgreen:

 

a tu się nie zgodzę, wiem bo próbowałem :twisted:

a i silnik lubił wysokie obroty więc rzadko spadały :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że problem dotyczy głównie wysokich osób i nie ma się co dziwić.

 

Moje 177 chyba zbyt wysokie nie jest. Ale przyjrzałem sie pedałom w crxie i gaz jest dużo wyżej i głębiej niż hamulec - to wyjaśnia trudności z H&T. Ktoś coś wspominał o nakładkach?

 

Jestem tego samego wzrostu co Ty, miałem zarówno ED9 jak i EH6 i w obu dało się robić H&T bez wielkiego cudowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że problem dotyczy głównie wysokich osób i nie ma się co dziwić.

 

Moje 177 chyba zbyt wysokie nie jest. Ale przyjrzałem sie pedałom w crxie i gaz jest dużo wyżej i głębiej niż hamulec - to wyjaśnia trudności z H&T. Ktoś coś wspominał o nakładkach?

 

Jestem tego samego wzrostu co Ty, miałem zarówno ED9 jak i EH6 i w obu dało się robić H&T bez wielkiego cudowania.

 

Widocznie jakiś krzywy jestem :mrgreen: Albo robie jakiś głupi błąd. Nie wiem, kurcze, ale tak czy siak mi niewygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, są samochody, w których robienie międzygazu piętą jest utrudnione (np.: mój Focus) więc nieco inaczej naciskam hamulec, a gaz wciskam prawą stroną stopy. Ciężko to opisać ale po solidnym treningu nie ma obaw co do hamowania, a i gaz wciska się precyzyjnie.

Najbardziej przeszkadzają mi wąskie nakładki albo jakieś super-hiper wspomagane układy sprzęga i hamulca -> Grande Punto. Miękkie jak masło. Jechałem 80km, a wysiadłem maksymalnie poirytowany. Stworzyli te pedały chyba do naciskania rękami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, są samochody, w których robienie międzygazu piętą jest utrudnione (np.: mój Focus) więc nieco inaczej naciskam hamulec, a gaz wciskam prawą stroną stopy. Ciężko to opisać ale po solidnym treningu nie ma obaw co do hamowania, a i gaz wciska się precyzyjnie.

 

No, porobisz tak do momentu, kiedy Ci spadnie noga z hamulca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej przeszkadzają mi wąskie nakładki albo jakieś super-hiper wspomagane układy sprzęga i hamulca -> Grande Punto. Miękkie jak masło. Jechałem 80km, a wysiadłem maksymalnie poirytowany. Stworzyli te pedały chyba do naciskania rękami...

 

Mam podobne odczucia, miałem okazję jeździć Audi A3 '03 (już te na płycie golfa V) i to jak tam chodziło sprzęgło woła o pomstę do nieba, jest nieziemsko miękkie i ma strasznie długi skok, w sam raz do rąk :wink:

 

a ułożenie pedału hamulca względem gazu też wydało mi się dziwaczne, bo pedał hamulca jest znacznie wyżej od gazu, nie da się po prostu przełożyć stopy z gazu na hamulec, tylko trzeba cofać/podnosić całą nogę,

 

takie moje drobne odczucia... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie w dupowozie mojej panny Volvo s40/v50 hamulec jest bardzo wysoko polozony wzgledem gazu, a co najgorsze ma masakryczne wspomaganie hamulca, w zasadzie dotkniecia go powoduje stawanie deba, w zwiazku z czym prawidlowe wykonaniw H&T wymaga awaryjnego wrecz hamowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka filozofia. Możesz sięgnąć po gaz i hamulec osobno, ale nie możesz jednocześnie?

 

Nie wiem jak Ty, ale jak normalnie "sięgam" po gaz to nie robię tego piętą :wink:

Do H&T muszę nie tylko "wykręcić" nogę, ale i sięgnąć trochę dalej, co niestety nie jest wygodne ani trochę.

Może to kwestia treningu :roll:

 

jak ktoś jest wzrostu siedzącego psa to nigdy tego nie zrozumie

 

:twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno ciekawe spostrzeżenie.

H&T próbuję praktykować od ponad roku. Mogę powiedzieć że w Forku opanowałem tą procedurę w stopniu przyzwoitym.

Od września jeżdżę Mondeo TDCi 1,8. Muszę powiedzieć, że płynne użycie H&T jest o wiele łatwiejsze niż w Foresterze. I nie chodzi o względy anatomicznego dopasowania do samochodu ale o szybsze podciągnięcie obrotów do wymaganego poziomu. Starając się logicznie rozumować to pomaga niższy poziom użytkowych obrotów silnika przy dieslu. Poza tym, odniosłem wrażenie że diesel w Mondeo szybciej reaguje na przygazowanie.

 

A skoro już mowa o nowym Mondeo, to jestem pod wrażeniem zawieszenia i układu kierowniczego. Szacunek dla inżynierów z Forda :wink:

 

I jeszcze słówko o anatomicznym dopasowaniu do pojazdu. W przypadku wrażenia o zbyt długich nogach i zbyt krótkich ramionach może warto zwrócić uwagę na regulację stopnia pochylenia oparcia fotela? :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...