Rzeczywiście można się zżymać na brak wyboru w "gamie" silników. Warto wytykać niedociągnięcia konstrukcyjne jeśli występują takie jak te w XV opisywane przez ketivv'a. Cała reszta to już kwestie preferencji i odczuć własnych.
Mdli już od tego jojczenia: tego za mało, tego za dużo, tutaj za krótko, tam zbyt ciężko, za nisko, za daleko, od tego gorszy, do tamtego się nie równa,.... No i oczywiście koronne: w tej cenie to wybór jest taki, że Levorg niech się schowa!
Szanowni, jeśli Wam Levorg wyjątkowo nie leży, nie kupujcie go. Nie ma też obowiązku wypowiedzenia swojego zdania na temat tego samochodu. Każdy samochód to specyficzna kompozycja próbująca trafić w potrzeby i gusta grupy potencjalnych klientów, ale nie w gusta wszystkich.
Rynek zweryfikuje strategię FHI, a będzie to widać poprzez ilość sprzedanych samochodów.
Swoją drogą, ciekaw jestem ile sprzeda się tych fantastycznych, dobrze wyposażonych Golfów i Skód 4x4, albo ile Focusów ST kombi spotkamy na drodze?