Wrażenia z jazdy Legacy diesel.

[aflinta]

ALEX, od mojego pierwszego SJS pasażer za mną ma nieco więcej miejsca No ale ja mam tylko 180cm

[radekk]

Ale wiesz....3 cm robi różnicę.....

Zapewne :razz:

 

[ Dodano: Sob Maj 03, 2008 12:39 am ]

od mojego pierwszego SJS pasażer za mną ma nieco więcej miejsca

Skurczyłeś się :shock:

 

[ALEX]

ALEX, od mojego pierwszego SJS pasażer za mną ma nieco więcej miejsca No ale ja mam tylko 180cm

Nie jestem karłem (180cm) i tak jak Ty zostawiam najwięcej miejsca dla pasażerów za sobą.

Znam kierowców, którzy lubię podczas jazdy wyciągnąć na maxa gnaty.... i pojazdy, które daja im taką możliwość są dla nich cool.

FUKS Wiem,że są inne marki, znamy je wszyscy. Wielu z nas ma doświadczenia z autami takimi jak BMW. Dlatego Ci radzę....kup BMW i będziesz zadowolony....ale dbaj o lewy łokieć...

[sjak]

chłopcy :!: miałem kilka beemek (paru kolegów z forum o tym wie) i jest to na prawdę super autko, więc się odpie....cie :!: Nie wiem co przez was przemawia... Jak pierwszy raz wsiadłem do subaru-zakochałem się w tym aucie i nim obecnie jeżdżę, ale gdy będę miał duuuuuuużo pieniążków - w moim garażu będzie obok estiaja stała właśnie M3. Być może macie jakieś złe doświadczenia z BMW, może jeździliście "nie bitym", rocznikiem '89 ale "z grudnia" (jak powiedział M. Wisławski na Cynie...)

 

Na prawdę nie mam nic przeciw BMW, uważam je za OK samochody (choć sam sobie nie kupię, ), a ten tekst to tylko moja reakcja obronna na posty FUKS'a

 

Natomiast co do foteli w OBK, to FUKS musi miec baaaaaaaaardzo duże te 180 kilka cm, bo ja mam 190 i też fotela do końca nie cofam, a bynajmniej nie siedzę na kierownicy :wink:

[haubi65]

ja to do bemki balbym sie wsiasc

bo nie umiesz jeździć

BMW - Bardzo Mały Wacek

chodzilo o siedzenia a nie umjejetnosci. Popatrz na link. Zywsze moze ci kto wjechac w dupe a tu pech w bemce fotelik sie zlamie i ty w wozeczku do konca zycia. Dla mnie oprocz osiagow wazne tez jest bezpieczenstwo a obk jest najbezpieczniejszym autem tylko nowa c-klassa mu dorownuje. A konstrukcja lagasia jest z 2003.

http://www.howsafeisyourcar.com.au/_scr ... ubmit.y=10

odwiedzajac co jakis czas kumpli i rodzine w Polsce mam wrazenie z zycie sie wogole nie liczy i wtedy jest mi milo siedzac w najbezpiecznejszym aucie swiata.

pewnie ze bmw ma lepsze osiagi ale dla mnie liczy sie calosc. Ogladajac ten film przyjemnie jest mi ze jezdze subaru a nie na przyklad bmw albo volvo czy mesiem.

http://pl.youtube.com/watch?v=DTdldqUQYto

Zreszta Jeremy jast mojego zdania.

http://www.topgear.com/content/features ... /01/1.html

a wy mi tu z jakims badziestwem ala bmw bedzecie wajezdzac

[Adam12]

Adam12, na tych elektrycznych jest ponoć lepsza regulacja podparcia nóg - siedzisko jest dłuższe. Na tych zwykłych fotelach zaczynałem czuć taki irytujący ucisk na nogach już po godzinie jazdy, w sumie dziwne, ale mam wrażenie, że moje nastoletnie fotele w Legacy są znacznie wygodniejsze - choć nie mają pojęcia o bocznym trzymaniu, za to nic mnie nie boli nawet po 10 godzinach jazdy.

 

No właśnie nic nie wskazuje na to iż jest dłuższe. Na domiar złego te w skórze są jakby płytsze. Gorzej trzymają na boki. Przy najbliższej okazji sprawdzę jeszcze raz dokładnie.

 

pzdr.

[FUKS]

bo ja mam 190 i też fotela do końca nie cofam, a bynajmniej nie siedzę na kierownicy

 

Pewnie masz krótkie nogi i sobie poduszke pod d... musisz podkładać.

:wink: Pokaż mi prawidłową pozycję w aucie. Ja nie mam nóg na wprost bez ugięcia w aucie opartych. Lewa noga po wciśnięciu pedału sprzęgła powinna być prawie wyprostowana.

Ustawiasz fotel jeden ząbek od końca, oparcie pod kątem prostym, plecy ściśle przylegaja do oparcia i.....

dłonią dosięgasz przedniej szyby, a to nadgarstek powinien opierać się o górny, najwyższy punkt kierownicy....

Mylę się?

Czy takiej pozycji uczą, jak świat światem.

 

Z mojej strony EOT. Trudno jest prowadzić dyskusję, gdy argumenty sa z gatunku nie, bo nie. :roll: :wink:

[haubi65]

noga nie moze byc prawie wyprostowana musi byc ugieta by w razie kolizji oraz wyspszeglania i hamowania nie pekla. Z nadgarskiem sie zgadza.

[aflinta]

A dokładniej chodzi o to, że jak przy hamowaniu i kolizji człowiek odruchowo zapiera się o pedały, to uderzenie w wyprostowaną nogę może spowodować zmiażdżenie stawu kolanowego i wybicie biodrowego.... brrr.

[Than_Junior]

Kocham swoje auto

 

 

a propos trzymania bocznego: gdy chce jechac troche bardziej dynamicznie, stosuje metode uczona kiedys (nie wiem, czy wciaz) w SJSie - fotel do tylu, zaciagam pas, fotel do przodu. I jestem prawie tak mocno przypiety jak w szelkach

[FUKS]

to uderzenie w wyprostowaną nogę może spowodować zmiażdżenie stawu kolanowego i wybicie biodrowego

 

Ja napisałem:

 

powinna być prawie wyprostowana

Prawie robi wielką różnicę. Na podpórce nie da się wyprostować lewej nogi....

[sjak]

bo ja mam 190 i też fotela do końca nie cofam, a bynajmniej nie siedzę na kierownicy

 

Pewnie masz krótkie nogi i sobie poduszke pod d... musisz podkładać.

:wink: Pokaż mi prawidłową pozycję w aucie. Ja nie mam nóg na wprost bez ugięcia w aucie opartych. Lewa noga po wciśnięciu pedału sprzęgła powinna być prawie wyprostowana.

Ustawiasz fotel jeden ząbek od końca, oparcie pod kątem prostym, plecy ściśle przylegaja do oparcia i.....

dłonią dosięgasz przedniej szyby, a to nadgarstek powinien opierać się o górny, najwyższy punkt kierownicy....

Mylę się?

Czy takiej pozycji uczą, jak świat światem.

 

Z mojej strony EOT. Trudno jest prowadzić dyskusję, gdy argumenty sa z gatunku nie, bo nie. :roll: :wink:

 

No cóż, pewnie starszy, doświadczony kolega ma rację. Ja jestem zupełnym młokosem za kierownicą, który ledwo zrobił prawo jazdy, przejechał dopiero jakieś 2.000.000 km i tylko dwukrotnie wywalczył tytuł V-ce mistrza Polski w WSMP. Więc rzeczywiście nauka prawidłowej pozycji za fajerą jest mi bardzo potrzebna Swoich wymiarów nie będę podawał, ważne, że kobiety przede mną nie uciekają . Natomiast, żeby było jasne dla Ciebie i wszystkich - nie mam nic przeciwko BMW. To dobre samochody. Ale jak widzę, jak ponad 40-letni facet podnieca się "trójeczką" jak nastolatek, to nie wiem, śmiać się, czy współczuć. I proszę, skończmy tę pyskówkę, bo jeszcze inni nie zauważą między nami różnicy :wink:

[Subaryta]

Pax Panowie.

Komu Kaśka komu Maryśka. Jeden lubi BMW drugi Subaru a jeszcze inny będzie chwalił Dacię Logan i generalnie o to idzie, jakbysmy wszyscy lubili tylko jedno auto byłoby nudno

Pozdrawiam

[Than_Junior]

a jeszcze inny będzie chwalił Dacię Logan

 

bo to niezle auto za dobra cene jest 8)

[aflinta]

powinna być prawie wyprostowana

Prawie robi wielką różnicę.

No ja wiem, i tak jeździłem... do czasu aż mnie poprawiono, że to prawie to tak naprawdę całkiem spore ugięcie nogi. Ale nie ma się o co spierać.

[arfi]

powinna być prawie wyprostowana

Prawie robi wielką różnicę.

No ja wiem, i tak jeździłem... do czasu aż mnie poprawiono, że to prawie to tak naprawdę całkiem spore ugięcie nogi. Ale nie ma się o co spierać.

 

Tu nadmienię, że mając lewą nogę 'całkiem sporo ugiętą' (k. cyt.), prawą, trzymaną na gazie, mam niemal podkurczoną. A to na dłuższą metę niezbyt wygodne.

Pozdrawiam, ac.

[radekk]

spowodować zmiażdżenie stawu kolanowego

Hehe, skąd ja to znam :razz:

I jestem prawie tak mocno przypiety jak w szelkach

Po dachowaniach siedzisz normalnie i sam jesteś w szoku że tak to trzyma

 

inny będzie chwalił Dacię Logan

http://moto.onet.pl/1352173,2217,artykul.html

 

[ Dodano: Sob Maj 03, 2008 1:50 pm ]

Muszę się pochwalić Choć może bardziej nadawało by się to do spekulacji rajdowych :razz: http://moto.onet.pl/forum.html?forumhas ... 0wMDEuanM=

[aflinta]

Tu nadmienię, że mając lewą nogę 'całkiem sporo ugiętą' (k. cyt.), prawą, trzymaną na gazie, mam niemal podkurczoną. A to na dłuższą metę niezbyt wygodne.

Pozdrawiam, ac.

Ale dlaczego lewą? Ja fotel ustawiam pod nogę prawą - kiedy zapieram się z całej siły o hamulec.

[FUKS]

jakieś 2.000.000 km

Kolega TIR-ami jeździł, czy przedstawicielem handlowym jest? :razz: :wink:

dwukrotnie wywalczył tytuł V-ce mistrza Polski w WSMP.

Gratulacje, lecz co to ma do rzeczy...

że kobiety przede mną nie uciekają

O to jednak mamy cos wspolnego...

Ale jak widzę, jak ponad 40-letni facet podnieca się "trójeczką" jak nastolatek, to nie wiem, śmiać się, czy współczuć.

Tobie do czterdziestki także niewiele brakuje, a dopiero dzisiaj OBK odkryłeś, podobnie, jak ja przejechałem sie nową trojką...

Stąd wniosek, że jednak coś wspolnego mamy.

 

A różnica polega na tym, że przedstawiłem swoje wrażenia dotyczące jedenej znienawidzonej marki, a kilku kolegów do tej krucjaty sie przyłączyło.

Panowie to jest forum, a radio maryja, gdzie można mówić rzeczy jedyne sluszne.

To dlaczego z takim brakiem nienawiści o EVO się nie pisze.

Powtarzam. Miłością do BMW nie pałam, podobnie jak do Merca, Ferrari, Dacii, Renault i jeszcze wielu innych.

Żadnego auta nie kocham. Jeżdżę nimi. Od kochania są ludzie, nie maszyny.

A że czasami coś w sobie mają..... :razz:

 

 

EOT na temat BMW. Wszystko juz zostalo napisane. Zlośliwości w stosunku do mnie :wink: ,także.

[sjak]

OK. Bez złośliwości i podtekstów. W pewnym sensie jestem przedstawicielem handlowym, tyle, że własnej firmy :cool: . Natomiast OBK odkryłem dawno, natomiast dopiero teraz wprowadzili diesla. A, że jeżdżę ok 100 kkm rocznie, a do gazu nie potrafię się przekonać, to...

 

pozdrawiam :smile:

[FUKS]

Nie żywię urazy.

[kriszek]

A u mnie w rodzinie ostatnio pojawił się Outback w dizlu i po wstępnych testach prognozy są ciekawe - trzeba się będzie wybrać w jakąś dłuższą trasę...

 

P.S Mały start/stop w garażu na początek:

http://pl.youtube.com/watch?v=0H0Q0IS18tw

 

i sławetny wydech:

[slesz]

Króluje opinia, że jeżdżą ta marką reprezentanci subkultury; mówią na nich karki, dresy, mafia, etc :roll:

Ale Ci ludzie fur za 100kpln i wiecej raczej nie kupują. Nie ta liga.

Oni jeżdżą raczej tymi za kilka, kilkanaście kpln.

W GB za to tak postrzegani są użytkownicy .....

 

 

 

 

 

 

..... Subaru .

 

ja nie godzę się ze stereotypami ale muszę przyznać, ze duża część szczęśliwych posiadaczy BMW robi dużo, żeby nie wypaść z obiegowych opinii

 

dziś nowe 7 jechało lewym pasem (czyli jak wiadomo pod prąd) spychając na pobocze wszystkich z naprzeciwka (dodam, że pobocze szutrowe, spory deszcz) po czym manewr wepchnięcia w sznur samochodów i skręt w prawo - trochę przód miał wgnieciony - także chyba ktoś go nie przyuważył

[haubi65]

Slesz

powiedz czy na jalowym tez ci na bok sie kolysze bo ja na jezdzie probnej mialem takie odczucie. I co dziwne nie zawsze tylko od czasu do czasu ??? Tak jak kidys slawna Gummikuh bemka 850 (motocykl, po niemiecku gumowa krowa)

[slesz]

haubi65

nie zauważyłem

więc chyba nie :???: