Skocz do zawartości

Ciężka awaria w skrzyni Subaru Outback 2018MY - proszę specjalistów o wycenę naprawy


LoneTux

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Padła mi skrzynia w moim Outbacku 2018MY (129kw, wolnossący, 2498cm3, skrzynia CVT Lineartronic). Awaria była spowodowana sportową jazdą na 5500 obrotów oraz hamowaniem silnikiem (potrafię zrobić kilkaset km prawie normalnego hamulca nie używając).

 

Wycena nie musi być super precyzyjna, mogą być widełki cenowe "pi razy oko".

 

Opis awarii zrobiony przez specjalistyczny warsztat zajmujący się skrzyniami:

 

Uszkodzone części:
-Sprzęgło Hydrokinetyczne
-Komplet Uszczelnień
-łańcuch (przeniesienie napędu)
-2 szyny napinające łańcuch
-zestaw tłoków
-komplet przekładek
-komplet tarczek
-bieżnia wyjściowa
-bieżnia wejsciowa
-Filtr i olej
-Mechanizm różnicowy
-łożyska
-prawa półoś
-pierścienie teflonowe

 

Galeria ze zdjęciami skrzyni

https://imgur.com/a/QriEZbq

 

Wycena może być na prywatną wiadomość.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, markos007 said:

super, że od czegoś takiego ta skrzynia pada..

Niestety. Manual wytrzymuje 10+ lat takiej jazdy, wiem bo mam doświadczenie.

 

Niestety te auta nie posiadają opcji manual, wiem bo nigdy bym z własnej woli automatu nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, filester said:

Te Subaru im nowsze tym coraz większe dziadostwo. Zresztą jak prawie wszystkie marki...

Ktoś powinien zacząć produkować auta w których klient może sobie wybrać jakieś mocniejsze pancerne podzespoły na życzenie.

 

Ale nie widzę tego, patrząc na kierunek jakim podąża motoryzacja.

Edytowane przez LoneTux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LoneTux napisał(a):

Witam,

 

Padła mi skrzynia w moim Outbacku 2018MY (129kw, wolnossący, 2498cm3, skrzynia CVT Lineartronic). Awaria była spowodowana sportową jazdą na 5500 obrotów oraz hamowaniem silnikiem (potrafię zrobić kilkaset km prawie normalnego hamulca nie używając).

 

Wycena nie musi być super precyzyjna, mogą być widełki cenowe "pi razy oko".

 

Opis awarii zrobiony przez specjalistyczny warsztat zajmujący się skrzyniami:

 

Uszkodzone części:
-Sprzęgło Hydrokinetyczne
-Komplet Uszczelnień
-łańcuch (przeniesienie napędu)
-2 szyny napinające łańcuch
-zestaw tłoków
-komplet przekładek
-komplet tarczek
-bieżnia wyjściowa
-bieżnia wejsciowa
-Filtr i olej
-Mechanizm różnicowy
-łożyska
-prawa półoś
-pierścienie teflonowe

 

Galeria ze zdjęciami skrzyni

https://imgur.com/a/QriEZbq

 

Wycena może być na prywatną wiadomość.

 

Pi razy oko, to spokojnie 50tyś zł. Sam łańcuch i koła stożkowe to 20tyś, półoś z 5tyś. Oczywiście to ceny w ASO części oryginalnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, LoneTux napisał(a):

Awaria była spowodowana sportową jazdą na 5500 obrotów oraz hamowaniem silnikiem

 

3 godziny temu, LoneTux napisał(a):

~97000 km, pierwszy właściciel.

Tak z ciekawości, ta sportowa jazdy to przez cały ten przebieg? O hamowanie silnikiem nie pytam bo sam tak robię, ale przy takim hamowaniu staram się nie przekraczać 3,5k-4k obrtów. Na razie 136kkm bez problemów, olej w skrzyni zmieniany co 60kkm. No i auto nieco lżejsze jednak. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, aflinta said:

Tak z ciekawości, ta sportowa jazdy to przez cały ten przebieg? O hamowanie silnikiem nie pytam bo sam tak robię, ale przy takim hamowaniu staram się nie przekraczać 3,5k-4k obrtów. Na razie 136kkm bez problemów, olej w skrzyni zmieniany co 60kkm. No i auto nieco lżejsze jednak. 

Tak, sportowa jazda przez prawie cały przebieg.

 

Ogólnie zawsze ostro hamuję silnikiem, ale nie zawsze kręcę do 5500 oczywiście. Czasem mam wolniejszy dzień i słabszą reakcję albo jestem zmęczony i wtedy automatycznie dostosowuję styl jazdy do mojej kondycji w danym momencie.

 

Generalnie nie potrafię już inaczej jeździć, dzięki temu wyhamuję do prawie zera nawet na gołoledzi, mam lepsze skręcanie, lepsze hamowanie, lepsze przyśpieszanie.

Edytowane przez LoneTux
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, LoneTux napisał(a):

-Sprzęgło Hydrokinetyczne  ok 3000
-Komplet Uszczelnień ok 1000
-łańcuch (przeniesienie napędu) 2400
-2 szyny napinające łańcuch 300
-zestaw tłoków ( nie wiem co masz na myśli ) 
-komplet przekładek 1400
-komplet tarczek 400
-bieżnia wyjściowa komplet ok 8000
-bieżnia wejsciowa
-Filtr i olej 1000
-Mechanizm różnicowy 3000 kpl z wałkiem
-łożyska ok 1000
-prawa półoś 1800
-pierścienie teflonowe

 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Daroot said:

Po co to naprawiać? 

Dokładnie. Zamówię używaną i zaleję ceramizerem.

 

Może to obniży temperatury tarcia, olej nie będzie się gotował i skrzynia znowu nie wywali oleju i nie zajedzie się po roku.

 

Mam tylko wątpliwości czy tarcie nie będzie tam za niskie i nie będzie to powodować jakichś dziwnych problemów w stylu ślizganie się łańcucha, ale nie mam za dużo do stracenia.

 

Swojego stylu jazdy nie zmienię bo to by było jak cofanie się wstecz do ery kamienia łupanego, więc zaryzykuję.

Edytowane przez LoneTux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz sobie zalać specyfiku obniżającego tarcie bo oleje do CVT zawierają modyfikatory podwyższające siły tarcia - na czymś musi być

przeniesiony moment ślizgowy metalowy łańcuch- stalowa bieżnia stożkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, olej w skrzyni wymieniany przy 35tys czy co 35tys?
Generalnie przegrzany olej i taki efekt. To tak jakbyś podpiął przyczepę lawetę z autem na niej i 120 pruł ekspesówką.

nie wiem czy chłodnica oleju załatwia temat. Najważniejsze to przy takiej eksploatacji podejrzeć temperaturę oleju w skrzyni (jakimś car scanner przez obd czy coś podobnego) i masz info o sytuacji. 
Ja stosuję zasadę że z każdym automatem jak z jajkiem a w szczególności tu w subaru bo koszty subarowych części przy dużej awarii są nieakceptowalne w porównaniu do DSG czy ZF czy Aisinów…

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/12/2024 at 7:56 PM, Gustaf said:

nie możesz sobie zalać specyfiku obniżającego tarcie bo oleje do CVT zawierają modyfikatory podwyższające siły tarcia - na czymś musi być

przeniesiony moment ślizgowy metalowy łańcuch- stalowa bieżnia stożkowa.

No dokładnie o tym samym pomyślałem, widziałem na Youtubie budowę skrzyni CVT i wyglądało to tak że jak w niektórych miejscach będzie zbyt ślisko, to ten łańcuch będzie "jeździł" zamiast przenosić napęd podczas zmiany biegu i hamowania silnikiem...

 

Może podwójna chłodnica oleju tak jak koledzy wyżej proponują byłaby rozwiązaniem.

 

EDIT:

Używam ceramizerów od 15+ lat, odkąd w ogóle mam samochód. Sprawdziłem przed chwilą i producent mojego ulubionego ceramizera zrobił specjalną wersję do skrzyń automatycznych.

 

Myślę, że moje obawy zniknęły i jednak zastosuję ceramizer. Może problemy ze ślizganiem się łańcucha nie są jednak aż tak poważne.

 

A chłodnicę oleju mogę dodatkowo zamontować jako ekstra podwójne zabezpieczenie.

Edytowane przez LoneTux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/13/2024 at 3:42 PM, Borowik said:

Ja stosuję zasadę że z każdym automatem jak z jajkiem a w szczególności tu w subaru

 

No dla mnie istnieje tylko manual, uwielbiam czuć i słyszeć auto całym ciałem, niestety Outbacka w manualu nie ma, więc muszę się teraz męczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...