Skocz do zawartości

Subaru z LPG z pominięciem turbosprężarki


qigong

Rekomendowane odpowiedzi

SUBARU Forester I (SF) 2.0 S Turbo AWD 170 KM

2 lata temu założona instalacja LPG OPTIMA Alex

Podczas prozaicznego serwisu, mechanik stwierdził, że turbosprężarka nie ma prawa działać poprawnie na instalacji, ponieważ gaz doprowadzony jest bezpośrednio do kolektora i nie "komunikuje" się z turbo sprężarką. Natomiast gdyby chodziło o wersję bez turbo, to by było wszystko dobrze... Zaraz po założeniu instalacji LPG, nie było czuć spadku mocy, z czasem jednak wyraźnie widać braki w przyśpieszeniu.

Rzeczywiście turbosprężarka mogła być pominięta?  jak to naprawić?                                                                                                                                                

pod maską.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień gazownika. 

Co to znaczy, że instalacja nie komunikuje się z turbo? to jakaś 2 generacja czy jak?:rolleyes:

Instalacja ma naśladować pracę wtryskiwaczy BP i to wszystko, może to robić w lepszy bądź gorszy sposób. Może gazownikowi chodzi o solenoid czy cokolwiek, ale to nadal bez związku. 

Przyspieszenie wraca do normy na BP?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj jakie komponenty masz w instalacji. Wtryski, reduktor. A swoją drogą większej bzdury nie słyszałem, zmień gazownika. Tak poza tym to jakby inne samochody z turbo jeździły, taki np WRX czy 2.5xt, czy innych marek.

Widać że masz osobne wtryski, wygląda to dobrze. Może reduktor Ci nie wyrabia. A alarm spadku ciśnienia jest nisko ustawiony. Może wystarczy świece wymienić. Może luzy zaworowe masz już skasowane.

Tak jak wyżej... Na PB jeździ ok?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, qigong napisał:

mechanik stwierdził, że turbosprężarka nie ma prawa działać poprawnie na instalacji, ponieważ gaz doprowadzony jest bezpośrednio do kolektora i nie "komunikuje" się z turbo sprężarką

 

Ciekawe co gość przyjmuje?

To dobry towar jest.... :mrgreen:.

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi,

komponenty instalacji to:

-Parownik/regulator ciśnienia (Alex, Shark 1500)

-Zawór odcinający (zintegrowany Shark)

-Wielozawór (Tomasetto, AT 02)

-Elektroniczna jednostka sterująca (ALEX OPTIMA)

-Wtryskiwacz gazu (ALEX, Barracuda)

-Przewód giętki, zespół filtra LPG, wlew paliwa, zbiornik, gazoszczelna obudowa

 

Na BP przyśpiesza odrobinę lepiej, ale bez znacznej różnicy.

Też mi się wydaje to dziwne, ze względu, że na chłopski rozum, to sama turbosprężarka powinna bezpośrednio działać na zasadzie dostarczanej ilości spalin w czasie, a nie zwiększonej ilości pobieranego paliwa.

Podłączał instalację w zasadzie mechanik, który robi często ten zabieg dla Subaru. A tu taka informacja innego "specjalisty"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc prosta sprawa trzeba silnik doprowadzić do poprawnego stanu na PB. Dopiero później wieszać koty na gazowniku. Zacząłbym od filtra powietrza i przepływomierza. Może też czujnik stykowego cofać zapłon i też będzie taki efekt.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, qigong napisał:

2 lata temu założona instalacja LPG OPTIMA Alex

Podczas prozaicznego serwisu, mechanik stwierdził, że turbosprężarka nie ma prawa działać poprawnie na instalacji, ponieważ gaz doprowadzony jest bezpośrednio do kolektora i nie "komunikuje" się z turbo sprężarką. Natomiast gdyby chodziło o wersję bez turbo, to by było wszystko dobrze... Zaraz po założeniu instalacji LPG, nie było czuć spadku mocy, z czasem jednak wyraźnie widać braki w przyśpieszeniu.

Rzeczywiście turbosprężarka mogła być pominięta?  jak to naprawić?                                   

Aż zacytowałem żeby nie zginęło. Niech wszyscy się pośmieją :facepalm:

 

Naprawdę zmień gazownika bo nie ma pojęcia o czym mówi.

 

Podstawowa kwestia - jaki masz przebieg na LPG. Nie zdarza się żeby silnik spadał za nisko z obrotów czy nawet gasł? Zwłaszcza na zimno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu instalacja LPG wysyła podania w 3 egzemplarzach do turbiny, o tym że będzie zwiększona dawka gazu, jak kierowca naciska na gaz.

Tylko u kolegi nie ma skrzynki odbiorczej przy turbinie i dlatego nie ma "komunikacji" :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że gazownik użył jakiegoś daleko idącego skrótu myślowego i może chodziło mu o to, że nie odpowiedniego map-sensora w dolocie, albo cuś ;) Tak jak piszą koledzy, trzeba zadbać o ogólny stan techniczny, włącznie ze sprawdzeniem/regulacją luzów zaworowych, a potem zabrać się za serwisowanie instalacji gazowej. Wtedy musi być dobrze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może chodziło o przewód sterowania ciśnieniem gazu? gdzieś pomiędzy kolektorem a reduktorem. W niektórych samochodach tak się zakłada. Stałe, duże ciśnienie gazu bez względne od ciśnienia w dolocie. W samochodzie z turbo byłby to masochizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pablonas napisał:

 

Naprawdę zmień gazownika bo nie ma pojęcia o czym mówi.

 

 

a skąd pewność że to gazownik tak powiedział? Autor wątku napisał "mechanik" podczas prozaicznego serwisu i też nie wiadomo czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik od turbosprężarek tak powiedział, który na odzień "nie siedzi" w gazie, jednak był pewien swojej myśli (dlatego Was zaabsorbowałem), ale mogła nie pasować do schematu w moim subaru

11 godzin temu, ewemarkam napisał:

Więc prosta sprawa trzeba silnik doprowadzić do poprawnego stanu na PB. Dopiero później wieszać koty na gazowniku. Zacząłbym od filtra powietrza i przepływomierza. Może też czujnik stykowego cofać zapłon i też będzie taki efekt.

 

 

 

 

dziękuję za podpowiedź :)

 

6 godzin temu, rydzada napisał:

Zakładam, że gazownik użył jakiegoś daleko idącego skrótu myślowego i może chodziło mu o to, że nie odpowiedniego map-sensora w dolocie, albo cuś ;) Tak jak piszą koledzy, trzeba zadbać o ogólny stan techniczny, włącznie ze sprawdzeniem/regulacją luzów zaworowych, a potem zabrać się za serwisowanie instalacji gazowej. Wtedy musi być dobrze.

 

dzięki tak właśnie zacznę od regulacji luzów zaworowych :)

8 godzin temu, Dzixd napisał:

po prostu instalacja LPG wysyła podania w 3 egzemplarzach do turbiny, o tym że będzie zwiększona dawka gazu, jak kierowca naciska na gaz.

Tylko u kolegi nie ma skrzynki odbiorczej przy turbinie i dlatego nie ma "komunikacji" :biglol:

to by tłumaczyło wiele

 

9 godzin temu, pablonas napisał:

Aż zacytowałem żeby nie zginęło. Niech wszyscy się pośmieją :facepalm:

 

Naprawdę zmień gazownika bo nie ma pojęcia o czym mówi.

 

Podstawowa kwestia - jaki masz przebieg na LPG. Nie zdarza się żeby silnik spadał za nisko z obrotów czy nawet gasł? Zwłaszcza na zimno?

nie nigdy nie gaśnie, a z naprawą gazu raczej już nie pokuszę się w danym warsztacie

P.S. dziękuje za odpowiedzi:), może nawet serwis gazu będzie zbędny zwłaszcza, że gwarancyjny gazownik jest w Koszalinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...