Skocz do zawartości

mly96

Użytkownik
  • Postów

    1552
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    okolice Będzina
  • Auto
    Evo9, STI, WRX, GT, A4, Focus :)

Ostatnie wizyty

3214 wyświetleń profilu

Osiągnięcia mly96

..:: Subarofanatoholik ::..

..:: Subarofanatoholik ::.. (6/13)

505

Reputacja

  1. Największe bolączki to blacha i silnik. O ile blachę da się zobaczyć, wymacać (choć też wszystkiego nie sprawdzisz) tak z silnikiem jest gorzej, bo to, że dziś pracuje dobrze nie znaczy, że za miesiąc nie zdarzy się jakaś awaria To stare padła, często miały wielu właścicieli, którzy różnie dbali. Ciężko kupić coś z realnym przebiegiem poniżej 200kkm, a to w przypadku tych silników nieraz bywa kres życia. Remont też nie jest żadną gwarancją bezproblemowego użytkowania na zawsze. Ponownie lakierowane elementy to akurat to czym najmniej bym się przejmował, a na 20 letnie subaru z oryginalnym lakierem nie licz, chyba że planujesz wydać naprawdę dużo. Większość z nich miała jakieś przygody i była już naprawiana blacharsko ze względu na rdzę. Naprawy blacharskie też wychodzą różnie, jeden zrobi tak, że kilka lat na nadkolu nie pojawi się rdza, a inny odwali fuszerę i wyjdzie po 3 miesiącach. Poszycia wewnętrzne nadkola na przeciwko kielichów, do którego nie ma dostępu bez wycięcia ćwiartki potrafią "naprawić" spawając tam łatę, ale czy tam jest łata czy oryginalne poszycie wyczujesz ręką (jeśli wiesz jaki kształt ma oryginał), dla mnie dziura lub łata w tym miejscu od razu dyskwalifikuje auto, bo to droga i nieopłacalna naprawa i wskazuje to, że auto jest już raczej zgniluchem, albo było i zostało pobieżnie podratowane. Ogólnie duże ryzyko z tymi autami i na obecne czasy to jest auto na weekendowa przejażdżkę, a nie do użytku codziennego. Tak dla przykładu znajomy jakieś dwa lata temu kupił perełkę za niemałe pieniądze i wszystko było w porządku, auto niewiele przejechało u niego, bo było jednym z kilku czy kilkunastu aut, po roku sprzedał dalej. Nowy właściciel po 3 miesiącach odezwał się, bo auto obróciło panewkę. Polecam podejść do sprawy rzetelnie, przekalkulować swoje możliwości finansowe i adekwatnie do nich kupować (lub nie) auto żebyś nie był jednym z wielu marzycieli poszukiwaczy co to od x lat szukają auta i nie mogą kupić, tylko zapomnieli że budżet mają na trupa, a chcą kupić ideał... I dobrze mieć w zapasie gotówkę. Te auta mają 20 lat, zawsze znajdzie się coś co można poprawić, wymienić.
  2. Z jaką siłą dokręcasz nakrętki półosi?
  3. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  4. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  5. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  6. Nie kojarzę żeby w programie ktoś choćby ją porównywał do a grupy czy wrc, a to że niektórzy ludzie sobie coś dopowiedzą to inna sprawa, ale tak jest ze wszystkim.. Nie każdy się tym interesuje żeby wnikać w to.
  7. Zależy jaka. Impreza na pewno, szczególnie taka, bo ile ma kosztować ulep na skrzyni ze spec b i wiskozie z tyłu...
  8. To akurat było do przewidzenia od samego początku
  9. Był gość, który przerabiał magle na krótkie, kosztował 2500 przy zwrocie starego magla, ale potem jakoś zniknął.
  10. Już kilka lat temu kosztowały powyżej 4000.
  11. Na pewno nie, tylna belka i wahacze są całkiem inne. Outlander ma mocowany jeden górny wahacz do belki, evo ma mocowania w budzie.
  12. Pewnie tak, z drugiej strony, zamiast pokazywać kolejny remont silnika w tym programie mógłby wydać te pieniądze choćby na skrzynkę z dccd, którą forumowicz sprzedawał za 6k z tylnym zapłytkowanym dyfrem, co jest świetną ceną. Miałby szansę powiedzieć o czymś ciekawym, o czym pewnie wielu przed telewizorem nie wie, czyli aktywny centralny dyferencjał, kupić jakiś sterownik i pokazać działanie tego cudu techniki
  13. 13000 nowy shrotblock - czyli wał, tłoki, korby, blok, panewki, nie potrzebuje żadnych obróbek bo jest nowy, poskładany w fabryce. 1500 ARP 600 UPG 800 głowice do regeneracji ~2500 regeneracja głowic 1000 rozrząd 500 uszczelki pokryw itd 600 pompa oleju 300 miska 300 smok oleju SIlnik to silnik, a osprzęt i strojenie to co innego, nie wiem po co to mieszasz.
  14. Widzę, że totalnie nie kumasz. Rozwiązanie jakie podał @Maniek95 jest najtańsze i najlepsze, czyli nowy short i obrobione głowice, a czy ty się z tym wyrobisz w 20k czy nie to akurat nie ma tu żadnego znaczenia, bo rozmawiamy tu o programie, w którym Przemek sam by to złożył, jeśli Ty nie jesteś tego w stanie zrobić samodzielnie to nie miej pretensji do mnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...