Skocz do zawartości

Ekspres do kawy


kamul

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję porady praktyków, nie rankingów elektromarketów.

Nasz ESAM 2600 wyzionął ducha - nie pompuje wody. Pewnie jakiś banał ale nie mam ochoty bawić się w naprawę. Raz go naprawiałem, wydałem 500zł, miesiąc temu kupiłem zaparzacz za 150 zł i... dość inwestycji. Może w długie jesienne wieczory będę miał serce do rozebrania go i naprawienia (jest dużo tutków w necie) - będzie na działkę.

 

Ale do meritum. Budżet - 2000zł. Na czym mi zależy:

- niezawodność

- możliwość robienia dwóch kaw jednocześnie (prawie zawsze pijemy podwójne)

- spieniacz mleka jak w ESAM (może nie być wcale)

- pojemnik na wodę w okolicach 2 litrów

 

Na czym mi absolutnie nie zależy:

- sterowanie telefonem

- przyciskach dotykowych, ekranikach i innych bajerach

 

Generalnie ma być prosto i niezawodnie. I możliwość zrobienia dwóch kaw jednocześnie ;)
Lubimy kawę ale smakoszami nie jesteśmy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, .Misza. napisał:

Poszukuję porady praktyków, nie rankingów elektromarketów.

Nasz ESAM 2600 wyzionął ducha - nie pompuje wody. Pewnie jakiś banał ale nie mam ochoty bawić się w naprawę. Raz go naprawiałem, wydałem 500zł, miesiąc temu kupiłem zaparzacz za 150 zł i... dość inwestycji. Może w długie jesienne wieczory będę miał serce do rozebrania go i naprawienia (jest dużo tutków w necie) - będzie na działkę.

 

Ale do meritum. Budżet - 2000zł. Na czym mi zależy:

- niezawodność

- możliwość robienia dwóch kaw jednocześnie (prawie zawsze pijemy podwójne)

- spieniacz mleka jak w ESAM (może nie być wcale)

- pojemnik na wodę w okolicach 2 litrów

 

Na czym mi absolutnie nie zależy:

- sterowanie telefonem

- przyciskach dotykowych, ekranikach i innych bajerach

 

Generalnie ma być prosto i niezawodnie. I możliwość zrobienia dwóch kaw jednocześnie ;)
Lubimy kawę ale smakoszami nie jesteśmy.

 

Pomyśl o Delonghi Dinamica spokojnie powinien dać radę twoim wymaganiom. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.07.2021 o 11:59, .Misza. napisał:

Poszukuję porady praktyków, nie rankingów elektromarketów.

Nasz ESAM 2600 wyzionął ducha - nie pompuje wody. Pewnie jakiś banał ale nie mam ochoty bawić się w naprawę. Raz go naprawiałem, wydałem 500zł, miesiąc temu kupiłem zaparzacz za 150 zł i... dość inwestycji. Może w długie jesienne wieczory będę miał serce do rozebrania go i naprawienia (jest dużo tutków w necie) - będzie na działkę.

 

Ale do meritum. Budżet - 2000zł. Na czym mi zależy:

- niezawodność

- możliwość robienia dwóch kaw jednocześnie (prawie zawsze pijemy podwójne)

- spieniacz mleka jak w ESAM (może nie być wcale)

- pojemnik na wodę w okolicach 2 litrów

 

Na czym mi absolutnie nie zależy:

- sterowanie telefonem

- przyciskach dotykowych, ekranikach i innych bajerach

 

Generalnie ma być prosto i niezawodnie. I możliwość zrobienia dwóch kaw jednocześnie ;)
Lubimy kawę ale smakoszami nie jesteśmy.

 

 

Ja dla takich wymagań kupiłem "Melitta Purista".

 

Smak ok, czyszczenie wygodne. 

 

Minusy, a raczej cechy są takie:

- ekspres jest stosunkowo długi

- mały zbiornik na wodę i kawę - Kawa starcza na kilka dni, woda na 2,3 "długie" kawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Szmiglo napisał:

Melitta Purista

Brałem pod uwagę ale mały zbiornik na wodę nie do końca mnie przekonuje.

BTW - stwierdzenie, że kawa starczy na kilka dni nic nie mówi. Tak samo jakbyś powiedział, że samochód jest oszczędny, bo za 100 zł jeździsz dwa tygodnie, nie pisząc ile przejeżdżasz kilometrów ;)

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, .Misza. napisał:

BTW - stwierdzenie, że kawa starczy na kilka dni nic nie mówi. Tak samo jakbyś powiedział, że samochód jest oszczędny, bo za 100 zł jeździsz dwa tygodnie

 

To wy tak nie jeździcie? ja zawsze tankuje za 100zł i jeżdżę dwa tygodnie:biglol:

 

zgadzam się ze wszystkim. Zbiornik na kawę mniejszy w porównaniu z jurą F90.

Edytowane przez Szmiglo
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
10 minut temu, cewie napisał:

Namówiłem się na kawę, tak tutaj zachwalaną i przyznam że z tej kawiarki jest pyszna. Wczoraj do mnie przyszedł taki zestaw jak na foto.

 

 

DSC_1314_1.JPG

Cena młynka robi wrażenie. No chyba, że w cenie jest też człowiek do obsługi młynka, na zawołanie. :biglol: przyjdzie, zmiele 40 gramów i sobie pójdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, cewie napisał:

Namówiłem się na kawę, tak tutaj zachwalaną i przyznam że z tej kawiarki jest pyszna. Wczoraj do mnie przyszedł taki zestaw jak na foto.

 

 

DSC_1314_1.JPG

 

No młynek to masz najwyższej półki :rolleyes:

Urządzenie do robienia kawy...hmm, dla mnie to moje ulubione, ale puryści (zwłaszcza ci, którzy na co dzień używają takiego młynka) uznają to za swoista profanację. Z moka pot, bo tak nazywane jest to urządzenie, trudno jest uzyskać powtarzalny ekstrakt i to jest najczęściej wytykana wadą tej metody, do tego pewnie wielu doda brak pełni smaku i aromatu. Ja natomiast uwielbiam kawę z mojego moka pot. Razem z żoną uwielbiamy teksturę naparu, bardziej namacalna niż (tak modne obecnie) wszelkie metody metody przelewowe i nieco mniej "kopiącą" niż espresso w kawiarni z dobrego ekspresu ciśnieniowego (poza tym mam też trochę więcej kofeiny niż w takim espresso). Do tego najczęściej wybieram kawy pozyskiwane metodą "natural" w przeciwieństwie do "washed". Najlepiej pasują nam kawy z Afryki, ale tylko dlatego, że tam łatwiej o owoce dojrzewające na wysokościach w okolicy 2000 m n.p.m. Połącznie odpowiedniej kawy i moka pot potrafi dać swoisty "rustykalny" smak i wywołać efekt "ratatouille".

Kawy z metod przelewowych są jak aromatyczna herbata, albo jak wytrawne francuskie wino...są takie czyste, eleganckie...i to jest ok, ale ja wolę coś bardziej "mętnego".

Masz fajny sprzęt. Kup sobie dobrą kawę ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczytałem się że młynek jest najważniejszy. Do tej pory używałem żarnowego z korpusem z szjsmetalu, bałkańskiej produkcji. Ten nowy, to przepaść nie do zasypania.

Lubimy z żoną pić kawy z moka pot jak to nazywasz. Mamy taką 6 Tz, a ta malutka (2Tz). Ale jest też w użyciu przelew i French Press.

Teraz z nowym młynkiem będę miał odwagę na kosztowanie innych kaw, zwłaszcza że mam na wsi palarnię kawy.

Docelowo marzy mi się taki sprzęt jak na filmie poniżej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cewie napisał:

Naczytałem się że młynek jest najważniejszy. Do tej pory używałem żarnowego z korpusem z szjsmetalu, bałkańskiej produkcji. Ten nowy, to przepaść nie do zasypania.

Lubimy z żoną pić kawy z moka pot jak to nazywasz. Mamy taką 6 Tz, a ta malutka (2Tz). Ale jest też w użyciu przelew i French Press.

Teraz z nowym młynkiem będę miał odwagę na kosztowanie innych kaw, zwłaszcza że mam na wsi palarnię kawy.

Docelowo marzy mi się taki sprzęt jak na filmie poniżej.

 

 

Fajna rzecz!

Młynek oczywiście, że bardzo istotny. Ja od nie pamiętam już ilu lat używam Japan Porlex.

Porlex Tall II - Młynek ręczny

A mógłbyś przybliżyć mi kwestię tej palarni kawy, która masz nieopodal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, cewie napisał:

Proszę bardzo:)

 

https://braciaziolkowscy.pl/

 

Dzięki! Chyba coś u nich zamówię. Lubię testować różne palarnie.

 

Teraz, Szürkebarát napisał:

Jeśli zaś chodzi o młynek to można wesprzeć rzemieślników w Polsce Rękodzielnictwo wyrób i sprzedaż młynków ręcznych do kawy (mlynekdokawy.pl)

 

Super! Kwestia tylko, czy mielą równo...bo nie chodzi o to by młynek wyglądał stylowo, on ma swoje zadanie i musi je spełniać...no chyba, że ktoś chce go sobie postawić jako dekorację.

Mój na razie mieli tak jak powinien, ale ciekawa inicjatywa może warto sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Neutrino33 napisał:

 

Dzięki! Chyba coś u nich zamówię. Lubię testować różne palarnie.

 

 

Super! Kwestia tylko, czy mielą równo...bo nie chodzi o to by młynek wyglądał stylowo, on ma swoje zadanie i musi je spełniać...no chyba, że ktoś chce go sobie postawić jako dekorację.

Mój na razie mieli tak jak powinien, ale ciekawa inicjatywa może warto sprawdzić.

Mój (stamtąd) już zmełłem :upside-down-face_1f643-small: tak, że zastanawiam się czy nie odesłać go do naprawy. Teraz na stronie tego nie znalazłem ale gdy kupowałem to była informacją, że naprawiają.

 

Miele równo gdy równo i niezbyt szybko (temperatura) kręcisz korbą ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2021 o 08:51, Szmiglo napisał:

 

Ja dla takich wymagań kupiłem "Melitta Purista".

 

Smak ok, czyszczenie wygodne. 

 

Minusy, a raczej cechy są takie:

- ekspres jest stosunkowo długi

- mały zbiornik na wodę i kawę - Kawa starcza na kilka dni, woda na 2,3 "długie" kawy.

Maszyna Nespresso po raz drugi w ciągu miesiąca wylądowała w serwisie, więc tym sposobem również stałem się posiadaczem rzeczonej Melitty. Urządzenie dość proste, wydaje sporo zgrzytająco - trzeszczących dźwięków, ale cena nie zabija i robi to, co ma robić, czyli czarną kawę. Jak na moje kubki smakowe wystarczająco dobrą.

Kawy do zbiornika trzeba dosypywać raz na dzień - dwa. Woda też schodzi szybko, ale to akurat dobrze, bo jest świeża :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namówiłem się na kawę, tak tutaj zachwalaną i przyznam że z tej kawiarki jest pyszna. Wczoraj do mnie przyszedł taki zestaw jak na foto.
 
 
DSC_1314_1.thumb.JPG.94e19c0b85470ba9ca5bc9d235f685c6.JPG

Mam dokładnie ten sam młynek, piękna i precyzyjną rzec. Nastawiam na 9, 15 g, portafiltr bottomless, kolbowy DeLonghi i kawa jak z bajki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2021 o 12:47, cewie napisał:

Namówiłem się na kawę, tak tutaj zachwalaną i przyznam że z tej kawiarki jest pyszna.

Też zakupiłem wychwalaną Diamante, ale jakoś nas nie zachwyciła. Co prawda ja pijam rozcieńczone espresso a małżonka tylko cappuccino i jakoś nie było efektu łał. Może oczekiwania za bardzo rozbudzone zachwytami, może ekspres nie taki. ;)

Po Diamante nasypałem zwykłą granatową Lavazze Gran Riserva i nie czuje różnicy.

A jeśli chodzi o najsmaczniejsze kawy to nadal u nas zgodnie królują Chocolate Wave i Ariadna+ z Kołobrzegu. Właśnie zamówiłem kolejną dostawę. 

Edytowane przez Jaca68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wypijemy Diamante, wiadomo, zapłacone to trzeba zjeść:) kupię coś z lokalnej palarni. Ale ta kawa wydaje się sporo lepsza niż Lavazza Oro ze sklepu.

FP i V60, te metody parzenia kawy nie trafiły w mój gust. Obecnie testuję kawiarki 2tz i 6tz z różnymi nastawami młynka pod przemiał. Doszedłem że dla tej 2tz przy kawie Diamante, optymalne, z mniejszą ilością goryczki jest nastawienie młynka na 17 klik. Doza 13g ziarenek, a kawy w kieliszku 62g.

Ciasteczko ładne i zbite.

Chociaż mam indukcję, lepiej kawiarkę grzać na małym palniku kuchenki turystycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dzisiaj dotarła paczka od polecanych przez @cewie Braci Ziółkowskich. Zobaczymy!

Moka pot najlepiej sprawdza się na prawdziwym ogniu...niby temperatura jest ta sama ale jakoś tak lepiej niz na elektryku, czy indukcji.

Jeśli uzyskujesz goryczkę w kawie to może za drobno mielisz albo kawa jest zbyt mocno wypalona. Kawa powinna być kwaśna ale gorzka raczej nie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Neutrino33 napisał:

Do mnie dzisiaj dotarła paczka od polecanych przez @cewie Braci Ziółkowskich. Zobaczymy!

Moka pot najlepiej sprawdza się na prawdziwym ogniu...niby temperatura jest ta sama ale jakoś tak lepiej niz na elektryku, czy indukcji.

Jeśli uzyskujesz goryczkę w kawie to może za drobno mielisz albo kawa jest zbyt mocno wypalona. Kawa powinna być kwaśna ale gorzka raczej nie.

Zaraz polecanych? Rok temu kupiłem od nich drogą kawę, ale pojęcie o jej parzeniu miałem nikłe.

Po prostu są moimi prawie sąsiadami.

Napisz proszę jak smakuje kawa od braci. Chyba że już za późno na degustację bo noc przed nami.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem Etipia Shakiso i Kivu Blend (ostatnio uznałem, że kupuje za drogie kawy i chciałem sprawdzić jak mi podejdzie coś tańszego). Dzisiaj rano otworzyłem Etiopię i zrobiłem sobie do termosu a żonie do filiżanki. Bardzo fajna kawa. Taka jaką lubimy, ma taki "rustykalny" charakter. Nie jest wymuskana i przesadnie bogata. Pijałem droższe zdecydowanie gorsze a w tej cenie ciężko kupić coś z czego byłbym zadowolony - tutaj jestem. Kiedyś firma ATARI miała taki slogan reklamowy: "Power without price" i tu właśnie tak jest.

Zobaczymy jak będzie z tą mieszanką. Co ciekawe mieszanka była 2zł droższa od tej single origin.

Możesz sąsiadom (mam na mysli Braci Ziółkowskich), że następne zamówienie też chyba u nich zrobię. :thumbup:

Należy ci się jakiś rabacik za znalezienie klienta ;)

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...