Skocz do zawartości

Ekspres do kawy


kamul

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 4.03.2021 o 08:09, owad napisał:

Jaką kawa powwinna miec temp zaraz po zrobieniu? Temp ustawiona na max a ja mam 70st.

  • potrzebna porcja zmielonej kawy – 7 g ±0,5; 
  • temperatura wody wypływającej z ekspresu – 88°C ±2°C; 
  • temperatura napoju w filiżance – 67°C ±3°C;
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, jaszyn napisał:
  • potrzebna porcja zmielonej kawy – 7 g ±0,5; 
  • temperatura wody wypływającej z ekspresu – 88°C ±2°C; 
  • temperatura napoju w filiżance – 67°C ±3°C;

U mnie na wylocie jest 80-82

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.03.2021 o 13:48, skwaro napisał:

Platino mieliśmy już wcześniej i do tej pory była numer jeden, ale Diamante ją zdetronizowała, jest petarda :) Reszty na razie nie próbowaliśmy.

 

Zaczęliśmy od Diamante, a później wskoczyła Platino ... i byliśmy z lekka rozczarowani. Jest w porządku, tylko tyle.

 

Diamante podniosło poprzeczkę wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, mój KRUPS 8080 wyzionął ducha po 12 latach ciężkiej pracy. Naprawa już nie ma sensu, pora na coś nowego - co polecicie sensownego i w miarę rozsądnej cenie? Wiadomo, że najfajniej Jura ale wolę za różnicę w cenie do Krupsa kupić piec do pizzy do czego się zbieram od roku.

Generalnie miałem równolegle dwa takie same krupsy w domu i biurze i oba padły - biurowy rok temu. Kupiłem kolejnego krupsa EA8298 i spoko - prosty w obsłudze, nie ma co zepsuć. Po roku śmiga bez zastrzeżeń.

Po tym jak mi właśnie padł domowy egzemplarz odpuściłem kolejną naprawę w serwisie Krupssa na Żytniej i chciałem dać gdzieś blizej do serwisu multibrandowego. Powiedzieli (po objawach), że już nie ma sensu i żeby nie brać Krupsa bo spadł mocno z jakością, polecali DeLonghi. Nie wiem jak na to patrzeć bo opinię o Krupsach mam dobrą ale bazująca na dawnych produktach. Nowy w biurze jest za nowy żeby być miarodajny. No i skoro mam kupić nowy to może coś innego - była tu kiedyś polecana Nivona ale potem ktoś (chyba Carfit) miał z nią sporo problemów. Jednym słowem - Drogie Bravo - pomóżcie bo muszę szybko ogarnąc temat bo na rozpuszczalkę nawet nie mogę patrzeć a dojechać do biura bez porannej kawy to karkołomne wyzwanie i prędzej czy później skończy sie to nieszczęściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w pracy w zasadzie automat Philipsa, nie pamiętam modelu. Zrobiliśmy kiedyś zrzutkę, jest nas łącznie 20 osób do tego. Praca na 3 zmiany, każdy ze dwa razy zrobi kawę dziennie jak nie lepiej. Działa bezawaryjne od 3 lat. Model do użytku prywatnego w biurze :)
W mojej też już leciwej intelii jest ten sam blok zaparzajacy. Działa też już parę ładnych lat. Ostatnia awaria z mojej winy bo się elektronika zalała wodą, ale udało się naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, STIFF napisał:

Słuchajcie, mój KRUPS 8080 wyzionął ducha po 12 latach ciężkiej pracy. Naprawa już nie ma sensu, pora na coś nowego - co polecicie sensownego i w miarę rozsądnej cenie? Wiadomo, że najfajniej Jura ale wolę za różnicę w cenie do Krupsa kupić piec do pizzy do czego się zbieram od roku.

Generalnie miałem równolegle dwa takie same krupsy w domu i biurze i oba padły - biurowy rok temu. Kupiłem kolejnego krupsa EA8298 i spoko - prosty w obsłudze, nie ma co zepsuć. Po roku śmiga bez zastrzeżeń.

Po tym jak mi właśnie padł domowy egzemplarz odpuściłem kolejną naprawę w serwisie Krupssa na Żytniej i chciałem dać gdzieś blizej do serwisu multibrandowego. Powiedzieli (po objawach), że już nie ma sensu i żeby nie brać Krupsa bo spadł mocno z jakością, polecali DeLonghi. Nie wiem jak na to patrzeć bo opinię o Krupsach mam dobrą ale bazująca na dawnych produktach. Nowy w biurze jest za nowy żeby być miarodajny. No i skoro mam kupić nowy to może coś innego - była tu kiedyś polecana Nivona ale potem ktoś (chyba Carfit) miał z nią sporo problemów. Jednym słowem - Drogie Bravo - pomóżcie bo muszę szybko ogarnąc temat bo na rozpuszczalkę nawet nie mogę patrzeć a dojechać do biura bez porannej kawy to karkołomne wyzwanie i prędzej czy później skończy sie to nieszczęściem.

 

Nie napisałeś jaką kawę pijasz. Ja miałem jurę F90. Kupiłem używaną w 2012 r. tłukła kawy do 2021. Niestety tak jak z Twoim krupsem nie opłacało jej się już ratować. Długo czytałem i się zastanawiałem. Nie chciałem jednak iść w kolejną używkę. Ja pijam w 99% kawy czarne. Żona pija tzw. "kawę z mlekiem". Gdy przychodzą goście mamy "aerocino" ze starych czasów nespresso i on idealnie robi spienione mleko jak ktoś ma na nie ochotę. Dlaczego o tym piszę? zdecydowaliśmy się na ekspres Melitta purista series 300. Jest to maszyna bez systemów mlecznych tylko do kawy czarnej. Młynek cichy, kawa "smaczniejsza" niż z jury z 2012 r., crema na tych samych ziarnach wyraźniejsza. To co może denerwować to tylko 1l pojemności zbiornika na wodę i odpowiednio na ziarno. Też mniejszy niż w tej jurze F90, którą miałem wcześniej. Za maszynę dałem 1500zł i jestem bardzo zadowolony. Myślałem o Nivonie kiedyś jako o tańszym dziecku premium, ale bardzo się cieszę, że ta Melitta wpadła mi w oko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedę miał do sprzedania taki oto eskpress kolbowy, Rocket R58, dubojlerowy, z PID, lefendarna grupa faema E61, dwa potafiltry w komplecie. Ekspres jest mój od nowości mam fakture zakupu, mam go około 6 lat , musze sprawdzić bo nie pamieta. Aktualnie jest po serwisie, który  kosztował mnie około 800 zł -wymieniony manometr oraz zestaw naprawczy do grupy , zrobiony po to żeby sprzedać w pełni sprawny ekspres. Cena obecnie nowego to około 11 000 PLN. Ja swojej jesze nie oszacowałem ale pewnie będzie to około 5000 PLN. Ekspres użytkowałem od nowosci tylko ja, i tylko w domu. Myśle ze sprzet jest godny uwagi, jest wyzsza połka eskpresów domowych z dwoma bojlerami. Solidnie wykonany wszystko w aluminium.  Jakbyt ktos był zainteresowany to prosze smiało pytać. Poniżej poglądowe , zdjecie bo mój jeszcze nie przyjechał z serwisu. Jest to ekspres domowy lub dom małej gastronomii

image.png

Edytowane przez jaszyn
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Szmiglo napisał:

Nie napisałeś jaką kawę pijasz.

To fakt - rano zanim się zwlekę z łóżka klasyczna "kawa z mlekiem" a po śniadaniu espresso, w ciągu dnia też w zasadzie tylko espresso. Żadne capuccino, mokkafrappe etc. mnie nigdy nie pociągały więc system mleczny może być a może go nie być - w Kruppsie używaliśmy parę razy w roku jak goście mieli ochotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobiliśmy już wszystkie rodzaje OMKAFE, może komuś się przyda nasza opinia, ranking wygląda tak:

ORO - podobna w smaku do Luccaffe, aromat świeżego pieczywa, szału nie ma w porównaniu z innymi ziarnami z tej palarni. 

Perla - bardzo łagodna, czuć nuty wanilii 

Platino i Grani - obie podobne w smaku, espresso bardzo dobre

Diamante - najlepsza kawa jaką do tej pory piliśmy i właśnie zamawiam kolejne 2 worki :)

 

 

Edytowane przez skwaro
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...