Skocz do zawartości

Subaru Legacy IV kombi - tylne zawieszenie


pwrona81

Rekomendowane odpowiedzi

Witam SUBAROWICZE.

Mam problem z tylnym zawieszeniem w moim Legacy mianowicie bardzo siedzi w nim tyłek (zdjęcia w załączniku). Nie wiem o co chodzi ponieważ amortyzatory są w nienagannym stanie, ostatnio wymieniłem sprężyny a efektów nie widać. W miejscu koła zapasowego mam zbiornik LPG, który napełniony waży no max. 70 kg i nie sądzę aby on przyczyną. Jest to dosyć irytującą pod względem wizualnym a i podczas podróży z  dwiema osobami na tylnej kanapie z pustym bagażnikiem przy wybojach, leżących policjantach koła szorują mi o nadkola i

hakiem  w leżących policjantów.

Wdzięczny będę za wskazanie potencjalnej przyczyny.

IMG_20181112_143621.thumb.jpg.f973346ab3c65347d60ed4b61fd1670a.jpgIMG_20181115_130322.thumb.jpg.59064dbbe135e56811572d4a4a670a65.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma LPG?
Na pewno pomoże wymiana sprężyn na wzmacniane 
Hmm bez przesady, żeby była to wina LPG. Przecież to nie jest takie obciążenie. Gdyby tak było to by znaczyło że auto nie nadaje się do podróży np w 4 dorosłe osoby bo obciążenie tyłu by je zabiło. Mam ten sam problem w legacy III butla w kole 45 litrów. Nawet gdyby cały czas w bagażniku leżało 50 kg nie powinno się tak dziać. W takim układzie kombi straciło by sens.

Wysłane z mojego H4113 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wymieniałem tylko sprężyny. Mocowania zostały stare i są prawdopodobnie fabryczne (mają 11 lat).

Sprężyny były kupowane do tego modelu. Mechanik pewny bo to rodzina :).

Wzmocnione nie usztywnią mi tyłu? Nie chcę aby dzieci zęby sobie powybijały.

Wydaje mi się, że trzeba będzie pogrzebać głębiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pwrona81 napisał:

No wymieniałem tylko sprężyny. Mocowania zostały stare i są prawdopodobnie fabryczne (mają 11 lat).

Sprężyny były kupowane do tego modelu. Mechanik pewny bo to rodzina :).

Wzmocnione nie usztywnią mi tyłu? Nie chcę aby dzieci zęby sobie powybijały.

Wydaje mi się, że trzeba będzie pogrzebać głębiej.

 

Jakie sprężyny zostały założone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seryjne są za miękkie jak masz podtlenek lpg, aczkolwiek nie powinno tak siedzieć. Też mi siadły seryjne ale nie aż tak jak Tobie. Ja wymieniłem na wzmacniane:

https://archiwum.allegro.pl/oferta/lesjofors-sprezyna-subaru-legacy-iv-2-0-3-0-tyl-i6048466728.html

Do sprężyn podłożyłem tuleje chyba 25 albo 30mm auto zyskało prześwit, a po zatankowaniu Pb i Lpg, zapakowaniu bagażnika i rodziny na wakacje praktycznie jest w poziomie:) Na pusto trochę twarde ale jest ok.

Jeżeli sprężyny i amory masz ze swojego modelu to po opróżnieniu bagażnika i z pustym lpg powinien normalnie stać. Trzeba temat zacząć od eliminowania od najprostszych rzeczy czyli upewnić się czy na 1000% masz te co trzeba sprężyny, może będzie trzeba je wyjąć i zmierzyć, albo oddaj i weź wzmacniane od razu.

Może przesadziłeś na tym leżący policjancie i amory przebiły kielichy, a dźwięk uderzenia to może nie był hak?

Na pewno zostały poprawnie zmontowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, recki napisał:

Lesjefors w wyszukiwarke klepnij. Stale i duże zwiększenie przeswitu dystansami albo dłuższa sprężyną zabije przeguby.

melduje ze nic nie musze
 

Proponuje przejrzeć temat o „lifcie” chociaż słowo duże może mieć wiele znaczeń 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, recki napisał:

Stale i duże zwiększenie przeswitu dystansami albo dłuższa sprężyną zabije przeguby.
 

Zgadzam się, ale po pierwsze tylne przeguby nie muszą jak przednie jeszcze skręcać mają mniej roboty, po drugie zawieszenie dalej pracuje w swoich normalnych zakresach zmienił się jedynie punkt wyjścia niezaładowanego auta o +30mm, z tego co się doczytałem podaje się bezpieczne dla przegubów podniesienie zawieszenia o max, 2cale, jak ktoś chce wyżej to wymienia się przeguby na przystosowane do takiej pracy, po czwarte w moim przypadku  wolę skrócić trochę życie przegubów niż ryzykować uszkodzenia podwozia, a te 30mm mnie akurat ratuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 mm to moim zdaniem jeszcze bezpieczny wymiar. Wyjściem, jak ktoś chce więcej jest obniżenie dyfra podkladkami z otb. Ale legas na fabrycznej wysokości jest na drogi bezpieczny, w terenie już może być różnie. A sprężyny lesjeforsa mają długość oem tyle że są twardsze i przez to auto mniej siada, zachowując punkt startowy fabryki. Z doswiadczenia- duża (55l) butla pełna lpg i ok 150 kg w bagaju i dopiero wyraźnie siada ale na postoju krawędź opony i tak poniżej rantu blotnika

melduje ze nic nie musze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amory fabryczne.

Zgodnie z przeprowadzonym badaniem technicznym są w nienagannym stanie jak pisałem wcześniej (żadnych potów).

Spróbuję twardszych sprężyn. Mam nadzieję, że to pomoże. A jeśli nie to dodam jeszcze tuleje.

Ale czy takie rozwiązanie nie stworzy mi kolejnych problemów z przegubami i amorami?

Nie chcę wpaść z deszczu po rynnę :).

Dzięki za dotychczasowe sugestie!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pwrona81 napisał:

Amory fabryczne.

Zgodnie z przeprowadzonym badaniem technicznym są w nienagannym stanie jak pisałem wcześniej (żadnych potów).

Spróbuję twardszych sprężyn. Mam nadzieję, że to pomoże. A jeśli nie to dodam jeszcze tuleje.

Ale czy takie rozwiązanie nie stworzy mi kolejnych problemów z przegubami i amorami?

Nie chcę wpaść z deszczu po rynnę :).

Dzięki za dotychczasowe sugestie!!!

 

Od 5 lat jeżdżę na wzmocnionych sprężynach lesjofors 4288331 + 3,5 cm tuleje między sprężyny, a łożysko kolumny.

Nie zaobserwowałem żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOJO x2

Miałem podobny problem w legacyMY08. U mnie oprócz zbiornika LPG jest jeszcze zabudowa bagażnika. Skrzynia 40L z subwooferem oraz wzmacniacze i inny osprzęt co razem daje jakieś 100kg (LPG + CarAudio). Po zdobyciu informacji i pomocy od WOJO (za co jeszcze raz dziękuję) problem zniknął. Idź tym tropem a będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem lekki objaw "leżenia tyłu" ale chyba nie tak jak u Ciebie. Zmienione 3 lata temu na sprężyny KYB K-Flex RA6262 i jest super......u Ciebie może dodać jeszcze te tuleje i też będzie ok.

Oczywiście jak kolega wyżej pisze że te Lesjofors'a są wzmocnione to pewnie lepsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 20.11.2018 o 09:20, pwrona81 napisał:

Dziękuję za info. i pomocną dłoń :)

 

 

Cześć, czy udało Ci się rozwiązać problem? Mój legasik również ma podobny problem, chociaż nie siedzi mi aż tak drastycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Siema, odkopuje temat.

Ogólnie wolałbym zakupić OBKa i podnieść go na podkładkach przód/tył, ale na bezrybiu i rak ryba, jest ciekawa 2.0 do kupienia więc dumam nad liftowaniem Legacy IV tak by była wyższa od ori OBKa.

 

Idąc standardem @WOJO, podkładki 3,5cm + wzmocnione Lesjofors 4288331 dają prześwit z tyłu zbliżony OBK i zwiększoną tolerancje na ciężary.

 

Standardem w Forku SG są podkładki do 5cm [amor przód/tył + podkładki pod tylne wahacze] + sprężyny Ironman dające +35mm.

 

Czy w Legacy:

- nie trzeba dawać podkładek pod tylny wahacz?

- wrzucenie https://hrsprings.pl/sprezyny-podwyzszajace-h&r-subaru-legacy-iv-kombisw-29165-1-pi-2303.html da na ori amorach [zakładam że to bezpiecznie jeśli producent podaje ten produkt to tego modelu] jednocześnie lift i usztywnienie?

- czy podniesienie o łącznie 7cm będzie bardzo niezdrowe dla elementów przeniesienia napędu czy akceptowalne

 

Ale że nie samym liftem człowiek żyje może lepiej byłoby mieć amory z OBKa żeby zwiększyć zakres pracy..damn. 

 

Nie, terenówki na ramie nie potrzebuję ;)

 

https://www.subaruoutback.org/threads/4-inch-adf-lift-kit-on-a-05-outback.462073/

Edytowane przez Totem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zdjąć sanki z tyłu dołożyć podkładki pod sanki. można robić to bez zdejmowania sanek ale moim zdaniem jeśli masz możliwość to zdejmij sanki i zabezpiecz je. dodatkowo proponowałbym zdjąć bak oraz zmienić przewody hamulcowe...

trzeba włożyć nowe śruby od sanek bo od legacy są zbyt krótkie. U mnie w OBK ktoś wymieniał sanki i wstawił inne tuleje metalowo gumowe... w OBK dystanse robiłem na nowo z podkładek ze sklepu żelaznego (podkładki takie nie są równej grubości i trzeba kompletować pakiety..)

Odbój należało by kupić od OBK który jest po prostu większy..

Łapa od dyfra w OBK ma pełne tuleje ja w Legacy 2.0NA jedną miałem dziurawioną

OBK możesz mieć dyfer z LSD w Legacy to biały kruk.

Z przodu potrzebne są podkładki pod tylną tuleje wahacza oraz inną "wygiętą łapę i dłuższą śrubę.

u mnie w wątku chyba jest opisane co i jak...

OBK ma inne ET felg i mam wrażenie że koła w OBK są bardziej schowane w karoserii jak w Legacy. (być może przyczyną są jeszcze plastikowe dokładki)

po dużym lifcie Legacy może pojawić się problem z intensywnym brudzeniem się błotników.

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...