Piotr Flis Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 Witam, Proszę o informacje, Czy używając automatycznej skrzyni biegów (Forester 2,5 wer. amerykańska) należy np. stojąc w korku włączać N, czy można trzymać na D bez konsekwencji dla trwałości skrzyni biegów. :?: pozdrawiam Piotr Flis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 Według moich informacji subaraki, a przynajmniej modele europejskie, mają chłodzenie oleju automatycznej skrzyni biegów, a więc wrzucanie na "N" nie jest konieczne. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 Ja włączam "N" żeby konsekwencji dla układu hamulcowego nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Ja włączam "N" żeby konsekwencji dla układu hamulcowego nie było. To chyba tylko po to, można włączać bieg jałowy -a tak, nie ma sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Po przełączeniu na N pompa nie tłoczy oleju przez chłodnicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 A ja zawsze D, chyba ze juz mnie noga o trzymania hamulca boli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom669 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 ja też zawsze na "drive", choć też mnie noga od hamulca boli(jak sie przesiadłem z manuala, to zakwasy w prawej nodze miałem ) podobno deptanie hebla na postoju niekorzystnie wpływa na geometrię tarcz-co na to praktycy :?: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 podobno deptanie hebla na postoju niekorzystnie wpływa na geometrię tarcz-co na to praktycy :?: :roll: Jeśli hamujesz z dużej prędkości do zera i trzymasz nogę na hamulcu po zatrzymaniu to tak. Rozgrzany klocek niekorzystnie wpływa na rozgrzaną tarczę. Nie pozwala jej wychłodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom669 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 ...Rozgrzany klocek niekorzystnie wpływa na rozgrzaną tarczę. Nie pozwala jej wychłodzić. znaczy,że może ją w tym miejscu spłaszczyć o kilka setnych mm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Mi się wydaje, że raczej wykrzywić, ale ja się nie znam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom669 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 ....i/lub wykrzywić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Mi bardziej chodzi o 'zdrowie' tłoczków, pomy i przewodów. W układzie hamulcowym ze wspomaganiem nawet przy delikatnym wciśnięciu hamulca ciśnienie jest znaczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 ...Rozgrzany klocek niekorzystnie wpływa na rozgrzaną tarczę. Nie pozwala jej wychłodzić. znaczy,że może ją w tym miejscu spłaszczyć o kilka setnych mm? Po ostrym hamowaniu tarcza się chłodzi, a ściśnięcie jej gorącymi klockami nie pozwala na to. Mogą wtedy wystąpić naprężenia materiału powodujące wykrzywienie tarczy a w efekcie jej "bicie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynier_mamon Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 OK, może kolejna opowieść z cyklu "a ja słyszałem" ale z tego co wiem ( nie mam automatu) to nie jest zbyt zdrowe dla skrzyni ciągłe przełączanie trybów D i N - mówię tu oczywiście o jeździe w korku, gdzie trzeba byłoby to robic co chwila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian.R Opublikowano 14 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2007 Stosowanie pozycji N w przypadku krótkich postojów np. na światłach kierujących ruchem niczemu nie służy. Układ sterowania skrzyni jest tak opracowany, że zatrzymanie samochodu pedałem hamulca przy włączonej pozycji D jest wystarczające i nie powoduje obciążenia układów wykonawczych skrzyni w sposób, który miałby istotny wpływ na nadmierne zużywanie się elementów skrzyni. z http://xoops.citroen.triger.com.pl/modu ... php?id=185 pogoogluj troche.... może od modelu auta też zalezy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIAŁ TECHNICZNY Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 Skrzynie automatyczne są konstruowane w celu uniknięcia konieczności wyboru biegu zależnie od sytuacji, co jest bardzo korzystne w warunkach miejskich. Przy postojach przed światłami lub w czasie jazdy w korku nie ma konieczności przełączania z pozycji D na N. Co więcej przełączanie z D na N powoduje skoki ciśnienia oleju co przyczynia się do skracania żywotności układu. Zalecane jest więc unikanie częstego przełączania z trybu jazdy D na tryb neutralny N. Tryb neutralny N pozwala na przetoczenie pojazdu na małe odległości, holowanie pojazdu z automatyczną skrzynią biegow jest niedozwolne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 No i masz babo placek. Żegnajcie sprawne hamulce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 pedro, hamulce są trochę tańsze od skrzyni. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Flis Opublikowano 23 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 Dziękuje bardzo, Działowi Technicznemu SIP za wyczerpującą odpowiedz, temat zamknięty. pozdrawiam Piotr Flis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
so_what Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 No i masz babo placek. Żegnajcie sprawne hamulce A zaciągnięcie ręcznego to zły pomysł :?: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 11 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2007 tak zaciagniecie recznego to zly pomysl bo pedal hamulca jest polaczony z skrzynia i po niekad ja wysprzega przy czym pompa caly czas pracuje przetlaczajac olej i studzac go , acz kolwiek z trzymaniem na hebla po zatrzymaniu sie to nie jest dobry pomysl tak pokrzywilem (tak mi sie zdaje ze z tego ) w bmw tarcze ate power disc, ale z drugiej strony po ostrej jezdzie wlaczenie na N i nie trzymanie hebla jest niezdrowe dla automatu bo olej jest dosc mocno rozgrzany i nie ma sie okazji wystudzic po pompa nie pracuje tak wiec i tak zle i tak niedobrze:PP ogolnie co wyczytalem w instrukcji bmw kiedys przelanczanie N-D zalecane jest na czas dlogiego postoju, umozliwienie AWARYJNE przecholowanie auta na bardzo krótkim odcinku , i w miare mozliwoasci unikac bawienia sie wajcha to nie tiptronik:PP ja jeszcze czasem recznie robilem redukcje np z D-na 3albo 2 efekt taki 4 miesiace tarczki sie spalily i papap automat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 cypis napisał : tak zaciagniecie recznego to zly pomysl bo pedal hamulca jest polaczony z skrzynia i po niekad ja wysprzega Gdyby ktoś naprawdę światły w materii AT raczył potwierdzić bądź zaprzeczyć wyżej przytoczonemu cytatowi to byłbym wdzięczny. Brzmi bowiem trochę "rewolucyjnie". :wink: Pozdrawiam Grzesiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 Zaprzeczam. wystarczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 Zaprzeczam. wystarczy? Azrael, to nie jest prawda. Naciśnięcie hamulca w czasie postoju na "D" powoduje (przynajmniej w niektórych AT) częściowe rozpięcie sprzęgła hydrokinetycznego (prawdopodobnie otwiera zawór bypassu) i jest to wyraźnie wyczuwalne. Do tego stopnia, że po chwili stania na hamulcu można pedał zwolnić, a samochód nie ruszy (nie z powodu "podtrzymania" ciśnienia w układzie hamulcowym). Dopiero ponowne dotknięcie pedału gazu powoduje ponowne, "pełne" zasprzęglenie. W 5EAT tego nie ma, więc prawdopodobnie w 4AT również nie, ale w innych skrzyniach takie rozwiązania są stosowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 Gal, źle się wyraziłem. Są skrzynie które to robią, ale żadne autoatyczne Subaru, którym jechałem tego nie robiło. Twoim nie jechałem. Mój post był raczej w kategoriach humorystycznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się