Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ale te Seaty są teraz brzydkie :/

z tym niestety się nie zgodzę. Nowy Leon w opcji Full LED wygląda naprawdę dobrze i nowocześnie. Wersja FR już wygląda lepiej niż przyzwoicie i auto może się podobać 

 

Tak to prawda, jest bardzo dobrze :)

Tylko trochę deska rozdzielcza im nie wyszła :unsure:

 

Myślałem, że jak na żywo pomacam, to zmienię zdanie. 

Ale miło widzieć takie ładne auto na ulicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To choroba wieku wczesno niemowlęcego musiała być

Tak zapewne było, ale chciałem tylko podkreslić, że pomimo awarii nie potrzebował lawety :)

 

 

 

Mnie stuknelo 2x tyle.

Po tamtym miałem jeszcze kolejnego SBD (MY12), teraz śmiga nim mój ojciec i silnik (60 tys. km) ma się całkiem dobrze :)

 

Jak byłem na przeglądzie po 180 kkm też piałem z zachwytu i słuchałem opowieści o padających SBD jak wszystkich innych urban legends. Niestety do przeglądu po 195 już nie dotrwałem ;)

 

 

Ale te Seaty są teraz brzydkie :/

z tym niestety się nie zgodzę. Nowy Leon w opcji Full LED wygląda naprawdę dobrze i nowocześnie. Wersja FR już wygląda lepiej niż przyzwoicie i auto może się podobać 

 

Ale wnętrze nadal wieje VAG-owską nudą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

do tego:

szyby bez ramek

boxer

pozdrawianie się innych właścicieli tej jedynej słusznej marki

 

 

 

Szyby bez ramek - BRAK

Boxer - dość awaryjny diesel, a reszta to stare konstrukcje mocno odstające od konkurencji pod względem osiągów i spalania

Pozdrawianie - 5 lat temu może tak, ale teraz nie. Za dużo "przypadkowych" ludzi kupiło Subaru (nowe) jako alternatywe dla Rav4/CRV/Tiguana itd.

Edytowane przez Jachu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać

 

W sumie dobry pomysł. Ciekawe tylko, czy taki punkt widzenia podzieli również gospodaż tego forum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

 

Bo Subaru zawsze było do bani przecież. Brzydkie, głośne, twarde plastiki, dużo pali, drogie części, średnio lubi się z LPG... teraz jakoś wygrzeczniało i teraz faktycznie jest ok. Niestety ok dla "Kowalskiego", a nie dla nas - czubków motoryzacyjnych :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać

 

W sumie dobry pomysł. Ciekawe tylko, czy taki punkt widzenia podzieli również gospodaż tego forum ;)

 

Myślę, że uratowałby więcej włosów przed przedwczesnym siwieniem, miałby bardziej oddaną i lojalną klientelę i mógłby skupić się na swojej marce i jej problemach, a nie ścigać się z konkurencją kto da mniej za więcej.

 

 

Niestety ok dla "Kowalskiego", a nie dla nas - czubków motoryzacyjnych :P

A my, czubki i tak dostajemy za swoje B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

Nie do końca rozumiem twoj punkt widzenia.

Każda marka ma w swojej ofercie modele bardzie i mniej udane tak bylo jest i będzie tak jak to ze wszystko kiedyś przemija trzeba być tego świadomym i wziąć to na klatę.

Przypominam ci też ze to czym teraz jeździsz w latach swojej świetności to bylo na prawdę wow tak ja parę innych modeli w tym Forek XT itp itd. zwyczajnie dlatego nie nie mial żadnej konkurencji wiec automatycznie mozna wybaczyć kiepskie plastiki czy wysokie ceny.

Dla mnie to tylko pozytywne że mamy dziś duży wybór konkurencję mocną co sprawia ze trzeba się starać ( i właśnie tu dla mnie subaru trochę zaspalo ) a klimat jaki byl 10 lat temu wogol tej marki zwłaszcza jak się mialo mocny model przez zaangażowanie w sport i rzeczy i tak juz nigdy nie wróci i tez trzeba się z tym pogodzić. Takie jest życie i tyle.

 

Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

Nie do końca rozumiem twoj punkt widzenia.

Każda marka ma w swojej ofercie modele bardzie i mniej udane tak bylo jest i będzie tak jak to ze wszystko kiedyś przemija trzeba być tego świadomym i wziąć to na klatę.

Przypominam ci też ze to czym teraz jeździsz w latach swojej świetności to bylo na prawdę wow tak ja parę innych modeli w tym Forek XT itp itd. zwyczajnie dlatego nie nie mial żadnej konkurencji wiec automatycznie mozna wybaczyć kiepskie plastiki czy wysokie ceny.

Dla mnie to tylko pozytywne że mamy dziś duży wybór konkurencję mocną co sprawia ze trzeba się starać ( i właśnie tu dla mnie subaru trochę zaspalo ) a klimat jaki byl 10 lat temu wogol tej marki zwłaszcza jak się mialo mocny model przez zaangażowanie w sport i inne rzeczy i tak juz nigdy nie wróci i tez trzeba się z tym pogodzić. Takie jest życie i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

Nie do końca rozumiem twoj punkt widzenia.

Każda marka ma w swojej ofercie modele bardzie i mniej udane tak bylo jest i będzie tak jak to ze wszystko kiedyś przemija trzeba być tego świadomym i wziąć to na klatę.

Przypominam ci też ze to czym teraz jeździsz w latach swojej świetności to bylo na prawdę wow tak ja parę innych modeli w tym Forek XT itp itd. zwyczajnie dlatego nie nie mial żadnej konkurencji wiec automatycznie mozna wybaczyć kiepskie plastiki czy wysokie ceny.

Dla mnie to tylko pozytywne że mamy dziś duży wybór konkurencję mocną co sprawia ze trzeba się starać ( i właśnie tu dla mnie subaru trochę zaspalo ) a klimat jaki byl 10 lat temu wogol tej marki zwłaszcza jak się mialo mocny model przez zaangażowanie w sport i rzeczy i tak juz nigdy nie wróci i tez trzeba się z tym pogodzić. Takie jest życie i tyle.

 

 

Zgadzam się, mam jednak trudziGT wrażenie, że jesteś właśnie jedną z tych osób, którym trudno się z tym pogodzić, stąd tak często zabierasz głos w tej sprawie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pozdrawianie - 5 lat temu może tak, ale teraz nie. Za dużo "przypadkowych" ludzi kupiło Subaru (nowe) jako alternatywe dla Rav4/CRV/Tiguana itd.
Dokadnie jak pisze @@Jachu93, Pozdrowił nas jeden raz kierownik XT. Na pozdrawianie, mruganie - wszyscy walą karpia :blink::facepalm:

Trza by zorganizować jakieś małe szkolenie przed zakupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

 

Nie do końca rozumiem twoj punkt widzenia.

Każda marka ma w swojej ofercie modele bardzie i mniej udane tak bylo jest i będzie tak jak to ze wszystko kiedyś przemija trzeba być tego świadomym i wziąć to na klatę.

Przypominam ci też ze to czym teraz jeździsz w latach swojej świetności to bylo na prawdę wow tak ja parę innych modeli w tym Forek XT itp itd. zwyczajnie dlatego nie nie mial żadnej konkurencji wiec automatycznie mozna wybaczyć kiepskie plastiki czy wysokie ceny.

Dla mnie to tylko pozytywne że mamy dziś duży wybór konkurencję mocną co sprawia ze trzeba się starać ( i właśnie tu dla mnie subaru trochę zaspalo ) a klimat jaki byl 10 lat temu wogol tej marki zwłaszcza jak się mialo mocny model przez zaangażowanie w sport i rzeczy i tak juz nigdy nie wróci i tez trzeba się z tym pogodzić. Takie jest życie i tyle.

Zgadzam się, mam jednak trudziGT wrażenie, że jesteś właśnie jedną z tych osób, którym trudno się z tym pogodzić, stąd tak często zabierasz głos w tej sprawie :)

Myślę że na pewno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

Nie do końca rozumiem twoj punkt widzenia.

Każda marka ma w swojej ofercie modele bardzie i mniej udane tak bylo jest i będzie tak jak to ze wszystko kiedyś przemija trzeba być tego świadomym i wziąć to na klatę.

Przypominam ci też ze to czym teraz jeździsz w latach swojej świetności to bylo na prawdę wow tak ja parę innych modeli w tym Forek XT itp itd. zwyczajnie dlatego nie nie mial żadnej konkurencji wiec automatycznie mozna wybaczyć kiepskie plastiki czy wysokie ceny.

Dla mnie to tylko pozytywne że mamy dziś duży wybór konkurencję mocną co sprawia ze trzeba się starać ( i właśnie tu dla mnie subaru trochę zaspalo ) a klimat jaki byl 10 lat temu wogol tej marki zwłaszcza jak się mialo mocny model przez zaangażowanie w sport i rzeczy i tak juz nigdy nie wróci i tez trzeba się z tym pogodzić. Takie jest życie i tyle.

Zgadzam się, mam jednak trudziGT wrażenie, że jesteś właśnie jedną z tych osób, którym trudno się z tym pogodzić, stąd tak często zabierasz głos w tej sprawie :)
Myślę że na pewno.

Sens mojej wypowiedzi jest taki, ze Subaru nie powinno gonić konkurencji bo przez to traci. Powinno zostać przy SWOICH kiepskich plastikach ale skupić sie na wytrzymałości i niezawodnosci poprzez wdrażanie nowych technologii w produkcji - a nie w nowinkach "przyciskowych"- i nie gonić za konkurencją. Po prostu Subaru nie powinno kierować sie potrzebami takich klientów jak Ty, bo oni maja w czym wybierać. Na rynku brakuje prawdziwej motoryzacji. Subaru jeszcze sie tego trzyma ale poprzez chęć podciągnięcia stylizacji, komfortu oraz stosowania tzw. wodotryskow, bardziej traci niż zyskuje. Dlatego dobrze ze Subaru jest kilka kroków za reszta swiata, bo reszta swiata nie robi nic dobrego: to czysty populizm i oportunizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sens mojej wypowiedzi jest taki, ze Subaru nie powinno gonić konkurencji bo przez to traci. Powinno zostać przy SWOICH kiepskich plastikach ale skupić sie na wytrzymałości i niezawodnosci poprzez wdrażanie nowych technologii w produkcji - a nie w nowinkach "przyciskowych"- i nie gonić za konkurencją

Ktoś kiedyś ładnie napisał, że Subaru sprzedaje się pomimo swojego wyglądu, bo kupują je osoby, które potrafią docenić genialny napęd i zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sens mojej wypowiedzi jest taki, ze Subaru nie powinno gonić konkurencji bo przez to traci. Powinno zostać przy SWOICH kiepskich plastikach ale skupić sie na wytrzymałości i niezawodnosci poprzez wdrażanie nowych technologii w produkcji - a nie w nowinkach "przyciskowych"- i nie gonić za konkurencją

Ktoś kiedyś ładnie napisał, że Subaru sprzedaje się pomimo swojego wyglądu, bo kupują je osoby, które potrafią docenić genialny napęd i zawieszenie.

 

Genialny napęd i zawieszenie na tle konkurencji to był może za czasów  Legacy Turbo. Dużo aut ma nie gorsze napędy, zawieszenie i trwalsze silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Nie wiem o co Wam chodzi w tym wątku. Ja bym go krótko pociągnął: VAG jest OK, a  Subaru do bani. I wtedy mniej przypadkowych ludzi kupowałoby Subaru, a ja mógłbym sobie częściej machać i odmachiwać. Za nic warty samochód płaciłbym i tak płacę krocie, auto dalej dobrze się sprzedają więc nic z tego negatywnego porównania nie wynika. To co zamykamy ten bzdurny wątek?

Nie do końca rozumiem twoj punkt widzenia.

Każda marka ma w swojej ofercie modele bardzie i mniej udane tak bylo jest i będzie tak jak to ze wszystko kiedyś przemija trzeba być tego świadomym i wziąć to na klatę.

Przypominam ci też ze to czym teraz jeździsz w latach swojej świetności to bylo na prawdę wow tak ja parę innych modeli w tym Forek XT itp itd. zwyczajnie dlatego nie nie mial żadnej konkurencji wiec automatycznie mozna wybaczyć kiepskie plastiki czy wysokie ceny.

Dla mnie to tylko pozytywne że mamy dziś duży wybór konkurencję mocną co sprawia ze trzeba się starać ( i właśnie tu dla mnie subaru trochę zaspalo ) a klimat jaki byl 10 lat temu wogol tej marki zwłaszcza jak się mialo mocny model przez zaangażowanie w sport i rzeczy i tak juz nigdy nie wróci i tez trzeba się z tym pogodzić. Takie jest życie i tyle.

Zgadzam się, mam jednak trudziGT wrażenie, że jesteś właśnie jedną z tych osób, którym trudno się z tym pogodzić, stąd tak często zabierasz głos w tej sprawie :)
Myślę że na pewno.

Sens mojej wypowiedzi jest taki, ze Subaru nie powinno gonić konkurencji bo przez to traci. Powinno zostać przy SWOICH kiepskich plastikach ale skupić sie na wytrzymałości i niezawodnosci poprzez wdrażanie nowych technologii w produkcji - a nie w nowinkach "przyciskowych"- i nie gonić za konkurencją. Po prostu Subaru nie powinno kierować sie potrzebami takich klientów jak Ty, bo oni maja w czym wybierać. Na rynku brakuje prawdziwej motoryzacji. Subaru jeszcze sie tego trzyma ale poprzez chęć podciągnięcia stylizacji, komfortu oraz stosowania tzw. wodotryskow, bardziej traci niż zyskuje. Dlatego dobrze ze Subaru jest kilka kroków za reszta swiata, bo reszta swiata nie robi nic dobrego: to czysty populizm i oportunizm.

Ja też jestem zwolennikiem mechnicznych i analogowych samochodów i jestem pewien że jeżeli WRC bazowalo by nadal wersjach homologacyjnych i marketingu bazujacym na sloganie win on sunday sell on monday a za kierownica zasiadaly by takie gwiazdy jak Colin , Carlos czy choć by Holek lub Kuzi to STI obronilo by się nawet ta elektronika która mialo 10 czy 15 lat temu. Tak jednak nie jest bo nie ma juz bohaterów nie ma legendy I nikt dziś juz nie wie ze Subaru ściga sie gdzieś tam na ringu i ten rozdział historii jest juz kompletnie zamknięty.

A czy to coś złego ze zwykle auta dostajau więcej elektroniki i inowacji myślę że nie bo tego luzie oczekują ale trzeba to robić dobrze i dobrze to sprzedać a nie bazować na rozwiązaniach "sprawdzonych" bo jeżeli stoisz w miejscu to tak na prawdę się cofasz , co widac np po silnikach benzynowych.

 

Sens mojej wypowiedzi jest taki, ze Subaru nie powinno gonić konkurencji bo przez to traci. Powinno zostać przy SWOICH kiepskich plastikach ale skupić sie na wytrzymałości i niezawodnosci poprzez wdrażanie nowych technologii w produkcji - a nie w nowinkach "przyciskowych"- i nie gonić za konkurencją

 

Ktoś kiedyś ładnie napisał, że Subaru sprzedaje się pomimo swojego wyglądu, bo kupują je osoby, które potrafią docenić genialny napęd i zawieszenie.

Jeżeli ktoś dzisiaj uważa ten slogan za prawdziwy to znaczy że chyba przespal niedzwiedzim snem ostatnie 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...