Skocz do zawartości

bardzozlymisio

Użytkownik
  • Postów

    462
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez bardzozlymisio

  1. Jak będę miał chwilę, to przykleję GoPro do auta i postaram się to nagrać Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. tys prowda :D ale darł jak zły
  3. Legaś kosa. Bardzo mi się podoba ten model. Gratuluje!!! Zostaw te srebrne koła. Te białe są jak białe kozaki (sorry, ktoś musiał...)
  4. Niestety tak jest, ale tylko ze startu zatrzymanego. Można to sprawdzić na śniegu, sliskim asfalcie, błocie - gdzieś gdzie jest słaba przyczepność. Lekko skręcono koła i dynamiczne ruszanie - przednie koła się obracają się o 1/4-1/5 obrotu (tak myślę, bo nie mierzyłem) , włącza się ESP i dopiero tył się dołącza. W garażu podziemnym mogę zapiszczeć kołami. Nie udało mi się natomiast doświadczyć tego przy jeździe - nawet z minimalną prędkością. Wtedy napęd jest zblokowany i jeśli jest wystarczająco ślisko, np. na śniegu - ślizgają się wszystkie cztery koła i działa ESP, ale auto rusza. Natomiast startując z postoju, przy skręconych nieco kołach zdarza się uślizg przednich kół i sekundowe zawahanie auta. W OBD z manualem startował od zera jak zły, a jeśli było ślisko to grzebał wszystkimi 4 kołami.
  5. Na mokrym asfalcie, albo zabłoconym asfalcie czy innej słabo przyczepnej drodze. Np. wyjeżdżasz z podporządkowanej i skręcasz w prawo. Zatrzymujesz auto, skręcasz koła lekko i but. Przednie koła robią 1/5 obrotu, włącza się ESP i auto leniwie rusza.
  6. Byłem z moim pierworodnym na nartach. W Rzykach - to w Małopolsce. Podjazd na parking pod górkę, nie jakiś ultra stromy, ale pod górkę. Przed nami najpierw jegomość paskiem został 3 razy pokonany przez wzniesienie, potem mazda 6 się poddała po 2 razie. Nasz OBK pokonał podjazd bez trudu. I to bez X-mode, bo zapomniałem włączyć. Trochę to dziwne, bo naprawdę nie było to specjalnie wymagające wyzwanie. Jadnak do beczki miodu muszę włożyć łyżkę dziegciu - denerwuje mnie uślizg przednich kół przy ruszaniu ze skręconą NIECO kierownicą. W OBD manual tego nie było. Miałem lata temu Octavię Scout z haldexem 2 generacji, który najwyraźniej szybciej spinał osie niż Symmetrical AWD Subaru. Dlaczego mnie to denerwuje? Bo jakbym chciał trykające ESP i ślizgające koła przy ruszaniu na skrzyżowaniu to kupiłbym Skodę FWD.
  7. Jak teraz o tym myślę, to wydaje mi się, że ten sygnał pojawia się najczęściej po wyjechaniu z garażu. To by wskazywał GPS. GPS kiedy nie ma sygnału a wyświetlana jest mapa na nav - pokazuje taką ikonę poszukiwania sygnału, a jeśli jesteś w innym trybie (np. audio) to nie pokazuje nic. Zaobserwowałeś kiedy ci się to pojawia?
  8. Życzę ci kolejnych 260k km bezawaryjnej jazdy, szczęścia i pomyślności w życiu prywatnym i góry kasy (naprawdę). Ale to że dziadek szwagra palił 40 papierosów dziennie i dożył 100 niestety nie potwierdza, że palenie jest zdrowe.
  9. Czasem mi się to zdarza. Mam wrażenie, że to albo sygnał połączenia z telefonem, albo szukanie sygnału z GPS. Chyba raczej z jakiś sygnał z navi bo jej komunikaty odcinają głośniki z przodu. Tyle, że mnie się to zdarza raz na 6 miesięcy i jest to pojedynczy sygnał. Sam sygnał, żadnych wyświetlanych ostrzeżeń na zegarach czy navi. Nauczyłem się z tym żyć.
  10. @Tsunetomo, @Christoph też nie wiem na czym to polega, ale wszystkie te auta wielkich koncernów wydaja mi się jakieś takie nudne i bez wyrazu. Jeździłem w tym roku X5, 520GT, Q7, S4, nowym Paskiem i kilkoma innymi - to są super fury, mocniejsze, szybsze, wygodniejsze, większe, o wiele bardzie prestiżowe. A ja w dalszym ciagu z przyjemnością wsiadam do mojego niezbyt szybkiego czy prestiżowego OBK i cieszę się każdą sekundą jazdy. Może to jakieś zmiany w mózgu po 40-tce?
  11. Wjechać to na pewno wjedzie, ale mam wątpliwości, czy potem stamtąd wyjedzie...
  12. Prędzej będziemy 23 republika Federacji Rosyjskiej i przesiądziemy się na Patrioty Wtedy zamiast kapeluszy założymy uszanki i będzie grało....
  13. to zacznę może szukać już jakiegoś twarzowego stetsona
  14. Widzieliście OBK 2018? Mnie się ten nowy grill zupełnie nie podoba. Ten poprzedni mnie urzekł swoim wyglądem, a teraz toyotopodobna kicha się zrobiła - IMHO. Za to blind spot mi się podoba bardzo. Na te fidrygałki w środku kładę lachę. Codziennie rano i wieczorem proszę Buddę o rozum dla chłopaków z FHI, żeby w końcu wsadzili jakiś fajny silnik do Subaraków na rynek Europejski. Z niecierpliwością oczekuję 2020 kiedy to spodziewam się nowego OBK i mam nadzieję, że stylistycznie pójdą w stronę Ascenta. Jak zachowają mniej więcej styl i wielkość OBK i wsadzą jakiś rozsądny motor - to jesteśmy kumple. A jeśli dalej będą mordować 2.5i - to kapelusz i Skoda.
  15. bardzozlymisio

    Jaki rocznik wybrać

    Miałem OBK diesla - przejechał 150.000 bez awarii - nie wiem co się z nim teraz dzieje. Teraz mam OBK 2.5. Odpowiem w punktach, żeby było przejrzyście i żeby koledzy mogli mnie zlinczować podając precyzyjnie powody 1. Wejdź na allegro posortuj subaru/diesel i wpisz USZKODZONY SILNIK albo NOWY SILNIK ** 2. Nikt nie wie czy diesel padnie. Są takie, co jeżdżą kilkaset km (podobno - ja ich nie widziałem). 3. Podobno diesel został poprawiony. Nie wierz w to - na allegro jednak uszkodzone diesle są we wszystkich modelach w jakich były sprzedawane. 4. Po przesiadce z 240KM do 2.0d 150KM będziesz płakał - ale ukradkiem, bo to 2.5 w Volvo dupy nie urywa. 5. Po przesiadce z 240KM do 2.5i 175KM będziesz odrobinkę głośniej płakał - ale szybciej będzie ci ciepło w zimie. 6. W 2.5 częściej będzie gościł na Orlenie. Jeśli masz problemy z prostatą, jest to argument, żeby kupić 2.5. 7. Mój 2.5i ma przebiegu 65.000km - oleju nie bierze, no może 1-2mm na bagnecie ubywa na dystansie 15.000km - śpię spokojnie. 8. Skrzynia CVT w Subaru jest bardzo dobra. Tylko strasznie narzekają na nią goście w Skodach (zwłaszcza). 9. 2.5 da się jeździć dynamiczne, a na pewno dynamiczniej niż większość kierowców w Warszawie - tylko po co? 10. Jeszcze dynamiczniej jeździ STI, albo RS6 i też ma fajny napęd. 11. 2.5 ma przyjemny klang zwłaszcza pod obciążeniem przy 3-4k rpm (RS6 ma fajniejszy - a jak ci tu napiszą, że gówno prawda - nie wierz w to). 12. Jeśli zdecydujesz się na Subaru to kup benzynę, bo inaczej będziesz wylewał swoje żale TUTAJ 13. Chcesz używkę jak rozumiem - poszukaj 3.6, na forum są zawodnicy, którzy ściągnęli takie z USA - to chyba dobry pomysł. 14. Przejedź się Forkiem XT. 15. Kupiłbym jeszcze raz OBK 2.5. Post może nieco ironiczny, ale zawiera moje prawdziwe spostrzeżenia. ** tak tak, to na pewno pałowane, olej nie zmieniany, przekręcone, guma palona była, albo somsiad cukru do baku nasypał.
  16. Gama i ich dostępność w modelach. Bo naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, że w aucie o kształcie lodówki na kołach jest 2.0 turbo 240KM a w Levorgu, który wygląda jak rakieta z Bajkonuru jest jakiś 1.6 turbo i 70KM mniej. Do tego największe auto w gamie ma jeden ze słabszych silników.
  17. Oba hamulce bębnowe? Chyba coś ci się pomyliło.
  18. Zaledwie 100.000 więcej. A jakbyś chciał navi i skórę na siedzeniach to 200.000
  19. Ludzie z mojego otoczenia natomiast, kupują najczęściej nowe i jeżdżą nim do około 100.000 - 200.000 co zajmuje im co najmniej 5-10 lat, chyba ze auto jest mega awaryjne. Co również nie jest żadnym wyznacznikiem sytuacji na rynku, bo próba jest niewielka. Silniki benzynowe przeżywają renesans - może jeszcze nie do końca w Polsce ale na pewno w Europie. I coraz bardziej będzie widoczne, którzy producenci mają dobre benzyny a którzy nie. Tutaj myślę, że Subaru wypadnie nieźle - i w tym widzę szansę tej marki.
  20. Myślę, że powinieneś wziąć pod uwagę, że uczestnikami rynku samochodowego są różni ludzie. Jedni chcą mieć 260KM i fun, a inni wolnegossaka i spokojny sen. A patrząc na strukturę rynku, modele jakie się sprzedają, rejestracje nowych vs. używanych - to nowe auto po 3-5 latach to przywilej nielicznych Polaków. Nie mierz ludzi własną miarą, bo przeciętny somsiad to gość, który modli się do 12 letniego paska. Dlatego największym popytem cieszą się auta niezawodne (stąd sukces Octavii I gen.) a nie 1.0, 260KM z opcją funu.
  21. Jest też 2.0 DiT z 240KM - ale Impreza to z założenia kompakt na zakupy. Normalny człowiek nie potrzebuje w kompakcie 200 czy 240 KM - a jak jakiś potrzebuje to może kupić STi. Mam wrażenie, że wszyscy tutaj chcieliby, żeby każdy model Subaru miał osiągi STi, zużycie Skody Sdi i przejeżdżał milion kilometrów. A i zapomniałbym - żeby jeszcze fabrycznie wychodził z instalacją LPG. Mój 2.5 generujący 175KM to rodzinne kombi. Nie pali gumy z 4 kół, nie lata bokami, ani nie ma 5 do setki. Ale ma zalety - duża pojemność, niewysilony silnik. Wozi mnie. Nie udaje WRC. O to mi chodzi. Niedawno usłyszałem od taksiarza, że spora ich liczba myśli o zakupie auta z USA i wsadzeniu LPG. Jest całkiem spora grupa ludzi, którzy są świadomi jak silnik jest zbudowany i jaka może być jego trwałość. I ci ludzie będą szukać zwykłej dwulitrowej benzyny - może nawet więcej palącej, ale takiej która przejedzie 300.000km. A jeśli trwałość samochodów będzie spadać jak dotąd - to liczebność tej grupy wzrośnie. Pozostali pewnie się nabiorą na opowieści o 1.0 turbo, 200KM.
  22. Myślę, że w tej chwili zachodzą rewolucyjne zmiany na rynku motoryzacyjnym. Subaru może stać się bardzo pożądaną marką, z uwagi na swoje proste i dość trwałe samochody. Wielu tutaj krytykuje nową Imprezę z dwulitrową benzyna i 150KM pod maską. Bo? Bo w Polsce, a nawet na tym forum funkcjonuje fetysz STI. Tymczasem jest to fajny kompakt z trwałym klasycznym silnikiem 2.0 a nie 998ccm tri trubo, eco, air, blue, clean, power tec. Ani Skoda 1.2tsi z aspiracjami do bycia WRC. Subaru może w swojej niszy okazać się wygranym - bo sprzedając klasyczne, niewysilone, przyzwoite BENZYNOWE jednostki będzie dalej spokojnie sprzedawać swoje auta - zamiast kopać się z koniem w wyścigu wątpliwych jakościowo technologii. Boję się jednak, że ten stan okaże się przejściowy, bo nowe ekoterrorystyczne nakazy zmuszą Subaru do wyjścia z rynku europejskiego.
  23. Bardzo bym się zdziwił, gdyby napisał, że staczają się po równi pochyłej w otchłań. Ojciec Dyrektor wiele razy napisał też, że Boxer Diesel to świetny silnik - no bo chyba nikt się nie spodziewa, że będzie kąsał rękę, która go karmi.
  24. To jest argument. A jak jest z rejestracją 3.6 w PL - nie ma z tym problemu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...