Mam w domu XV1 2.0 manual (MY14 chyba), kupiony z 35kkm przebiegu, obecnie 105kkm.
Samochód jest w zasadzie bezproblemowy. Warto wymieniać olej co 10kkm (bo strasznie dostaje w kość) i co 40kkm wyjąć / wyczyścić przepustnicę. Co drugi rok wysypać liście i błoto zza przednich nadkoli bo inaczej błotniki będą prędzej korodować. Przy ok. 90kkm najpewniej padną tylne piasty. I tyle sensacji.
Na marginesie: założyłem do niego niższe sprężyny bo prowadzi się dużo stabilniej a prześwit na bezdroża cięgle wystarcza.
XV2 (jechałem dzięki uprzejmości @aflinta) prowadzi się nieporówywalnie lepiej, bardziej jak porządny kompakt niż crossover. Czuć dużo sztywniejsze nadwozie. Dzięki automatowi napęd jest cichszy bo hydro tłumi drgania skrętne lepiej niż sprzęgło cierne. Do tego dużo lepsze wykończenie wnętrza.
JEdnak mój mechanik twierdzi, że ma skłonności do wycieków z silnika i napędu. Więc wybił mi z głowy zamianę (choć jak twierdzi finansowo dobrze by na niej wyszedł )