mirasek

Czym próbujesz skasować ten błąd? Inne błędy możesz skasować? Jeżeli faktycznie jest przerwa w obwodzie między czujnikiem a ecu, na pierwszy ogień sprawdź kostkę od wiązki silnikowej, tą dużą po prawej stronie z tyłu silnika, zdarza się że tam gubi kontakt. Poza tym lepiej przykręć czujnik na swoje miejsce, pomysły tu opisane dotyczą starszych wersji sohc bez zmiennych faz i z nieco mniejszym stopniem sprężania niż w dohc

Filtr masz w baku w koszu pompy paliwa. Wersje z filtrem pod maską nie posiadają filtra w baku, w układzie zawsze występuje jeden, nie wiem po co chcesz zakładać drugi, to nic nie pomoże, najwyżej pogorszy.

Fabrycznie tak, choć z początków produkcji EJ nie stosowano jej. Powinna być w manualach bo jak sam się przekonałem można sobie zrobić bez niej kuku i to na zgaszonym silniku Automatem tak się nie da, więc pewnie dlatego blaszki nie miały.

Tak bez niczego rozjedzie się i pokrzywisz top mounty. Złap jakimś profilem obie zwrotnice do siebie w miejscu mocowania wahaczy i daj drugi profil ukośnie między ten pierwszy a budę (np. jakieś oczko w miejscu mocowania sanek) coś jak drążek panharda. Po placu będzie śmigać

AT bez problemu, MT będzie się ślizgać na wiskozie, coś tam pojedzie ale lepiej go wypchnąć

W polifcie nie ma, jest taka jak w SG Regulacja z tyłu spoko sprawa

Dobrze, te trzy kostki to wsteczny, neutral i reduktor, niekoniecznie w tej kolejności

Jeśli płaszczyzna głowicy zostanie w limitach serwisowych dla tego silnika, to nie ma konieczności. Kolejność luzowania śrub jest ważna, zwykle odwrotna od kolejności dokręcania. Kiedyś zmieniałem blok w wrx jakieś 5 tys.km po zrobieniu głowic, bez ich ponownego planowania i piec działa do dziś, bo nie było powodów żeby nie działał, nawet jakąś mocniejszą mapkę ma. Jednak zawsze jakoś tak przyjemniej i cieplej na sercu jest jak kładzie się części po obróbce

Nooo, w dieslach to tak, koło zbiornika albo z pompą, na pewno nie pod maską na kielichu, dobrze że się orientujesz

Z zamiennikiem uszczelek nie ma co demonizować, szczególnie w tak wyśrubowanej jednostce jak ssak 2.0 sohc Tam idą jeszcze te grube "kompozytowe" wynalazki z grafitem? One nawet na lekko krzywym bloku/głowicy sporo pojeżdżą w niewysilonym silniku, co innego metalowe. Przeważnie historie typu "nagrzewnica, chłodnica, korek, itp." kończą się finalnie "subaru wywaliło uszczelkę!" ale skutek rzadko jest bezpośrednią przyczyną.

Powinien być uchwyt, blaszka z dziurką ale tak chyba też działa Sprężynka łapy występowała w wersjach z ciągnionym dociskiem, czyli praktycznie wszystkie turbo do 2005

Z tego co opisujesz i kilka osób sugerowało, to źle działają Ci wentylatory.

Na postoju przy 97 powinny nadal kręcić, a samo ruszenie z miejsca nie powinno wyłączać wentylatorów, chyba że akurat wychłodził się poniżej 95. Z kolei włączenie AC powinno wymusić ich pracę.

Skok jest ten sam

Z innym nr ma 12 mm ale to nie ta od zbieżności, reszta ma 14 mm. Najwyżej zmienisz sobie same tulejki jeśli średnica zewn. poli jest taka sama.

Da się rozebrać, tylko ten zaznaczony element osłony nie będzie już taki ładny Takie wały były zwykle w mocniejszych wersjach, są nieco cięższe i pewnie z grubszej rury, inaczej "dźwięczą" uderzane kluczem niż te z krzyżakiem po środku

Przedlift ma większy CR (tłoki hsb, jak w EJ208 ) ale napełnia się gorzej przez padaczkowe wałki właśnie. Nie namawiam ale testowo mógłbyś sprawdzić serię dla założonego kompa. Mam dokładnie tak jak na obrazku, tylko zamiast MBC jest restryktor odpowiedniej średnicy i zaworek na guzik. Nieszczelności brak bo to jest układ zamknięty między rurą dolotową a wyjściem z zimnej muszli, taki se bajpas. Oczywiście trzeba pilnować wszystkich trzyliterowych skrótów przy tego typu eksperymentach, mieć sprawny wóz, i takie tam

ECU jest z GT 99-00? Jeśli tak to tym bardziej powinien sie dogadać z td04 przy fabrycznym osprzęcie i podłączeniu wężyków. Forkowemu słupkowi to nie zaszkodzi, o ile nie ma w najbliższych planach zastukania sobie tfu! W moim gruzawiku wyregulowałem wiertarką, w sensie dołożony restryktor którym ucieka ciśnienie Fabryczny 1,2 przy muszli też jest na miejscu, występuje pik ale niewielki. Nie wiem czy MBC się sprawdzi w tym miejscu, ja mam dodatkowo elektrozawór którym można zamknąć dziurę.

Może nie doczytałem ale co sie dzieje jak podepniesz ori sterowanie? Dmucha stabilnie tyle ile GT-kowy komp chce czy też faluje? Na MBC przeważnie są jakieś problemy i brak stabilności, już lepiej zrobić stały "bleed" za trójnikiem w ori układzie

Jeden do jednego W tej sytuacji najprościej będzie zmienić tylny dyfer na odpowiedni, tylko auto straci nieco na dynamice z dłuższymi dyframi.

TY754 którą podałeś w na początku jest z Imprezy i ma 3.9 wg mądrych źródeł, druga TY755 z forka ma 4.11, Twoja oryginalna ma też 4.11, w każdej z nich transfer na tył masz 1:1, miałeś na to zwrócić uwagę...

To pewnie motul gear competition Zaciski masz dwu- czy czterotłoczkowe?

Jakie seryjnie rurki ma sohc? Ok. 45 mm?

Ciekaw jestem czy ktoś realnie zmierzył budowanie ciśnienia na pustym i zalanym filtrze w motorkach EJ, tych panewkowych raczej gdzie da się zalać filtr bo jest wkręcany od dołu, tylko sporo czasu to zajmuje. Opinie "u mnie działa" jakoś mnie nie interesują Jestem ciekaw, a może kiedyś sam zrobię taki test. Te z wymiennikiem i tak będą miały "poduszkę" czy inne zło, ale liczyłoby się wstanie ciśnienia, tylko jak to zmierzyć, filmować zegar?

Pasuje tu krótka historyjka obrazkowa