Skocz do zawartości

Legacy BH - Zielony Legwan


DETT

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

agDlGZs.jpg

 

No to na gorąco niemalże następne.

 

mcW4l6Y.jpg

 

Po tym jak ogarnąłem należycie temat wydechu Legwana, poszedłem za ciosem i zabrałem się za to samo u Warana.

 

Szary stał niemal dwa lata i w środkowej części wydechu zalęgły się jakieś metalożerne korniki:

xVvOwUU.jpg

:mrgreen:

 

Tym razem też kupiłem całą rurę. Z racji tej że to egzotyka jakich mało to sama ta powyginana rura kosztowała więcej niż podobny odcinek razem z tłumikiem do Subaru:

8ds7AKX.jpg

 

Same tłumiki środkowy i końcowy są w dobrej kondycji. Wyrób firmy OMP sygnowany jako "Group N Cat-Back". Ocaliłem go kiedyś z rozkwaszonego Golfa VR6. Oprócz tych dwu tłumików tylko tylne lampy i klapka paliwa nadawały się do ponownego użycia...

 

128mDHC.jpg

Musiałem przespawać blaszane osłony termiczne ze starej rury.

 

fvVbscJ.jpg

Rura ma takie wygięcie bo Daihatsu Applause występował też w wersji AWD. Tylny wózek był wówczas nieco inny i stabilizator był za tylną osią, a nie jak w wersjach FWD przed.

 

TJwHAjV.jpg

Obsadzenie końcowej puszki wymagało nieco inwencji twórczej i skrócenia OEM'owej rury. Ale fabrykacja części w czasie prac przy tym aucie to norma...

 

NA vs HyperTURBO :biglol:

LtUNtiK.jpg

 

7ixlszX.jpg

Fajnie jest mieć dostęp do takich przytulnych garaży warsztatowych. Bez tego daleko bym nie zajechał.

 

W sumie ten post jest do pochwalenia się moimi Jaszczurami w jednym miejscu. I oba na chodzie. B)

 

yNkzs71.jpg

 

3oh4ZCe.jpg

Gdyby kogoś to interesowało, to felgi Szarego to szerokie stalówki 15/7J ET28 firmy Weller, model SSF (Sport-Stahl-Felge) Mattig. Oryginalne, fabrycznie szerokie, nie spawane każda z dwu w stodole i uszczelniane mastyką. Weller sprzedawał je jako akcesorium dedykowane do Opla Manty.

 

8FW8ZA2.jpg

Opona to stare Yokohamy 205/50/15.

 

L3RL3O4.jpg

 

p5KJdsQ.jpg

Mały mod u Legwana - światło stop w lotce pokryłem czerwoną folią. Światło jest LED'owe i mimo białego klosza świeciło na czerwono, ale jakoś mnie ta białe kreska raziła. Teraz widać że to stop.

 

k1tSKU4.jpg

Szary dostał też naklejkę Koreisha. Teraz to już "Flota Emerytów". :biglol:

Ujednolicone lusterka potęgują efekt.

7yT4G8n.jpg

 

Nie jestem pewien czy pokazywałem tu wnętrze Haiiro więc pokażę jakby co jeszcze raz:

WEGW3Au.jpg

Na dzień dzisiejszy usunąłem słuchawkę telefonu, bo jest... mmm... nie na miejscu.

 

A teraz dotychczasowe wnętrze Legwana:

HOVF3ii.jpg

 

Piszę "dotychczasowe", gdyż nastąpiła spora zmiana:

i0G8FAU.jpg

I nie chodzi o kierę, bo to detal.

 

I703Een.jpg

Fotele w Imprezy WRX 2001. Na razie jeden, drugi u tapicera. Fotele z UK, więc mój nie ma regulacji wysokości, ale w niczym mi to nie przeszkadza. Wiosną odwiedził mnie @kriskristoffers ze swoją niebieską GC, w której miał takie właśnie siedzenia. Jak się do nich przymierzyłem to momentalnie na takie zachorowałem. Szukałem, szukałem, aż znalazłem. I to chyba najlepszy mod jaki dokonałem w tym aucie. Chrzanić felgi, JDM'owe relingi czy dokładki - trzeba było od foteli zacząć. Są meeega wygodne. Mimo braku regulacji na odcinku lędźwiowym są jak skrojone na miarę dla mnie.

Jak tapicer połata przetarty boczek drugiego do udam się do kolegi na profesjonalne pranie, bo widać jakieś plamy, prawdopodobnie z wydzielin kobiecych narządów płciowych. :rolleyes:

Noszę się z zamiarem doposażenia tych foteli w podgrzewanie pod lędźwie, zobaczę jak to się będzie sprawdzać zimą. Bo na bóle korzonków to nic tak nie pomagało jak ustawienie grzania w skórach na maksa. :D

 

A teraz czemu zmieniłem kierownicę Votex Concorde na to:

mBHEFQY.jpg

Personal DeepCorn fi=330. Stanowczo za mała, kręci się ciężko i zasłania połowę zegarów.

W tych fotelach muszę siedzieć nieco dalej, nie mogę się tak rozkraczać jak na tych skórzanych krzesłach. I przez to mam dalej do kierownicy. Ten wolant założyłem na przymiarkę, bo on sam z siebie daje ~3 cm odsadzenia. Docelowo będę potrzebował dodatkowego dystansu między nabą, a kierownicą która finalnie ma być zamontowana. Chodzi mi po głowie quick release o grubości ok 5-6 cm. Będę jeszcze nad tym dumał siedząc na klozecie...

 

Słońce czasem znów dla mnie świeci:

bdFdvEL.jpg

 

Szary Waran vel Haiiro Akuma robi furorę:

UqjyQ9P.jpg

Obcy ludzie pytają mnie o Niego, bo pamiętają jak lata temu jego ryk rozdzierał chłodne, wieczorne powietrze na ulicach miasta. Jak dumnie prężył różowe felgi stojąc pod biblioteką na głównej ulicy. Jak jeździłem Nim na co dzień...

 

I dziś, wracając Nim z pracy dał mi do zrozumienia że na razie ma dość aktywności. Stanął tylny zacisk. Trzymało jak zaraza, dym z tylnego nadkola od palonych klocków po przejechaniu ok. kilometra. I zaś do gawry... Złośliwa bestia...

RBLvCHs.jpg

 

...

  • Super! 6
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 17.09.2018 o 19:40, DETT napisał:

 

 

8FW8ZA2.jpg

 

 

Tak mocno chcesz te dokładkę JDM do Legwana ale z tą aktualną on naprawdę badzo dobrze wygląda. :D
Ja ostatnimi czasy zaczynam myśleć o halogenach. Jak tylko dopadnę to mocne białe żarówki w nie wcisnę i będę latał po moich ciemnych drogach z mocno doświetlonymi poboczami. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, thomson0073 napisał:

Tak mocno chcesz te dokładkę JDM do Legwana ale z tą aktualną on naprawdę badzo dobrze wygląda. :D

No właśnie dlatego trochę mi już przeszło ślinienie się do tej Twojej. :mrgreen: Teraz mam Junik-kastom-ajtem. :biglol:

 

27 minut temu, thomson0073 napisał:

Ja ostatnimi czasy zaczynam myśleć o halogenach. Jak tylko dopadnę to mocne białe żarówki w nie wcisnę i będę latał po moich ciemnych drogach z mocno doświetlonymi poboczami. :D

A nie myślałem o Lightbar'ach? Można to dość zgrabnie wcisnąć w jakąś szparę w przednim pasie, a światła to daje jak eksplodująca gwiazda neutronowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak to obsadzisz. Jak bezczelnie przyśrubujesz to do zderzaka to paskudnie offroad'owo. Ale znajomy ma to przymocowane w Passacie jakoś pod grillem albo wewnątrz grilla i świeci to jakby miedzy szczebelkami. Z zewnątrz w ogóle tego nie widać, a że i tak nie ma to homologacji drogowej, to nawet lepiej że w oczy nie kole. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Godzinę temu, Mihuu napisał:

@DETT nie wkurza Cię kontrolka Airbag po zmianie kiery i fotela? Ja przez to wróciłem do seryjnych stołków i szukam czegoś, co podejdzie z poduszką :)

Wyjąłem żaróweczkę z deski dawno temu... :biglol:

 

Na upartego można wstawiać jakiś rezystor we wtyczkę po airbagu.

Edytowane przez DETT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Skoro już wpadłem dorzucić Nasze trzy grosze do wątku kalendarzowego to może warto odświeżyć nieco temat osobisty Legwana.

 

Na wejście kilka fotek zaległych jeszcze z ciepłych ostatków lata:

 

IsjyhM5.jpg

 

6LjkHSv.jpg

 

M5KZNrg.jpg

 

A teraz sprawy techniczne:

 

Nowym-starym wolantem już się chwaliłem w wątku "chwalipięckim", ale muszę się powtórzyć:

cAhcJvr.jpg

ItalVolanti INDY

Japończycy wymawiają to Itaruborante.

Unikat na skalę kraju, jak nie Europy. Po trzech godzinach szperania w Internecie znalazłem tylko jedną taką kierownicę zamontowaną w FD gdzieś w Japonii.

 

4O4kAa3.jpg

Będzie robić za wariant zimowy. Wieniec nie jest niestety z carbonu. To najprawdopodobniej grafika, ale sama kiera jest za stara na to żeby to była hydrografika. Tandetna okleina termoplastyczna też to nie jest. Wieniec jest bardzo twardy, przypomina w dotyku lakierowane drewno. Ów lakier ma kilka spękań, a między godz. 10:00 a 12:00 wzór carbonu się starł.

 

Y0pwRCD.jpg

Generalnie to wariacja na temat modelu IMOLA. Ramiona są niemal identyczne. Tak samo jest z resztą w modelu BBS-Seim.

Ale najciekawsze jest to jak nietypowe jest ukształtowanie wieńca. Pierwsze co uderza to to, jak cienki jest. Druga sprawa to wyprofilowanie pod prawym i lewym ramieniem. Są tam takie dziwne wgłębienia na palce. Niby to ergonomiczne, ale nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem, a jestem wygięty na tle aftermarketowych kierownic i miałem ich w rękach naprawdę całą masę.

Jeszcze jedna ciekawostka - przycisk klaksonu stanowi całość z tym pierścieniem ozdobnym. I tej kierownicy nie przykręca się śrubami z łbem stożkowym jak większość. Trzeba użyć śrub z łbem cylindrycznym.

 

Udało mi się nabyć drogą kupna kapselek do zbiorniczka spryskiwacza od @dominikd:

3DHhJke.jpg

Oryginalny mi się zgubił, bo ten paseczek trzymający go na miejscu był urwany.

 

 

Mały wtręt na temat Daihatsu:

 

Dodatkowe zegary zaczęły żyć własnym życiem. Najpierw szlag trafiło podświetlenie ciśnienia oleju, potem dodatkowa temp. wody też zgasła i zaczęło cały czas pokazywać 120st C.

Musiałem więc zanurzyć się odmęty kabelkologii:

SNBQfJh.jpg

 

Poprzepalane żaróweczki, utlenione połączenia na skrętkę itp. Już zapomniałem, że elektryki to się na tym aucie dopiero uczyłem...

 

Mxazmgm.jpg

Situation uder control.

robocop-thanks-for-the-cooperation.jpg

 

 

Wracamy do Subaru:

 

Będąc już na fali elektrykowania postanowiłem zgłębić pewien temat, który chodził za mną od dawna.

Jak sprawić żeby w panelu sterowania szybami mieć funkcję AUTO również dla szyby pasażerki?

 

Kupiłem za grosze panel z anglika i miałem nadzieję, że może uda mi się przeszczepić z niego przycisk AUTO do swojego.

Niestety - Nie Nada.

Płytka jest inna, a tak dobry z lutownicą to nie jestem.

Przy okazji upewniłem się, że w panelu jest dioda do podświetlenia przycisku AUTO:

HfWfjb3.jpg

 

Problem stanowi dobranie się do niej tak, żeby nie połamać przycisków:

FDyEwde.jpg

 

Drążąc jednak sprawę natrafiłem na informację, że do Legacy BE/BH pasują całe panele sterowania szybami z Nissanów z drugiej połowy lat '90-tych. Primera P10/P11, Maxima i pewnie jeszcze inne. A w nich (szczególnie w wersjach USDM) trafiały się panele z dwoma przyciskami AUTO. Po zdjęciach widać, że cały panel jest identyczny w kwestii wymiarów i ma taką samą wtyczkę. Różnice są tylko w materii dodatkowych opcji typu przyciski do ogrzewania/składania lusterek i blokady otwarcia szyb.

Poprosiłem znajomego, który jest wielbicielem Nissanów żeby pożyczył mi na próbę stary panel ze swojej Primery P11. Podłączyłem i rzeczywiście wszystko pasuje i działa.

Obecnie nie ma na Allegro takich paneli w satysfakcjonującej mnie cenie. Jak są - to za drogie, bo czasem są ze sporym kawałkiem podłokietnika. Ale ustrzelę taki bajer. Prędzej czy później. ;)

 

Kolejnym fajnym fantem od @dominikd był kawałek wiązki z okolic stacyjki.

Sporządziłem sobie zeń takie coś:

OVUqwBj.jpg

W zasadzie to chałupnicza wersja "Wiązki do podłączenia TurboTimera", które w swoje ofercie mają m. in. Greddy i HKS.

 

Wpinam to między stacyjkę, a resztę instalacji i nie muszę już nigdzie kroić kabli, szukać napięć itp. Mam tu +12 Const., +12 ACC, +12 "po zapłonie" i jeszcze jedno dziwne coś. Grunt że jest do do zdemontowania w każdej chwili i instalacja auta pozostanie w stanie nienaruszonym w przypadku podłączania jakichś zbytecznych dupereli typu gajgery, rev-limiter, EBC i inne takie tjunerskie gadżety. :D

 

Zapytacie się po kiego grzyba mi to? A no po to np.:

HR5uGX0.jpg

Tak, to TurboTimer. W NA. :mrgreen: A właściwie chińska kopia TurboTimera Type-0 od HKS. Chodziło mi przede wszystkim o funkcję woltomierza. Nie podpiąłem tego zgodnie z instrukcją, więc nie podtrzymuje pracy silnika po wyjęciu kluczyka. Linia +12 Const. mam wpiętą razem z +12 ACC, więc wskaźnik gaśnie wraz z przekręceniem kluczyka na OFF. Wskazówkowy woltomierz jakoś mi się nie widział, a te wtykane do gniazdka zapalniczki to trochę chała. To jest w miarę dyskretne, a jednocześnie czytelne i eleganckie. Wg. mnie przynajmniej. ;)

 

Od @dominikd dostałem także centralkę do otwierania z pilota (z identycznym nr OE jak moja) i dwa kluczyki-piloty. Jak tylko paczka z częściami przyszła ruszyłem żeby podmienić moją (jak uważałem niesprawną) centralkę i cieszyć się z otwierania auta pilotem w mrożnie poranki gdy zamki zamarzną.

Przychodzę z tą centralką i pilotami w ręku i już miałem się zabrać za wybebeszanie schowka na rękawiczki, ale coś mnie tknęło żeby sprawdzić jeszcze raz oryginalnego pilota (który przypomnę nie działał nigdy odkąd mam to auto, czyli od trzech lat). Przyciskam LOCK i 'klik' zamknęło drzwi. ?! Przyciskam OPEN i 'klik' otworzyło. ?! WTF?? Wyskoczyłem z auta i sprawdzam znów. Działa! Błyskają nawet kierunki! I niech mi ktoś powie że samochody to tylko martwe maszyny...

Ciekawa sprawa, że jak otworzę z pilota to wóz po jakichś 2-3 min zamknie się na powrót sam. Jak otworzę kluczykiem zostaje otwarty. Tak ma być?

 

No i na koniec sprawy niemalże bieżące:

oLIwmbr.jpg

Oleje i filtry do silnika i automatu, filtry powietrza i paliwa, świece, sworzeń wahacza i tuleje tylnego dyfra. Raczej nie dam rady obrobić wszystkiego w ten weekend, ale coś z tego wpadnie. Na później zostaną najpewniej tuleje dyfra, sworzeń i chińska kopia zegara Greddy. Ciśnienie oleju. Jakoś brakuje mi we wnętrzu tego klimatu jaki mam w Daihatsu. Jestem wychowankiem "Tuner Era" i muuuszę mieć coś emblematem Greddy, HKS albo Blitz. :D

 

Czujnik ciśnienia (taka paskudna grucha jak z Poloneza) planuję dać w miejsce tej zaślepki pod przepustnicą. Jest gdzieś tam, pod tym pękiem przewodów:

9RkA8CS.jpg

 

Pytanie - można tą zaślepkę zastąpić taką przejściówką z olejem w silniku, czy trzeba robić to przy wymianie:

DmpaX0N.jpg

Na chłopski rozum nic nie powinno się rozlać, bo to jest na górze silnika, ale wolę spytać.

 

No i biorę się za wymianę pneumatyki na zawieszenie klasyczne. Mam już wszytko uszykowane:

T7ICoF9.jpg

W jednej parze przednich kolumn zainstalowałem sprężyny obniżające Eibach -35 dedykowane do Imprezy WRX GD.

Różnica:

PXTdPG5.jpg

Szczerze mówiąc po zmontowaniu kolumn z tą krótką sprężyną nie wzbudza to już mojego entuzjazmu. Sprężyna wydaje się źle leżeć w górnym talerzyku. W dolnym też jest jakby luz. Zobaczę jutro jak to siądzie. Jak będzie kichowato to wstawię normalne kolumny z Legacy BH 2.0.

 

Namierzyłem przy okazji powód opadania przedniej kolumny pneumatycznej od strony kierowcy. Przy samym kompresorze pod zderzakiem jest jakaś nieszczelność. W miejscu gdzie cienkie przewody powietrzne wychodzą z kompresora są takie białe plastikowe koronki. Chyba jedna jest uszkodzona bo nawet delikatne dotknięcie tego przewodu powoduje narastanie lub ustawanie syku uciekającego powietrza. Jak się odpowiednio poruszy to gwiżdże jak zapowietrzony grzejnik. :biglol:

 

Jutro ostro działam z zawieszeniem i płynami. Wszystko inne będzie bonusem. Halę warsztatową mam tylko na ten weekend, więc ustaliłem sobie listę priorytetów. Sworzeń wahacza można wymienić na lewarku pod blokiem. Tak samo jak przewód paliwowy w Renault Lagunie. :rolleyes:

 

Także do usłyszenia/przeczytania/zobaczenia w niedzielę.

  • Super! 4
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, DETT napisał:

Pytanie - można tą zaślepkę zastąpić taką przejściówką z olejem w silniku

Można, aby na zgaszonym ;) śladowe ilości oleju oczywiście będą ale nic się nie rozleje, itp.

 

Jeszcze tylko pomarudzę w kwestii pakietu olejowego ze zdjęcia,  niestety filtr powietrza będzie za krótki, filtr paliwa także nie będzie pasował tam gdzie jest oryginalny, a ATF jest trochę za mało nawet na wymianą statyczną, chyba że masz więcej w zanadrzu ;) Czemu akurat zalewasz do tego silnika olej z normą C2/C3? Najzwyklejszy X-cess byłby spoko, tu nie potrzeba eko norm :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, DETT napisał:

 

Ciekawa sprawa, że jak otworzę z pilota to wóz po jakichś 2-3 min zamknie się na powrót sam. Jak otworzę kluczykiem zostaje otwarty. Tak ma być?

 

 

 

otwierasz auto z pilota ale drzwi nie otwierasz ? jak tak to normalne zabezpieczenie - zamykasz auto i na przykład przez przypadek naciska Ci się w kieszeni więc jak przez te 1-2 minuty nikt drzwi nie otworzy auto zamknie się.

 

Mnie denerwuje ten drugi kluczyk który nie działa - sygnału do centralki nie podaje- szukam od ponad pół roku takiego samego kluczyka jak mam z nadzieją, że wymiana płytki w kluczyku coś da ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2018 o 10:27, mirasek napisał:

Jeszcze tylko pomarudzę w kwestii pakietu olejowego ze zdjęcia,  niestety filtr powietrza będzie za krótki, filtr paliwa także nie będzie pasował tam gdzie jest oryginalny, a ATF jest trochę za mało nawet na wymianą statyczną, chyba że masz więcej w zanadrzu ;) Czemu akurat zalewasz do tego silnika olej z normą C2/C3? Najzwyklejszy X-cess byłby spoko, tu nie potrzeba eko norm :) 

Z filtrami to faktycznie zwał. Paliwowego w moim w ogóle nie ma zewnętrznego. Wcześniej go nie szukałem. Po prostu uznałem, że kryje się gdzieś w tej czeluści pod serwem hamulcowym, podobnie jak w Daihatsu. A manulau Heynes'a czytam że filtr jest zintegrowany z pompą w baku... Powietrzny faktycznie kupiłem przez nierozwagę do wersji H6. Mea culpa... Jeszcze mi doradź tylko czy kabinowy będę miał ten dwuczęściowy czy taki pojedynczy? :D

ATF'u miałem nakitrane parę litrów po poprzednich wymianach. Zawsze kupuje tego więcej i tak zostaje.

A silnikowy olej to, że co? Za dobry? :D Chyba od początku kupuje ten i jest git.

 

19 godzin temu, niebieskiultras napisał:

otwierasz auto z pilota ale drzwi nie otwierasz ? jak tak to normalne zabezpieczenie - zamykasz auto i na przykład przez przypadek naciska Ci się w kieszeni więc jak przez te 1-2 minuty nikt drzwi nie otworzy auto zamknie się.

To co piszesz to rozumiem, ale to idzie nieco dalej. Jest tak: otwieram auto pilotem, wsiadam, odpalam, jadę. Dojeżdżam np. do pracy, gaszę, wysiadam, ale nie zamykam auta pilotem, ani kluczykiem, a on i tak się uzbroi po kilku minutach. Gdy otworzę drzwi kluczykiem, to później już się sam nie będzie zamykał. Generalnie mam tendencje do zostawiania auta otwartego jak jestem w pracy, czy zostawiam go na parkingu pod sklepem. Mieszkam w tak małej miejscowości, że nikomu o zdrowych zmysłach nie przyjdzie do głowy tykać MOJEGO samochodu. Jak jestem gdzieś indziej, na gościnnych występach, to co innego, ale zasadniczo ta jego samowola w zamykaniu się trochę mnie irytuje i wzbudza pewne obawy. Mogę przez pośpiech/nieuwagę/zaaferowanie zostawić np. kluczyk w stacyjce biorąc coś z garażu i kicha. Auto zamknięte z kluczami w środku.

Muszę obadać czy da się teraz ustawić opcję awaryjnego otwieranie "kodem klamkowym"?

 

 

Wczoraj do późnych godzin wieczornych oporządzałem Legwana.

Jak się okazało z filtrami powietrza i paliwa dałem ciała.

Świec nie wymieniłem, bo zauważyłem wyciek spod pokrywy zaworów po stronie kierowcy. Postanowiłem dokupić uszczelkę dekla i ogarnąć to razem ze świecami i kontrolą/regulacją luzów zaworowych. Może przyszyły weekend uda mi się jeszcze raz wbić na szkolne warsztaty.

Wymiana oleju i ATF'u przebiegły bezproblemowo.

Zainstalowałem najmniejszy fancik, który kupiłem od @dominikd - małą zapinkę umożliwiającą zamknięcie klapek w tapicerce tylnej klapy:

efyORj7.jpg?1

Niestety jest tylko jedna. Potrzebuję jeszcze drugiej. Albo nawet dwu, żeby mieć jedną w zapasie.

Ktoś coś??

Trzeba było też heftnąć jedną z osłon wydechu w okolicy kata, bo przy niskich obrotach strasznie rezonowało.

 

Większość dnia zajęło mi wymienianie zawieszenia pneumatycznego na klasyczne.

Zacząłem od tyłu. Z pewną dozą nieśmiałości chlasnąłem kabelki i przewody powietrzne. Wymontowałem kolumny, wstawiłem zwykłe z Legacy IV H6:

PVC8iby.jpg

I tu ciekawostka - Legwan w ogóle się o tym nie kapnął! Spodziewałem się mrygającej lampki HIGH/H1, ale on nic. Przód napompował się momentalnie, trzymał poziom. Przejechałem się po placu i wszystko OK. Strange thing do happen...

 

Z przodem było podobnie, a nawet prościej, bo nie musiałem naprężać wahaczy tak jak z tyłu. Z lenistwa nie rozłączałem stabów, a w pojedynkę naciągnięcie tylnego zawieszenia i trafienie dolną śrubą wymagało nieco ekwilibrystyki.

 

Zdemontowałem też kompresor spod zderzaka. Jakież to ciężkie. :D

 

Tu porównanie przednich kolumn:

Od lewej:

  • pneumatyka;
  • klasyka OEM z Legacy 3 2,0;
  • klasyka - amor z Legacy 3 2,5 + sprężyna Eibach -35 z Imprezy GD WRX

XeRx8Z1.jpg

 

Ostatecznie założyłem z przodu wariant obniżający. Siadło całkiem ładnie. A czy to się będzie sprawdzać to się okaże w tygodniu. Jak będzie coś nie tak, albo będzie się jechało jak w Daihatsu (tzn. twardo) to wrzucę wariant totalnie OEM.

 

Na razie wygląda tak:

7xHWDRV.jpg

Jest trochę rake z tyłu, ale dlatego, że zdjęcie robione prosto po spuszczeniu z podnośnika. Jak się naciśnie parę razy tył to trochę osiądzie. Mam nadzieję, że zawieszenie jeszcze się z tyłu trochę ubije i będzie ładny drop.

Żadnych błędów z powodu braku pneumatyki nie ma.Naciskanie przycisku HIGH/H1 obok lewarka nic nie daje, żadne lampki nie mrugają. Teraz można ten przycisk wykorzystać do czegoś fajniejszego. B) Przy okazji zauważyłem, że zdechło podświetlenie położonego obok guzika POWER/HOLD. Jaka jest w nim żarówka? Dioda czy te ciupeńkie, bezcokołowe z wąsami?

 

W tygodniu, o ile to przednie zawieszeni się sprawdzi i np. sprężyna nie wyleci to pojadę do Bytowa do PKS-u na pełną geometrię, bo w mojej pipidówie to co najwyżej zbieżność ustawiają. Teraz idę zrobić mały update w temacie BFM, bo nabrałem odwagi na dokończenie tej kwestii.

 

W ten weekend Szary Waran wydatnie mi pomagał dowożąc narzędzia, materiały i prowiant do zdalnego warsztatu:

gCMNa7A.jpg

W tym roku, od początku kwietnia do teraz zrobiłem Nim prawie 800 km. To od lat nie pobity rekord. :biglol:

Ale temperatury poniżej zera, które zaatakowały wczoraj wieczorem zdecydowanie mu nie służą. Czas ułożyć Go do zimowego snu, bo jeszcze staruszek dostanie zapalenia płuc albo korzonki zaczną Go walić. :P

 

Do z(r)obaczenia.

Edytowane przez DETT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, DETT napisał:

To co piszesz to rozumiem, ale to idzie nieco dalej. Jest tak: otwieram auto pilotem, wsiadam, odpalam, jadę. Dojeżdżam np. do pracy, gaszę, wysiadam, ale nie zamykam auta pilotem, ani kluczykiem, a on i tak się uzbroi po kilku minutach. Gdy otworzę drzwi kluczykiem, to później już się sam nie będzie zamykał. Generalnie mam tendencje do zostawiania auta otwartego jak jestem w pracy, czy zostawiam go na parkingu pod sklepem. Mieszkam w tak małej miejscowości, że nikomu o zdrowych zmysłach nie przyjdzie do głowy tykać MOJEGO samochodu. Jak jestem gdzieś indziej, na gościnnych występach, to co innego, ale zasadniczo ta jego samowola w zamykaniu się trochę mnie irytuje i wzbudza pewne obawy. Mogę przez pośpiech/nieuwagę/zaaferowanie zostawić np. kluczyk w stacyjce biorąc coś z garażu i kicha. Auto zamknięte z kluczami w środku. 

Muszę obadać czy da się teraz ustawić opcję awaryjnego otwieranie "kodem klamkowym"? 

 

 

To faktycznie coś nie halo. Bo ja swojego mogę zostawić z kluczykami w środku i się nie zamknie.

W Hyundaiu jak mi centralka swirowała  to potrafił się sam otwierać i zamykać. Fajne zdziwienie gdy chwilę temu zamknąłeś auto A tu się sam otwiera.

 

Filtr kabinowy masz chyba taki jak ja czyli 2 częściowy.

Filtr paliwa jest przy pompie paliwa ale jest wymienny nie zależnie od pompy koszt około 200 zł za oem.

 

Zazdroszczę takiego zaplecza. znacznie ułatwia grzebanie przy aucie i pozwala oszczędzić sporo kasy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A hoj! :D Dużo się dzieje. Widzę, że zrobiłeś ruch w stronę eleganckiego wskaźnika. Ja się ślinie na takie z ciśnieniem oleju, temperaturą oleju i albo woltomierzem albo temperaturą wody. 
Ale w tym wypadku się wstrzymam na opinie o trudności montażu. :)

Co do centralki u mnie jest tak, że jeżeli zamknę auto i otworzę ale nie otworzę drzwi to samo zamyka się po ok. minucie. 
Jeżeli je zamknę i otworzę i otworzę drzwi to auto się samo nie zamknie. 

Filtr mi leży na półce - 2 częściowy na aledrogo wychodzi najtaniej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2018 o 21:55, niebieskiultras napisał:

Zazdroszczę takiego zaplecza. znacznie ułatwia grzebanie przy aucie i pozwala oszczędzić sporo kasy.

Zgadza się, bez dostępu to tych pomieszczeń niewiele bym zdziałał. Szczególnie gdy temp. na zewnątrz spada poniżej 10st C - wówczas maź stawowa mi gęstnieje i spowalnia się transfer impulsów neuronowych.

Wyposażenie w "gruby" sprzęt jak podnośniki, montażownice, spawarki, szlifierki jest w dechę. Natomiast jeśli idzie  o narzędzia ręczne to mogiła. Wszystko przydatne zostało już dawno ukradzione, a to co udało się ocalić jest pozamykane w pancernych szafach na dwie kłódki i zamek. ;)

 

Muszę się pochwalić swoją zdobyczą, na którą dłuugo polowałem:

dRbxyFF.jpg?1

Zdobyłem się na zarejestrowanie na fejsbukowej grupie "Galant - kupię/sprzedam" i okazało się to dobrym ruchem. Jeden z tamtejszych naprowadził mnie na bardzo fajny serwis pośredniczący w zakupach w Japonii. Paczka z prefektury Chiba szła 7 (słownie: siedem) dni. W tym była sobota i niedziela. Niezłe tempo.

Teraz mam już całą "Świętą Trójcę Japońskich Performence-Wagon'ów":

LQ8ChHQ.jpg

No i mam jeszcze Legacy I GT Touring Wagon. B) Do pełni radości przydałoby się jeszcze Legacy II GT-B i/lub Volvo 850R Kombi. ;)

 

W materii prawdziwego Legwana...

qrEIENJ.jpg

Zawieszenie już się ułożyło, geometria ustawiona. Choć w zasadzie niewiele było do ustawiania. Mam już oko do nastawów zawieszeń i niewielkich korekt wymagał tylko kąt pochylenia przedniego koła od strony kierowcy i zbieżność przodu.

Jeździ teraz jak przyklejony do nawierzchni. Zniknęło pontonowe pływanie na łukach. Granice jego możliwości znów przesunęły się ponad poziom mojej odwagi.

Jedno co zauważyłem, to nieco większa tendencja do podsterowności na wejściu, szczególnie przy mniejszych szybkościach. Zastanawiam się teraz jak to zniwelować? Grubszy stabilizator z tyłu/rozpórka tylnych kielichów, czy jeszcze bardziej usztywnić przód?

 

K0Fg6Ae.jpg

Komfort nie spadł znacząco. Nic nie obciera, prócz dokładki czasem na ostrych podjazdach. :P

achievement-unlocked-template.jpg

Edytowane przez DETT
  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DETT napisał:

Grubszy stabilizator z tyłu/rozpórka tylnych kielichów, czy jeszcze bardziej usztywnić przód?

 

Mądrzejsi i bardziej doświadczeni mogą poprawić, ale wg mej wiedzy grubszy stab z tyłu poprawi na pewno, za to usztywnienie przodu pogorszy sprawę.

 

Ostatnie foto sztos, to są Avensisowe 17x7J? Jakie opony masz na to naciągnięte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, HoQ napisał:

Ostatnie foto sztos, to są Avensisowe 17x7J? Jakie opony masz na to naciągnięte?

Jak Bóg przykazał - 215/45/17. Jak Ci się podobają to na wiosnę możemy pohandlować. ;) Złapałem fazę na pewne konkretne koła - tylko jak zwykle to nietuzinkowe fele, choc nieco łatwiejsze do upolowania niż moje wymarzone TecnoCast Corsia.

Będę uparcie szukał felg z Imprezy GC Holzer Edition.

IMG_1152.JPG

Niedawno był gdzieś na sprzedaż chyba, bordowy Forester II na takich kołach i dopiero do mnie dotarło jakie są ekstra. :D

 

8 godzin temu, thomson0073 napisał:

Sorki, że pytam. ;)

Planujesz malnąć zderzak tył?  :D

Ten Legwan jest świetny tylko ten zderzak jakoś tak mu odbiera pełnię uroku - co oczywiście jest tylko moją prywatną opinią. ;)

Wiedz że mnie też to boli w oczy. :mrgreen:

Przed podjęciem działań zaradczych powstrzymuje mnie kilka czynników. Po pierwsze chciałbym ten tył jakoś zamknąć. Kombinuje nad dokładką tylnego zderzaka, taką całą na około. Najprościej byłoby dać takie trójkąty po bokach zderzaka, ale one nie zniwelują wrażenia "zadartej kiecy" od tylca. I tak szukam czegoś pasownego, żeby pomalować to za jednym zamachem. Ew. trafić gdzieś zderzak w kolorze w dobrym stanie na podmiankę, ale ciężko o nie.

O w ogóle był zielony. Jest pociągnięty taka matową strukturą, jeszcze "za Niemca" to było robione. No i przy zielonym zderzaku zacznie być widać to czarne, poszpachlowane nadkole od strony pasażera. :rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No więc... Chyba przesadziłem z obniżeniem przodu auta... Ale spoko, nie rozprułem miski olejowej o wystającą studzienkę. ;) W sobotę jadąc w trasie zmuszony byłem wykonać manewr obronny przed wbiegającym na drogę jeleniem. Albo sarną, a może danielem. Nieważne, nie znam się. Sęk w tym, że w czasie cięcia pobocza przyhaczyłem o coś prawym rogiem dokładki i urwało się mocowanie. Gdy przyjechałem już do miasta dokładka wykonała nonszalancki slide przez środek ulicy przy zjeżdżaniu z ronda... Taa...

Niby nie jest specjalnie skatowana, ale zakończenia przez które łapałem ją do zderzaka wkrętami są rozszarpane. A w rozmowie z kimś w ciągu tygodnia wspomniałem, że "na zimę chyba ją zdemontuje coby jej nie rozwalić".

Na dniach zaaplikuję Legwanowi normalne zawieszenie na przód. Miałem nadzieję, że da się tak jeździć, ale jednak go okaleczyłem. A jeden kaleka w garażu do jeżdżenia tylko latem wystarczy.

 

I tu pytanie - czy istnieją jakieś sprężyny do Imprezy GD obniżające o mniej niż 35mm? Czy może spróbować z OEM'owymi sprężynami z wersji z mniejszym silnikiem NA, np. GD 1,6l? Zaznaczam, że chodzi przede wszystkim o wygląd.

 

I ponowię tu jeszcze jedno pytanie zawieszeniowe: czy do BH pasuje grubszy tylny stabilizator z jakiegoś innego Subaru, czy trzeba zdać się na Whiteline ew. ściągać dedykowane z JP? Tam mają tego w bród za stosunkowo małe pieniądze, ino wysyłka droga, bo to ciężkie i nieforemne. Do wyboru STi G-Nome, Prova, ZERO-Sports, Cusco. Z tuzin namierzyłem w 15 min na "japońskim allegro".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

A B4 nie ma grubszego staba ?

Mówisz o zwykłym sedanie w europejskiej specyfikacji z silnikiem NA? A gdyby, to pasowałby? W sedanie zawias z tyłu jest chyba dość inny niż w wagonie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Przewertowałem Opposedforces i wychodzi, że "regularne" BE/BH miały tylny stab 14mm, a wersje B4 280KM i Baja Turbo miały stab 17mm. No to już wiem gdzie pukać. ;) Wielkie dzięki.

Mały teaser:

QPwpzFz.jpg

Dziś przybyły kolejne detale z sekcji Dress-Up.

Zanim dekory lamp (z ang. headlamp garnish) zostaną przymocowane będę musiał porządnie wypolerować klosze i dobrze je zabezpieczyć, bo potem będzie to w zasadzie niemożliwe.

A osłona silnika to już tylko dla bajerowania w warsztatach i na stacjach benzynowych przy sprawdzaniu stanu oleju. B)

:mrgreen:

 

Wspominałem wcześniej, że odkryłem serwis pośredniczący w zakupach na japońskim Yahoo Auctions, Rakuten, itp.

Zwie się to buyee.jp.

logo_buyee_footer.png

 

I mówię wam, co tam jest to słowa nie oddadzą...

NiCoPJM.jpg

 

Ostatnio byłem na zwolnieniu i leżąc w łóżku z laptopem na kołderce trochę mnie poniosło z kupowaniem prezentów sobie i innym.;) Jak przyjdzie paka to pokażę, bo to rzecz jasna sprawy około-motoryzacyjne. Cały czas zgłębiam ten skarbiec Aladyna. Problematyczne jest to, że tytuły aukcji i ogłoszeń są w kanji, a nie tłumaczone na angielski jak na eBay'u. Trzeba zatem wiedzieć czego się szuka, albo człowiek kończy na przeglądaniu tysięcy ogłoszeń w danej kategorii po kolei. A wtedy co piątą rzecz dodaje się do obserwowanych. :mrgreen:

 

I jeszcze raz poprzynudzam o mojej aktualnej kierownicy - Italvolanti INDY. Tak wygląda od spodu ramię na 9:00

Nhj3JGp.jpg

Widać przede wszystkim spękania lakierowanej powłoki. Na wiosnę podumam jak to naprawić. Ale zwróćcie uwagę na to zagłębienie. W kierownicach pokrytych skórą nie spotyka się tak głębokiego profilu. Przez to nietypowe wrażenie nie da się zapomnieć, że trzyma się w dłoniach nieprzeciętny wolant.

A przy okazji kierownic Italvolanti w ogóle... Japończycy z jakichś nieustalonych dla mnie po dziś dzień powodów ubóstwiają tą markę. Do tego stopnia, że gdy upadła japoński tuning house Garson specjalizujący się w dodatkach do stylizacji VIP wykupił prawa do marki i do dziś produkuje luksusowe kierownice sygnowane logo ItalvOlanti:

0115.jpg

Te błyszczące w środku to kryształy Svarovskiego. Serio. Można też kupić bez opcji bling. Te kierownice bazują na wyrobach MOMO. I są dużo tańsze od tych starych autentyków. Taki funkiel-nówka Garson-Svarovski można nabyć już za (w przeliczeniu na nasze) jakieś 400,- zł. A ceny vintage'owych oryginałów Made in Italy przeważnie zaczynają się z tego pułapu. I to za egzemplarze w stanie, powiedzmy, nie zawsze estetycznym. Jeśli ktoś szuka np. modelu Admiral to minimum 1k zł trzeba wyłożyć. Za Imolę w dobrym (dalekim od NOS) stanie żądają sobie od 600 do 900 zł. Szczytem była dla mnie kierownica Admiral z wieńcem w czarnej skórze i czerwonym wykończeniem crash-pada. Identyczną miał zamontowaną w Hachi-Roku Takumi Fujiwara. A w zasadzie to pewnie założył ją jego ojciec. ;) Cena? 200 000 Yenów. Na nasze to ok. 7000 zł. Słownie: siedem tysięcy złotych polskich. Nuff said...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...