Legacy BH - Zielony Legwan

[BartZ]

 

 

Nie trafia do mnie ani trochę

Bo jest potwornie specyficzny, ale wiesz, prawdziwy jdm  

[DETT]

Hoł hoł hoł.

Świątecznie, bo na wejście zaległe foto z okolic świąt/nowego roku:

 

 

A teraz odpowiedź na rodzące się w niektórych z Was pytanie - dlaczego nie mam złotych felg?

Stało się. Nie było sensu szukać pojedynki, więc na okres zimowy mam teraz stalówki z VW 16". W sumie chyba lepiej, że felga rozproszyła energię uderzenia w krawężnik, a nie posłała ją dalej - w zawieszenie. Oględziny na SKP nic nie wykazały, geometria też w porządku.

 

Mimo tak pięknych obrazów nadal nienawidzę zimy    :

 

 

Wspomnę jeszcze o czymś, o czym od dawna zapominałem się pochwalić. Jeszcze jesienią, przed 1. listopada naprawiłem podgrzewanie siedzeń.   Naprawiłem tzn. podłączyłem kostki pod fotelami. Jak go kupowałem to nie działało. Prąd dochodził do włączników, ale grzania nie było. Założyłem że maty grzewcze szlag trafił. Przy którymś sprzątaniu namacałem pod fotelem pasażera luźną wtyczkę. Gniazdko też się znalazło. Popodłączałem oba fotele i spodziewałem się wywalonych bezpieczników albo swądu spalenizny z wnętrza fotela, ale nic takiego nie miało miejsca. Czemu było to po odłączane - nie mam pojęcia. Grunt że działa. 

 

 

 

Zabrałem się za wyposażenie mojego Legwana w JDM'owe zegary Optitron. Na razie rozkminiłem linie zasilania i masy.

A dopiero ta najłatwiejsza część. Ale efekt będzie wart wysiłku.

To na przedsmak:

Część obwódek się nie pali, ale to kwestia żaróweczek. Do kupienia w ASO co ciekawe.

 

Na razie moje zegary wyglądają tak:

I cholernie mi się to podoba. Ale zegary BFM to totalny JDM, więc nie mogę przedkładać sentymentów ponad autentyczność.

 

Kilka dni temu padła mi żarówka w halogenie po stronie pasażera. Na tym zdjęciu wygląda trochę jak Bug, nie sądzicie?

 

 

Dorzucę jeszcze jak Bombowiec brzmi na wydechu, powiedzmy, oryginalnym. Nie jest 100% OEM, bo część rury przed końcową puszką się utleniła i sporo spalin opuszcza wydech w okolicy tylnego wahacza . Proponuję zmniejszyć głośność przed kliknięciem PLAY :

 

Chwilowo nie mam dostępu do pracowni z podnośnikami w szkole, a lokalni spece na samo słowo "Subaru" dopisują jedno zero do wartości na rachunkach. A że mam do założenia przelotową rynnę z nierdzewki to jeszcze pogarsza sprawę. Wymienię go sam, pewnie na przełomie luty/marzec. No chyba że wcześniej odpadnie.

 

 

Żadnym autem nie jeździło mi się tak świetnie jak tym.

[thomson0073]

Proszę Cię! Rób fotorelacje z ogarnięcia tych zegarów. Chyba zacznę poszukiwania czegoś takiego... Ale one są przepiękne!  Zazdraszczaam bardzo mocno!
BTW. Zrób wydech! Nie będziesz żałował. 

Edytowane 21 Stycznia 2017 przez thomson0073

[BartZ]

 

 

Ale one są przepiękne!

Mało powiedziane... Jak tylko DETT rozkmini ich podłączenie kupuję takie same.

 

 

Przy okazji - czy te fele od VW nie mają czasem mniejszego ET od serii? 

[DETT]

Z robieniem fotorelacji z montażu BFM-ów to może być problematyczne. Z tego względu, że tych zegarów było wiele rodzajów. Zasadniczo są 4 gatunki - Type-A do Type-D. Różnice między A, B i C są minimalne, ale D to już inna historia. I w ogóle te zegary mają zupełnie inne podłączenie niż normalne, niepodświetlane. Nawet w modelach JDM'owych nie są wymienne między wersjami. A do tego dochodzą jeszcze różnice wynikające ze skrzyni (4EAT lub 5MT) oraz rozmaite wersje specjalne (STi, S401) czy zegay aftermarket jak np. dwa rodzaje TommyKaira z cyfrowym wskazaniem prędkości.

Do zegarów doprowadzone są trzy linie zasilania. Rozkład kabli we wtyczkach jest zupełnie inny. Ba! Nawet same wtyczki są nieco inne. Najprościej jest wciąć się w instalację auta montując je "na żywioł". Ja chcę jednak zrobić to porządniej i zmajstrować przejściówkę, tak żeby nie ingerować w instalację samochodu.

Różnic jest tak dużo, że praktycznie za każdym razem montaż w aucie Non-JDM może przebiegać inaczej. Ja opieram się na wskazówkach z SubaruLegacy-International.net, a instalacje USDM to jeszcze inna bajka, więc rzeźba będzie w tej materii solidna.

 

Do rozwiązania mam kilka problemów.

#1 To zegary z 5MT i nie ma drzewka PRND321. Użytkowo nie jest to jakaś tragedia, ale coś muszę zrobić z sygnałami które powinny trafić do clustra. Jak kiedyś dostane od AT to nie chciałbym musieć szukać tych sygnałów.

#2 Te zegary nie maja kontrolki zawieszenia pneumatycznego, bo 2.0 TwinTurbo nigdy nie było parowane z pneumatyką. A ta lampka ma trzy tryby pracy i jest przydatna wbrew pozorom.

#3 Nie ma też kontrolki AT TEMP do sygnalizowani i odczytywania ew. błędów skrzyni. Też warto by było to jakoś zostawić.

 

Co ciekawe są kontrolki POWER i HOLD. Jest też szansa na uzyskanie funkcjonalnej kontrolki CRUISE, której mi szczerze powiedziawszy brakuje w obecnych zegarach.

 

Z innych ciekawych bajerów: Kiedy zapala się kontrolka rezerwy można przez jakiś czas ją ignorować, prawda? Ot, żółta lampka. Ale mrugającej miarowo obwódki wskaźnika paliwa nie da się znieść.

Są też dwa liczniki kilometrów.

No i zegary nie przygasają podczas uruchamiania silnika. Z tyłu jest spory układ kondensorów.

 

 

Felgi fałweja faktycznie mają mniejsze ET, ale nic nie wystaje ani nie obciera. Najtrudniej było dorwać nakrętki M12x1,25 z kulistym łbem. Tylko jeden sprzedawca na Allegro ma takie. Jedyna na chwile obecna wada tych felg to centrowanie fi57.

Już sobie postanowiłem, że przed przyszłą zimą muszę upolować 16-tki z GT. Mam nadzieję, że ich solidność zrekompensuje cenę o wiele wyższą niż aftermarketowych felg o tych parametrach.

[BartZ]

 

 

Felgi fałweja faktycznie mają mniejsze ET, ale nic nie wystaje ani nie obciera.

No właśnie odniosłem wrażenie, że troszkę się odsunęły, co akurat wygląda bardzo dobrze. 

[wania]

Przejrzałam cały wątek i powiem tylko tyle wooow, wooow i jeszcze raz wooow,  świetne auto i świetny stan,  ma w sobie to coś... Daihatsu także mega,  obecnie rzadko się spotyka samochód o takiej marce i tak doinwestowany, szacun  Czekam na dalsze relacje i napisz później co i jak z zegarami, bo widzę, że jest trochę niedogodności... 

[DETT]

Miło że się podobają. Szczególnie Applause, bo dla większości ludzi to "jakiś tam azjata za 1000 zł".

[wania]

Miło że się podobają. Szczególnie Applause, bo dla większości ludzi to "jakiś tam azjata za 1000 zł".

Jakby to powiedzieć Applause, jak i inne modele Daihatsu, są autami bardzo nietuzinkowymi i bardzo mało docenianymi przez ludzi ... Co jest trochę smutne. Niestety, ale dla niektórych, to tak jak piszesz jest "azjatą za 1000 zł", a inni nawet nie wiedzą, że takie auto istnieje ... Z Subaru jest nawet trochę podobnie ... Któregoś pięknego dnia w szkole weszliśmy na temat samochodów. Jak zaczęłam mówić o Subaru, to każdy Impreza, ale jak powiedziałam Legacy, dowiedziałam się, że takiego modelu nie ma 

[thomson0073]

Dettku co tam z zegarami?

[szampon]

A ja dziś widziałem w mieście takiego Aplausa na czarnych tablicach jeszcze. Z daleka przykuł moją uwagę bo z lotką i napis na klapie wyglądał jak subaru a gdy podjechałem bliżej to się okazało. Chciałem zrobić fotkę ale na rondzie w inną stronę pojechał.

[DETT]

 

 

Jakby to powiedzieć Applause, jak i inne modele Daihatsu, są autami bardzo nietuzinkowymi i bardzo mało docenianymi przez ludzi ... Co jest trochę smutne.

Ale ma to też swoje dobre strony. Po pierwsze - egzotyk na maxa. Mówi się że Posche, Ferrari czy Lambo to egzotyki. Ale każde dziecko wie jak wyglądają. A Daihatsu Applause?

Po dwa - amatorzy cudzej własności się tym raczej nie interesują, bo co niby z tym później zrobią?

Po trzecie - satysfakcja własna z utrzymywania przy życiu czegoś, co teoretycznie powinno już dawno przepaść w niebycie dziejów.

 

 

 

Dettku co tam z zegarami?

A nic, leżą sobie w garażu i czekają aż nawiedzi mnie wena twórcza.

 

 

 

A ja dziś widziałem w mieście takiego Aplausa na czarnych tablicach jeszcze. Z daleka przykuł moją uwagę bo z lotką i napis na klapie wyglądał jak subaru a gdy podjechałem bliżej to się okazało. Chciałem zrobić fotkę ale na rondzie w inną stronę pojechał.

O tym podobieństwie A101 do Imprezy GC to mam parę anegdot. Sam kiedyś jeździłem dla jaj po Poznaniu z naklejeką WRX na tylnej klapie. Nie wiem tylko czy pokazywać tu takie szczeniackie bezeceństwa?   

[taxus]

Ja czasem potrafię długimi mrugnąć jak widzę starą Corollę, myląc ją z Imprezą GC z samego początku produkcji i czasem Baleno kombi mi na Legaca wygląda 

[DETT]

Mały update.

 

Wciąż brak mi weny do skończenia zegarów Optitron.

Leżą na dachu Daihatsu w garażu:

Razem ze stertą innych gratów...

Wśród nich takie oto JDM'owe cacka:

Grill już odświeżyłem w czarny mat. Końcówki relingów są u lakiernika razem ze skrzydłem tylnej klapy.

Już się nie mogę doczekać zainstalowania tego pakietu.

 

I mój Legwan w towarzystwie swojego nemesis:

Normalnie Samurai vs Ninja

 

Jeszcze efekt nudnych nocnych dyżurów:

thomson0073 - espeszjali for ju

Niestety nie ma wagona...

[thomson0073]

Dnia 5.03.2017 o 19:17, DETT napisał:

thomson0073 - espeszjali for ju

Niestety nie ma wagona...

Haha
Dzięki bardzo!
Ale gdzie napis "LEGACY" z gwiazdkami na drzwiach?

Ja na dniach wrzucę fotki - zrobiłem mały mod z reflektorami.

[BartZ]

Dnia 5.03.2017 o 19:17, DETT napisał:

Wciąż brak mi weny do skończenia zegarów Optitron.

No ale jak to? 

Przecież tutaj ludzie czekają 

[wielik]

co jak co ale przód KOSA

[DETT]

Dnia 8.03.2017 o 08:30, BartZ napisał:

No ale jak to? 

Przecież tutaj ludzie czekają 

 

22 godziny temu, wielik napisał:

co jak co ale przód KOSA

I tu mam znów dylemat natury moralnej. Bo zderzak i dokładka mają inny odcień zieleni niż reszta wozu. Mam już kupiony przedni zderzak w świetnym stanie w oryginalnym kolorze, ale chciałbym zachować tą dokładkę, bo już się przyzwyczaiłem. Ale zaś, jest chamska i musiałbym wydać XXX PLN na doprowadzenie jej do ładu. Będę jeszcze nad tym dumać...

[thomson0073]

20 godzin temu, DETT napisał:

wydać XXX PLN

Przeeestań... Żaden argument - i tak kupę kasy wpompowałeś, szkoda psuć efektu przez 300plnów za naprawę dokładki.  

[DETT]

4 godziny temu, thomson0073 napisał:

... kupę kasy wpompowałeś, szkoda psuć efektu przez 300plnów za naprawę dokładki.  

Weź nic nie mów... Już dawno przekroczyłem pewną psychologiczną barierę - na same części i usługi, których nie mogę zrobić sam wydałem więcej niż zapłaciłem za to auto. To jedyny samochód, dla którego prowadzę szczegółowy wykaz wydatków. Pomijam w nim tylko ubezpieczenie, koszty paliwa i myjni, bo inaczej pewnie dostałbym kołatania przedsionków.

A mam go dopiero niecałe 1,5 roku. I miał być niepochłaniającym mojej uwagi daily-driverem...

[BW.]

Ta sama historia co u mnie, zbliżam się do 2 krotnego przekroczenia wartości samochodu w inwestowanych częściach. Widocznie subaru mają coś takiego w sobie..

[BartZ]

Dnia 10.03.2017 o 18:23, DETT napisał:

I miał być niepochłaniającym mojej uwagi daily-driverem...

Wyszedłem z identycznego założenia

[thomson0073]

Dnia 10.03.2017 o 18:23, DETT napisał:

A mam go dopiero niecałe 1,5 roku. I miał być niepochłaniającym mojej uwagi daily-driverem...

 

Dnia 12.03.2017 o 12:09, BW. napisał:

Ta sama historia co u mnie, zbliżam się do 2 krotnego przekroczenia wartości samochodu w inwestowanych częściach. Widocznie subaru mają coś takiego w sobie..

 

3 godziny temu, BartZ napisał:

Wyszedłem z identycznego założenia

Hahaha   "mam tak samo jak Ty..., najpiękniejszy mój świat..." 

[BartZ]

To jest choroba, jakiś nałóg kurna 

[DETT]

Taki bump dla wątku.

Jazda Legasem wciąż sprawia mi niesamowitą frajdę. Coraz częściej wyłączam VDC, szczególnie jak jest ślisko i na takich, bocznych drogach.

 

W czasie wojaży spotkaliśmy brata z innego miotu. Nie mogłem sobie odmówić zrobienia im rodzinnego zdjęcia:

 

Do wnętrza wpadł kolejny mały detal tworzący całościowy wizerunek:

Gałka Nardi Torino Prestige. Niedawno oddałem ją do regeneracji lokalnemu szpecowi od skór i tapicerek. Świetnie to robi, bo nie idzie na łatwiznę i nie wymienia skór na gałkach i kierownicach na nowe jak leci, tylko stara się regenerować stare poszycia i szwy. Dzięki temu zachowuje się autentyczność tych, bądź co bądź, staroci. Gałkę wydobyłem lata temu z przegnitej na wskroś Hondy Prelude...

 

 

Dopiero co odebrałem od lakiernika lotkę i końcówki relingów. Jak tylko przestanie padać na pomorzu biorę się za montaż. Przy okazji mam zamiar pokombinować jeszcze z oświetleniem tylnym. Zrzucić przeciwmgłowe w zderzak, a w blendzie zrobić dodatkowe pozycje/stop na oprawkach dwuwłóknowych.

 

Zatem stay tuned.

Edytowane 19 Marca 2017 przez DETT