Skocz do zawartości

Ktoś wymusza pierwszeństwo.Walicie ,czy hamujecie?


hemi112

Rekomendowane odpowiedzi

Moja świnia,pomimo iż ma 19 lat i swoje przeżyła,to uwielbiam ją i nie chcę jej rozbić.

 

Jak traktujecie swoje auta w sytuacji kiedy ktoś wymusza ,wyprzedza,zajeżdża itp ?

 

Jak jest okazja to walicie,czy za wszelką cenę ratujecie auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ratuje, taki odruch, instynkt...

 

prawda, tylu sponsorów było, ale zawsze prawa noga była szybsza od zimnej kalkulacji.

 

 

 

U mnie to samo, niedawno na rondzie ktoś mi wyskoczył przed rupiecia, ze dwa tygodnie przed przeglądem, dopiero po fakcie zreflektowałem się że byłby jeden kłopot mniej z głowy.

 

Z drugiej strony trafisz pechowo i dla paru złotych spieprzysz komuś życie bo zagapił się przez sekundę. Jakoś wolę odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odruchowo staram się uniknąć uderzenia, bo potem może być różnie, poza tym lepiej sobie zakląć pod nosem i chwilę się postresować niż potem bujać się z naprawami, ubezpieczycielem, lub serwisem, że o stracie czasu nie wspomnę.

Innna sprawa, że niestety evo jakoś przyciąga potencjalnych sponsorów, pewnie chcą się dowartościować, że "objechali" takie auto wyścigowe z lotką (pewnie właściciele STI mają podobnie) - ciśnie taki do samego końca, a potem wali po heblach i próbuje się wcisnąć na pas... poza tym zwyczajnie szkoda auta

Edytowane przez mahu
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem zaraz po kupnie 2 przygody, pierwsza przez noc w lutym złapałem podsterowność na rondzie i skosiłem 2 słupki, po tygodniu pod szkołą do której jechałem wymusiła mi kobieta pierwszeństwo mimo że hamowałem pulsacyjnie (brak abs) i lekko skręcałem to nie uratowałem, ale próbowałem mimo że kobita mi zrobiła dobrą okazję żeby mi naprawić przód samochodu na jej koszt to i tak nie chciałem uderzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja hamuje. zwłaszcza Subarakami. Nie powiem, jak w GT miałem zmieniać cały przód i malować auto to kusiło, żeby ktoś za to zapłacił, a mam pod domem skrzyżowanie gdzie można to zrobić codziennie.. Ludzie z kościoła jadą szeroką droga to myślą, że maja pierwszeństwo :D ale jednak wolę zahamować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Gietką nigdy specjalnie w nikogo nie trafie ;) raczej trafie go później jak go dogonie :D Pamietam taką sytuację z pierwszego tygodnia jeżdżenia moją Gietunią jak gość przy zmianie pasa prawie we mnie wjechał to dostałem jakiegoś szału aż moja dziewczyna się mnie wtedy przestraszyła. Jak kochasz to nie bijesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamuje :-). Z drugiej strony w mieście takie sytuacje są na porządku dziennym i nie wynikają ze złej woli kierowców, po prostu nie wszystkie manewry zawsze da się czysto wykonać, niekiedy wystarczy zwolnić (ułatwić komuś manewr) i już nie ma wymuszenie ani zajechania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego miałbym wjeżdżać kiedy mogę uniknąć zderzenia... aby coś komuś udowodnić/nauczyć? Psuć swoje auto, narażać siebie, pasażerów i innych uczestników drogi na niebezpieczeństwo, tracić czas z powodu wypadku/stłuczki i naprawy samochodu....

 

Bez sensu, rozumiem, że to by musiał być abo nauczyciel drogowy z powołani albo działanie celowe w celu wyłudzenia odszkodowania w większej wysokości niż realny koszt naprawy samochodu. 

 

Jak by na to nie patrzeć, osoba, która celowo nie unika zdarzenia musi mieć nierówno pod kopułką. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie rozumiem dlaczego miałbym wjeżdżać kiedy mogę uniknąć zderzenia...

 

Kasa misiu, kasa.

 

Ciężko teraz sprzedać samochód. ;)

 

 

 

Niby tak, ale nigdy nie wiesz czy trafisz na gościa bez ubezpieczenia, w jakiejś ciulowej firmie, albo szwagra komendanta i będziesz się bujał po sądach dwa lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...