Skocz do zawartości

V Forumowa Subariada - Bułgaria


sebekian

Rekomendowane odpowiedzi

Pozdrowienia z Sibiu. Tak dobrze nam szło z Grecji, że z marszu wjechaliśmy na Transfogarską. Szczyt w chmurach, w tunelu nic nie było widać aż strach ryknąć rurką bo jaki wampir wyskoczy.

Trasa pusta,samochody do policzenia na palcach.

Teraz spacer jutro dalej w drogę z pominięciem Oradei.

Edytowane przez Subary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam tak dobrze na umag ze zostajemy jeszcze na dodatkowa noc - ale zeby nie bylo ze tylko luksus tym razem na campingu :)

 

Subary a Twoj fotrek byl na akcji serwisowej z zaworkami i jaki mis usczelkami w okolicach pompy paliwa ? tam wlasnie chodzilo o dlawienie podczas jazdy z i pod gore w mala iloscia paliwa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urabus, w Decathlonie jest jakaś promocja na namioty, które ...nie wymagają podpiwniczenia i zezwolenia budowlanego na ich rozłożenie ;)

Nie zwykłem sypiać w namiociku wielkości śpiwora ;)

Pierwszy posiłek na rodzinnej ziemi w Jeleśni.

 

Zajedźcie na kawkę do Boat City :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na szybko, @sebekian, jaka była V vs III Subariada?

 

Chodzi mi o ilość terenu, błota, zabytków, krajobrazów?

 

Da się jakoś porównać?

Pozwole sobie zabrać zdanie

 

Bułgaria zdecydowanie lepsza. Bardziej różnorodna, dzika. Co nas zaskoczylo: bieda na wsiach, opuszczone domostwa. W miastach komuna jeszcze gosci. Roslinnosc najbardziwj "soczysta" jaka widzielismy w krajach europejskich. Pyszne jedzenie.

 

Co do samej subariady. Teren bardzo wymagajacy nie tyle od samochodow co od opon i kierowcow. Jako jedyni bylismy na 100% letnich gumach i udalo sie wszystko przejechac oraz nie zlapac kapcia.

Dobre noclegi (pomijac pierwszy tranzytowy hotel w bulgarii-stary moloch z fatalnym jedzeniem). Idealem byloby jakby sie udalo spac 1/1 teren/hotel. Dwa noclegi pod rzad w terenie z maly dzieckiem byly dla nad duzym wyzwaniem ale jakos ogarnelismy.

 

Niezapomniana dzika jaskinia ze swietlikami i druga (tylko dla wybrancow :) ktorzy sie nie boja pokrzyw) z nietopetzami.

 

zwiedzanie UFO bylo dla mnie wisienka na torcie

 

Rodzina ppmarian pisze sie na kolejna subariade najlepiej okoloce serbia macedonia albania czrnogora i koniecznie jeden dziki nocleg na plazy :)

post-2435-0-31614200-1435491119_thumb.jpg

post-2435-0-33683000-1435491163_thumb.jpg

Edytowane przez ppmarian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urabus, w Decathlonie jest jakaś promocja na namioty, które ...nie wymagają podpiwniczenia i zezwolenia budowlanego na ich rozłożenie ;)

Nie zwykłem sypiać w namiociku wielkości śpiwora ;)

 

 

 

Grzesiu, ja też uważam, że nie możesz pozbyć sie swojego namiotu :)

Był zaczątkiem wspaniałej biesiady wieczornej, wsród niezliczonej ilości świetlików :)

A co do kolejnej Subariady... oczywiście, że byly rozmowy :)  Miłosz ma niedługo przedstawić nam swoje propozycje :)

Edytowane przez Klaudia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekroczyliśmy próg rodzinnego domostwa pół godziny przed północą po pokonaniu 5750 km.

 

Dziękujemy wszystkim i każdemu z osobna za wspaniałą wyprawę, za piękne nowe wspomnienia i za wsparcie w chwilach kłopotów benzynowych.

 

Pozostaje teraz snuć plany i czekać na następną Subariadę, a do tego czasu "obrobić" zdjęcia i pewno zmontować jakiś filmik  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-2435-1435515074,0815_thumb.jpg w domu. Umyty i podliczone straty:

 

Urwana/zgubiona koncowka wydechu (w/g Milosza rura od zelmera)

 

Nowych rys brak a te co sie pojawily zeszly po recznej polerce,

 

4opony cale,

 

5300km i z max zeszlo do 1/2 stanu oleju

 

Po umyciu duuuuuuzo mniej blota na podjezdzie niz po rumuni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z wyjazdu "się przeglądają". Wrzucę później na jakiegoś dropboxa. Pytanie/prośba: szukam zdjęć z przejazdu po błocie z dnia kiedy Sebekian i Ape się zakopali na przeprawie (chwilę wcześniej była fotogeniczna duża kałuża i można było intercooler chłodzić wodą :D) oraz zdjęcia z akcji ratunkowej mojego Forka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

zdjęcia z akcji ratunkowej mojego Forka

Proszę bardzo : https://plus.google.com/105648656126633693422/photos/photo/6163704040900889698?pid=6163704040900889698&oid=105648656126633693422

 

W galerii są też zdjęcia z kałuży.

Jak się trochę ogarnę czasowo, to może i filmik się znajdzie :)

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a tak niewinnie to wyglądało jak się zsunąłem do tych kolein...  :D Zdjęcie super!

 

Przed tą łączką gdzie 'ugrzązł' Sebekian był jeszcze taki przejazd że Miłosz dał nam znać, żeby pilotów ustawić do robienia zdjęć. Przejechałem tam z pełnym poświęceniem, jednak zabrakło w załodze pilota - czy ktoś może cyknął tam fotkę ?  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...