Subaru Forester [SJ] (MY13=>MY19)

[Dobi1972]

 

No właśnie niby moment przy tych 3tys niby według charakterystyk ma się bardzo dobrze ale jakoś wtedy auto zdecydowanie i zauważalnie gorzej przyspiesza. A jak się wkręcić to gna do przodu dużo lepiej. Efekt zauważyłem jak już wspomniałem tylko na S i to niezależnie jak szybko wciskam pedal gazu. Niestety efekt ten nie występuje zawsze. Mam wrażenie że częściej się pojawia gdy dłużej jadę jednostajnie i w pewnym momencie chce

gwałtownie przyspieszyć. Jak gnalem cigle zwalniając i dodajc gazu jakoś auto raz za razem wwkrecalo się dobrze. Co by nie było albo łopatka Idzi w ruch albo przełączania na #s.

 

Pozdrawiam, Promil_one

 

 

Może skrzynia uczy się stylu jazdy kierowcy i dlatego takie "zamulanie". 

Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez Dobi1972

[Wojtek Hopkins]

 

A dobra. W związku z moim powyższym postem: czy jeżeli założę ogrzewanie postojowe (silnik będzie dogrzany) to mniej będzie palił xt po mieście? Może ktoś testował takie rozwiazanie. Denerwuje mnie spalanie w mieście i cześć

 

sztuka dla sztuki

 

ogrzewanie postojowe jest świetne jak się go używa do ogrzewania auta na postoju ;-) (wstępne rozgrzewanie silnika jest tu - w wypadku tzw. systemu mokrego - dodatkiem)

Miałem wcześniej w tiguanie tdi ogrzewanie postojowe i silnik był ciepły - nie wiem jak to wpływa na spalanie - miałem od nowości wiec nie wiem jaka różnica. Wiadomo diesel wolniej sie nagrzewa

[Jaca68]

To ile tych krótkich odcinków trzeba przejechać żeby się zwróciło 7 tys?

[Wojtek Hopkins]

 

Wow. Nie wiedziałem ze aż tak idzie do góry. Dzięki

 

Aha, kiedyś proszono mnie bym napisał jak będę wiedział ile kosztuje założenie ogrzewania postojowego w serwisie. Jest to cena od 7000 do 9000 zł. Ta pierwsza cena z pilotem, ta druga z możliwością podłączenia smartfona. Pozdrawiam

A dobra. W związku z moim powyższym postem: czy jeżeli założę ogrzewanie postojowe (silnik będzie dogrzany) to mniej będzie palił xt po mieście? Może ktoś testował takie rozwiazanie. Denerwuje mnie spalanie w mieście i cześć

Ja w takim razie zakładam na jesieni, spalanie na pewno trochę spadnie na krótkich odcinkach bo silnik i wnętrze będą dogrzane, a Forek jak zimny to potrafi na krótkim odcinku pokazać 20-25 litrów...

Aha, te 7tys. to brutto? W którym ASO taka cena?

Subaru Kocar Poznan, cena brutto.

[ketivv]

 

 

A dobra. W związku z moim powyższym postem: czy jeżeli założę ogrzewanie postojowe (silnik będzie dogrzany) to mniej będzie palił xt po mieście? Może ktoś testował takie rozwiazanie. Denerwuje mnie spalanie w mieście i cześć

 

sztuka dla sztuki

 

ogrzewanie postojowe jest świetne jak się go używa do ogrzewania auta na postoju ;-) (wstępne rozgrzewanie silnika jest tu - w wypadku tzw. systemu mokrego - dodatkiem)

Miałem wcześniej w tiguanie tdi ogrzewanie postojowe i silnik był ciepły - nie wiem jak to wpływa na spalanie - miałem od nowości wiec nie wiem jaka różnica. Wiadomo diesel wolniej sie nagrzewa

 

 

 

jeśli jedynym celem ma być obniżenie spalania w mieście to mija się to z celem

[Wojtek Hopkins]

No właśnie tęskno mi do ciepłego wnętrza zima

[promil_one]

 

 

 

 

No właśnie niby moment przy tych 3tys niby według charakterystyk ma się bardzo dobrze ale jakoś wtedy auto zdecydowanie i zauważalnie gorzej przyspiesza. A jak się wkręcić to gna do przodu dużo lepiej. Efekt zauważyłem jak już wspomniałem tylko na S i to niezależnie jak szybko wciskam pedal gazu. Niestety efekt ten nie występuje zawsze. Mam wrażenie że częściej się pojawia gdy dłużej jadę jednostajnie i w pewnym momencie chce

gwałtownie przyspieszyć. Jak gnalem cigle zwalniając i dodajc gazu jakoś auto raz za razem wwkrecalo się dobrze. Co by nie było albo łopatka Idzi w ruch albo przełączania na #s.

 

Pozdrawiam, Promil_one

Może skrzynia uczy się stylu jazdy kierowcy i dlatego takie "zamulanie".

Może i tak tyle, ze pierwszy raz nie wiedząc o tym zrobiło się naprawdę niebezpiecznie gdy ledwo wyprzedzilem seicento, a z przeciwka grzał tir.

 

Pozdrawiam, Promil_one

[ketivv]

 

 

To ile tych krótkich odcinków trzeba przejechać żeby się zwróciło 7 tys?

 

 

dokładnie

 

ten system też zużywa paliwo, prąd na postoju, kosztuje swoje i raz na jakiś czas wymaga przeglądu

[promil_one]

 

To ile tych krótkich odcinków trzeba przejechać żeby się zwróciło 7 tys?

 

dokładnie

 

ten system też zużywa paliwo, prąd na postoju, kosztuje swoje i raz na jakiś czas wymaga przeglądu

Na Księżyc i z powrotem. Długo to zleci

 

Pozdrawiam, Promil_one

[ketivv]

 

 

No właśnie tęskno mi do ciepłego wnętrza zima

 

 

to już całkiem inna bajka, bo trudno odmówić mu funkcjonalności w zimnych jak i gorących okresach (posiada też funkcje wentylacji, przynajmniej ten który ja miałem jako fabryczny)

[Dobi1972]

 

To ile tych krótkich odcinków trzeba przejechać żeby się zwróciło 7 tys?

 

 

dokładnie

 

ten system też zużywa paliwo, prąd na postoju, kosztuje swoje i raz na jakiś czas wymaga przeglądu

 

 

Do tego silnik benzynowy dość szybko się nagrzewa jak już to dla diesla jest większy sens. Zaleta to jazda od razu ciepłym autem oraz rozmrożone szyby zimą.

[Dottoree]

Ja zakładam tylko dlatego, że mam jeden garaż, a odpalanie "zakutej" Imprezy przy minus 10 stopniach to nie jest frajda. Dlatego Forek będzie stał pod wiątą i dostanie webasto, a jeśli do tego spadnie spalanie to już będzie rewelacja...

[Wojtek Hopkins]

 

 

To ile tych krótkich odcinków trzeba przejechać żeby się zwróciło 7 tys?

 

dokładnie

 

ten system też zużywa paliwo, prąd na postoju, kosztuje swoje i raz na jakiś czas wymaga przeglądu

Do tego silnik benzynowy dość szybko się nagrzewa jak już to dla diesla jest większy sens. Zaleta to jazda od razu ciepłym autem oraz rozmrożone szyby zimą.

Miałem ogrzewanie w samochodzie i uzywałem je przez 7 lat- bezawaryjnie.

[ketivv]

Też miałem i bardzo dobrze wspominam

 

Ale w życiu bym go nie kupił w ramach oszczędności paliwa

 

tapatalk

[Wojtek Hopkins]

Też miałem i bardzo dobrze wspominam

 

Ale w życiu bym go nie kupił w ramach oszczędności paliwa

 

tapatalk

he dlatego pytam czy ktoś to przerabiał pod tym katem

[ketivv]

 

Też miałem i bardzo dobrze wspominam

 

Ale w życiu bym go nie kupił w ramach oszczędności paliwa

 

tapatalk

he dlatego pytam czy ktoś to przerabiał pod tym katem

Za te pieniądze kup sobie do jazdy po mieście skuter

 

Oszczędzisz czas i pieniądze

 

tapatalk

[Tommi1]

 

 

A jaka jest? Z ciekawości.... Kiedy panikować

 

przyjmując, że jedziemy np. wspomniana autostradą z prędkością o jakiej wspomniał kolega (170 km/h ) to pewnie 120-130 st. C nie jest niczym niepokojącym, w innych sytuacjach gdy pociśniemy trochę auto powiedzmy 150 st. C tez się może pojawić 

 

temperatura oleju jest wyższa od temperatury czynnika w układzie chłodzenia i to nie jest nic dziwnego 

 

@ Wojtek zaczniesz panikować przy 115 st. C bo silnik w XT przejdzie w tryb awaryjny. ... (przerabiane, a także opisane w wątku jakieś 200 stron wstecz   )

@ Ketivv przy 150 st. C to ogólnie dostępne oleje na rynku zaczynają "koksować" wiec to przy takich temperaturach na dłuższą metę oznacza szybsze zużycie silnika ....

 

Oleje "sportowe/wyczynowe" maja temp. koksowania około 200 st, C

Jestem zalewanie oleju z trochę innej " półki cenowej" zmieniło u mnie parametry temperatury oleju silnikowego i przy autostradowych pomykaniach 160 st, C nie przekraczam 100 st. C.

[ketivv]

Tak jakby te oleje które teraz są wlane nie spotykały się z 150 st C co prawda punktowo ale jednak

 

tapatalk

[Lisek]

A jaka jest? Z ciekawości.... Kiedy panikować

 

 

przyjmując, że jedziemy np. wspomniana autostradą z prędkością o jakiej wspomniał kolega (170 km/h ) to pewnie 120-130 st. C nie jest niczym niepokojącym, w innych sytuacjach gdy pociśniemy trochę auto powiedzmy 150 st. C tez się może pojawić 

 

temperatura oleju jest wyższa od temperatury czynnika w układzie chłodzenia i to nie jest nic dziwnego

@ Wojtek zaczniesz panikować przy 115 st. C bo silnik w XT przejdzie w tryb awaryjny. ... (przerabiane, a także opisane w wątku jakieś 200 stron wstecz   )

 

Dobilem wielokrotnie do 115-116 C przy ok 220-230 km/h i zadnego trybu awaryjnego nie bylo. Podczas zeszlorocznych upalow przy 150-160 km/h juz bylo 103-104C gdzie dzis mam 98-99C. Olej Millers.

[Karas]

115st dla oleju to raczej peska. Jestes pewien ze tryb awaryjny wlaczyl sie z powodu temperatury oleju w silniku?-bo az mi sie w to wierzyc nie chce. Moze cvt sie przegrzalo???

 

 

to ogólnie dostępne oleje na rynku zaczynają "koksować" wiec to przy takich temperaturach na dłuższą metę oznacza szybsze zużycie silnika .... Oleje "sportowe/wyczynowe" maja temp. koksowania około 200 st, C

czy aby napewno zaczynaja koksowac przy  150 st C?

na marke oleju nie zwracajcie uwagi

Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez Karas

[Tommi1]

@Karaś No jeszcze rozróżniam temperature w silniku a temperature w skrzyni... A ten filmik co dodałeś to co ma udowadniać?? Że można nagrzać olej do 400 st.C w warunkach laboratoryjnych??!! A ta dziwna rurka ktora zakorkowali probówki to nie była przypadkiem "chłodnica" par/oparow?? Laboratorium to laboratorium a życie to życie... Jak mawiał klasyk "Nie mieszajmy dwóch różnych systemów walutowych"

 

Napisałem co mi sie zdarzyło i czy wierzycie czy nie to już wasza indywidualna sprawa.

Skoro to takie oczywiste że olej osiąga 150 st.C podczas pracy (jak mniemam chodzi o Subaru) to można się domyśleć czemu 2.5 turbo ma tak niską żywotność .

BTW. VAG-i staraja sie utrzymywać temperaturę oleju na pozimie 90-95 st.C

 

 

@ Lisek Co do marki oliwy i sytuacji opisanej przez Ciebie mam tak samo teraz + - 2 st.C. Na "oryginalnej" oliwie przy tych prędkościach miałem 108-110 st.C

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez Tommi1

[Nowicjusz]

W TSI na autostradzie nie raz i nie dwa mialem grubo ponad 100 stopni - w nowych egzemplarzach.

[ketivv]

VAG-i staraja sie utrzymywać temperaturę oleju na pozimie 90-95 st.C

 

na 100% nie Diesle tam bez problemu 120-130 st C można osiągnąć niemalże zwykłą jazdą autostradową w ciepły dzień

 

w Dieslu Subaru oleju jest więcej możliwe, że jego temperatura w misce olejowej jest niższa

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez ketivv

[spawalniczy]

W nowym OBK 2,5 przy dłuższej autostradowej jeździe w okolicach licznikowych 150 km/h temperatura oleju dochodzi do 107 stopni.

Co ciekawe nie widzę większej różnicy czy temperatury zewnętrzne są takie jak obecnie, czy też jest środek lata.

[ketivv]

niestety nie mogę się dobrać do temperatury oleum w XV SBD, zresztą odczytu temperatury płynu chłodzącego też nie mam ale tu udaję się odczytać wartości smartfonem