Slawo Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 4x4 działa cały czas - to po pierwsze To zalezy od wersji auta. W polskiej instrukcji do antykow sa 2 wersje napedu AWD rozlaczany i nierozlaczany. Pytanie, czy reduktor jest obok lewarka skrzyni biegow, czy to przycisk w lewarku? Pozdrawiam, Slawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Reduktor to wajcha obok lewarka skrzyni biegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E12 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 4x4 działa cały czas - to po pierwsze To zalezy od wersji auta. W polskiej instrukcji do antykow sa 2 wersje napedu AWD rozlaczany i nierozlaczany. Pytanie, czy reduktor jest obok lewarka skrzyni biegow, czy to przycisk w lewarku? Pozdrawiam, Slawo. Faktycznie były na samym początku Legacy z dołanczanym tylnym napędem tak jak to jest w Justy (nawet przycisk był taki sam) ale to były pierwsze wersje i chyba tylko 1.8 i sedan do tego golas (brak obrotomierza elektrycznych szyb, centralnego zamka) ja mam takie kombi z samego początku tez golas ale stałe 4WD i z reduktorem. Jeśli chodzi o budowe reduktora to zbudowany jest on dokładnie jak pozostałe biegi ma synchronizatory i przesuwki itp. więc przystosowany jest przełanczania podczas jazdy PzdrE12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek790 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 ktoś mierzył czy na reduktorze pali więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Ja caly czas odnosze wrazenie ze lepsze przyspieszenie to tylko subiektywne odczucie,jezeli sie myle to mnie wyprostujcie:) Jezeli moj wół roboczy ma do 100 9,7 (angliki mowia 9.4) to z reduktorem musialby miec 8,7(8,4) do 100 a wiem ze to nie realne bo np z Passatem 1,8 T nie dam rady wiec jak to jest....???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Ja caly czas odnosze wrazenie ze lepsze przyspieszenie to tylko subiektywne odczucie,jezeli sie myle to mnie wyprostujcie:) Jezeli moj wół roboczy ma do 100 9,7 (angliki mowia 9.4) to z reduktorem musialby miec 8,7(8,4) do 100 a wiem ze to nie realne bo np z Passatem 1,8 T nie dam rady wiec jak to jest....???? Ja mierzylem przyspieszenia i moje byle SI kombi 2.0 96' mialo w 2 osoby 11,4 sek na HI i 10,7 sek na LOW (na reduktorze) i wydawalo mi ze troche lepiej szlo ale bez rewelacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Zgodze sie,cudow niema,moze jest troszke lepiej,takie turbo dla ubogich:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 u mnie do licznikowej setki (ale mam troche mniejszą średnicę koła) mam bez reduktora 9,7 (czyli książkowo) a z reduktorem 8,7. kilka prób i taka mniej więcej średnia. przy większych prędkościach też jest wyczuwalna różnica, dlatego zdarza mi się załączyć reduktor przy 120 na piątym biegu wtedy zaczynać wyprzedzanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Ze co?na 5tce przy 120?))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 może nie jasno sie wyraziłem :-) 120 i 5 bieg -> reduktor LO + 4 bieg i ogień -> 5 bieg i jest 150+ i bezpiecznie zakończone wyprzedzanie spróbuj kiedyś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 5 bieg -> reduktor LO + 4 bieg Taka sekwencja machania dźwigniami przypomina procedurę wejścia w prędkość nadświetlną na startreku, albo co najmniej redukcję z 40 letniej ciężarówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawo Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Reduktor to wajcha obok lewarka skrzyni biegów. Dzieki a ja myslalem, ze to reczny A tak powaznie, to powinienem napisac, czy oprocz dzwigni reduktora jest przycisk w lewarku skrzyni biegow. Zmusiliscie mnie do zejscia do garazu i przejrzenia instrukcji. Instrukcja o ktorej mowa dotyczy ostatniego modelu antyka czyli MY93 produkowanego takze pod koniec 92. 1."Lampka 4WD oznaczajaca naped na 4 kola, zapala sie po dolaczeniu tego napedu" 2."Podczas jazdy w zakresie LO na pierwszym biegu zaleca sie wlaczenie napedu na wszystkie kola (w samochodach z napedem 4WD rozlaczalnym)" Zatem z opisu siedemczwartych mozna przypuszczac, ze skoro sie u niego swieci 4WD i LO, to ma rozlaczane 4WD. Siedemczwartych jezeli rzecziwiscie masz auto z rozlaczanym napedem, to moze sie ono nieco inaczej zachowywac przy duzej predkosci w ciasnych zakretach z zalaczonym 4WD. Tako rzecze instrukcja. Pozdrawiam, Slawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 W Legacy II napęd jest stały bez mozliwości rozłaczenia, a lampka 4WD LO została Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawo Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 W Legacy II napęd jest stały bez mozliwości rozłaczenia, a lampka 4WD LO została A widzisz! U mnie jest poprostu LO (nierozlaczalny) Siedemczwartych nie zadeklarowal roku swojego legacy. W takim przypadku chyba bardziej prawdopodobne jest, ze ma legacy II. Swoja droga chyba nie ma nikogo na forum, kto mialby opisane przeze mnie cudo. Pozdrawiam, Salwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Taka sekwencja machania dźwigniami przypomina procedurę wejścia w prędkość nadświetlną na startreku, albo co najmniej redukcję z 40 letniej ciężarówce mam szybkie rączki i sie wyrabiam a poważnie mówiąc to nieczęsto tak robie ale kilka razy sie zdarzyło. niestety połączenie zawziętego kierownika wyprzedzanego auta, który to ujrzał we wstecznym lusterku subaru, z krótkimi prostymi na mazurach, niekiedy wymaga takiej kombinacji. tak czy siak, najważniejsze, że procedura katapultowania działa całkiem dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 może nie jasno sie wyraziłem :-)120 i 5 bieg -> reduktor LO + 4 bieg i ogień -> 5 bieg i jest 150+ i bezpiecznie zakończone wyprzedzanie spróbuj kiedyś a nie lepiej z 5 na 3? napewno szybciej bo mniej machania reka. Ja tez uzywalem reduktora ale gdy brakowalo pol biegu tzn troche krotszej 5tki glownie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Reduktor pomaga w jeździe na 3 garach. Sprawdzone doświadczalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek790 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 dziś leciałem w zakręcie -po deszczu- i se pomyślałem zapnę LO i jedynkę , no i wpie..... się w krawężnik. No i po co taki mechanizm jest w subarkach ? tylko na piasek i do startów dla niedowartościowanych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Nie zapanowałeś nad autem i winisz reduktor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 dziś leciałem w zakręcie -po deszczu- i se pomyślałem zapnę LO i jedynkę , no i wpie..... się w krawężnik. No i po co taki mechanizm jest w subarkach ? tylko na piasek i do startów dla niedowartościowanych? w jakim celu zapinales reduktor i 1 w zakrecie :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
so_what Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Tutaj robili pomiary przyspieszeń Forestera 2.0 X (125 KM) z włączonym i wyłączonym reduktorem: http://auto.gazeta.pl/auto/1,71362,2806463.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek790 Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 "w jakim celu zapinales reduktor i 1 w zakrecie :shock:" zawracałem o 180 stopni , myślałem że mi zamiele oponami ale nie aż tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 zawracałem o 180 stopni A da się zawrócić o mniej lub więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 "w jakim celu zapinales reduktor i 1 w zakrecie :shock:" zawracałem o 180 stopni , myślałem że mi zamiele oponami ale nie aż tak. trzeba takie manewry przecwiczyc gdzies na placu, ja tak nie robilem ale wiem ze 4x4 tez moze niespodziewanie mocno wynies tyl lub pluzyc przodem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 trzeba takie manewry przecwiczyc gdzies na placu, ja tak nie robilem ale wiem ze 4x4 tez moze niespodziewanie mocno wynies tyl lub pluzyc przodem w moim N/A zdecydowania wypluwa przód na zewnątrz. do tego stopnia, że mnie to strasznie denerwuje. wcześniej ośką delikatnie dotykałem lewą hamulca i nawet ze słabym ręcznym auto zawracało w miejscu. tutaj trzeba stosunkowo szybko jechać, MOCNO skręcić i dopiero wtedy ciągnąć ręczny - który musi być jak żyleta. niestety 4x4 nie jest stworzone do brania ciasnych nawrotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się