Hamulce - klocki, tarcze itp.

[burzum]

Grzesiek_67, to założe te CLe w takim razie, zobacze co i jak. Mi tam te DSy pasują, ale jak może być lepiej, to niech będzie.

[raison]

Ja również na co dzień jeżdżę na RC5+ i polecam! U mnie trochę piszczą (czasem nawet jak stary tramwaj ), ale mi się to podoba

[STi Robert]

Jeżdżę na RC5+ od maja i całkiem fajnie. Autem jeżdżę codziennie do pracy i z powrotem ale całkiem pewnie hamują i miło pukają w zaciskach

[owoc666]

i miło pukają w zaciskach

 

 

No mnie to doprowadzało do szału... Miałem wprawdzie jakieś OMP i to z tyłu, ale jak można z tym jeździć?!?

[jarmaj]

edit

[burzum]

chodzi o pływające tarcze ?

[raison]

Też nie wiem o co chodzi z tym pukaniem. Przy DS Performance to było dopiero walenie, aż przechodnie podskakiwali obecne stuki z CL zagłusza niezbyt głośny wydech 8)

[Grzesiek_67]

Ło Jezu, no pukają (klocki) w zaciskach, czyli letki luz mają i pukają

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[owoc666]

Przy DS Performance to było dopiero walenie, aż przechodnie podskakiwali

 

 

To chyba nie to samo, bo akurat DS Perf są odrobinę większe i właściwie nie pukają.

[STi Robert]

Klocki mają niewielki luz w zacisku i tyle.

Miłe puknięcie przy pierwszym shamowaniu w danym kierunku zupełmie mi nie przeszkadza :roll: , a nawet mnie się podoba

[respect]

A powiedzcie,jak żyją tarcze z RC5+ w porównaniu do DS?

[raison]

Przy DS Performance to było dopiero walenie, aż przechodnie podskakiwali

 

 

 

To chyba nie to samo, bo akurat DS Perf są odrobinę większe i właściwie nie pukają.

 

To dokładnie to samo, tylko w trochę mniejszym stopniu przy CL - przynajmniej w moim przypadku. Jak widać co samochód to obyczaj

[komancz]

Wszystkie klocki CL sa mniejsze od ich odpowiednikow, wynika to z wiekszej rozszerzalnosci "wegla" po rozgrzaniu niz innych klockow. Gdyby klocki CLa byly takiej wielkosci jak ich konkurenci do by blokowaly sie w zaciskach...

[Grzesiek_67]

A powiedzcie,jak żyją tarcze z RC5+

 

Moim zdaniem ta mieszanka, w odróżnieniu od RC6 i wyżej, jest kompletnie neutralna dla tarcz. Ja w każdym razie jakiegoś przyśpieszonego zużycia nie odnotowałem. Na pewno nie mocniej, niż DS perfromance (DS2500 nie miałem więc się nie wypowiadam). Tarcza DBA 4000.

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[STi Robert]

Mi doradzono RC5+ jako bardziej przyjazną mieszankę dla tarcz w stosunku do RC6.

[Subaru_Forester]

Do Forestera 2.0 S-Turbo, 1998 r. do spokojnej jazdy, głównie w mieście co byście polecili?

Póki co oglądałem sprzęt : TEXTAR, TRW i ATE.

One są w miarę rozsądnej cenie - ten czynnik będzie dla mnie (niestety) bardzo istotny. Muszę wymienić wszystko - tarcze + klocki na przód i tył.

 

Czy więcej osób mogłoby się wypowiedzieć w tej sprawie, bo póki co dostałem opinię dwóch osób. Będę bardzo wdzięczny, bo zależy mi na czasie.

[raison]

Czy więcej osób mogłoby się wypowiedzieć w tej sprawie, bo póki co dostałem opinię dwóch osób. Będę bardzo wdzięczny, bo zależy mi na czasie.

 

Oczywiście, ale na PW 8)

[Andremil]

A powiedzcie,jak żyją tarcze z RC5+

 

Moim zdaniem ta mieszanka, w odróżnieniu od RC6 i wyżej, jest kompletnie neutralna dla tarcz. Ja w każdym razie jakiegoś przyśpieszonego zużycia nie odnotowałem. Na pewno nie mocniej, niż DS perfromance (DS2500 nie miałem więc się nie wypowiadam). Tarcza DBA 4000.

 

 

No właśnie chciałem zapytać o CL RC5+ via DBA 4000 ale widzę, że jest użytkownik takiego zestawu (który na wiosnę chcę zainstalować) - także Grzesiek_67, pewnie będę Cię nękał pytaniami po zimie

 

 

Pozdrawiam

[JJacek]

Zbliżam się do wymiany klocków w przednich hamulcach i niedługo może odwiedzę moją pierwszą pojeżdżawkę.

Auto to nie Subaru, budżetowe bo warte ok 7 tys zł, 950 kg i 140 KM (ale w wieku lat 21). Tarcze mam na razie w dobrym stanie. Fabryka zakładała coś zbliżonego do podstawowych klocków ATE (komplet na przód dla mojego auta to ~130zł). Co ewentualnie mógłbym kupić, żeby było lepiej, zakładając że to budżetowe auto?

Przeczytałem ostatnie 7 stron, i rzuciły mi się takie nazwy:

Ferodo DS Performance (FDS774, w intercars 330 zł, pewnie może być trochę tańsze)

OMP Road&Sport (OT/7774 - w necie <200zł, ale nie wiem czy to cena do osiągnięcia w Polsce)

Hawk HPS (HB189F.550, w Polsce 280 zł)

CL sprawdziłem i cenowo to raczej nie moja półka.

Okolice 250 zł są dla mnie zaporowe. Czy jest jeszcze coś bliżej okolicy <200 zł czemu można by się przyjrzeć?

OMP R&S to klasa wyżej niż DS Performance? (bo widziałem porównania do DS2500)

Rozumiem, że żaden powyższy klocek nie sprawi mi problemu w mieście (w sensie wydajności)? Z tego co czytałem to OMP nie jest złe, jeśli cenowo były do zdobycia to bym się na nie zdecydował na próbę (chociaż trudno mi je znaleźć narazie).

ps. pytam na forum subaru bo na forum mojego auta to nadal żyją w erze EBC green itd o niczym innym nie słyszeli

[ape]

A powiedzcie,jak żyją tarcze z RC5+ w porównaniu do DS?

Kończę właśnie komplet i przyśpieszonego zużycia tarcz nie stwierdziłem.

[Subaru_Forester]

Czy w Foresterze 98r. na 15 calowych kołach mogę bez problemu założyć z przodu tarcze nie 27 cm a 29?

Czy to wymaga jakiś przeróbek i co wtedy z klockami?

[yezus]

A ja jeżdżę od jakiegoś czasu na RC6 i jestem bardzo zadowolony.

 

Piszczą jak stary pociąg ,pylą bardzo mocno, pierwsze kilka hamowań to zwalnianie ale...

jak się lekko dogrzeją to seryjny zwalniacz w czarnuli staje się fajnym hamulcem.

[raison]

JJacek: miałem OMP Road&Sport w STi i.......więcej ich mieć nie będę dla mnie to pomyłka w takim aucie, chyba że ktoś nie przekracza 60-70km/h.

Do budżetowego auta o niskiej masie może bym zaryzykował, zależy też jak jeździsz - skoro w takim autku masz 140KM to pewnie już jakoś się odpycha

[burzum]

Cześć,

dzisiaj w nie najcięższych warunkach straciłem hamowanie i tarcze zaczęły intensywnie dymić:

 

 

Rzecz działa się po którymś-tam kółku i na dohamowaniu z szybkiej prostej, pedał w podłodze, dym. Dlaczego tak się stało ?

Płyn względnie nowy, tarcze Brembo oro, klocki ferodo DS Performance (no, troche słabe). Trudno mi uwierzyć, że dostały wody i parują, bo prawie cały czas jeździły w wodzie i parę razy w głębokim śniegu i nic takiego nie zaobserwowałem - dopiero to dohamowanie. Po wystygnięciu było ok.

 

pozdrawiam,

 

Piotr

[AdaSch]

dziwne, tym bardziej, że przy takiej nawierzchni ciężko dobrze hamować, no chyba że się coś klinowało i non stop tarły :roll: