Skocz do zawartości

Hamulce - klocki, tarcze itp.


Patryk55XL

Rekomendowane odpowiedzi

Nie potwierdzam. Nie zauważyłem żadnej zmiany w WRX-ie 2002 po wymianie na przewody w oplocie.

 

Czego nie potwierdzasz ? Bo możliwości są dwie :

- wcześniej laga nie miałeś na seryjnych gumowych, czy też ?

- miałeś ale po wymianie na oplot lag nie zniknął ?

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wymianie na oplot szybciej tzn "wyżej" jest max hamowanie bo na gumowych to miałem wrażenie że stopę mam już koło miski olejowej :P

I lepiej się samym hamulcem operuje w sensie czucia :mrgreen:

Ogólnie przewody, regeneracja przednich 2T, wstawienie tylich 2T z WRX dało przyjemny efekt 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istreed,

mam dokładnie takie same odczucia, a raczej miałem bo wymiana przewodów była dobre dwa lata temu. Ale w pamięci efekt po zmianie został, dlatego zdziwiłem się treścią postu jpol. Tak czy siak skoro nam się zmieniło na plus a jpol nie to trudno-świetnie. Dobra nasza :mrgreen:

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istreed,

mam dokładnie takie same odczucia, a raczej miałem bo wymiana przewodów była dobre dwa lata temu. Ale w pamięci efekt po zmianie został, dlatego zdziwiłem się treścią postu jpol. Tak czy siak skoro nam się zmieniło na plus a jpol nie to trudno-świetnie. Dobra nasza :mrgreen:

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Teraz się głowię nad 4T z WRX na przodzie, rozsądek podpowiada przeca tarcza ta sama to szału nie będzie ale ręka i tak kieruje się w pewien dział allegro :mrgreen:

Wiem wiem zostaw i k-sporty załóż :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy mam laga. Po zmianie przewodów nie zauważyłem zmiany w hamowaniu (nie zmieniałem płynu na RBF-a). Natomiast po zmianie z dwutłoczkowych na czterotłoczkowe zaciski - owszem, tylko nie wiem czy na lepsze :twisted: (dwutłoczki, jak i jednotłoczki w poprzednim moim aucie - Impreza N/A '99, były bardziej "bezpośrednie").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem właśnie klocki Hawk HPS do gładkiej tarczy 277 i jest źle, prawdopodobnie już mam tarcze krzywe :roll: Mechanik powiedział że będzie trzeba wywalić te klocki :oops:

 

Hawk HPS to zwykły klocek, nie wierzę że to była przyczyna pogięcia tarcz ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przez pierwsze 500 km układałem, tarcze były nowe gładkie brembo... Niestety po tym czasie musiałem gwałtownie za zahamować i pojawiły się przy tym drgania na kierownicy :evil: Dodam że piasty były dobrze oczyszczone przed montażem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

omen,

jeździłem na dużo twardszych HP+ z tarczą DBA4000 i było więcej niż cacy. Skąd pomysł, że to akurat wina klocków ? Może trafiłeś kałużę po hamowaniu ? Może być milion powodów ale od razu, że to wina klocków (zwłaszcza, że HPS to prawie seria) ?

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przez pierwsze 500 km układałem, tarcze :?: ..
pytając czy ułożyłeś prawidłowo klocki i tarcze miałem na myśli poniższą procedurę:

 

Jak prawidłowo docierac klocki uliczne (HPS, HP Plus)?

 

Po osiągnięciu szybkości ok.50-55 km/h delikatnie rozpocznijmy hamowanie mające na celu spowolnienie samochodu do 10-15 km/h ale nie jego całkowite zatrzymanie. Zwalniajmy pedał hamulca po krótkiej chwili. Powtórzmy czynność 6-8 razy.

Podobną procedurę zastosujmy po krótkiej chwili z większych szybkości i większą siła hamująć z 80 km/h do 25-30 km/h . Czynność powtórzmy 3 razy bez zatrzymywania. Nogę z pedału zwalniamy natychmiastowo zachowując kilkusekundowe odstępy między hamowaniami.

Całość schładzamy kilkuminutową jazdą bez zatrzymywania się.

Układ hamulcowy będzie gotowy do użycia po zatrzymaniu się i pozostawieniu samochodu do całkowitego schłodzenia klocków i tarcz ok. 15 minutach.

NIE WOLNO HAMOWAĆ Z DUŻYCH PRĘDKOŚCI DO ZERA!!!

Zatrzymanie się z noga spoczywającą na pedale hamulca może doprowadzić do zniszczenia tarcz hamulcowych, kiedy gorąca powierzchnia klocka zetknie się przez dłuższą chwilę z stalową tarczą. Hamowanie ma być pewne i energiczne, ale zarazem nie wolno nam doprowadzić do zblokowania się kół czy załączenia się systemu ABS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

omen,

jeździłem na dużo twardszych HP+ z tarczą DBA4000 i było więcej niż cacy. Skąd pomysł, że to akurat wina klocków ? Może trafiłeś kałużę po hamowaniu ? Może być milion powodów ale od razu, że to wina klocków (zwłaszcza, że HPS to prawie seria) ?

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Grzesiek_67 o ile się nie mylę to gładkie brembo są hartowane olejowo, kałuża im nie straszna. Chyba, że hamował z 225 do 0 i kałuża i ... wtedy seryjny hamulunek mówi papa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to za klocki bo mi się nie podobają

 

Bardzo profeska podejście :mrgreen: Za mało niebieskie, za bardzo czerwone ? Zapytaj się Pana mechanika, co w nich jest takiego "niesympatycznego" ?

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

 

PS. Apropos pomysłu o wjechaniu w kałużę - nigdy nie wjechałeś w kałużę ? To musi być Sahara jakaś :mrgreen:

 

-- 14 gru 2010, o 20:50 --

 

o ile się nie mylę to gładkie brembo są hartowane olejowo

 

Nie wszystkie, tylko brembo sport :wink:

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tracze i klocki układałem w podobny sposób, może nie z taką dokładnością co do kilometrów ale było podobnie... A później musiałem awaryjnie zahamować z ok 130 do 50.. Woda była ale wielkich kałuży nie :roll:

 

Ok jutro pewnie będę odbierał auto to zapytam się dokładnie :P:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p@dre, zobacz mój film na poprzedniej stronie - tarcze to wytrzymaly bez problemu.

 

Widziałem, widziałem fotki też :(

btw też miałem wymieniany prawy błotnik, ale lusterko ocalało ;)

 

-- 14 gru 2010, o 21:37 --

 

Tracze i klocki układałem w podobny sposób, może nie z taką dokładnością co do kilometrów ale było podobnie... A później musiałem awaryjnie zahamować z ok 130 do 50.. Woda była ale wielkich kałuży nie :roll:

 

Ok jutro pewnie będę odbierał auto to zapytam się dokładnie :P:lol:

 

Obiecaj, że zdradzisz nam tajemnicę kim jest tajemniczy "mechanik" :?: :wink:

 

i przypomniało mi się, że była jakaś partia tarcz brembo co biły po założeniu ... po przetoczeniu problem już nie występował ... ferodo chyba o tym pisał :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...