Skocz do zawartości

Forester 2.0i vs. 2.0XT - żałujecie podjętej decyzji?


Synu

Rekomendowane odpowiedzi

@@tanku77, zrobiłem Foresterem XT 75 tys. km, w tym bardzo długie trasy (m.in. Gruzja i Armenia) i może nie jest to auto idealne, ale moje obserwacje zupełnie nie pokrywają się z Twoimi. 

 

Chyba musisz poszukać "u konkurencji" - nie wiem, Infinity, Lexus, RangeRover  :rolleyes:  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
W Niemczech sa to samochody kupowane przez ludzi mieszkajacych poza miastem, nie robiacych dlugich tras

To nie jest zgodne ze stanem faktycznym.   

Forstery należą w Niemczech do SUV-ów z największymi przebiegami.

 

najlepiej opisal to sprzedawca w Niemczech - ''kiedy mam jechac w dluzsza trase przeklinam te siedzenia zanim jeszcze wsiade do samochodu''... mowi za siebie prawda?

 

Szczerze ? To nie mówi nic o jakości foteli ( też jeżdżę Forsterem w długie trasy - standard to 1200 km za jednym razem - i przy 184 cm oraz w dość zaawansowanym wieku nie mam z fotelami żadnego problemu ), natomiast bardzo dużo o jakości ... sprzedawcy :P

 

Pozdrowienia 

Edytowane przez Dyrekcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

1. denerwujaca skrzynia CVT (od lat znany problem, kupilem lexusa gs 300 z 2010 - rowniez bezstopniowy automat a subaru nie ma do niego startu, zadnego gumowego efektu), polecaja w testach uzywanie manetek przy kierownicy - nie po to kupuje automat zeby uzywac potem manetek, wtf???

Co do skrzyni, to jednym odpowiada drugim nie. Nie wiem co to jest gumowy efekt.

 

 

2. pozycja za kierownica - mam 181cm, chcac zajac optymalna pozycje za kierownica walilem prawym kolanem w deske rozdzielcza

Mam 193cm wzrostu i jakoś nie mam problemu z pozycja za kierownicą.

 

 

3. siedzenia - niewygodne, za krotkie siedzisko itp... najlepiej opisal to sprzedawca w Niemczech - ''kiedy mam jechac w dluzsza trase przeklinam te siedzenia zanim jeszcze wsiade do samochodu''... mowi za siebie prawda?

Siedzenia akurat sa bardzo wygodne.W długich trasach nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Fotele mają 2 spore wady. Słabe trzymanie boczne i brak pamięci ustawień, co coraz bardziej mnie wpienia :angry: :angry: :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, fajnie, ze koledzy forumowicze tak sie uaktywnili, szkoda, ze dopiero w odpowiedzi na SUBIEKTYWNA krytyke modeli. W maju jako swiezak i fan marki chcialem kupic impreze - jakos do dzisiaj nikt nie odpoweidzial mi na zadane wowczas  pytania... coz, dzieki

 

1. ''bywalec'' - daruj sobie sarkazm chlopie, fotele w foresterze krytykowali inni forumowicze (szukaj a znajdziesz kolego), facet 191 cm wzrostu wymienial je na recaro za bodajze 8 tys. zl.... mimo SZCZERYCH checi pozycja za kierownica wg wskazowek szkoly jazdy subaru nie byla mi dana - prawe kolano w desce jak wspomnialem (nijak sie to ma do diety lub jej braku), mozna pewnie odsunac fotel i jezdzic na wyprostowanych rekach ale...

 

2. efekt gumy/ gumowy - nie wymyslilem pojecia, zobacz auto-motor-sport i inne testy m.in. levorga, tak to okreslaja redaktorzy - naciskasz gaz i reakcja samochodu rzeczywiscie jest nieco opozniona w porownaniu do innych automatow. Porownalem do lexusa gs 300 (zakup za 13 tys. euro z przekladnia bezstopniowa - roznica naprawde duza.   tak tak, wiem w klasie samochodu rowniez, porownac jednak mozna

 

3. fotele w foresterze maja nieco za krotkie siedzisko i prawie zadnego trzymania bocznego (zobacz: wyczerpujacy opis wrazen z jazd XT dostepny na tym forum). dla porownania - te w levorgu sa swietne (GT-S)

 

4. nie opowiadam jak jest w CALYCH Niemczech tylko w rejonie gdzie pytalem, tutaj subaru sa traktowane ''wol roboczy'' - okreslenie sprzedawcy - dlugowieczny, pewny, bez fajerwerkow.

Akurat spodobalo mi sie, ze nie pieprzyl w bambus jak to sie zwykle zdarza, tylko mowil szczerze o wlasnych subiektywnych odczyciach + wrazeniach uzytkownikow (wielu pytalo u niego o mozliwosc wymiany foteli w forku - raczej tego nie wymyslil he???)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W Niemczech sa to samochody kupowane przez ludzi mieszkajacych poza miastem, nie robiacych dlugich tras

To nie jest zgodne ze stanem faktycznym.   

Forstery należą w Niemczech do SUV-ów z największymi przebiegami.

 

hm... to, ze statystycznie w DE Forki naleza do "SUV'ow z najwiekszymi przebiegami" (o ile faktycznie tak jest) chyba ma sie nijak do tego, ze faktycznie robia one "dlugie trasy" (moze akurat robia czesto-gesto, ale krotkie trasy? jest jakas statystyka na ten temat? :P )

 

poza tym, ot taka luzna uwaga z mojej strony: jezeli ktos kupuje Forka na dlugie trasy autostradowe w DE, to chyba robi kiepski wybor - na rzeczywiscie dlugie trasy sa duzo lepsze auta, nawet z palety Subaru (mniej palace, lepiej wyciszone, etc.)

 

 

zas co do foteli, to podzielam zdanie tanku77 i innych uzytkownikow: szkoda, ze tak fajne auto (generalnie) ma tak kiepskie fotele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo tak w Niemczech jest. Nikt nie kupuje Forestera jako luxusowego produktu z wszystkimi jego  multimedialnymi zaletami oraz polaczenia szerokopasmowego z siecia i radiem DVB  :biglol:  Raczej swiadomie sie wybiera jako auto uniwersalne i dlugowieczne. Z tymi siedzeniami to juz nawet w nowym OBK moglyby byc lepsze. Nie wiem czy to az takie trudne jest dac projektantom w Jp feedback co do tych siedzen

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że najgorzej o fotelach wypowiadają się Ci, którzy akurat forka nie mają  :yahoo:

Jeśli zaś chodzi o trzymanie boczne, ani XT ani OKB  (jak również reszta podwyższonych aut) to nie są auta zaprojektowane do śmigania po zakrętach. W przeciwieństwie do BRZ i Levorga - dlatego tam fotele na boki trzymają.

Edytowane przez Jaca68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze fajnie moze nie fajnie. A moze dlatego nie maja tych aut bo maja takie fotele a nie inne. Np Forester to nie dla mnie bo za glosny i na Autobanie bo tu najwiecej jezdze pali za duzo ale nowy OBK to owszem podoba mi sie ale jezeli chodzi o jakosc siedzen to chcialbym sie poprawic a nie stac w miejscu.

Nie ma co sie obruszac tylko wysluchac krytyki i np. w lifcie poprawic na tym polega "Customer Experience"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do ''Swojak'': nie maja forka bo fotele do dupy, proste:) 

poza tym silnik w XT naprawde fajnie, kolega w lexusie na autostradzie tylko troche szybszy:)

 

 

 

pytanie do kolegow forumowatosci:    jaki model Subaru na autostradowe przejazdy?  aktualnie tylko Outback jak rozumiem, tylko dlaczego nie moze w nim byc 2.0 DIT silnika??? Europa po macoszemu traktowana niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jaki model Subaru na autostradowe przejazdy
 

 

Levorg, BRZ 


 

 

Jeśli zaś chodzi o trzymanie boczne, ani XT ani OKB  (jak również reszta podwyższonych aut) to nie są auta zaprojektowane do śmigania po zakrętach.
 

 

z drugiej strony ten wspomniany FXT jest jednym z najszybszych modeli oferowanych przez Subaru w EU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ketivv zapomniałes o OBK
 

 

nie zapomniałem  ;)

 

pytanie dotyczyło autostrad a tam jest zbędny prześwit, zbyt duże przestrzenie między kołem a nadwoziem, relingi na dachu itp.

 

to wszytko wpływa na komfort jazdy "po autostradach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat   w OBK ani przeswit ani relingi nie nie przeszkadzaja w jezdzie po autostradzie. Relingów ani opon wogóle nie slychac. W tym aucie sie "płynie" po autostradzie. Forek , XV ( nie wiem jak z levorgiem) sie nie umywaja...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, Infinity, :rolleyes:;)

Ortodoksi na-ten-tychmiast (a to szybciej niż natychmiast ;) ) "rzuciliby" się na Ciebie z przytykami i pouczeniami. Ja, jako zwykły sympatyk, zwrócę jedynie uwagę, że powinno "i" na końcu ;)

 

A w związku z tym, że wątek dotyczy oceny podjętej decyzji o zakupie NA a nie XT, chciałbym wbrew wcześniejszym deklaracjom oświadczyć, że jednak żałuję. Myślałem, że mi infiniti wystarczy do ostrzejszej jazdy, ale nie wystarcza. Szczególnie w zimie, kiedy to dość cienko się nim jeździ ;).

Edytowane przez bartosz51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I obecny właściciel Levorga. :)

 

Choć faktem jest, że silnik Levorga mimo mniejszej mocy niż w XT-ku ma przyjemniejszą charakterystykę niż 2.0 NA.

A powyższymi autami jeździłem z reguły spokojnie. Natomiast świadomość, że jak przycisnę, to "pojedzie" dawała komfort psychiczny. ;)

 

Choć na Levorga nie mogę narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Choć faktem jest, że silnik Levorga mimo mniejszej mocy niż w XT-ku ma przyjemniejszą charakterystykę niż 2.0 NA.
 

 

nie taki zły ten downsizing  ;)

 

turbo to piękne rozwiązane "prawie" bez strat zwiększające sprawność silnika 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, Levorga. Niestety jeszcze nie jeździłem, ale po lekturze relacji innych użytkowników miałem właśnie taką myśl, żeby zastąpić F NA MY 14 Levorgiem. Jak się przejadę i będzie bardzo, to może to się jednak stanie? ;) A do zadań specjalnych "poza asfaltem" byłby mój ulubiony ośmiolatek, którym jeździ się wyjątkowo po prostu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...