Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

Bagażnik faktycznie muszę otwierać ale żadne opary gazu do środka się nie dostają , miało to zostać tylko na razie ale do puki ktoś się do tego nie doczepi to chyba tak zostanie .Takie rozwiązanie ma kilka zalet np :

Nie brudzi się , chociaż pod klapką też by tak było ale za to przewód do tankowania byłby cieniutki a tak to zatankowanie prawie 70 litrów trwa bardzo krótko :lol: . No i jeszcze ciekawe miny pracowników na stacji , jeden to sobie nawet fotke pstryknął :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejny zdziwiony :mrgreen:

 

Jakoś nie zdażyło mi się widzieć takiego czegoś , może da się podpiąć butlę od kuchenki gazowej :D

Choć nigdy bym sobie czegoś takiego nie zamontował , ale to nie mi się to ma podobać, jeśli spełnia Twoje oczekiwania to super bo to jest najważniejsze ,słowa uznania za pomysłowość :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pepe

 

lepiej pokaz jaki masz ten zbiornik na 70 litrow- fotoska zrob

 

:)))

Na zbiorniku to jest napisane 77 litrów :P , ale wiadomo że ileś tam procent wchodzi mniej , a fotkę zrobię jak opróżnię bagażnik .

 

-- N sty 29, 2012 3:47 pm --

 

U mnie wlew gazu pod klapka, niby trzeba za kazdy razem "przejsciowke" przykrecac i odkrecac, ale juz sie przyzwyczailem :):D

 

Tak jak ja do otwierania klapy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedrek_WRO, tzd, wygląda na to, że macie brudne wtryskiwacze. Jak jest zimno gęstnieją zanieczyszczenia na iglicach i dopóki się nie rozgrzeją, iglice nie są wstanie się podnieść (otworzyć wtryskiwacz) wystarczajaco szybko. "I macie wypadanie zapłonów. Trzeba rozebrać i oczyścić wtryskiwacze. Na długo nie pomoże, ale tak jest z gazem zimą. W zasadzie tylko wtryskiwacze 2ohm-owe są niemal odporne na to zjawisko, ale też wymagają czyszczenia - częstotliwość zależna od konstrukcji wtryskiwacza.

 

Hej,

 

Dzieki za porady. tez mam takie wrażenie że jakis syf jest we wtryskach i gętnieje wraz ze spadkiem temperatury. Na mrozie -10 st C trwa to ładnych parę kilometrów zanim układ zacznie normalnie działać. A na tych wtryskach jest przelatane ok. 100k km.

Po Waszych wypowiedziach podjąłem decyzję i jadę do gazownika na wymianę wtrysków.

Tylko na jakie?

Mam teraz Tartarini (po dwa listwie na każdą stronę).

Mój forek do wolnyssak wieć chyba nie musza byc jakieś ultra super.

Poradzcie jakie z dobrym stosumkiem cena/jakość(trwałość).

 

Pozdrawiam

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w moim wolnym ssaku najpierw wtryski Magic, ale padały jeden po drugim. Podobno jakaś kiepska seria była i teraz już są OK. Wolałem nie testować na sobie. Największą ich zaletą jest cena - ok. 25-30zł.

Teraz mam Hana. Są świetne, ale droższe - 120-150zł. szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w moim wolnym ssaku najpierw wtryski Magic, ale padały jeden po drugim. Podobno jakaś kiepska seria była i teraz już są OK. Wolałem nie testować na sobie. Największą ich zaletą jest cena - ok. 25-30zł.

Teraz mam Hana. Są świetne, ale droższe - 120-150zł. szt.

 

 

 

Potwierdzam, miałem taki sam przypadek; HANA zielone do N/A i chyba czerwone do zaturbionych; przy dobrze ustawionych parametrach te wtryski są rewelacyjne. Oczywiście kwestia podzespołów, montażu, regulacji, kalibracji i ustawień softu - tylko w jedynym słusznym miejscu (w W-wie) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, miałem taki sam przypadek; HANA zielone do N/A i chyba czerwone do zaturbionych;

 

Nie piszmy jak nie wiemy.

 

Akurat czerwone są mniej wydajne niż zielone.

 

Dobiera je się do mocy z cylindra.

Podstawowa seria H2000

i seria do mocniejszych silników H2100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, miałem taki sam przypadek; HANA zielone do N/A i chyba czerwone do zaturbionych;

 

Nie piszmy jak nie wiemy.

 

Akurat czerwone są mniej wydajne niż zielone.

 

Dobiera je się do mocy z cylindra.

Podstawowa seria H2000

i seria do mocniejszych silników H2100

 

 

Człowiek całe życie się uczy :oops: mam zielone na N/A stąd wnioskowałem jak wyżej :D "chyba" daje jakieś usprawiedliwienie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja też mam mały problem z gazem teraz kiedy są takie niskie temp. Auto to legacy my06 2.0 165 KM. Gaz założony jakieś 5 kkm temu u Jako w W-wie (jeszcze w starym zakładzie) po regulacji na 1 kkm czy jakoś tak. Sterownik Bigas wtryski hana. Auto na przy temp poniżej -10 zapala super na benzynie wszystko chodzi pięknie po jakimś 1 km przełącza się na gaz (chyba 35 stopni) i zaczyna się problem przy jeździe z równa prędkością auto przyszarpuje a przy przyspieszaniu szarpie jeszcze mocniej (objaw jak przy uszkodzonych kablach) do tego reakcja na zdjęcie stopy z gazu jest bardzo gwałtowna auto bardzo przyhamowuję. Jest tak do póki auto się nie rozgrzeje powiedzmy do połowy nominalnej temp wtedy wszystko się uspakaja chociaż zdarza się że czasem obroty przy dohamowywaniu do skrzyżowania (na luzie) falują tak że prawie zgaśnie i wskoczą na 1,5 tyś obr i się uspokoją. Nic z tych rzeczy nie występuje na PB wtedy wszystko chodzi jak powinno.

Co to może być? Wszystkie komponenty świeże a do W-wy mam 130 km i nie bardzo mam czas żeby podskoczyć.

 

A jeszcze dodatkowo kabli nie ma cewki na świecach, świece nowe irydium czy jakoś tak od NGK według ich konfiguratora on-line założone 5 kkm temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrazenie, ze wszyscy odczuwaja problem z zasilaniem na gazie przy tak niskich temperaturach. U mnie czasem przelaczy na Pb przy ostrzejszym przyspieszaniu, ale nie mialem zrobionej korekty po odlaczeniu aku.

bzikus7, moze warto podwyzszyc temperature przelaczenia na LPG? To pomaga przy Magic Jet'ach, nie myslalem, ze Hany tez tego potrzebuja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy te wtryski Hana macie po dwa na listwie, czy wszystkie cztery razem?

 

Ja u siebie Hany mam pojedynczo przy każdej dyszy.

Minimalizuje to długość wężyków - u mnie mają ok. 7 cm.

Jest tylko rozdzielacz gazu - u mnie pod połączeniem przepustnicy i kolektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...