LPG w Subaru

[Qba25]

Posiadam takie cuś i:

1. Zagazowanie około 2,6 kpln (stag w zupełności wystarczy, w cenie montaż zaworu LPG pod klapką benzyny);

2. Na gazie jeździ bez problemów;

3. Użytkowany "cywilnie" odwdzięczy się ponadprzeciętną trwałością i bezproblemową obsługą;

4. Regulacja zaworów częściej, niż na Pb, ale proste to i łatwe, prawie jak w polonezie. Najdroższe będą uszczelki;

5. Spalanie... zależy od jeżdżącego. U mnie, w górach i przy ciężkiej prawej nodze (defekt genetyczny mam 8) ) jakieś 13-14l. LPG W trasie znacznie mniej (w drodze do Rumunii około 11, myślę, że przy stałej prędkości można i mniej).

Dla fana białego szaleństwa "must have"

A najwięcej o drogich częściach nasłuchasz się od tych, którzy w życiu nigdy subaru nie mieli. Podstawowe części eksploatacyjne dostaniesz od ręki i w dobrych cenach.

 

Ad.1

Cena gazowania to i tak ma mniejsze znaczenie byleby był dobry i nie trzeba było się z tym użerać, regulować i wymieniać non stop

Warto zainwestować w Prinsa czy wystarczy BRC lub też wspomniany Stag ?

Ad.4

Drogie to to je i czasochłonne ? Częściej czyli ?

Ad.5

No po coś dają te konie...dlatego wiem, że będę musiał zamontować gaz. Co do części to istnieją chyba hurtownie z częściami tylko do Japończyków ewentualnie allegro - słyszałem, że dalej prosperuje

 

W wolnymssaku wystarczy Stag (4 lub 200), to tylko elektronika sterująca. Ważne będą wtryski i reduktor - jeśli dokładać to właśnie tutaj. Od ich precyzji i jakości zależy w dużym stopniu radość z jazdy na LPG. Ważny jest dobry (sprawdzony/polecany) warsztat.

Regulacja zaworów - na LPG co około 50 tys ( na benzynie 2xtyle), ale dużo zależy od konkretnego egzemplarza. Koszt... No cóż, komplet uszczelek kosztuje około 450 zł, oszczędzając możesz je wymienić przy co drugiej regulacji i nic się nie powinno dziać (najwyżej przesmarujesz uszczelniaczem). Regulacja? W zależności od warsztatu, około 200 zł. Mnie aż wstyd ile dałem...

[suberet]

Co jest z tymi uszczelkami i ceną regulacji?

Ja ma co prawda SOHC i można ew. wymienić jedynie uszczelki po deklami, ale to raptem kilkadziesiąt zł jedynie.

W sprawie reg. zaworów obdzwoniłem ASO i prawie ASO, i wszędzie śpiewali min. 700zł i wszyscy, mimo moich zapewnień, że to SOHC, gadali o uszczelkach za ok. 270zł. Czy oni tam wiedzą, o co chodzi? Bo odniosłem wrażenie, że nie za bardzo. :roll:

Zawory wyregulowałem w końcu sam. 8)

[kilka_liter]

Regulacja zaworów - ok 120 zł, uszczelki pod dekle i świec - nie więcej niż 200. Wszystko robiłem w jednym z największych serwisów LPG w moim mieście ( z plejadami w logo). W cenę wliczona była korekta ustawień instalacji.

[fiszmen9]

Jestem z Inowrocławia ale mieszkam w Krakowie.

Co do cen montażu gazu to super, że mówicie żebym się nie napalał na najdroższą bo jakoś tak mam, że wolę wydać dużo ale raz i mieć spokój... A co gazu to pacząc na cennik

http://gaz.auto.pl/cennik-uslug.html

widzę, że w instalacji Prinsa są wtryskiwacze KEIHIN, (co prawda gaźniki) ale zapewniam, że dają radę nawet przy 14 tys. obr 8) .

 

Tak się uczepiłem tej regulacji zaworów bo jest ciekawy artykuł w Motorze (chyba ACTA się nie przyczepi) na temat aut 4x4 i tam piszą o trudnościach w regulacji zaworów i że niby wszystko ładnie pięknie ale to nie auto dla ludzi bo to Subaru bo beee no i cały magazyn jak większość mechaników jest nastawiona na auta grupy VAG.

I nie zamierzam sam smarować ani regulować ani nic kombinować przy silniku ani z grubszych rzeczy przy aucie. Takie przemyślenia po ostatnim składaniu moto, gdzie do tej pory zostało mi kilka części (moto o dziwo jeździ) i kilka zniszczonych gwintów w śrubach.

[jako]

Info z ostatniej chwili w kwestii luzu zaworowego i regulacji w H6 (mowa o pierwszej wersji silnika EZ30D - 209KM):

 

 

Witam,

 

Można przeprowadzić regulację zaworów bez demontażu silnika z samochodu zgodnie z zaleceniami instrukcji naprawy. Jednak z praktycznego punktu widzenia, z powodu specyficznego ułożenia silnika, szybsza i dokładniejsza regulacja jest przy wymontowanym silniku, większość doświadczonych ASO ma przygotowany odpowiedni sprzęt do łatwego i szybkiego wymontowania silnika z pojazdu. Przestrzeń między nadwoziem a głowicami silnika jest bardzo ograniczona przez co wszystkie czynności są możliwe ale utrudnione, stąd ułatwienie sobie pracy jest naturalne.

 

Natomiast instrukcja naprawy nie wskazuje przebiegu czy czasu regulacji zaworów – jest to zależne od potrzeby (np. niska kompresja, głośna praca).

 

 

Pozdrawiam

xxxxx xxxxxx

Spec. d/s technicznych i szkoleń

 

Subaru Import Polska sp. z o.o.

ul. Josepha Conrada 51, 31-357 Kraków

 

Co oznacze, ze w starszych autach mozna probowac samemu bo jest to wykonalne - a jak kogos stac na ASO to nie ma problemu

Co oznacza, że w starszych modelach H6 można dokonać regulacji "zaworów" bez wyjmowania silnika, a nie, że można samemu próbować.

Oczywiście można również samemu próbować.

 

 

 

Qba25, elektronika ma duże znaczenie, tym większe im bardziej precyzyjne są elementy wykonawcze.

 

 

 

widzę, że w instalacji Prinsa są wtryskiwacze KEIHIN, (co prawda gaźniki) ale zapewniam, że dają radę nawet przy 14 tys. obr .

Kolego, naczytałeś się w internecie i nie wiesz o czym piszesz.

 

 

 

Pozdrawiam,

[Grzesiek79]

Jestem z Inowrocławia ale mieszkam w Krakowie.

 

 

jak mieszkasz w Krakowie to masz blisko do myślę dobrego gazownika

 

AutoGaz Damian Piekarczyk woj. małopolskie, 32-540 Bolęcin, Piaskowa 25

http://www.gazeo.pl/wyszukiwarka.php?se ... firm=11210

 

-- Śr sty 25, 2012 11:47 pm --

 

Jednak jako, że paliwo nie tanieje i wiele naczytałem się o tym, że jedynym właściwym autem jest pojazd z grupy Volkswagena to moje pytanie jest następujące

 

To kup sobie 1.9 TDI ARL i będziesz na pewno zadowolony, choc pewnie zaraz mnie tu ktoś skrytykuje ale dla mnie to jest bardzo dobry silnik wiem co mówie ,choć nikogo nie mam zamiaru namawiać Takiego Leona FR :D czy Top Sport , są 4X4 ,frajda z jazdy jest .albo na całość i CUPRA R z BAM

Będzie w miarę oszczędnie a i jedzie to fajnie, jeśli dobrze zrozumiałem to oto Ci chodzi :?: , części też nie za drobie(no jest parę drogich ) robi się koło tego dobrze, jesli zle to odczytałem to nie było mowy o FR jak to ma być tylko subaru

[galtom]

Co oznacza, że w starszych modelach H6 można dokonać regulacji "zaworów" bez wyjmowania silnika, a nie, że można samemu próbować.

Oczywiście można również samemu próbować.

 

Źle sie wyrazilem :-)

Jesli ktos nie ma o tym zielonego pojecia to oczywiscie lapy precz, natomiast jesli sie to robi zgodnie z instrukcja obslugi i zgodnie z zasadami to nie widze problemu.

Skoro da sie to zrobic w czym takim jak Previa.... a tez nie jest to ani latwe ani popularne auto na naszym rynku.

 

Do Kolegi Jako mam inne pytanie. Jesli jednak zdecyduje sie na H6 ale kupie egzemplarz bez instalacji co do Outbacka wsadzic.

Previa nie wymaga tu jakich szczegolnych rozwiazan poza bardzo dokladnym montazem przeprowadzonym z glowa (dolot w Previi jest kosmicznie dluugi ;-).

Dodatkowo silnik, choc 2.4 ma tylko 132KM wiec tez nie ma klopotu.

Sam zdecydowalem sie na Staga4+ Zavoli Zeta S i Matixy HD344 ale do silnika o mocy 210Km to o wiele za malo.

 

Zatem - co wsadzac do H6? Czy np. warto zainwestowac w reduktor tlokowy? np: http://allegro.pl/reduktor-magic-iii-tl ... 81204.html

Ale pozoztsaje jeszcze istotne pytanie jaki komputer? Czy Stag Premium (ten, ktory na bieżąco dostosowuje mieszanke i czas wtrysku - o ile sie orientuje_ bedzie w porzadku czy tez polecalbys jednak cos innego?

Jaka listwa wtryskowa - gdy ja montowalem LPG do Previi polecano Matrixy i Magic.

 

Wracajac do nieszczesnej regulacji zaworow - czy to jedyny powod odradzania LPG do tego silnika? Czy sa jezcze rzeczy, ktore warto wykonac/spelnic przy instalacji?

[Hattorihonza]

Witam

 

Koledzy umówilem się na gazowanie mojego forka S-turbo po lifcie.

Podpowiedzcie mi fajne i dyskretne miejsce na wlew gazu

Jak się sprawdza w praktyce wlew pod klapka paliwa (tyle że z przejsciówką do tankowania). Ma ktoś tak?

Przed chwilą wpadłem na pomysł umieszczenia wlewu w zderzaku z prawej strony pod zaślepką światła przeciwmgielnego. Nie konsultowałem tego z nikim to świeży pomysł. Czy to realne i czy ktoś tak ma?

Jak macie wlew w innym ciekawym miejscu to podrzućcie pomysł :wink:

 

pozdrawiam :wink:

[naLeśnik]

Podpowiedzcie mi fajne i dyskretne miejsce na wlew gazu

Jak się sprawdza w praktyce wlew pod klapka paliwa (tyle że z przejsciówką do tankowania). Ma ktoś tak?

Przed chwilą wpadłem na pomysł umieszczenia wlewu w zderzaku z prawej strony pod zaślepką światła przeciwmgielnego. Nie konsultowałem tego z nikim to świeży pomysł. Czy to realne i czy ktoś tak ma?

Jak macie wlew w innym ciekawym miejscu to podrzućcie pomysł

spytaj siekli, on ma fajnie

[galtom]

Wg informacji, ktore ja mam to nie jest praktyczne rozwiazanie (bez wzgledu na auto). Z regoly nalezy sie liczyc z rdza w tym miejscu i jest to tylko kwestia czasu.

Jesli ma byc dyskretnie to najlepiej chowac pod zderzakiem. Troche to mniej wygodne niz dziora w zderzaku ale jesli chcesz dyskretnie to raczej innego wyjscia nie ma. Robienie otworow w blasze to raczej kiepski pomysl.

[Hattorihonza]

Wg informacji, ktore ja mam to nie jest praktyczne rozwiazanie (bez wzgledu na auto). Z regoly nalezy sie liczyc z rdza w tym miejscu i jest to tylko kwestia czasu.

Jesli ma byc dyskretnie to najlepiej chowac pod zderzakiem. Troche to mniej wygodne niz dziora w zderzaku ale jesli chcesz dyskretnie to raczej innego wyjscia nie ma. Robienie otworow w blasze to raczej kiepski pomysl.

Zawsze można zastosować jakieś środki zabezpieczające przed korozją.

A pod zderzakiem to żadna dyskrecja. Widać taki wlew na pierwszy rzut oka.

[naLeśnik]

no widać ale w czym problem, jak staniesz na stacji pod dystrybutorem LPG to i tak czar tajemnicy pryska

[Hattorihonza]

no widać ale w czym problem, jak staniesz na stacji pod dystrybutorem LPG to i tak czar tajemnicy pryska

jak nie bedzie widać to pod Plazą będę mógł parkować

ps siekla podpowiedział fajny patent i ma wpaść do mnie i pokazać

[galtom]

Zrob tak jak ja... mam taki zaworek jak w zapalniczce i zamiast na stacje to do hurtowni art. dla palaczy przyjezdzam ;-). Poprosze tysiac puszek z gazem i juz

[naLeśnik]

no widać ale w czym problem, jak staniesz na stacji pod dystrybutorem LPG to i tak czar tajemnicy pryska

jak nie bedzie widać to pod Plazą będę mógł parkować

eee, ja parkuję

 

ps siekla podpowiedział fajny patent i ma wpaść do mnie i pokazać

a nie mówiłem, pomuka prosze

[Hattorihonza]

a nie mówiłem, pomuka prosze

nie mój wątek więc nie dostaniesz

nie wystarczy zwykłe DZIĘKUJĘ :?: :?: :?:

[karol76]

Jak się sprawdza w praktyce wlew pod klapka paliwa (tyle że z przejsciówką do tankowania). Ma ktoś tak?

 

Ja tak mam. Jest ok - gniazda hańby nie widać

[Hattorihonza]

Jak się sprawdza w praktyce wlew pod klapka paliwa (tyle że z przejsciówką do tankowania). Ma ktoś tak?

 

Ja tak mam. Jest ok - gniazda hańby nie widać

hehe

siekla już mi podpowiedział lepszy patent na ukrycie "gniazda hańby" i żadnych przejściówek nie trzeba wozić i wkręcać

[galtom]

@Hattorihonza: Podzielisz sie wiedza? :wink:

[_lEszEk_]

siekla już mi podpowiedział lepszy patent na ukrycie "gniazda hańby"

cóż to za tajemnicze miejsce??

[Hattorihonza]

PW :arrow: siekla bo nie wiem czy mogę szastać jego patentem ACTA czuwa a za coś takiego niechce za kratki

a z patentu skorzystam

[RadziejS]

U mnie jest w narożniku zderzaka, skierowane w dół - nawet na stacji mają ciężko zauważyć - zazwyczaj sam okręcam kurek, żeby pokazać . Niewidocznie i nie jest strasznie niewygodne dla tankującego - ale to dlatego, że forek stoi wyżej i jest pewna przestrzeń pomiędzy dolną częścią zderzaka a asfaltem.

[guerrilla]

ja też mam pod klapką wlewu paliwa

sprawdza się bardzo dobrze

a sama przejściówka...? fajna rzecz. Tuż po tankowaniu latem zazwyczaj jest na niej szron...

wrzucenie jej partnerce siedzącej obok między nogi... bezcenne

[suberet]

U mnie jest w narożniku zderzaka, skierowane w dół - nawet na stacji mają ciężko zauważyć - zazwyczaj sam okręcam kurek, żeby pokazać . Niewidocznie i nie jest strasznie niewygodne dla tankującego - ale to dlatego, że forek stoi wyżej i jest pewna przestrzeń pomiędzy dolną częścią zderzaka a asfaltem.

Po dłuższym namyśle też zdecydowałem się na to miejsce. Wydaje mi się najbardziej optymalne.

Schowanie wlewu pod zderzakiem nie wydaje mi się jednak dobrym pomysłem. Jeździłem ze znajomym z tak zamaskowanym wlewem. Te westchnienia, spojrzenia i marudzenie obsługi, a czasem i komentarze..., całkowicie rozumiem tych ludzi, kiedy muszą się czołgać, klękać i macać po brudnym zderzaku.

Na Słowacji można się spotkać z odmową zatankowania auta z takim ukrytym pod zderzakiem wlewem.

[pepe2]

A ja mam tak