Filiop79 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Cze Mam legacy GT rocznik 2010 przebieg 40 tys km, szczeliła mi uszczelka pod głowicą. Naprawę wykonała firma nie-ASO z Katowic od odbioru od nich auta minęły 2 miesiące, zrobiłem 10 tys km, zwracałem uwagę na poziom oleju. Po czym wracam ostatnio z trasu i samochód zaczął głośno klekotać po odpaleniu zawiozłem auto do najbliższej stacji diagnostycznej na której stwierdzono przyłapanie panewki środkowej. Dodatkowo upuszczono trochę oleju z silnika i stwierdzono w nim opiłki. Zgłosiłem problem w nie-ASO gdzie Panowie miło mi odpowiedzieli że to nie ich sprawa ponieważ Oni cytuję "Naprawa której dokonywaliśmy nie ingerowała w układ łożyskowania wału korbowego. W związku z czym nie mamy możliwości wykonania naprawy w ramach rękojmi na wymianę uszczelek pod głowicami". W związku z tym mam pytanie czysto techniczne czy wymieniając uszczelkę ingeruję się w układ wału czy nie ?? proszę o fachową pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 @@Matiz, ale pomogłeś koledze Ciekawe czy wie co jest na zdjęciu. @@Filiop79, tak jak napisała Ci firma z nie-aso. Przy wymianie uszczelki pod głowicami układ korbowo tłokowy nie jest rozbierany. Nie ma mowy o jakiejkolwiek reklamacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 W związku z tym mam pytanie czysto techniczne czy wymieniając uszczelkę ingeruję się w układ wału czy nie ?? Dawno temu wymieniając UPG w nie-Subaru wału nie dotykałem. Bo niby jak ? I po co ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Cze Mam legacy GT rocznik 2010 przebieg 40 tys km, szczeliła mi uszczelka pod głowicą. Naprawę wykonała firma nie-ASO z Katowic od odbioru od nich auta minęły 2 miesiące, zrobiłem 10 tys km, zwracałem uwagę na poziom oleju. Po czym wracam ostatnio z trasu i samochód zaczął głośno klekotać po odpaleniu zawiozłem auto do najbliższej stacji diagnostycznej na której stwierdzono przyłapanie panewki środkowej. Dodatkowo upuszczono trochę oleju z silnika i stwierdzono w nim opiłki. Zgłosiłem problem w nie-ASO gdzie Panowie miło mi odpowiedzieli że to nie ich sprawa ponieważ Oni cytuję "Naprawa której dokonywaliśmy nie ingerowała w układ łożyskowania wału korbowego. W związku z czym nie mamy możliwości wykonania naprawy w ramach rękojmi na wymianę uszczelek pod głowicami". W związku z tym mam pytanie czysto techniczne czy wymieniając uszczelkę ingeruję się w układ wału czy nie ?? proszę o fachową pomoc Niestety trochę racji mają. Jednak przy remoncie silnika mechanik, który myśli, sprawdza także luzy na panewkach. Koszt dodatkowy niewielki,a wiemy czy warto silnik reanimować. Zacznij szukać nowego silnika. Znasz całą historie tego pojazdu? To dziwne, ale 40 tyś przebiegu to naprawdę mało, jak na dwie tego typu usterki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanPlut Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Współczuję, można znienawidzić Subaru za ten silnik, z którym nic nie robią od tylu lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 (edytowane) @@Matiz, ale pomogłeś koledze Ciekawe czy wie co jest na zdjęciu. Własnie wiem, skapłem sie chwile potem Jak to szło? "posiadanie auta nie obliguje do znania sie na nim" aha, jeszcze jest: "magia subaru jest najatrakcyjniejsza gdy sie subaru nie posiada" Generalnie ja jestem zdania ze subaru to nie są auta do przeciętnego kowalskiego, tylko dla pasjonatów którzy wiedza co w trawie piszczy wystarczy poczytać nasze forum no ale nie ma na te auta embarga, a szkoda, bo jak czytam co sie dzieje z 2.5 i boxerami dizlami ,to ciesze sie że nie jestem panem kowalskim w srednim wieku stojącym przed dylematem co kupić. Bo bym jeszcze poleciał na subaru! Troche smutna ironia jak ta pompowana przez marzycieli magia subaru mija sie ze stanem faktycznym Edit: bo widze że filiop ma pierwszy post: Prawidłowa kolejnosć przed kupnem subaru: 1- trafić na forum 2- doedukować sie 3 -przemyśleć 4 -kupic subaru ew. 5- cieszyć sie że sie wdepło na forum i wiedziało czego sie spodziewać Edytowane 22 Lipca 2013 przez Matiz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sole3 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 no ale nie ma na te auta embarga, a szkoda, bo jak czytam co sie dzieje z 2.5 i boxerami dizlami ,to ciesze sie że nie jestem panem kowalskim w srednim wieku stojącym przed dylematem co kupić Znajomy pracujący w ASO , po szkoleniu stwierdza że to nie wina aut tylko użytkowników ....... Nie dyskutowałem - przecież był po szkoleniu ......he he Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 tylko użytkowników ....... W zasadzie ... Gdyby nie kupowali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobi Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Niestety trochę racji mają. Jednak przy remoncie silnika mechanik, który myśli, sprawdza także luzy na panewkach. Koszt dodatkowy niewielki,a wiemy czy warto silnik reanimować. Zacznij szukać nowego silnika. Znasz całą historie tego pojazdu? To dziwne, ale 40 tyś przebiegu to naprawdę mało, jak na dwie tego typu usterki. Tylko zeby w subaru zajrzec do panewek, trzeba rozebrac cały silnik. A przy jego ponownym składaniu nalezy osiowac blok, zeby wszystko grało... niestety koszt takiej operacji jest spory. Jeszcze jedna kwestia, kto by sprawdzał panewki przy przebiegu 40.000km, przeciez one powinny byc jak nowe?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1404 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Troche smutna ironia jak ta pompowana przez marzycieli magia subaru mija sie ze stanem faktycznym Edit: bo widze że filiop ma pierwszy post: Prawidłowa kolejnosć przed kupnem subaru: 1- trafić na forum 2- doedukować sie 3 -przemyśleć 4 -kupic subaru ew. 5- cieszyć sie że sie wdepło na forum i wiedziało czego sie spodziewać Bezcenne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herostrates Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Panewki podobno w tym motorze padają bardzo rzadko. Współczuję ale tak jak piszą koledzy upg a panewki to zupełnie inna kwestia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Jedyną opcją byłby błąd w czasie naprawy UPG, który spowodować mógł w następstwie panewkę. Nie wiem, czy to jest możliwe, ale różne rzeczy się zdarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Tylko zeby w subaru zajrzec do panewek, trzeba rozebrac cały silnik. A przy jego ponownym składaniu nalezy osiowac blok, zeby wszystko grało... niestety koszt takiej operacji jest spory. Jeszcze jedna kwestia, kto by sprawdzał panewki przy przebiegu 40.000km, przeciez one powinny byc jak nowe?! Co do rozbierania, się zgodzę, ale co do osiowania, to nie bardzo wiem w jakim celu taka operacja miałaby mieć miejsce. Owszem, kiedy wał i panewki będą do naprawy, to osiowanie będzie niezbędne, ale do kontroli? A co do sprawdzania panewek po 40tyś, to myślę, że ogarnięty serwis jednak zwróciłby na to uwagę, zwłaszcza po padzie UPG. UPG też powinna wytrzymywać kilka/klikanaście razy dłuższy przebieg. Niestety często bywa tak, że mechanicy chcąc mieć klienta i robotę nie wspominają o dodatkowych czynnościch i kosztach, a klienci też o to nie pytają, bo o tym nie wiedzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 może mało obrazowy przykład ,ale to jakby przy zużyciu łozyska w przedniej piaście wymieniac klocki hamulcowe z tyłu po przeciwnej stronie polecam: "the assembly of single engine takes aprox. 4.5 hours" Mysle że dlatego nie zjarzeli do panewek,skoro do roboty było upg. Bo i po co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gazownik Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 (edytowane) Edycia moderatora Edytowane 5 Sierpnia 2013 przez tzd komercja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 @@gazownik, przeczytaj no chłopie Regulamin i edytuj te swoje "reklamowe przechwałki".Oczywiście jeśli chcesz pozostać na forum. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gazownik Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 chcialem pomuc koledze jak trafil na problem z warsztatem wiem jak podchodza do reklamacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 @@gazownik, pomóc czy zareklamować usługi swojego warsztatu? w każdym praktycznie poście podajesz nr. telefonu z propozycją serwisowania. Jeśli to Twój jedyny cel, to niestety ale źle trafiłeś. To jest forum Importera, a nie darmowy słup ogłoszeniowy. Dla przypomnienia: III. Przymusowy urlop od Forum przysługuje m.in. za: a/ prowadzenie u nas działalności komercyjnej związanej z motoryzacją, b/ promowanie działalności konkurencyjnej wobec gospodarza Forum (SIP), Twoje posty zostały wyedytowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilP Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 pomuc i pisz proszę ze słownikiem jeżeli nie radzisz sobie z ortografią.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 UPG też powinna wytrzymywać kilka/klikanaście razy dłuższy przebieg. Kilkanaście razy ? W turbo silniku ? Czyli z pół melona kilometrów. O takich rzeczach to nikt w FHI nawet nie śnił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 UPG też powinna wytrzymywać kilka/klikanaście razy dłuższy przebieg. Kilkanaście razy ? W turbo silniku ? Czyli z pół melona kilometrów. O takich rzeczach to nikt w FHI nawet nie śnił 300 tys. km w Legacy Turbo bez wymiany UPG nie było jakimś szczególnym osiągnięciem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek73 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 (edytowane) z waszych postow wynika ze Subaru to auto bardzo awaryjne .UPG to wogole element eksploatacyjny niemal jak filtr powietrza.wiec co za przyjemnosc z jazdy skoro mamy swiadomosc ze zaraz cos nawali.a moze jest ktos kto ma Subaru I jeszcze jezdzi. KamilP a ty co slownik zjadles .daj koledze spokoj to forum a nie sprawdzian z ortografi.jak tak cie to razi to nie czytaj I nie rob kwasu. Edytowane 10 Stycznia 2015 przez jarek73 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 z waszych postow wynika ze Subaru to auto bardzo awaryjne .UPG to wogole element eksploatacyjny niemal jak filtr powietrza.wiec co za przyjemnosc z jazdy skoro mamy swiadomosc ze zaraz cos nawali.a moze jest ktos kto ma Subaru I jeszcze jezdzi. KamilP a ty co slownik zjadles .daj koledze spokoj to forum a nie sprawdzian z ortografi.jak tak cie to razi to nie czytaj I nie rob kwasu. Wybacz, ale Tobie także posiłek ze słownika by się przydał - "ortografi"?. A jeżeli chodzi o UPG, to problem bardzo często powstaje w mało zadbanych egzemplarzach, gdzie właściciel wychodzi z założenia, że ma jeździć i się nie przejmować. Nie jest to problem jedynie Subaru, a praktycznie każdego nowoczesnego pojazdu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 KamilP a ty co slownik zjadles .daj koledze spokoj to forum a nie sprawdzian z ortografi.jak tak cie to razi to nie czytaj I nie rob kwasu. Kwasu raczej nie ma, jest tylko wielki WSTYD. Taka ortografia może być rozgrzeszona wyłącznie z powodu dysleksji. A poprawne i staranne pisanie świadczy o szacunku wobec innych Forumowiczów. Sorry. Koniec OT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się