Orear Opublikowano 29 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2019 1 godzinę temu, szurpit2 napisał: Eh zaczynałem bardzo powoli bardzo małe odcinki żeby się sprawdzać jak tam 'kuwetowa' kontuzja. I powiem tak było spoko, wczoraj pierwsze 5km - co w poprzednim Roku nie było najmniejszym problemem i wczoraj biegło się spoko ale dziś kolano nap....icza aż miło :-/ sam nie wiem czy to może złe buty i źle mi stopę układa przez co w nie odpowiednim miejscu jest tarcie na kolano czy jakieś chrząstki w ubiegłym roku dostały. Chyba tym razem bez usg się nie obejdzie :-/ macie może doświadczenie czy przez źle dobrane buty jedno kolano dostawalo w kość? Wysłane z mojego H4113 przy użyciu Tapatalka Przez źle dobrane buty wszystko może dostać "w kość". Mnie na przykład puchły palce, choć wydawało mi się, że rozmiar jest dobry i długo borykałem się z bólem w prawym przyczepie ścięgna Achillesa. Niemniej jednak ból w kolanie może być spowodowany wytartą chrząstką i zapaleniem, które uniemożliwia organizmowi zregenerowanie się. Zawsze jedną nogę stawiasz inaczej, a drugą nieco inaczej, nie da się tak samo, bo jesteśmy prawo/lewo nożni. Niemniej jednak jeśli jesteś wybiegany, a po 5km noga i szczególnie kolano boli i to nie tak jak przy zwykłych zakwasach to zbadaj to u lekarza, a jeśli on powie, że jest ok to wtedy sprawdź swoje buty. W pomogli w sklepie biegacza w Lublinie. Dobrali naprawdę dobre, choć drogie buty i z początku gdy czułem wielką różnicę to mogłem powiedzieć, że same biegną. ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szurpit2 Opublikowano 29 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2019 Hm wiadomo że lepiej by było żeby była to wina butów... Choć kupować drogie buty nie mając pewności czy to nie jest niewyleczona kontuzja chrząstki to trochę ryzyko... Czyli nie ma rady, lekarz, ortopeda, usg i będzie wiadomo czy leczyć czy nie płakać nad sobą tylko zacisnąć zęby i iść jak dzik ;-)Wysłane z mojego H4113 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 29 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2019 Co poniektórzy zapewne szybciej chodzą, ale jestem dumny z rezultatu w teście Coopera, zwłaszcza, że o 300 m więcej niż 3 lata temu. Górna strefa stanów średnich w swojej kategorii. Biegać i chodzić nie lubię. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evi Opublikowano 29 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2019 2 godziny temu, gourmet napisał: zwłaszcza, że o 300 m więcej niż 3 lata temu. Górna strefa stanów średnich w swojej kategorii. Biegać i chodzić nie lubię. I to się nazywa progres Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orear Opublikowano 29 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2019 6 godzin temu, szurpit2 napisał: czy nie płakać nad sobą tylko zacisnąć zęby i iść jak dzik ;-) To jest pewne rozwiązanie, ale im starszy jestem tym bardziej od niego odchodzę... Jak rozwaliłem sobie łokcie ucząc się overbar'a to przyszło mi do głowy, żeby jednak czasami posłuchać swojego ciała i nie forsować się do stanu kalectwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szurpit2 Opublikowano 5 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2019 Znalazłem w okolicy bieżnie, trzeba się nakręcić kółek po 400 metrów żeby jakiś dystans zrobić ale za to przyjemnie sprężynuje przy biegu a to myślę może pomóc odciążyć stawy :-) może w ten sposób będzie lepiej szło rozbieganie kolana.. Wysłane z mojego H4113 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orear Opublikowano 5 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2019 4 godziny temu, szurpit2 napisał: Znalazłem w okolicy bieżnie, trzeba się nakręcić kółek po 400 metrów żeby jakiś dystans zrobić ale za to przyjemnie sprężynuje przy biegu a to myślę może pomóc odciążyć stawy :-) może w ten sposób będzie lepiej szło rozbieganie kolana.. Wysłane z mojego H4113 przy użyciu Tapatalka Do bieżni też idzie się przyzwyczaić, a czasami kogoś ciekawego spotkać. 400 metrów to i tak dużo... Są mniejsze. Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiwi 4ester Opublikowano 24 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Cześć w szukajce wyskoczył mi ten temat. Niestety jeszcze nie wpisuje się w poczet biegaczy natomiast moja żona jest intensywnym biegaczem i padł temat bieżni. Znalazłem coś takiego https://www.e-insportline.pl/22778/bieznia-elektryczna-skladana-insportline-incondi-t40i-outlet Czy Ktoś posiada? Jakie wrażenia? Może inny model? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orear Opublikowano 25 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2020 13 godzin temu, Kiwi 4ester napisał: Cześć w szukajce wyskoczył mi ten temat. Niestety jeszcze nie wpisuje się w poczet biegaczy natomiast moja żona jest intensywnym biegaczem i padł temat bieżni. Znalazłem coś takiego https://www.e-insportline.pl/22778/bieznia-elektryczna-skladana-insportline-incondi-t40i-outlet Czy Ktoś posiada? Jakie wrażenia? Może inny model? Ogólnie nie jestem fanem takich bieżni, bo całe życie biegam na zewnątrz. Jednak kilka razy miałem okazję sobie poużywać i ostatnim moim razem pamiętam swoje zaskoczenie, że powierzchnia po której się biega była jakaś wyjątkowo krótka w stosunku do prędkości z jaką można było na tej bieżni biegać. To znaczy... pod koniec treningu wrzuciłem sobie prędkość pod sprint i musiałem już uważać aby z przodu nie zahaczyć o plastik, zaś z tyłu po prostu nie spaść, bo miejsca ewidentnie do swobodnego sprintu i wyciągania nóg brakowało. Jakoś szczególnie wysoki nie jestem, mam 180cm wzrostu. A tak to powiem szczerze, że te sprzęty najczęściej różnią się tylko dodatkami w stylu wiatraczka z przodu czy możliwością wpięcia pendriva z muzyką i słuchawek żeby nie mieć ze sobą telefonu. Na hałas nigdy nie zwracałem szczególnej uwagi, bo korzystałem z tych znajdujących się na siłowniach, nie testowałem tego w domu. Regulację prędkości i kąta nachylenia uważam tu za standard. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orear Opublikowano 4 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2020 Informacyjnie dla biegaczy i innych aktywności mierzonych kilometrami (w wątku o cyklistach się nie udzielam bo jedyny rower jaki miałem to ten z pierwszej komunii). Endomondo kończy swój żywot wraz z końcem 2020 roku. Polecam znaleźć alternatywę i przenieść swoje dokonania jeśli komuś na nich zależy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 (edytowane) Wkręciłem się ostatnio w bieganie a że coraz chłodniej się robi to szukam jakiejś cienkiej kurtki. Ma chronić przede wszystkim przed wiatrem. W obecnej wiatrowce po 15 min mam saunę w środku. Czy w budżecie 250 zł dostanę coś o dobrej oddychalnosci? Edytowane 7 Grudnia 2020 przez lukasdraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 (edytowane) Nie. Las, polecam las. Edytowane 7 Grudnia 2020 przez subleo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evi Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 Po 15 minutach czy kilometrach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 2 godziny temu, evi napisał: Po 15 minutach czy kilometrach? 15 min. To zwykła cerata z Lidla która czasami na rower awaryjnie brałem jak się zapowiadały chłodniejsze wieczory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jmiciuk Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 (edytowane) Ja mam dwie takie kurtki do biegania(pierwsze lepsze - jedna adidas druga reebok czy jakiś nike) i obie są mega cienkie i dają radę, choć wiadomo nie tak jak cerata przeciwdeszczowa Na chłodniejsze dni takie jak teraz pod tą cienką kurtkę 2x koszulka termo i jest bardzo spoko Edytowane 7 Grudnia 2020 przez jmiciuk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evi Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 4 godziny temu, lukasdraz napisał: 15 min. To zwykła cerata z Lidla która czasami na rower awaryjnie brałem jak się zapowiadały chłodniejsze wieczory. Ok, to faktycznie masakra. Biegam w zwyklym ortanlionie Adidasa i pod spodem belizna termo, plus jakas koszulka z dlugim rękawem. Kiedys czytalem zlote rady biagaczy. Jedna z nich byla o doborze stroju do temperatury: Do tempaeratury za oknem dodaj 10 st. Sprawdza mi sie idealnie. Sprawdzales Decathlon? W tym budżecie to już gorna półka ciuchów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 21 minut temu, evi napisał: Sprawdzales Decathlon? W tym budżecie to już gorna półka ciuchów. Z Decathlonu polecają tą kurtkę. https://www.decathlon.pl/p/kurtka-wodoodporna-do-biegania-trail-m-ska-niebiesko-szara/_/R-p-164431 Muszę podjechać o zobaczyć na miejscu jak ona wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 (edytowane) Nie ma idealnego przepisu. Każdy ma inną termikę, inną genetykę (pocenie się jest mocno indywidualne), inną intensywność biegu oraz inne preferencje np. jeden woli trochę zmarznąć ale w ogóle się nie spocić a inny woli mieć stale cieplutko kosztem spocenia się. Bieganie a bieganie to mogą być zupełnie inne wydatki wysiłkowe. Jeden będzie dreptał w tempie 7 min/km a drugi szybował w tempie 4 min/km. Każdy z nich będzie potrzebował czegoś innego. Uważam, że dobór ubrania do biegania jest naprawdę prosty. To jest w miarę stały wysiłek (chyba, że ktoś biega interwały). Dużo gorzej jest na rowerze (podjazdy, zjazdy, wiatr, pęd powietrza) czy we wszelkich sportach gdzie wysiłek jest mocno zmienny. Sam biegam w ujemnych temperaturach i standardem jest bluza polarowa (microgrid), cienka jak jest powyżej 0, a grubsza jak jest poniżej. Kilkukrotnie zdarzyło się biegać w PowerStretchu ale było sporo poniżej -10. Ważna jest czapka (cienka do biegania) i rękawiczki. Zawsze trzeba wziąć poprawkę na wiatr i wilgotność. Napisałem o lesie, gdyż, stwarza stabilne warunki, nie wieje lub wieje słabo, w zimie jest cieplej, w lecie chłodniej + cień. To jest najlepsze miejsce do biegania wg mnie. Ta kurtka z Decatlonu to śmieć, coś co jest wodoodporne nie może oddychać sensownie. Albo jedno albo drugie. Niestety nawet najlepsze wodoodporne Gore czy Polartec Alpha nie będą nigdy tak oddychać jak kurtki przeciwwiatrowe. Aczkolwiek tutaj tez są różnice. Jeżeli szukałbym czegoś to kurtki/bluzy bezmembranowej, przeciwwiatrowej. Najlepiej pełniącej funkcję termiczną i przeciwwiatrową. Czyli, w żadnym wypadku cienkie kurtki jak ta z Decatlonu. Aha, i przez pierwsze 15 min. biegu ma być rześko a nawet chłodno. Bo jak jest ciepło, to znaczy, że już na starcie za grubo się ubraliśmy. Edytowane 7 Grudnia 2020 przez subleo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2020 17 minut temu, subleo napisał: Napisałem o lesie, gdyż, stwarza stabilne warunki, nie wieje lub wieje słabo, w zimie jest cieplej, w lecie chłodniej + cień. To jest najlepsze miejsce do biegania wg mnie. W zimie jak najbardziej, w okresie wiosna-jesień już gorzej, bo kleszcza można złapać... Taki teraz mamy klimat niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abecer Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 Po długiej przerwie postanowiłem rozprostować kości . Nie jest chyba najgorzej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 Odważnie 10km na pierwszy wybieg po długiej przerwie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosaskc Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 Oj tam, teraz dwa dni odpocznie w domu. Bo nie będzie się mógł ruszyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abecer Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 (edytowane) 52 minuty temu, rosaskc napisał: Oj tam, teraz dwa dni odpocznie w domu. Bo nie będzie się mógł ruszyć 55 minut temu, aflinta napisał: Odważnie 10km na pierwszy wybieg po długiej przerwie Dzięki, sam jestem zaskoczony że dałem radę Edytowane 22 Lutego 2021 przez abecer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abecer Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 53 minuty temu, rosaskc napisał: Oj tam, teraz dwa dni odpocznie w domu. Bo nie będzie się mógł ruszyć Ruch to zdrowie , w twoim wieku to drzewa z korzeniami wyrywałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosaskc Opublikowano 22 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2021 1 minutę temu, abecer napisał: Ruch to zdrowie , w twoim wieku to drzewa z korzeniami wyrywałem Sport to zdrowie, dopóki nie przyjedzie pogotowie Chyba jutro też wyjdę potruchtać po raz pierwszy od... nie pamiętam kiedy W każdym razie dycha w godzinę jest poza zasięgiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się