Skocz do zawartości

Outback diesel + CVT 2013


miszka01

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 237
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W piatek i sobote przejechalem 1600 km z Norwegii do Polski - 2 osoby dorosle, dwoje dzieci, bagaznik zaladowany do oporu plus trumna na dachu.

Spalanie na 250 kilometrowej trasie w Norwegii wyszlo mi rowno 6.0 l/100 km - przy predkosci nie przekraczajacej 90 km/h.

Na autostradzie w Danii, Niemczech i Polsce spalanie bylo ok 9.0-9.2 l/100 km przy predkosci ok 130-140 km/h.

Po zatankowaniu w Polsce BP ultimate spalanie wzroslo do 9.6 l/100km przy tej samej predkosci co w Niemczech - jazda na tempomacie, wczesniej tankowalem najzwyklejszego diesla.

Przy predkosci 150 km/h obroty wyniosly 2800-2900 rpm.

Generalnie samochod sprawowal sie swietnie z wyjatkiem nawigacji. Nie weim skad Subaru ja wzielo, chyba ze zlomowiska.

Nawigacja w Outbacku to najgorsze dziadostwo jakie w zyciu mialem. Pare razy mi sie resetowala, probowala prowadzic mnie przez rozne pseudoskroty. Wolan reakcaj na dotyk. Mapy dosc nieaktualne. W starym Foresterze bylo duzo bardziej funkconalna nawigacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś sprawdziłem jakie obroty są przy licznikowej prędkości 150 km/h w OBK Diesel z manualną skrzynią (MY2012).

Sprawdzałem odczyt z gniazda OBD.

I na początek ciekawostka - przy licznikowej prędkości 150 km/h odczyt z OBD, to 138 km/h.

Przy tej prędkości (włączony tempomat) obroty odczytywane z OBD oscylowały pomiędzy wartościami 2690 a 2710 (wskazówka obrotomierza, znajdowała się minimalnie poniżej kreski oznaczającej 2750 obr/min.

 

Dwa wnioski:

- prędkość odczytywana z OBD jest praktycznie taka sama, jak prędkość odczytywana z nawigacji (czyżby producent celowo trochę zawyżał wskazania na liczniku)?

- obroty przy prędkości 150 km/h są praktycznie takie same w zarówno z manualną, jak i automatyczną skrzynią (na podstawie obserwacji Kolegi Adam12)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dwa wnioski:

- prędkość odczytywana z OBD jest praktycznie taka sama, jak prędkość odczytywana z nawigacji (czyżby producent celowo trochę zawyżał wskazania na liczniku)?

 

Tak. Liczniki samochodowe są z mocy prawa oszukane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Liczniki samochodowe są z mocy prawa oszukane.

Ale to chyba EU? Bo u mnie pokazujedokładnie to co na liczniku to i na radarach na ulicach Londynu i satnav także to samo - natomiast Jeepa mam wersję EU i rzeczywiście 3% zawyża. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciagu tygodnia zrobilem 1700 km na trasie Polska -Lotwa -Polska. Spalanie na poziomie 7.2-7.4 - tym razem jezdzilem bez trumny, ale solidnie zaladowany.

Nawigacja to porazka. Czasami kompletnie nie nadaza za samochodem. pOdaje spoznione komendy. Resteuje sie co pare godzin.

Po powrocie do Norwegii bede reklamowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamuj. Ja mam zrobione 3000 z hakiem i jeszcze nie było zwieszenia.

Ustaw sobie komunikaty na skrócone i wtedy będzie nadazac

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

Mam ustawione na skrocone, ale nie pomaga.

Wczoraj musialem dwa razy od nowa programowac trase. nie pomaga nawet zapisanie trasy, bo zapisuje w pamieci, ktora jest za kazdym razem czyszczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

"Łykend" minął, a na liczniku pojawiło się nowe 1200 km, przejechanych OBK 2,0D po naszych "drogach" na trasie wawa - kołobrzeg - słupsk - wawa.

Wrażenia ...... nie jest żle , autko spaliło jakieś 7,4 l/ 100 km, przy książkowych poradach czyli nie przekraczjąc 3500 obrotów / min, przyśpieszenia przy wyprzedzaniu znośne, ale ciężko się przyzwyczaić po przesiadce z Jeepa Grand Cherokee 3,0 crd, siedzi się dosyć wygodnie, ale przy 190 cm wzrostu i słusznej wadze parę razy musiałem sprawdzić czy elektryka fotela działa / DZIAŁA / , odnośnie "komputera" na tablicy odkryłem iż 3 / słownie TRZY przyciski sterują 1 / słownie JEDNĄ jego funkcją włączają lub wyłączają czas jazdy ... to musi być nowa JAPOŃSKA jakość, chyba że o czymś nie przeczytałem w instr. Jazda po mieście jak i na trasie jest bardzo przyjemna, silnik mruczy sobie cicho, nic nie skrzypi / jeszcze /, bagażnik pojemny, ponarzekać można na ilość schowków w zasięgu rąk kierowcy. porównując pełen automat z Jeepa do skrzyni Lineatronic .... pełne zaskoczenie na plus... po 200 km można się przyzwyczaić i wszystko staje się przewidywalne. Podróż uważam za udaną i jak to powiedziała moja Pani "za pół darmo" Jeep - 13 l /100, OBK - 7,4 l/ 100, a za dwa tygodnie dłuższa podróż Forkiem 2,0 xt zobaczymy co jego kucyki potrafią

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, ze przesiadke z takiego samego auta i juz jasne dlaczego inaczej nam palą. .. chyba sposob jazdy. Ja w Jeepie mam 10.8 - 11.3 , a w OBK na podobnej trasie jak Ty wyszlo mi 6.8 . Wygoda potwierdzam, w stosunku do Jeepa rewelacja, ale chyba tez do innych nie jest źle. Ostatnio miałem pasażera, ktory jeździ na codzień GLK i tez chwalił fotele.

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie powody mną kierowały ale po OTB 2010 przyszła kolej na model 2013 CVT.

Najważniejsze wnioski po 2000 km:

-wyraźnie ciszej we wnętrzu;

-subiektywnie lepsze przyspieszenie;

-mniej dokuczliwe klekotanie - kalibracja silnika na postoju;

-chyba nieco większe zużycie paliwa...

To chyba tyle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie "komputera" na tablicy odkryłem iż 3 / słownie TRZY przyciski sterują 1 / słownie JEDNĄ jego funkcją włączają lub wyłączają czas jazdy ... to musi być nowa JAPOŃSKA jakość, chyba że o czymś nie przeczytałem w instr.

 

Mnie tez to fascynuje. Trzy przyciski i tylko czas jazdy. W broszurze informacyjnej twierdza, ze mozna wyswietlac zuzycie paliwa, srednia predkosc itp, ale w rzeczywistosci dziala tylko czas jazdy i ostrzezenia np. o nie zapietych pasach. Mysle, ze albo nie maj jeszcze softu, albo zapomnieli go wgrac. :D:huh::wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie powody mną kierowały ale po OTB 2010 przyszła kolej na model 2013 CVT.

Najważniejsze wnioski po 2000 km:

-wyraźnie ciszej we wnętrzu;

-subiektywnie lepsze przyspieszenie;

-mniej dokuczliwe klekotanie - kalibracja silnika na postoju;

-chyba nieco większe zużycie paliwa...

To chyba tyle :-)

te zmiany na plus (halas) to raczej wynikajace z nowej generacji silnika (wryskow) i innego turbo niz CVT. Mi tez juz nie chce sie za bardzo mieszac lewarkiem ale poczekam na nowa gen Legacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...