Skocz do zawartości

Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)


PLayer

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze, zatem jutro uzbrojony w lopatke ide kopac dolki w poszukiwaniu rury. Mam nadzieje ze jest tam gdzie jej sie spodziewam :)

 

To pytam dalej....

Na planach plyty fundamentowej mam te rure jako fi 150. Jutro sprawdze organoleptycznie, ale... 

W dokumentacji technicznej tych piecykow doprowadzenie powietrza jest rura fi 100.

Wiec wykombinowalem sobie, ze z piecyka do podlogi (no w zasadzie to do polaczenia z ta 150 (troche nizej niz podloga) - rura kominowa stalowa.

Czym mam te polaczenie 150->100 uszczelnic? Sa jakies specjalne masy do tego czy niesmiertelna pianka montazowa?

 

Oraz jak rozumiem ta rura doprowadzajaca powietrze ma byc z szybrem?

cos takiego? https://sklep.darco.pl/kominki_urzadzenia_grzewcze/szyber_kominowy_z_blokada_szkb120_cz2ml_krraczka.html

(oczywiscie o odpowiedniej srednicy)

 

Dzieki za pomoc!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, piwozniak napisał:

@Panbenonium ... no ale jak juz wspominalem nie przepadam za kominkami i tam mial byc piec kaflowy. Wiec jakiekolwiek wbudowywanie w cokolwiek nie wchodzilo w rachube.

 

Czyli reasumujac, do kozy, uzywanej w celach dogrzewczo-umilajaco-wieczorowych, nie ma co kalkulowac tego zapotrzebowania na cieplo, ale warto doprowadzic powietrze z zewnatrz, zgadza sie?

 

 

 

 

Przez trzy lata kominek zapaliliśmy jeden raz. Lepiej się trzy razy zastanowić zanim się go wybuduje. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Ja mam wentylacje mechaniczną, stąd o tradycyjnej już zapominam. Kominek bez doprowadzenia powietrza z zewnątrz do szczelnej komory spalania może niestety skutkować odwróceniem ciągu w wentylacji: bo skądś to powietrze musi się brać. A już pomijając kominki, to zaklejanie kratek wentylacyjnych na zimę to też zbrodnia. Potem się ludzie dziwią, że nie ma czym oddychać...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, eurojanek napisał:

Ja tam idę po taniości, jak będę chciał zimą przy kominku posiedzieć to postawie na tarasie obok salonu palenisko, rozpalę i będę sobie patrzył przez szybę na "kominek" :)

20210603_065645.thumb.jpg.0b54342bcb432ccc41efd5d08024f4f6.jpg

Fajne palenisko - zadowolony jesteś? Akurat się za czymś w tym stylu rozglądam:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, chojny napisał:

 

 

Przez trzy lata kominek zapaliliśmy jeden raz. Lepiej się trzy razy zastanowić zanim się go wybuduje. ;) 

Ja z tego powodu wywaliłem z projektu. Zresztą i tak za chwilę zabronią używania czegokolwiek na paliwo stałe... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, coquelicot napisał:

Fajne palenisko - zadowolony jesteś? Akurat się za czymś w tym stylu rozglądam:-)

Zadowolony, tym bardziej że produkcja własna. Miałem nawet kilka sztuk na sprzedaż ale już upłynniłem. Może na wiosnę jeszcze serie pacnę.

Bardzo klimatycznie się przy tym siedzi, można kiełbaski pierdusić, w żarze idzie ziemniaki upiec czy jakie mięsiwo czy rybę w naczyniu żeliwnym, albo po wrzuceniu siatki normalnie grilować, albo blachy - smażyć hamburgersy i warzywa. Nadaje się też do ekspresowego nagrzewania wody w baseniku dmuchanym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, chojny napisał:

 

 

Przez trzy lata kominek zapaliliśmy jeden raz. Lepiej się trzy razy zastanowić zanim się go wybuduje. ;) 

 

39 minut temu, skwaro napisał:

Ja z tego powodu wywaliłem z projektu. Zresztą i tak za chwilę zabronią używania czegokolwiek na paliwo stałe... 

 

U nas temat kominka rozwiązał się podobnie, tzn. w Krakowie wprowadzili zakaz palenia drewnem. Na etapie projektowania zaplanowaliśmy kominek gazowy. Wiadomo, że to nie to samo, ale nie trzeba nosić drewna, czyścić popiołu, odpala się z pilota i fajnie grzeje. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, przemekka napisał:

 

 

U nas temat kominka rozwiązał się podobnie, tzn. w Krakowie wprowadzili zakaz palenia drewnem. Na etapie projektowania zaplanowaliśmy kominek gazowy. Wiadomo, że to nie to samo, ale nie trzeba nosić drewna, czyścić popiołu, odpala się z pilota i fajnie grzeje. 

 

 

U nas zakaz zaczyna się kilkaset metrów dalej, drewno jest pod ręką ale zwyczajnie nie ma kiedy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, chojny napisał:

Przez trzy lata kominek zapaliliśmy jeden raz. Lepiej się trzy razy zastanowić zanim się go wybuduje

Wręcz przeciwnie,od kiedy mam dom z kominkiem to sama przyjemność,z drinem w dłoni patrzeć na płomienie.Jezeli drewno jest wysuszone na poziomie 5-15%,spala się idealnie i jest bardzo kaloryczne.

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, eurojanek napisał:

:puchar:Ja tam idę po taniości, jak będę chciał zimą przy kominku posiedzieć to postawie na tarasie obok salonu palenisko, rozpalę i będę sobie patrzył przez szybę na "kominek" :)

20210603_065645.thumb.jpg.0b54342bcb432ccc41efd5d08024f4f6.jpg

 

Godzinę temu, coquelicot napisał:

Fajne palenisko - zadowolony jesteś? Akurat się za czymś w tym stylu rozglądam:-)

 

Godzinę temu, eurojanek napisał:

Zadowolony, tym bardziej że produkcja własna. Miałem nawet kilka sztuk na sprzedaż ale już upłynniłem. Może na wiosnę jeszcze serie pacnę.

Bardzo klimatycznie się przy tym siedzi, można kiełbaski pierdusić, w żarze idzie ziemniaki upiec czy jakie mięsiwo czy rybę w naczyniu żeliwnym, albo po wrzuceniu siatki normalnie grilować, albo blachy - smażyć hamburgersy i warzywa. Nadaje się też do ekspresowego nagrzewania  wody w baseniku dmuchanym :)

Wkrótce po nabyciu od @eurojanek tego "fajnego paleniska" przypomniałem sobie, że przepisy zabraniają spalania gałęzi, liści itp. nawet na własnej posesji. Zdaje się że, 500 złotych to kosztuje? No chyba, że damy otoczeniu oprawę grilową :biglol: i z drona zobaczą... grill, nie palenisko.

 

Z basenikiem - interesujący patent. :puchar:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, przemekka napisał:

 

 

U nas temat kominka rozwiązał się podobnie, tzn. w Krakowie wprowadzili zakaz palenia drewnem. Na etapie projektowania zaplanowaliśmy kominek gazowy. Wiadomo, że to nie to samo, ale nie trzeba nosić drewna, czyścić popiołu, odpala się z pilota i fajnie grzeje. 

 

Ja całkowicie zrezygnowałem z gazu, miał być doprowadzony tylko do kuchni, ale jak policzyłem koszty projektu, podłączenia, itd. to kompletnie przestało mieć to sens. Jak będę miał ochotę popatrzeć na ogień to zrobię palenisko jak Eurojanek, w salonie będzie oszklony wykusz 3,6m szerokości do samego sufitu, wystarczy żeby sobie popatrzeć :)

 

BTW, ma ktoś sprawdzoną firmę od żaluzji zewnętrznych w mazowieckim? Mało kto chce się podjąć montażu na takim wykuszu, bo trzeba też ogarnąć sterowanie na bocznych szybach wykuszu, po 30cm szerokości.

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, skwaro napisał:

Ja całkowicie zrezygnowałem z gazu, miał być doprowadzony tylko do kuchni, ale jak policzyłem koszty projektu, podłączenia, itd. to kompletnie przestało mieć to sens. Jak będę miał ochotę popatrzeć na ogień to zrobię palenisko jak Eurojanek, w salonie będzie oszklony wykusz 3,6m szerokości do samego sufitu, wystarczy żeby sobie popatrzeć :)

 

BTW, ma ktoś sprawdzoną firmę od żaluzji zewnętrznych w mazowieckim? Mało kto chce się podjąć montażu na takim wykuszu, bo trzeba też ogarnąć sterowanie na bocznych szybach wykuszu, po 30cm szerokości.

 

 

My specjalnie mieliśmy dwa pozwolenia na budowę aby gaz był też w kuchni, na wyspie, co dodatkowo komplikowało sprawę o wentylowane kanały, którymi idą rury gazowe w podłodze. Nie cierpię płyt ceramicznych, indukcyjnych. Ogień jest ogień ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chojny napisał:

 

 

My specjalnie mieliśmy dwa pozwolenia na budowę aby gaz był też w kuchni, na wyspie, co dodatkowo komplikowało sprawę o wentylowane kanały, którymi idą rury gazowe w podłodze. Nie cierpię płyt ceramicznych, indukcyjnych. Ogień jest ogień ;) 

Ja też chciałem bo wolę ogień, ale jak policzyłem koszty, do tego komin, rury na wierzchu, itd. to odpuściłem. Wolałem te pieniądze wydać na przerobienie projektu i wywalenie stropu w garażu, będzie do dachu (prawie 5m wysokości) i przygotowany pod podnośnik, tylko jeszcze nie wiem czy dam kolumnowy czy nożycowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, chojny napisał:

Nie cierpię płyt ceramicznych, indukcyjnych. Ogień jest ogień

True story Bro - niestety żona sie zaparła bo smoła. Prawda - smoła jest tragiczna a, że nie ja sprzątam i rzadko gotuję to przegrałem. Ale w dobie przenośnych kuchenek gazowych wszystko da się pogodzić. Taka kuchenka jak używa w programach Makłowicz jest idealna a są też takie do podpięcia do małej butli a nie puszki. Tylko kiedy ja mam tego używać? Wędzarni używałem ostatnio na wiosnę - no ale sezon jesienny sprzyja więc wkrótce coś tam pójdzie do srodka. Piec do pizzy sie buduje od dluższego czasu i nie mam czasu skończyć.

 

2 godziny temu, skwaro napisał:

przygotowany pod podnośnik, tylko jeszcze nie wiem czy dam kolumnowy czy nożycowy

a fundament przygotowałeś? Bo na zwykłej poszadzce raczej nie postawisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, piwozniak napisał:

 

rozwiniesz temat?

 

Miedziane rury od gazu muszą iść po powierzchni, nie mogą być schowane w ścianie. Stalowe można schować, ale muszą być w specjalnym kanale, który jest wentylowany żeby w razie wycieku nie zbierał się tam gaz. Takie są przepisy...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, skwaro napisał:

Miedziane rury od gazu muszą iść po powierzchni, nie mogą być schowane w ścianie. Stalowe można schować, ale muszą być w specjalnym kanale, który jest wentylowany żeby w razie wycieku nie zbierał się tam gaz. Takie są przepisy...

Nie, no to rozumiem, bardziej jestem ciekawy "wentylowany", pasywnie, aktywnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, piwozniak napisał:

Nie, no to rozumiem, bardziej jestem ciekawy "wentylowany", pasywnie, aktywnie? 

 

Pasywnie, musi być możliwy dopływ świeżego powietrza. 

 

Tak jak możesz zabudować kocioł ale musza być w obudowie kratki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...