Skocz do zawartości

Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)


PLayer

Rekomendowane odpowiedzi

dalej zależy od wielu rzeczy - od materiałów np blachodachówka czy dachówka a już masz sporą różnicę; jakie fundamenty i ile robót ziemnych; jaka technologia, jak złożona bryła, parter / parter+piętro / parter+poddasze? jakie grzanie, instalacje (przewody elektryczne, rury, wyjścia pod solary, podłogówka inne dodatki); jaka elewacja, jakie ocieplenie, tynk; jaki wykonawca i jaki system budowy, przyłącza itd. itp.

 

Rozrzut będziesz miał na prawdę duży i możesz zejść poniżej 2000 a może i 4000 być mało. Sądzę, że na potrzeby pierwszych szacunków, kredytu itp można założyć 2500-2800 a na gotowo 3500 w górę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak napisałeś, muszę znać jakieś widełki do wielkości kredytu. Wszyscy z którymi ostatnio rozmawiam straszą, że i tak kredyt nie starczy, bo tego nie wliczyli, tamto było droższe. Nie dam rady się wybudować jeśli przekroczę kredyt więc dlatego tak dopytuję.

Będę oczywiście celował w jak najniższy koszt, ale kompletnie nie mam pojęcia gdzie można przy budowie zastosować trochę tańszy zamiennik a na czym absolutnie nie można oszczędzać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jaki dom chcesz budować? Masz działkę, projekt? Masz zdolność kredytową na 100% inwestycji? Bo ostatnio słyszałem, że nie chcą dawać bez wkładu własnego. Z resztą bardziej wiarygodny jesteś dla banku, jak kupiłeś działkę, uzbroiłeś i masz na niej np. fundamenty, bo od 0, to nie wiadomo, czy z pierwszą transzą do Wenezueli nie wyjedziesz...

Ci, z którymi rozmawiałeś, mają rację. Każdy kosztorys rozjedzie się w tę, czy drugą stronę. U mnie pierwszego dnia dopłaciłem extra swoją wypłatę, bo wodociąg rozwalili. Były też takie chwile, że stargowałem jednego dnia 7000.

 

Jak ma być w dolnym zakresie widełek cenowych, to po pierwsze prosty projekt bez lukarn, kolumienek, łuków w oknach, balkoników etc. I z dwuspadowym dachem. 

Jak wybierzesz typowy projekt, poszukaj na forum muratora grup budujących te domy, dowiesz się o kosztach, błędach projektowych i najczęstszych modyfikacjach.

Zakładam, ze "gdzieś" teraz mieszkasz. Nieważne, czy to wynajem, czy kapitał włożony w nieruchomość, generujesz koszty począwszy od czynszu, rachunków, podatków po bieżące naprawy i dojazd na budowę. W Twoim interesie jest wybudować i zamieszkać jak najszybciej. Technologia szkieletu drewnianego daje możliwość teoretycznie pod klucz w 3 miesiące, Klasyczne tynki dłuzej schną... No i drewniaki cieplejsze, zamiast w rachunki pakować, spłacasz kredyt. Podobno gorzej się sprzedają na rynku wtórnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę budować prosty dom bez kolumienek, łuków, dormerów itd.Dach raczej trzy spadowy, bo nie podobają mi się te domy-stodoły. 

Działki mam dwie prawie uzbrojrone,  jedną chętnie sprzedam jak coś. Zdolność jest na całość inwestycji, przynajmniej dopóki nie przekroczę w czasie budowy ;)

Jestem na etapie ustalania projektu, ale ten zależy właśnie od kosztów budowy.

Nie muszę aż tak szybko budować, żeby martwić się o schnięcie tynków, bo mam gdzie mieszkać.

Technologia szkieletu drewnianego czyli domek "kanadyjski"?

Swego czasu trochę przy takich domkach tyrałem i mieszkałem, więc wiem jakie są minusy takiego ustrojstwa. Jjak wyglądają koszty takiej technologii w Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Technologia szkieletu drewnianego czyli domek "kanadyjski"?
Swego czasu trochę przy takich domkach tyrałem i mieszkałem, więc wiem jakie są minusy takiego ustrojstwa. Jjak wyglądają koszty takiej technologii w Polsce?

Np. tak http:// http://www.sendom.pl/domy-drewniane/domy-nowoczesne/modern-ii.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszta budowy kilka lat temu porównywalne. Koszty utrzymania 40% betonu ocieplonego z lat 80tych.

13 minut temu, faza20 napisał:

Najlepsza ta sypialnia 6,93m. Nie dosyć, że klitka, to jeszcze ten komin na środku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lukciosti napisał:

Jestem na etapie ustalania projektu, ale ten zależy właśnie od kosztów budowy.

 

robisz całkiem na odwrót. Projekty domów zawierają kosztorysy kalkulowane przez projektantów i normy budowlane na podstawie średnich cen.  Kosztorys odnosi się dokładnie do technologii jaką zakłada projektant.

Oczywiście ceny mogą się różnić ale i tak pomyłki będą mniejsze niż konsultowanie w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt indywidualny, to moim zdaniem najlepsza decyzja i zanim się go klepnie, konsultować koncepcję z kim się da. Przed budową, najlepiej tak ze dwa lata, należałoby zacząć się doktoryzować właśnie na forum Muratora. Ja zacząłem czytać forum prawie równo z rozpoczęciem budowy domu, a teraz parę drobiazgów na etapie projektu bym zmienił. Choć zbudowałem kilka obiektów przemysłowych (jako inwestor) to wydawało mi się że wszystko już wiem. Lecz specyfika projektowania i budowy domu jest zupełnie inna niż n/p pomieszczeń biurowych, choć tak samo przeznaczone są dla ludzi.

Edytowane przez cewie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak takie czasy, że przed zakupem czegokolwiek człowiek siedzi w necie i czyta opinie, testy, porównania.

W przypadku budowy domu chyba nie dam rady przez to przebrnąć. Liczę na pomoc osób znających się na rzeczy.

Jakie drobiazgi byś zmienił? Chyba, że to jakieś detale raczej niespotykane na co dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym swoją firmę reklamił, bo dla mnie jako logistyka czym mniej chat sprzedane tym mniej roboty, ale fajne narzędzie jest do przeklikania i pooglądania sobie. Nie wiem czy tam od razu koszty pokazuje bom sam nie klikał - czasu nie mam na pierdoły :] Ale chyba warto sobie pozaglądać

http://www.danwood.pl/konfigurator?hid=5

Sam żem działkę wciągł na dniach i żeby zwizualizować sobie koncept na początek pewnie zapokliknę w konfiguratorze kiedyś tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat, czytam i wertuje praktycznie od samego początku pobytu na forum ale do tej pory się nie udzielałem, a ze jestem architektem, to już czas najwyższy...

 

Proces projektowania domu, to proces bardzo złożony i tak na prawdę najtrudniejszy do architekta, gdyż tworzy dla kogoś (wiem jak to brzmi ale taka jesteś prawda) „jego miejsce na ziemi”, z którego ten ktoś ma być w 100% zadowolony i usatysfakcjonowany tak, żeby to miejsce cieszyło go za każdym razem, gdy do niego wraca. Kazdy z klientów ma zupełnie inne oczekiwania, wymagania, czy gust i dlatego jest to wyzwanie. Wbrew pozorom, po mimo swoich gabarytów dużo łatwiej projektuje się mieszkaniówkę wielorodzinną dla deweloperów, biurowce, czy inne budnynki użyteczności publicznej bo tam można na wiele kwestii przymknac oko, co przy domu jednorodzinnym jest niedopuszczalne. Oczywiście mam na myśli sam proces projektowy, nie budowę.

 

W kwestii kosztów budowy, to dużo osób piszących tu ma racje-koszta kształtują się już na etapie projektu i wcale nie design jest tu wyznacznikiem ceny bo można zbudowac super designerki dom polowe ceny domu o bryle w prostej formie, a architekt właśnie jest od tego, żeby można było tak zrobić. Oczywiście projektu indywidualnego nie da się w żaden sposób porównać z gotowym i wcale nie chodzi tu o koszta wykonania/zakupu bo w ostatecznym rozrachunku może okazać się ze dom z projektu gotowego wyszedł drożej niż taki z indywidualnego (co zdarza się wbrew pozorozm bardzo często). Oczywiście nie pisze o przypadku różnicy w designie, metrażach itp itd, tylko o zbliżonych formach w konfrontacji gotowiec vs indywidualny.

Proces projektowania domu wbrew pozorom trwa dosyć długo, a robiący go architekt nie konczy swojej pracy na wykonaniu i oddaniu inwestorowi kilku rysunków, które otrzymuje się również w przypadku zakupu projektu gotowego. Architekt uczestniczy (a przynajmniej powinien) jeżeli nie bezpośrednio w formie nadzoru, to przynajmniej pośrednio w budowie również po zakończeniu etapu projektowego, co nie dla każdego jest takie oczywiste...

Edytowane przez PatLove
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, PatLove napisał:

Proces projektowania domu wbrew pozorom trwa dosyć długo, a robiący go architekt nie konczy swojej pracy na wykonaniu i oddaniu inwestorowi kilku rysunków, które otrzymuje się również w przypadku zakupu projektu gotowego...

 

Szukanie działki... 2 lata. 

 

Szukanie architekta, z którym się rozumiesz 6 miesięcy, kilka spotkań i wyjazdów. 

 

Projekt domu... 1,5 roku, multum spotkań, co ważne warto się spotkać na działce aby dopasować dom do działki. Zaczęliśmy od pustej kartki. Fantastyczna sprawa, polecam każdemu kto ma wizje ale nie bardzo potrafi ją przenieść na papier, właściwy architekt, burza mózgów, pomysły, zmiany, koncepcje... oj mógłbym tak wymyślać do upadłego.   

 

Projekt wnętrz 9 miesięcy. 

 

Budowa trwa od... maja 2016 i potrwa jeszcze z pół roku. 

 

Najważniejsze że "wychodzi" dokładnie tak jak zaplanowaliśmy, z architektem jesteśmy w kontakcie, wpada na budowę zobaczyć czy wszystko gra... choć to kosztuje ekstra. 

 

Zmian w projekcie od czasu rozpoczęcia budowy... zero. Nie dotyczy detali wykończenia uzgadnianych na bieżąco. 

 

Najlepsi są budowlańcy...

 

- Jak to robimy?

- A jak jest w projekcie?

- No tak ale myślałem że coś zmieniamy. 

 

Teraz się już nie pytają, się ewentualnie dopytują. 

 

Ile razy słyszałem... "Panie, tego się nie da zrobić!!!" a po skończonym elemencie... "Dam to sobie na stronę" ;)

 

Trzeba mieć nerwy ;) 

 

 

 

Decyzja nie była łatwa ale zaważyła obawa, że po całej pracy i wysiłku włożonym w budowę domu stanę przed domem, czy wejdziemy do środka i powiemy "to nie to".

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnętrza również robię, a wiec temat jest mi doskonale znany...

Dla architekta natomiast indywidualny, kompleksowy projekt z wnętrzami , nad którym jescze dodatkowo ma nadzór to pole do popisu i możliwość rozwinięcia skrzydeł...

 

P.S.

Nie wyobrażam sobie wykonania projektu domu bez przynajmniej kilku wizyt na działce, analizy nasłonecznienia terenu w poszczególnych porach roku i jescze kilku innych kwestii, choć znam architektów, którzy tego nie praktykują...

Edytowane przez PatLove
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, PatLove napisał:

Nie wyobrażam sobie wykonania projektu domu bez przynajmniej kilku wizyt na działce, analizy nasłonecznienia terenu w poszczególnych porach roku i jescze kilku innych kwestii, choć znam architektów, którzy tego nie praktykują...

 

Mieliśmy takich... po co na działkę, mam tu taki projekcik, klienci chętnie biorą, są zadowoleni, modny taki, się przerobi i będzie super...

 

Generalnie młodzi wiedzą wszystko najlepiej, mają jakiś styl i klepią kalki na potęgę. Trzeba uważać aby dostać to po co się przyszyło a nie to co pasuje architektowi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działki szukałem również prawie dwa lata, a jak już znalazłem, to się okazało, że projekt który pierwotnie wybraliśmy nie pasuje na naszą działkę (między innymi przez MPZP), poza tym jak zobaczyliśmy już wybudowany dom z tego projektu, to okazało się, że nam nie pasuje. Zaczęło się szukanie odpowiedniego projektu gotowego, ale okazało się, że w każdym coś nam nie pasuje i w sumie taniej było zrobić projekt indywidualny. Od momentu zakupu działki, do momentu uzyskania pozwolenia na budowę minęło właśnie 10 miesięcy (pozwolenie uprawomocni się w ten czwartek). Teraz przez zimę przygotowania i ruszamy z budową na wiosnę. Z różnych względów razem z architektką nie byliśmy na działce, ale wiem, że ona sama była kilka razy, przez co się z nią bardzo dobrze współpracowało przy tworzeniu projektu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, chojny napisał:

Generalnie młodzi wiedzą wszystko najlepiej, mają jakiś styl i klepią kalki na potęgę. Trzeba uważać aby dostać to po co się przyszyło a nie to co pasuje architektowi. 

 chojny nie generalizuj bo ja jestem ledwo po trzydzieste, mam na kilka projektów domów, kilkanaście wnetrz, również projekty zagranica i uwierz mi ze do każdego podchodzę zupełnie indywidualnie. Jeszcze nie zdarzyło mi się zrobić dwóch takich samych/podobnych/przerobionych/skopiowanych domów, choć miałem klientów którzy przychodzili i mówili „chcemy dokładnie coś takiego, wszystko nam odpowiada” i słyszeli to proszę sobie kupić albo pójść do tego architekta...

Edytowane przez PatLove
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...