Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

A masz! Trafiło sie! I to zaraz dwukrotnie ;-)

 

Pierwsze to klasyczne, w zeszłym tygodniu. na codzień jeżdżę raczej bardzo spokojnie i zdecydowanie nie wariuje po mieście (świadczy o tym moj cyfrowy kolega, który dumnie wyświetla 10,4l/100km ;-) ), ale czasem jak AKURAT stoję pierwszy na światłach ... to se depne, a co! Tak tez tym razem - przylapalo mnie czerwone, gdy toczylem sie z cała reszta uczestników ruchu na Bora-Bora pod krokusem skrajnie prawym pasem. I tak dalej miałem zjechać pod estakade i zrobić nawrotke by dotrzeć na parking Coke Festivalu.

 

Było dość slisko po mżawce, ale co to dla naszych czterolapow, prawda? ;-) choć na wszelki wypadek wylaczylem kontrole trakcji, żeby mnie przypadkiem nie przydusila przy starcie, to na zielonym ruszylismy z takiego kopyta, ze czułem jak sie pod kołami tworzą wałki z asfaltu :twisted: oczywiście końcówka lega artis, przy ok 100 totalne odpuszczenie gazu i krótkie spojrzenie do lusterka ilu maruderow jeszcze stoi na skrzyżowaniu - i jakiez było moje zdziwienie, gdy oprócz tych faktycznie jeszcze stojących za mną bezskutecznie próbował nadążyć pan w BMW 3ce :P oczywiście zaraz przegrzmial obok mnie na górę estakady, ale katem oka jeszcze dostrzegłem jak odwracal głowę i bacznie sie przyglądał, co go to wlasnie zjadlo :mrgreen:

 

Druga sytuacja raczej przyjemna :-) znów światła, sucho, ciepła pogoda, więc otwarta szyba, ręka wyrzucona, paznokcie skrobiace asfalt (tak, jestem wiesniakiem!)i leniwie staje obok leciwego Forda Mondeo, akurat bez zamiaru szybkiego ruszenia. I tak czekając na zmianę świateł, nagle słyszę "cooooo ścigamy sie??". Patrzę w lewo, a w tym Fordzie trzech uchachanych mlodzieniaszkow, pasażer chyba po wypaleniu paru ... papierosów? :mrgreen: rownież sie usmiecham i mówię: pewnie!

 

Na co jemu trochę mina zbledla: eeeee nieeee no, tak sobie żartowałem tylko! ... a ile to ma koni?

- (nie mam doświadczenia w tego typu sytuacjach więc nawet mi nie przyszło do głowy, żeby powiedzieć cos w stylu 120, a na gazie 105 więc powiedziałem prawdę :-) )

Uohoooo, to moze my juz ruszymy, a ty za 5minut?

-nie ma sprawy tylko uważajcie na ruch poprzeczny ;-)

Dobra, dawaj ostro, daj nam posłuchać jak to chodzi!

 

No to sprawilem im te przyjemność :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciocia jeździła pełną serią (149KM po 21 latach, jestem zadowolony :twisted: ).

Przejąłem go w grudniu, zrobiłem zestaw "filtry, płyny, klocki, tarcze, końcówki drążków, wahacze, felgi, opony", ozdobiłem rajdowo, wyciąłem tłumik i... jeżdżę ;)

Po justy jest wielka radość, bo przyśpiesza ;)

 

Odebrany od cioci wyglądał tak:

 

Koła, chlapacze, zapinki i porządne mycie zrobiły z niego nowe auto :wink:

20120617153727.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skopałem STI-em w weekend corsę 1.4 z trzema osobami na pokładzie. I jednego furgona .

Do pełnego szczęścia brakuje tylko dostawcy pizzy na skuterze :P:mrgreen:

 

ja! ja wczoraj takiego skopałem :P

najpierw mu zjechałem do osi, coby mógł się przepchał do przodu, a potem bezlitośnie wyprzedziłem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba skopałem czarne BMW X6M na blachach WPR. I to dwa razy w ciągu dwóch dni!

Gość z tych latających mi przed maską po wszystkich pasach w korku (na wprost z pasa do skrętu itp.). Ja toczyłem się spokojnie prawym a i tak musiał przed skrzyżowaniem ustawiać się za mną bo przez to cwaniakowanie zamiast zyskiwać tracił kilka pozycji za każdym razem.

Jako ciekawostkę podam że ja jadąc spokojnie prawym byłem cały czas szybciej na odcinku Towarowa-Chłodna-Al.Jana Pawła II-Dworzec Centralny niż on szalejąc po wszystkich pasach. I to dwa razy z rzędu. :roll:

 

Najfajniej całą sytuację skomentowała Lepsza Połowa: "My nie musimy nic udowadniać, jeździmy Subaru a on musi..." :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...